wyciszanie tel. na noc - Netkobiety.pl

ale zauwazyłem ze jak sie spotykamy to tel. tez wycisza

PRZYPUSZCZAM ŻE SIĘ CHCE WYSPAĆ !!!

Jesteś pewny??? Toż to tak nielogiczne i podejrzane, że na pewno musi być ukryte jakieś  drugie dno

Człowiek w życiu niczego nie może być pewny,ale wydaje mi się że szukanie problemu tam gdzie go najprawdopodobniej nie ma to przesada. TAKA PODEJRZLIWOŚĆ DO NICZEGO DOBREGO NIE DOPROWADZI. W życiu potrzeba trochę zaufania.....

Może po to, by nikt wam nie przeszkadzał w spotkaniu? Ty chyba naprawdę i na siłę chcesz zarzucić swojej dziewczynie, że Cię z czymś oszukuje i coś ukrywa, nie rób problemu tam gdzie go nie ma

Śmieją się, ale powiem Ci, że to jednak cos znaczy. Ja nie wyciszam Tel na noc jesli sie nie spodziewam problemow. Sszefostwo, znajomi, przykaciolki zwykle nie dzwonią po 22. Jesli Natomiast ktoś się spodziewa kontatku po tej godzienie (i nie jestes to Ty) to znaczy, ze cos jest na rzeczy.
Ps. Nie jest to ironia.

Hmmm... A co to znaczy jak ja cały dzień na wibracji jadę?

Hehehe, moglibyście napisać, że zdradzam z nie jednym kochankiem, ale z pięcioma.

Uppsss.... Coś się nie zgadza. A tak, nie mam chłopaka, więc nie mam kogo zdradzać

że padły ci baterie w wibratorze

No to ja muszę być strasznie podejrzana, nawet nie wiem gdzie teraz jest mój telefon i przez tydzień potrafię nie ogarnąć że się rozładował, przypominam sobie dopiero wtedy gdy moja mama dzwoni do Mojego zdenerwowana i pyta co się ze mną dzieje

Dokładnie Ja też zwykle wyciszam telefon na noc albo nawet wyłączam, zarówno jak śpię sama czy jak nocuje u mnie chłopak to też, bo lubię mieć komfort i wiedzieć, że nikt mnie nie obudzi. Raczej nikt nie obudziłby i tak sądzę, ale wolę mieć pewność. No chociaż fakt są jeszcze sytuacje niespodziewane, że coś niby może się stać nawet w nocy i wtedy niby lepiej być pod telefonem, ale do tej pory mi się nie zdarzyło i wolę wyciszyć lub wyłączyć. Na spotkaniu z chłopakiem to już teraz raczej nie wyciszam, ale długo jesteśmy razem i to też trochę inaczej. Na początkowych randkach za to wyciszałam, bo jednak wtedy się poznawaliśmy i byłoby jednak myślę trochę niekulturalne jakby nagle były smsy czy telefony, a przecież nie powie się raczej każdemu, że jest się na randce. Nie miałam nic do ukrycia i nie mam, jak dla mnie z tego akurat nie ma co robić problemu. No chyba, że są inne przesłanki, no ale sam wyciszony czy wyłączony telefon np do spania to dla mnie normalna sprawa, wiele ludzi tak robi, nie oznacza to, że mają coś do ukrycia.

dokładnie. jak tego nie robiła a zaczęła to "wiedz, że coś się dzieje"
ale nie koniecznie musi obawiać się tel od kochanka. może ma inne problemy.
zapytaj?

LunaPARK - dawno większego idiotyzmu nie czytałem, ponoć ludzie jak nie mają nic do powiedzenia to milczą.

Ten watek może być kolejnym fake'm lecz jeśli nie jest to drogi autorze poczytaj co ja mam do dodania, z osobistego doświadczenia i innych wątków na forum.
Samo wyłączanie nie musi oznaczać nic złego, jak napisali, może chce się wyspać ... ale czy nie ma innych symptomów ?
Czy oprócz wyciszenia na noc chowa telefon np pod poduszkę, i czy gdy np Pani w nocy wstaje do WC telefon też z panią tam idzie ?
Czy założyła pin startowy wybudzenia z wygaszacza ?
Czy nosi telefon ciągle ze sobą wszędzie (wspomniane do WC), nie rozstaje się z nim

Powyżsśze same w sobie o niczym nie świadczę ale jeśli dzieją się od pewnego momentu równolegle, wszystkie zaczęły się mniej więcej w tym samym czasie to nie jest nic na rzeczy, po prostu musisz przyjąć na klatę, ze nie jesteś jedyny

powiem tak, juz kilka razy była ze mna nie uczciwa, lub manipulowała prawdą;
a telefon stara sie chować, i jest abezpieczony wezykiem

Fake !!!!

ta sama Sponiewierana; mam mętlik w głowie ... czy nie jestem tzw. lepcem na samotność

Jeśli nie ukrywa a wycisza w nocy jak ja (bo nie chce się budzić) to nie widzę w tym nic złego.

To czemu o tym wcześniej nie pisałeś. Może dlatego iż coś ukrywasz. Czy sam byłeś wobec niej porządku ?