Lubię filmy z motywem rodzica Najbardziej te, które pokazują rodzica takiego, jakim powinien być. Dziś Dzień Taty, dlatego na tapecie są filmy z motywem ojca.
Czy macie jakiś, jaki zapadł Wam szczególnie w pamięć. I dlaczego?
Takich typowo z motywem ojca chyba nie oglądam, ale pierwsze, co przyszło mi do głowy, to "Pani Doubtfire" - komedia, w której ojciec przebiera się za gosposię, żeby przebywać z dziećmi. Do tego może trochę naciągane, ale "Gwiezdne Wojny" (no cóż, do ideału chyba daleko ), "Indiana Jones i Ostatnia Krucjata", "Ojciec Chrzestny". Hm... był też kiedyś taki (chyba) serial, nie pamiętam, mała byłam, jak leciało "Tata, a Marcin powiedział".
"Pani Doubtfire"
Świetny Zabawny i wzruszający.
Przyszedł mi do głowy jeszcze "Tato" z Lindą.
"Tato"- z B.Lindą, to na pewno pozycja godna uwagi, wtedy zresztą poruszyła temat ....tacierzyństwa
"Domek na prerii" Strasznie mi się podobał M.Landon w roli ojca z południa
Sprawa Kramerów...
Obok wspomnianych, czyli filmu "Tato" oraz odcinkowego "Tata, a Marcin powiedział", z naszych rodzimych dodałabym serial "Rodzinka.pl", w którym to motyw ojca jest bardzo wyraźny, nawet jeśli przedstawiony w zabawny sposób .
Ojciec Chrzestny. Film legenda i wrażenie robi niesamowite nawet po tylu latach. Motyw ojca jest tam oczywisty a dodajmy do tego jeszcze model włoskiej rodziny i macie patriarchę jak się paczy
"Kiedy mężczyzna kocha kobietę" i Andy Garcia jako super ojciec! Dla mnie rewelka
"Homefront" - całkiem niedawny film; bardzo podoba mi się postać ojca granego przez Jasona Statham'a.
Od razu pomyślałam o "Tato" z Lindą, genialny film, wzruszający do łez, a najważniejsze, ze poruszał bardzo częsty p[problem, kiedy to sąd ma "problem" z przyznaniem opieki ojcu.
Co do Tato, a Marcin powiedział, to muszę wspomnieć o Fronczewskim, on genialnie gra role ojcowskie i opiekuńcze: Rodzina zastępcza, Pan kleks, szaleństwa Panny Ewy.
Kiedyś widziałam genialna komedię o trzech kolegach mieszkających razem. Pewnego dnia, jakaś kobieta podrzuciła im małą dziewczynkę, taka jeszcze pieluchowa w nosidełku, pisząc, ze jest to córka jednego z nich. Można było się uśmiać do łez z tego, jak próbowali się wszyscy trzej wczuć w ojcowską rolę. Chyba nawet była druga część, że ta matka wyjdzie za mąż za jednego z tych facetów, ale nie za biologicznego ojca dziewczynki. I będą tworzyć dziwną, ale jakże uroczą rodzinę, z trzema ojcami.
I ostania pozycja, którą niedawno sobie odświeżyłam, a mój chłopak widział ten film pierwszy raz. Nawet mu się spodobał. Też komedia "Tata i małolata", z Gerardem Depardieu. Gorąco polecam, bo i sam film dzieje się w gorących klimatach. W skrócie: ojciec ma kiepskie relacje z prawie 15letnia córką, zabiera ja na wakacje, a ta chcąc wzbudzić zainteresowanie pewnego chłopaka, instruktora sportów wodnych, podaje się za starszą i zmyśla, ze jej ojciec jest jej "opiekunem", a ona jego utrzymanka. Depardieu wielce się dziwi, dlaczego ludzie go palcami wytykają. Zabawny film, pokazujący, że dla fanaberii córki można wiele poświęcić (jak się dowiaduje co nawywijała to wchodzi w rolę )
Jakby nie patrzeć kultowe Gran Torino też zahacza dosyć mocno o wątek ojcowski.
A co Was w motywach ojcowskich najbardziej porusza?
Przypomniał mi się jeszcze film "Uprowadzona" (Taken) z Liamem Neesonem [Były agent szukający w Europie uprowadzonej przez gang córki]
.....polska komedia "Last minute" - ojciec, glówny bohater (Wojciech Mecwaldowski) naprawdę poruszył moje kamienne serce swoją troską, ciepłem, zaangażowaniem, poświęceniem dla dzieci
"Porozmawiajmy o Kevinie" - choć tam ojciec jest bardzo na uboczu.
"Ballada o Jacku i Rose" - bardzo niepokojący i melancholijny
"Oh Boy" - niemiecki film
W "Nędznikach" niby biologicznego ojca nie ma, ale relacja ma charakter ojcowskiej
To takie pierwsze z brzegu.
16 2014-08-16 01:21:02 Ostatnio edytowany przez katarina (2014-08-16 01:29:16)
Sprawa Kramerów...
Kiedyś to był mój ukochany film. Pamiętam, że popłakałam sie przy nim.
Inne filmy, ktore mi sie przypomiją :
Gwiezdne wojny, Prawo ojca, Czterej pancerni i pies :-)
"Tata duch" genialny film ukazujący dobrego ojca.
No dobra przyznam sie że prawie ryczę jak w "300 mil do nieba" ojciec krzyczy do słuchawki do syna żeby nie wracali do Polski...
Motyw ojcowsko-synowski w filmie Trzaskalskiego "Mój rower", może nie taki, jaki by się chciało.
"Chłopięcy świat".
Jak dla mnie najwspanialsze jest "Wasabi" i Jean Reno w roli policjanta, który nagle dowiaduje się, że ma prawie dorosłą córkę
A nie razi was trochę, że motyw ojca przewija się w filmach jakieś trzysta pięćdziesiąt razy częściej niż motyw matki?
A nie razi was trochę, że motyw ojca przewija się w filmach jakieś trzysta pięćdziesiąt razy częściej niż motyw matki?
A dlaczego miałoby razić? Nie należy umniejszać roli ojca w stosunku do roli matki, a scenarzyści wyraźnie uznali, że to własnie ten motyw daje szersze spektrum możliwości pokazania tematu w interesujący i niebanalny sposób.
Proszę bardzo: "Sam" (I am Sam).
Gwiazdorska obsada: Sean Penn, Dakota Fanning i Michelle Pfeiffer.
Sean Penn otrzymał nominację do Oscara za tę rolę.
Oglądałam, kiedy byłam studentką. Do dziś pamiętam.