Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 35 ]

Temat: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Witajcie moi mili,
Zastanawia mnie pewien fakt,a mianowicie czy Mezczyzna okolo 55 roku zycia.. 60-tki faktycznie jest podniecajacy z wygladu,chodzi mi o sytuacje gdy np kobieta 30 ,35 lat idzie do lozka z  tyle straszym od siebie mezczyznom np takim 60 letnim ,ktory wiadomo z wiekiem..naturalne to ze skora ciala juz nie ta,niezbyt apetyczna,zmarszczki,sprzet itd,itp czy to moze byc podniecajace dla KOBIETY ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

A to ktoś jakoś szczególnie optował za taką tezą, że zdecydowałaś się polemizować z nią? Chyba, że mi coś umknęło..

Jakoś niespecjalnie fantazjuję o mężczyźnie w tym wieku..ba, o 10 lat młodszym też nieszczególnie. Skąd Ci to w ogóle przyszło do głowy? smile

Też inna sprawa zupełnie gdy mówimy o trwającym wiele lat szczęśliwym związku, którym oboje się starzejemy (sprawa oczywista). Ale Tobie raczej nie o taki przypadek chodziło?

3

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
Elle88 napisał/a:

Ale Tobie raczej nie o taki przypadek chodziło?

Zgadza sie,chodzi o tej inny przypadek  smile

4

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Facet w tym wieku, jeśli jest wysportowany, zdrowy,  dba o siebie, nie wyhodował brzucha, to dlaczego nie ??
Mam znajomą, która ma męża po 70-tce i ten facet ciągle chce i ciągle może smile tylko pozazdrościć.

5 Ostatnio edytowany przez oczy Lwa (2016-01-19 20:16:29)

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Ale ten Pan to chyba na VIAGRZE ciagnie hmm ? bo chyba nie naturalnie ?
Nie od dzis wiadomo aby ktos nas podniecal ,rowniez potrzeba bodzca -wygladu,a wadomo ze cialo takiego 60 latka nie wyglada tak jak gdy mial 35 lat,naturalne to zjawisko,do tego sprzet rowniez nie wyglada tak jak gdy mial 35 lat,sporo zmarszczek,bo to nieuniknione-naturalne,ale nie wiem czy to moze podniecac Kobiete...nie wiem czy np Ja potrafilabym...

6

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

No właśnie bez żadnych wspomagaczy, ten Pan "tak ma" smile Znajoma narzeka, że już nie ma siły na niego, bo po 15tu latach bycia razem, on nadal ma taki nieposkromiony apetyt.

7 Ostatnio edytowany przez oczy Lwa (2016-01-19 21:02:09)

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
Kaja74 napisał/a:

No właśnie bez żadnych wspomagaczy, ten Pan "tak ma" smile Znajoma narzeka, że już nie ma siły na niego, bo po 15tu latach bycia razem, on nadal ma taki nieposkromiony apetyt.

Moze mowi prawde,moze i nie...
Nie wiem mnie jakos nie przekonuje... skora ciala u takiego Pana okolo 60 tki jest juz nie ta...,duzo zmarszczek,"sprzet" niezbyt apetyczny,skora dloni troche pomarszczona...
Naprawde nie wiem czy bym potrafila...
No to faktycznie taki 60latek moze byc nawet delikatnie mowiac niebezpieczny  big_smile

8

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Jak będziesz ok. 50tki to pogadamy smile

9

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Zdarza sie ze i tacy są przystojni i pociągający w sumie chyba bardziej od takiego 18-latka big_smile

10

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Nie wiem ale mnie nie pociaga ani CHLOPCZYK 20 letni,ani facet okolo 60 tki z cialem niezbyt ladnym,duzo zmarszczek itd ...

11

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
chloe2 napisał/a:

Zdarza sie ze i tacy są przystojni i pociągający w sumie chyba bardziej od takiego 18-latka big_smile

Serio podniecaja cie tacy okolo 60 tki ?

12

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
oczy Lwa napisał/a:
chloe2 napisał/a:

Zdarza sie ze i tacy są przystojni i pociągający w sumie chyba bardziej od takiego 18-latka big_smile

Serio podniecaja cie tacy okolo 60 tki ?

