Witajcie
Postanowiłam napisać ten watek, ponieważ z przerażeniem stwierdziłam, że po rzuceniu palenia (3,5 miesiąca temu) przytyłam i teraz przy wzroście 168cm ważę 69,2kg. Niby nie tak źle, ale czuję się z tym niedobrze. Tym bardziej, że chcę zajść w ciążę. Niektórzy mi mówią: "po co chcesz się odchudzać, i tak w ciąży przytyjesz". A ja chcę właśnie tego uniknąć. Umówiłam się przez internet na spotkanie w Nature Hause. To takie miejsce, gdzie można kupić suplementy diety itp. Oczywiście wcześniej można skonsultować się z dietetyczką. A mi zwłaszcza chodziło o to, by dietetyczka prowadziła moje odchudzanie. Pojechałam tam dziś rano, gdy odwiozłam dzieci do szkoły i przedszkola. Miła pani dietetyczka mnie zważyła, zmierzyła, zmierzyła też obwód nadgarstka i zaplanowała dietę dla mnie na cały tydzień. Omówiłyśmy też oczywiście moje nawyki żywieniowe, aktywność ruchową itd. Wyszłam stamtąd pełna nadziei na odzyskanie super figury, z tygodniowym planem diety, suplementami i fakt faktem uboższa o 90zł. Piszę to, żeby zachęcić wszystkie kobietki, które chcą zgubić nadprogramowe kilogramy, żeby - jeśli same nie mogą - spróbowały poszukać wsparcia u dietetyczki (nie musi to być Nature Hause, ja to wybrałam z czystego przypadku). Niektóre z nas obawiają się też kosztów takich konsultacji, ale ja myślę, ze lepiej wydać te 50, 90 czy nawet 200 zł na konsultację, dobranie diety, wsparcie itp. niż potem 300 na leki na choroby związane z nadwagą czy otyłością. Oczywiście ja będę miała następną konsultację za tydzień i znowu będzie mnie to kosztowało około 90zł. Fakt, że płaciłam za suplementy diety i takie granulki z błonnikiem, a nie za samą konsultację. Oczywiście mogę nie iść więcej na takie spotkanie i odchudzać się według tej tygodniowej diety, którą już mam w ręce, bez zakupywania suplementów. No ale szczerze mówiąc tu też rolę odgrywa motywacja, jaką jest kontrolna waga u dietetyczki w gabinecie i dokładny, tygodniowy zapis spożywanych przeze mnie pokarmów, na które ona spojrzy krytycznym wzrokiem. Tak czy tak, zaczynam odchudzanie Dzień I. Jeśli któraś z was chce wiedzieć, co mam jeść, co zjadłam w danym dniu i jaki rodzaj aktywności wybrałam, i w ogóle chce odchudzać się ze mną to zapraszam. Piszcie jak wam idzie. Przyznam, ze ten wątek też będzie dla mnie motywacją. Zaczynamy!
- Allana
- Dobry Duszek Forum
- Nieaktywny
2 2011-06-21 11:50:08 Ostatnio edytowany przez huanita (2011-06-21 13:41:53)
- huanita
- Netbabeczka
- Nieaktywny
Droga Allano zgadzam się w z Tobą w 100% ,też swego czasu dokładnie ponad 3 lata temu korzystałam z porad dietetyczki co prawda nie NH tylko chodziłam do herbalife( o czym pisałam w innych wątkach)i dzięki temu z mojej największej wagi czyli 69,4kg zeszłam do obecnej wagi 58kg(mam 164cm wzrostu) ,fakt że chodziłam do herbalife przez kilka miesięcy i tam schudłam jakieś 5 kg reszta to już moja zasługa i tego że zmieniłam nawyki żywieniowe,mam kilka osób znajomych które sobie bardzo chwalą Nature House,ja osobiście bardzo się zgadzam z Tobą lepiej wydać kasę na dietetyka i odchudzać się "z głową" i pod opieką fachowca,niż robić to nieumiejętnie i wydawać kasę niepotrzebnie na jakieś reklamowane "cudowne specyfiki"które mogą jedynie zaszkodzić.jeśli chodzi to mierzenie i warzenie u dietetyka to jest super sprawa ,świetnie motywuje zwłaszcza kiedy zobaczysz pierwsze satysfakcjonujące wyniki:),ja tej pory trzymam moje tabelki z hebralifu i co jakiś czas mierze się warze i wpisuje tam wyniki,aby mieć wszystko pod kontrolą:).ja teraz mam już wagę ok ,(chociaż 55kg najbardziej by mnie ucieszyło),ale mam jeszcze tzw nieszczęsną małą oponkę no i chce mieć szczuplejsze nogi w zwiazku z tym ćwiczę z programem Tamilee Webb" ja chce mieć takie ciało" super ćwiczenia Tobie też polecam zwłaszcza przy diecie ,będziesz mieć super efekty,powodzenia:)
- dorka78
- Zaglądam tu coraz częściej
- Nieaktywny
ja nie polecałabym ani naturhouse ani tym bardziej herba life. Fakt można stracić z nimi na wadze, ale dieta nie jest dobrana indywidualnie do ciebie. Wyadje mi się, że lepiej czeklać troszkę dłużej na efekty, ale wybrać się do specjalisty, który pomoże nam schudnąć bez użycia jakichś tabletek, ale zmieniająć nawyki żywieniowe i ucząć nas prawidłowych.
