Witam dziewczyny :-), mam 31 lat, od ponad 3 lat mieszkam w Gdańsku. Jakoś się tak poskładało, że wszystkie moje znajomości, które w większości zaczęły się w pracy, pourywały się, to zmiana pracy, to ktoś wyjechał, to po prostu nie ma czasu, to dzieci itp.
Teraz sobie siedzę, pisząc z moją przyjaciółką z Warszawy i przypominamy sobie, jak to my poznaliśmy się przez Internet, nasza znajomość przetrwała 7 lat z czego 3 na odległość, więc jesteśmy przykładem, że można :-).
Jakkolwiek uwielbiam moja przyjaciółkę, zaczyna mi brakować koleżanki do spędzania czasu w realu. Wyjścia na drinka, spaceru (w końcu mieszkam nad morzem!), zakupów, obgadania kogoś na ulicy (tak zdarza mi się, trafię za to do piekła ;-)), czy napsioczenia na mojego towarzyszą życia, żeby nie powiedzieć konkubenta ;-D. Lubię się pośmiać i powygłupiać (Uwaga! bardzo specyficznepoczucie humoru :-)), uwielbiam zakupy....tak uwielbiam.... i dużo innych rzeczy, ale nie będę zanudzać.
Jeżeli któraś z Was również potrzebuje koleżanki od serca, to śmiało odezwijcie się, obiecuję, że odpiszę :-)
Nooo to kończę ten jakże krótki wywód.
Pozdrawiam
Temat: Koleżanki z Gdańska...
Zobacz podobne tematy :
Odp: Koleżanki z Gdańska...
Bardzo potrzebuje kogoś komu będę mogła w pełni zaufac...
Ale niestety nie jestem z Gdańska (znaczy jestem ale się przeprowadziła 11 lat temu hihi)