Ogólnie wole starszych. Co prawda okolo 60 bardzo rzadko są pociągający ale bywają fajnie zadbani i przystojni. Jednak o wiele bardziej wolałabym takiego niż kogoś w moim wieku lub, o zgrozo, młodszego

13

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Ok,a Ja tak jak wspominalam,nie podniecaja mnie chlopczyki 20 letnie,ani dziadkowie ze zmarszczkami,niezbyt ladnym cialem,dlonmi pomarszczonymi...
ale taki to urok starosci-naturalne zjawisko i kazdego to czeka,kto dozyje...

14

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

A dlaczego w ogóle się nad tym zastanawiasz?  ja się wolę nie zastanawiać. Jestem zdecydowanie na nie.

15

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

jesli stawiasz  glownie na jedrne, gladkie cialo, to nie dziwne, ze widzisz w 60 latku tylko nieapetycznego starucha.

16

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
adiaphora napisał/a:

jesli stawiasz  glownie na jedrne, gladkie cialo, to nie dziwne, ze widzisz w 60 latku tylko nieapetycznego starucha.

Chodzi o caloksztalt...

No ale ok, jak kogos podnieca niezbyt ladne cialo,troche jakby pomarszczone dlonie,sporo zmarszczek,nie mam nic przeciwko,rozni ludzie rozne potrzeby,masochisci itp wink

17

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
oczy Lwa napisał/a:
adiaphora napisał/a:

jesli stawiasz  glownie na jedrne, gladkie cialo, to nie dziwne, ze widzisz w 60 latku tylko nieapetycznego starucha.

Chodzi o caloksztalt...

No ale ok, jak kogos podnieca niezbyt ladne cialo,troche jakby pomarszczone dlonie,sporo zmarszczek,nie mam nic przeciwko,rozni ludzie rozne potrzeby,masochisci itp wink

no właśnie, chodzi o całokształt. Myślę a nawet jestem pewna, że nikt nie idzie do łóżka z 60 latkiem, bo go podniecają zmarszczki. Pomijając jakieś parafilie (ale to nie jest masochizm, tylko dalej przyjemność smile  liczy się człowiek, jako całość a więc 60 latek może być i atrakcyjny seksualnie, gdy jest zadbany, sprawny, nie ma aparycji zgrzybiałego dziadka i ma pociagającą nas osobowość. Znam takich, z którymi bez mrugnięcia okiem poszłabym do łóżka, gdybym tylko była wolna i gdyby tylko mnie chcieli smile bo są atrakcyjnymi mężczyznami w całym tego słowa znaczeniu.

18

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

A faceci lubia 60 letnie Kobiety-jako caloksztalt ?

19

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

nie wiem, pewnie są tacy, bo dlaczego nie? Zawsze znajda się amatorzy na wszystko, więc czemu 60 letnia kobieta miałaby być wyjątkiem. Zwlaszcza, że niejedna wygląda calkiem dobrze. Mam znajomego 28 latka który chętnie poszedłby do łózka z panią Jolantą Kwaśniewską bo twierdzi, że to piękna i seksowna kobieta.  A ona chyba ma 60 latek już. Tak więc widzisz, pierwszy chętny już jest, co poświadczam smile  I dodam, że jest przystojnym, wysokim niebieskookim blondynem.

20

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Nie wiem moze jakbym sporo wypila... bardzo bogaty  wink  lol

21

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Zdarzylo mi sie miec 63 lata i nie jestem na pewno podniecajacy.Nie mozna obrazac sie na caly swiat, ze nie ma sie juz "wygladu". Nie mozna sie takze obrazac na "nieapetycznego starucha" aczkolwiek nie jest to przyjemne. Ale coz. Natura nie oszczedza kobiet takze. W wiekszosci wypadkow kobiety w wieku 62 lat wygladja gorzej niz ich rowiesnicy. A czasem jest to zwiazane z ujmowaniem sobie lat, dlatego chca byc traktowane jak rowiesnice a zlosliwe lustro zawsze klamie i oszukuje. Kobiety po 60 sa "wygaszone" jezeli nie sa w zwiazku, ale z autopsji wiem, ze moga byc aktywne seksualnie i to bardziej niz ich mlodsze kolezanki.
Jezeli chodzi o sex to moge podziekowac moim rodzicom, dziadkom za geny jakie dostalem w spadku. Wiadra wody nie podniose ale hydraulika pracuje bez zarzutu. To sprawa nie tylko genow ale i aktywnosci seksualnej w zyciu. Nie znam co to sa klopoty z erekcja. No ale wracamy do wygladu. Gdy ma sie 63 lata i ciagle ochote na ciacho z dziurka to nie ma juz przed oczyma olbrzymiej rany cietej siekiera a przede wszystkim czlowiek marzy o kobiecie -przyjacielu. O kims, z kim mozna sie dzielic, wspierac wzajemnie, cos zbudowac i wspolnie cieszyc sie z wspolnie spedzanego czasu. Sprawa wygladu jest drugoplanowa. Starsza pani moze byc apetyczna dla starszego pana jezeli nie zacznie sie odchudzac na potege, bo odtluszczona najwyzej mniej wazy a zaczynaja sie od razu klopoty ze zdrowiem. Papierosy i alkohol pity codziennie po trochu zdecydowanie jest wrogiem starszej pani