Można też brać udział w warsztatch z dietetykami, z których też możemy wynieść coś dla siebie.
- Allana
- Dobry Duszek Forum
- Nieaktywny
dorka78, ta dieta została specjalnie dobrana do mnie, a i odchudzanie ma trwać długo dosyć w zależności od organizmu. Ja mam sporo mięśni wyrobionych przez ćwiczenia, dlatego dietetyczka powiedziała, żebym nie ćwiczyła tak intensywnie, ale bardziej relaksacyjnie, ponieważ zwiększę masę mięśniową i na wadze nie będzie widać różnicy. A ja chcę być smukła, a nie wyglądać jak pomniejszona wersja Pudziana. Czyli w zasadzie wychodzi na to, ze się po prostu odtłuszczam. Brzuszki będę ćwiczyć nadal, na rolkach też będę jeździć, ale bieganie ograniczę do minimum (biegałam na przykład całą godzinę bez przerwy, ale to podobno przesada) Może nawet zrezygnuję na rzecz szybkich spacerów z psem (wykończyłam biedaka przy biegach, ostatnio musiałam poczciwe psisko odprowadzić do domu, bo się bałam, ze mi padnie na serce:) Dietę mam tak skomponowaną, że w zasadzie nie czuję głodu, ale takie jakby lekkie niedojedzenie. No i czuję sie jakoś lekko bez przepełnionego brzucha. Stwierdziłam też, ze będę ćwiczyć jogę. Zainteresowało mnie to, jak wspaniale można wyginać ciało i że to jest możliwe. A ktoś może ćwiczy jogę? Jakie wrażenia?
- huanita
- Netbabeczka
- Nieaktywny
dorka78 absolutnie się z Tobą nie zgadzam,przecież w Herbalife i Nature House pracują specjaliści ,byłaś kiedyś?rozmawiałaś z takim dietetykiem? bo ja w Herbalife na pierwszej wizycie miałam 1,5godziny wykładu o odżywianiu i dieta tam nie polegała na wciskaniu mi specyfików i zbywaniu, tylko na szczegółowej rozmowie odnośnie przede wszystkim tego jak się odżywiać,czego unikać itd...poza tym oni nie wciskają "jakiś tabletek" tylko jeśli już to witaminy i błonnik,które są niezbędne przy odchudzaniu ,"jakieś tabletki" to można sobie kupić w aptece za 10 zl i się nimi szprycować bez żadnego efektu...
w herbalife nauczyli mnie właśnie prawidłowych nawyków żywieniowych i dzięki temu schudłam w sumie 11 kg wiec ja polecam i herbalife i nature house.
- Allana
- Dobry Duszek Forum
- Nieaktywny
Ja tam zakupiłam taki specyfik ziołowy, który muszę wypijać codziennie przed śniadaniem i błonnik w postaci granulatu, który się wsypuję do jogurtu naturalnego lub kefiru. A - przypominam - za samą konsultację nie płaciłam. Na tym spotkaniu dowiedziałam się jak należy się odżywiać, jak sie odchudzać powoli i z rozsądkiem i nawet czym karmić rodzinę, jakie posiłki przygotowywać i jak je komponować. Dziś rano ważyłam 68,5kg a po południu 68,3kg. Ale wiem, że tak naprawdę efekt będzie po pierwszym tygodniu. Na razie ważne, że waga idzie w dół a nie w górę:) No i jeszcze dziś ćwiczenia fizyczne znane prawie nam wszystkim, czyli zamiatanie, mycie podłogi, sprzątanie łazienki, sprzątanie samochodu i umycie (chociaż może na to namówię męża), kąpanie dzieci i na koniec jazda na rolkach.
- czarnamadzia
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Ciekawe, czy potem dacie radę bez specyfików. ;> Bez marnowania kasy schudlam, nie głodzę się i jest pięknie.
- huanita
- Netbabeczka
- Nieaktywny
czarnamadziu do herbalife chodziłam tylko kilka miesięcy i schudłam z nimi parę kilo resztę już zrzuciłam sama ,tzn dzięki temu że dietetyczka nauczyła mnie prawidłowych nawyków żywieniowych,...prawda jest taka jak ktoś chce schudnąć to schudnie,a jak się opycha cały dzień ciastami,czekoladą,smalcem i golonkami i przy tym nie ma za grosz ruchu i płacze że jest gruba/by no to chwile ale coś tu nie gra...
