Hej!
Mam taki problemik. Otoz jestem bardzo niesmiala, mam 22 lata i chcialabym juz uprawiac seks z moim chlopakiem on rowniez, po prostu razem chcemy i tu sie pojawia problem...
Wstydze sie pokazac mu nago o ile z bieliznie to OK ale pokazac piersi i zdjac spodnie juz nie dam rady...ufamy sobie i wzajemnie szanujemy zeby nie bylo... O.o
Wstyd się przyznać ale na sama myśl o moim 22 roku życia rumienie się do dziś, piękne lata ;-)
Słoneczko, jeżeli się kochacie to czego się wstydzić? Zapewne dla niego będziesz niczym bogini ;-)
Może po prostu nie jesteś jeszcze gotowa na ten krok. Rozmawiajcie o tym, zacznijcie małymi kroczkami, stopniowo, poznajcie siebie :-)
No dobra, nie kochaliscie sie jeszcze, Ty wstydzisz sie mu tam pokazac. A probowaliscie juz np. Zabaw rekami? Np. Pod kocem, w bieliznie? Poznajecie swoje ciala i piescicie sie rekami, ale tak ze Twoj partner nie widzi twojej malej dobre poczatki na pokonanie wstydu. Wiem po sobie:)
A może jakaś romantyczna kolacja, do tego winko... więcej winka a opory same odejdą. Ale to od Ciebie zależy czy jesteś na to gotowa czy nie. Jeśli masz jakieś opory to wstrzymaj się jeszcze..może to nie jest właśnie ten mężczyzna.
juz jestesmy ze soba dlugo a ja wciaz mam opory...no kiedys bede musiala...
Miałam ten sam problem. też pisałam o tym tutaj, wszyscy mi pisali że nie jestem gotowa, nie rób tego itd!
Jednak,po romantycznej kolacji przy swiecach, winku poszliśmy do pokoju , buzi buzi .. rączkami poznawaliśmy swoje ciało .
Zaczeło się robic gorąco, oczywiści w głowie tysiące myśli, i kompleksy .. jednak moj chlopak namowil mnie by sciagnac mi majtki, i tak tez sie stalo, przy zgaszonym swietle bedziesz czula sie pewniej ! zrob nastroj, zapal kilka swieczek.
Zrobił mi dobrze, no a poźniej ja jemu, strasznie balam sie go wziasc do reki, by nie sprawic mu bólu, zupelnie nie wiedziałam jak sie za to zabrac by bylo mu dobrze, ręce aż całe mi drżały hehe. no ale jakos poszło, tzn obyło się bez stosunku.. ale poprawilo to o wiele nasze relacje, teraz traktujemy sie bardziej poważnie , to dużo pomaga. Przełamiesz się juz za tym pierwszym razem. bynajmniej ja tak mialam, teraz gdy sie widujemy za kazdym razem sie bawimy sobą, jednak jeszcze nie uprawiamy seksu, ale daje nam na to kilka tyg. jest coraz lepiej !
do tego winko... więcej winka
o tak. to zdecydowanie doda śmiałości.
No jak chcecie uprawiać seks, to w ubraniu trochę ciężko by było. Moim zdaniem skoro się wstydzisz, to jeszcze do tego nie dojrzałaś. No i najważniejsze pytanie - czego ty się właściwie wstydzisz? Co jest takiego pod bielizną nadzwyczajnego, że wstydzisz się mu pokazać?
ja po prostu jestem niesmiala osoba i byla kiedys sytuacja ze bylismy sam na sam i on zaczal mnie przytulac itd i chcial mi wlozyc reke z majtki i pod stanik ja momentalnie cofnelam jego rece...
ja po prostu jestem niesmiala osoba i byla kiedys sytuacja ze bylismy sam na sam i on zaczal mnie przytulac itd i chcial mi wlozyc reke z majtki i pod stanik ja momentalnie cofnelam jego rece...
Ok, rozumiem, jesteś nieśmiała. To nic takiego. Ale czy masz jakieś konkretne obawy? No pomyśl, skoro to jest w zasadzie najbliższa Ci osoba, to w sumie nie ma się czego wstydzić. Może sama spróbuj wziąć jego rękę i włożyć pod stanik, albo w majtki. Wtedy będziesz mieć nad tym kontrolę i możesz się wycofać w każdej chwili.
A nie jesteś ciekawa dotykania jego tam na dole? Może zacznijcie od tego.
Kieliszek wina byłby może pomocny, ale nie nastawiajcie się może od razu na pełny stosunek, tylko tak "małymi kroczkami"?
Jak to?? Ja mam pierwsza zaczac?? Nieeee, na to tez jestem zbyt niesmiala, boje sie widoku jego.... a co dopiero go tam dotknac rozumiecie chyba??