22

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
stefan00 napisał/a:

Zdarzylo mi sie miec 63 lata i nie jestem na pewno podniecajacy.Nie mozna obrazac sie na caly swiat, ze nie ma sie juz "wygladu". Nie mozna sie takze obrazac na "nieapetycznego starucha" aczkolwiek nie jest to przyjemne. Ale coz. Natura nie oszczedza kobiet takze. W wiekszosci wypadkow kobiety w wieku 62 lat wygladja gorzej niz ich rowiesnicy. A czasem jest to zwiazane z ujmowaniem sobie lat, dlatego chca byc traktowane jak rowiesnice a zlosliwe lustro zawsze klamie i oszukuje. Kobiety po 60 sa "wygaszone" jezeli nie sa w zwiazku, ale z autopsji wiem, ze moga byc aktywne seksualnie i to bardziej niz ich mlodsze kolezanki.
Jezeli chodzi o sex to moge podziekowac moim rodzicom, dziadkom za geny jakie dostalem w spadku. Wiadra wody nie podniose ale hydraulika pracuje bez zarzutu. To sprawa nie tylko genow ale i aktywnosci seksualnej w zyciu. Nie znam co to sa klopoty z erekcja. No ale wracamy do wygladu. Gdy ma sie 63 lata i ciagle ochote na ciacho z dziurka to nie ma juz przed oczyma olbrzymiej rany cietej siekiera a przede wszystkim czlowiek marzy o kobiecie -przyjacielu. O kims, z kim mozna sie dzielic, wspierac wzajemnie, cos zbudowac i wspolnie cieszyc sie z wspolnie spedzanego czasu. Sprawa wygladu jest drugoplanowa. Starsza pani moze byc apetyczna dla starszego pana jezeli nie zacznie sie odchudzac na potege, bo odtluszczona najwyzej mniej wazy a zaczynaja sie od razu klopoty ze zdrowiem. Papierosy i alkohol pity codziennie po trochu zdecydowanie jest wrogiem starszej pani

Stefanie

Moja sasiadka Kobieta w wieku 68 lat jest w nowym zwiazku,poznala starszego Pana(w podobnm wieku) na wspolnych zajeciach i obecnie sa w milym szczesliwym zwiazku,on zamiast polowac na mlodsze,wolal zwiazac sie z Kobieta w swoim wieku ,wielki szacunek.

23 Ostatnio edytowany przez ivy71 (2016-01-22 16:57:07)

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Nie wiem jak by było gdybym miała 30 lat bo wtedy byłam zamężna i się nad tym nie zastanawiałam, ale teraz mam 44 i zdarzyło mi się niedawno przeżyć najwspanialszy seks w życiu z facetem o 15 lat starszym. No ale on był zadbany i wysportowany. I przede wszystkim, wiedział co robi :-)

24

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Zależy pewnie od wieku partnerki. Jeżeli ona ma ponad 50 lat, to może on się jej podobać. Jeśli ma 30, 40....albo 25 to raczej odpada. Za duża różnica.

Jak miałam 20 lat, 30 latkowie wydawali mi się okropnie starzy, pierwsze siwe włosy, wyłysiali co poniektórzy. Im bliżej 30 stki, to sie zrównało, nagle stali się bardziej atrakcyjni. Teraz 30 latek jest dla mnie znowu za młody. Czułabym się jak z młodszym bratem. No, może jakby miał przynajmniej 35 lat to może co innego. 3-4 lata różnicy jeszcze może być, to prawie żadna różnica. 8-10 lat to już dużo.
Nie dogodzisz jak widać hmm

25

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Zdarzają się takie przypadki, ale niezmiernie rzadko.