- Allana
- Dobry Duszek Forum
- Nieaktywny
No i już po pierwszym tygodniu jest 66,4kg. Trzy w dół. Dietetyczka mówi, że cosik za szybko, ale uprawiam sport, więc to pewnie dlatego. Byłam na następnym spotkaniu w Nature Hause. Znowu straciłam trochę kasy (115zł), mam nową dietę i suplementy, ale już wiem jak się odchudzać, czego unikać i jak się odżywiać, więc kolejną wizytę sobie odpuszczę. Tym bardziej, że ten suplement do picia jest tak ohydny, że myślałam, że zwymiotuję. Waga wagą, a jak wygląda moje ciało? Jestem naprawdę zadowolona. Miałam za dużo 4 kg tłuszczu i 2 kg wody. Tłuszcz ucieka ze mnie szybko, więc super. Myślę, że jeszcze na brzuchu mogłoby trochę zejść i i z pośladków. Ale brzuch muszę doćwiczyć, bo mam trochę pomarszczoną skórę po ciążach. Ogólnie zaczynam być w miarę smukła, chociaż jestem typem sportsmenki, więc wiotką trzciną nigdy nie będę. No i w moim odchudzaniu ma też wpływ fakt, ze przesiadłam się z samochodu na rower. Mój facet też postanowił schudnąć (nareszcie!). Kiedyś ćwiczył na siłowni, a teraz taki spaślak się zrobił. Ale wiem, że po tym tłuszczykiem jest przystojniak. Już schudł stosując się do moich zaleceń ze 112kg do 108kg. A powinien ważyć ok 95 - 98 kg. Działamy dalej.
10 2011-06-30 12:07:33 Ostatnio edytowany przez huanita (2011-06-30 12:08:40)
- huanita
- Netbabeczka
- Nieaktywny
Allana super że masz takie samozaparcie,gratuluje tych 3kg w dół, wiem po sobie jaka ogromna radość ogarnia człowieka jak widzi na wadze coraz mniej:D,....ja ćwiczę z Tamille Webb "ja chce mieć takie ciało" i widzę już pierwsze efekty dlatego też działam i działam 
i polecam jej ćwiczenia.
- dorka78
- Zaglądam tu coraz częściej
- Nieaktywny
Może i w naturhouse pracują dietetycy, ale co do herbalife to wątpie. Byłam tam kiedyś na spotkaniu i byłam przerażona zwierzeniami Pań, które niczym na spotkaniu AA opowiadały o tym jakie cuda czynią suplementy tej firmy. Od chudnięcia-poprzez zanikcellulitu aż do wyleczenia wszelkich schorzeń.
Oczywiście DIETA wpływa na samopoczucie i ma wpływ na nasze zdrowie, ale niech osoby z tej firmy nie mówią, że to za sprwą ich produktów.
Z kolei w Naturhouse najważniejsze jest aby pacjent kupił jak najwęcej, a prawda jest taka że podobne efekty można uzyskać bez ich produktów.
- Allana
- Dobry Duszek Forum
- Nieaktywny
To prawda dorka78, że bez "ich" produktów można uzyskać te same efekty. Teraz nie korzystam już z Nature Hause i jakoś nie tyję. Fakt, ze jestem aktywna fizycznie mi w tym pomaga. Ale jak ktoś ma problem ze schudnięciem, to dobrze jeśli się nie poddaje i szuka pomocy. Są lekarze dietetycy, którzy też dobiorą odpowiednią dietę bez dziwnych suplementów.
- dziku_SKA
- Wkręcam się coraz bardziej
- Nieaktywny
Zachęcona opinią znajomej umówiłam się na wizytę i niestety muszę przyznać, że się mocno rozczarowałam. Może po prostu źle trafiłam...? Umówiłam się na spotkanie z panią dietetyk w Natur House w Gdańsku. Przybyłam punktualnie, jednak Panie nie wykazały zainteresowania moją osobą... Usiadłam więc sobie czekając aż łaskawie ktoś się mną zajmie. W końcu poproszono mnie do gabinetu. Na stronie widziałam, że mają w ofercie również konsultacje dietetyczne, nie tylko dla osób odchudzających się, jednak nikt nie zapytał mnie o cel mojej wizyty. Z góry założono, że przyszłam po to aby schudnąć... A nie jestem otyła... Mam nadwagę, jednak mogłam też mieć inny problem dietetyczny. No cóż. Zmierzono mnie, zważono, wyliczono, że za kwotę 1100 zł za dwa miesiące będę miała idealną dla mnie wagę. Nie zaproponowano mi innego wariantu, a przyznam że na takie wydatek mnie nie stać.
Zrezygnowałam więc.
Teraz chudnę z dietetykiem, który opracował dla mnie jadłospis. Znacznie taniej, jest smacznie, zdrowo, a co najważniejsze - z dobrym skutkiem.
Życzę powodzenia wszystkim, i tym chudnącym z Natur House, i wszystkim innym