26 Ostatnio edytowany przez malgorzataprzybek38 (2018-01-09 19:29:20)

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Jakieś pól roku temu poznałam mężczyznę

27

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Mam zwiazek z 57 letnim mezczyzna. Jest wysportowany, przystojny - w lozku aktywny i otwarty na wszelkie propozycje. Sprzet dziala wink
Miedzy nami jest 20 lat roznicy.
A zmarszczki - dodaja mu uroku a nie odrzucaja smile
Coz...miedzy nami jest chemia idealna i akceptujemy sie w pelni.

28

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Na samym początku pomyślałam, że jesteś mężczyzną. Oczywiście niektórzy panowie dobrze się trzymają, ale ja jestem na nie. Kiedyś na jednym z filmie europejskim usłyszałam, że ,,Jak kobieta jest przed 30tką to dla 60latka jest za młoda, a jak jest po 30tce to akurat", ależ mnie ten tekst wtedy w@&..ł!
Po za tym mój ojciec ma 60 lat.
Jeśli kobieta ma starszego faceta i oboje się kochają to wszystko jest ok, ale denerwuje mnie takie gadanie, że każdy starszy facet jest jak wino. Każdemu co innego się podoba, ale 25-30 lat to dla mnie za duża różnica wieku.
Nie podobają mi się mężczyźni w tym wieku.

29

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
oczy Lwa napisał/a:

A faceci lubia 60 letnie Kobiety-jako caloksztalt ?

30

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Wiek tu nie ma nic do rzeczy.Ważne,żeby pary były w zbliżonym wieku.Czasami kobieta lub mężczyzna w starszym wieku wyglądają atrakcyjniej niż 30-40 -to latkowie.Apetyt na sex?! - sprawa indywidualna.Kobieta może zawsze...będzie miała 70-80 lat i może być aktywna seksualnie.A mężczyzna?! - tylko wybrani mają to "szczęście" być aktywnymi do późnej starości.A tacy naprawdę są!!!!! Mężczyzna,który w młodości przeskakiwał z kwiatka na kwiatek,bo znudziła mu się np własna żona......żona go odizolowała od siebie,bo czuła już niechęć do niewiernego męża.A mąż jak ten Gucio skakał sobie z kwiatuszka na kwiatuszek,aż z czasem....kwiatuszkom znudził się taki podstarzały Gucio.
Facet,dla którego żona jest przysłowiowym całym światem i jest atrakcyjną dla niego w każdym wieku (oczywiście mam na uwadze zadbane kobiety,bo człowiek powinien zawsze dbać o swój wygląd i higienę osobistą)...Otóż facet,kory jest aktywny seksualnie - do końca swojego żywota będzie mógł cieszyć się swoim libido.Mężczyzna odrzucony przez kobiety,brak sexu,zadowalający się sam (ostatnio "modne" sex kamerki,cyber sex) skończy w wieku 60 lat jak impotent.Apel do facetów: doceniajcie swoje żony,które chcą się z wami kochać...Każden wiek ma swoje prawa.A starszy facet niech nie sięga po młode....Nawet niech ma wypasiony portfel to miłości sobie nie kupi.

31

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Kobieta jak i mężczyzna w każdym wieku mogą się podobać.Ale najkorzystniej jest w stałym związku kiedy oboje są z zbliżonym wieku i razem się starzeją.Sex na przysłowiowy jeden numerek (niedosłownie jeden - romans) pomiędzy starszym panem a młodą dziewczyną może być satysfakcjonujący,bo facet dłużej dochodzi do orgazmu niż młody.I vice versa!!!!! Starsza kobieta,zadbana,za którą nie jeden młody mężczyzna się oblizuje (tak,tak....) jest atrakcyjnym kochankiem.Ale.......życie szybko ucieka......i doceniajmy siebie  (zony mężów,mężowie żony).Bo na stare lata młoda kochanka czy laseczka z sex kamerki nie przyjdzie się opiekować w razie choroby niewiernym facetem...i odwrotnie...starsza,atrakcyjna seksualnie kobieta będzie dobra dla młodego mężczyzny póki zdrowa i niebrzydka....Ale i tak kobieta jest "na pozycji wygranej".......bo więcej facetów starszych choćby chciało sexu to i tak już nie mogą.A my kobietki zawsze możemy dawać szczęście facetom!!!!!! - do końca swojego żywota!!!!!Chyba,że już się takiej starszej pani nie będzie chciało....przestanie o siebie dbać,straci na atrakcyjności w swoich oczach i facetów to..."insza inszość".

32

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Tak smile
Zawsze wolałam starszych od siebie mężczyzn.

33

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
oczy Lwa napisał/a:

Witajcie moi mili,
Zastanawia mnie pewien fakt,a mianowicie czy Mezczyzna okolo 55 roku zycia.. 60-tki faktycznie jest podniecajacy z wygladu,chodzi mi o sytuacje gdy np kobieta 30 ,35 lat idzie do lozka z  tyle straszym od siebie mezczyznom np takim 60 letnim ,ktory wiadomo z wiekiem..naturalne to ze skora ciala juz nie ta,niezbyt apetyczna,zmarszczki,sprzet itd,itp czy to moze byc podniecajace dla KOBIETY ?

cześć. na wstępie chciałbym zaznaczyć , że nie jest to fake a cała sytuacja ma miejsce naprawdę. jestem młodą dziewczyną, za rok kończę 18 lat, a zakochałam się w mężczyźnie, który jest starszy ode mnie o 43 lata! wiem jak to brzmi, ale zaraz wam wszystko wyjaśnię.
pierwszy raz spotkalam go 3-4 lata temh i nie za bardzo to pamiętam bo średnio mnie wtedy interesował. później dwa lata temu w wakacje i nadal mało mnie obchodziło kim on jest. stwierdziłam, że to jakiś zwykły starszy pan, który robił zakupy w sklepie. jeździ bardzo ładnym samochodem i potem właśnie z niego go kojarzyłam. ale kiedy zobaczyłam go kilka miesięcy później na pogrzebie mojej ciotki coś we mnie pękło? sama nie wiem jak to nazwać poprostu musiałam się dowiedzieć kim on jest. i tak też zrobiłam. jeszcze tego samego dnia wiedziałam jak ma na imię, nazwisko, gdzie mieszka i pracuje. następnego dnia poszlam pod jego miejsce pracy, bo wiedziałam o której będzie kończył, ale dyskretnie żeby mnie nie zauważył, zresztą i tak nie wiedział kim jestem. i od tamtej pory nie mogę przestać o nim myśleć. dosłownie. kiedy zbliżała że godzina o której kończył ja wychodziłam z psem żeby go zobaczyć, to poprostu stała się moja rutyna, czułam, że muszę to zrobić. zresztą kiedy go spotkalam poprawiał mi się humor. z miesiąca na miesiąc dowiadywalam się więcej rzeczy na jego temat. wiedziałam, że nie ma żony, ma córkę i wnuczke. kiedy dowiedziałam się ile ma lat przerazilam się i zalowalam, że nie urodziłam się pare dziesiąt lat później. może wtedy miałabym u niego jakieś szanse. pewnego dnia powiedziałam mu dzień dobry on mi odpowiedział i na tym nasza relacja się kończy. chciałbym przestać o nim myśleć, ale nie potrafię. próbowałam wiele razy, rok temu miałam takie postanowienie noworoczne, że koniec z tym. wytrzymałam 3 miesiące. mi już nawet nie chodzi o związek (zresztą co to za związek kiedy on umrze zanim ja dożyję 40) chciałabym poprostu wiedzieć co u niego, jakie ma zainteresowania, co lubi robić, zwyczajnie... z nim porozmawiać. nawet jakbym była pełnoletnia to i tak boję się mu tego powiedzieć ze względu na to jakie pełni stanowisko w pracy. mieszkam z małym miasteczku. zaraz by ludzie gadali. miał ktoś podobną sytuację i jest mi w stanie powiedzieć czy to kiedyś minie? bo jest to dla mnie męczące, ale ciągnie mnie do tego człowieka. pomoże mi ktoś? jak o nim zapomnieć raz na zawsze? zdaje sobie sprawę, że nie będzie to łatwe bo mogę widywać go niemal codziennie i w tym jest największy problem.
wiem co teraz myślicie. jak taka młoda dziewczyna może się zakochać w starym mężczyźnie. że lecę na kasę, ale ja nie wiem ile on zarabia. chciałabym o nim zapomnieć bo to nie jest normalne, ale nie potrafię. chciałabym jeszcze dodać, że nie jest to żaden stary obleśny dziad. tylko przystojny, kulturalny i miły mężczyzna. zawsze z szacunkiem traktuje kobiety. dba o siebie. jeździ bardzo ładnym samochodem. nie lysieje nie ma wielkiego brzucha. elegancko się ubiera i zawsze ładnie pachnie.

34

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

A mnie się wydaje, że chodzi o miłość. Co może być bardziej podniecają niż widok ukochanej osoby?

Nigdy nie zapomnę, jak kiedyś odwiedziłam bez zapowiedzi moich dziadków.. Nie zamykali domu na klucz i ja wparowałam do pokoju... On po 70 ona chwilę przed... Całowali się, jak jakieś nastolatki! Po ponad 50 latach małżeństwa!

Jakbym zobaczyła ich przeniesionych w czasie. Starszą wersję młodych ludzi ze znanej wszystkim ich dzieciom i wnukom fotografii, którą jakiś kuzyn zrobił na ich weselu z ukrycia. Oboje przytuleni, młodzi, wpatrzeni tylko w siebie...

Ależ się zawstydziłam... Choć prawdę mówiąc bardzo mnie też to ucieszyło. Nigdy nie okazywali sobie przy nas tak daleko idących czułości. Widzieliśmy ich miłość i to, jak dbali o siebie w najmniejszych sprawach, jak dawali sobie buziaki w policzek... ale ten drobny skrawek intymności pokazał mi całkowicie inny wymiar ich relacji. To, że był w nich ogień i to, że miłość choć z upływem lat się zmienia, to nie musi koniecznie wyzbywać się elementów fizyczności.

Pamiętam, że spaliłam buraka, babcia z zakłopotaniem ale i radością przytuliła się do dziadka, a ten roześmiał się na mój widok serdecznie.

Gdybym jakimś cudem spotkała jeszcze Tego Jedynego to też chciałabym doświadczyć takiej głębi. Wam też tego życzę.

*Jestem po 30ce, faceta o tyle lat starszego nie uznawałabym NIGDY za podniecającego, ale sądzę, że to kwestia różnicy wieku i wspólnie przeżytych doświadczeń. Jeśli teraz pokochałabym faceta np. o 10 lat starszego, to sądzę, że po latach nadal mogłabym go pragnąć. Liczą się wspólnie spędzone lata i miłość, dlatego widziałam jak mój dziadek patrzył na babcię, a ona na niego. Jakby mieli po 20 lat.

Ja myślę, że nie mogłabym zakochać się w staruszku... i nie sądzę by jakakolwiek kobieta w moim wieku mogła się zakochać. Ale staruszka może kochać swojego męża płomiennie przez lata smile

Także podsumowując. Tak, 60latek może być podniecający... dla kobiety w swoim mniej więcej wieku, takiej, dla której przez lata był facetem jej życia. Nie wierzę, by młodsza dziewczyna poznawszy staruszka uznała go za atrakcyjnego seksualnie. Po prostu tak to nie działa!

35

Odp: Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?
Lawinia napisał/a:

*Jestem po 30ce, faceta o tyle lat starszego nie uznawałabym NIGDY za podniecającego, ale sądzę, że to kwestia różnicy wieku i wspólnie przeżytych doświadczeń. Jeśli teraz pokochałabym faceta np. o 10 lat starszego, to sądzę, że po latach nadal mogłabym go pragnąć. Liczą się wspólnie spędzone lata i miłość, dlatego widziałam jak mój dziadek patrzył na babcię, a ona na niego. Jakby mieli po 20 lat.

Ja myślę, że nie mogłabym zakochać się w staruszku... i nie sądzę by jakakolwiek kobieta w moim wieku mogła się zakochać. Ale staruszka może kochać swojego męża płomiennie przez lata smile

Także podsumowując. Tak, 60latek może być podniecający... dla kobiety w swoim mniej więcej wieku, takiej, dla której przez lata był facetem jej życia. Nie wierzę, by młodsza dziewczyna poznawszy staruszka uznała go za atrakcyjnego seksualnie. Po prostu tak to nie działa!

Jestem taką osobą. wink zbliżam się do 40-tki, a mój mąż do 60-tki... I żaden inny na świecie mnie tak nie podnieca. No może jeszcze George Clooney i Colin Firth... smile

Posty [ 35 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Mezczyzna okolo 60-tki,faktycznie PODNIECAJACY ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024