Spacery z koleżanką - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Spacery z koleżanką

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 38 ]

Temat: Spacery z koleżanką

Hej jest taka sytuacja że moj facet ma koleżankę która zna bardzo długo ona jest po rozstaniu z facetem jest wolna nigdy ich nic nie łączyło ale od czasu do czasu wyciąga go na spacery wieczorne z jej psem myślicie że powinnam się martwić że między nimi coś może byc?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez jea1 (2025-06-29 10:37:42)

Odp: Spacery z koleżanką

Osobiście wzbudziło mi to dość spore podejrzenia , ale co osoba to inna sytuacja ,odczucia

3

Odp: Spacery z koleżanką

monia35
przeczytałam Twoje posty i myślę sobie, że problem/seks/ jaki opisałaś może mieć wpływ
na postawę Twojego faceta i chęć poszukiwania nowej partnerki.
Wcale jednak nie musi to być właśnie ta koleżanka, bo znają się od dawna, a sytuacja jej
nie musi natychmiast działać w szukaniu romansu.
Każdy człowiek ma prawo do własnej przestrzeni i Twój partner także.
Chyba nie robi tego w ukryciu skoro wiesz, że z nią i jej psem spaceruje.
Może zaproponuj, że pójdziesz też na ten wspólny spacer i przekonasz się jaką postawę
przyjmie Twój partner.


Ps.
Ciężko się czyta Twoje posty, bo nie uznajesz interpunkcji.

4

Odp: Spacery z koleżanką

te "spacery" to schadzki

5

Odp: Spacery z koleżanką
Farmer napisał/a:

te "spacery" to schadzki

Niektorzy faceci ida  rtm samym celu śmieci wyrzucic smile

6

Odp: Spacery z koleżanką

Niektóre kobiety boją się wychodzić wieczorami z psem. Także do samego fakty nie dorabiałbym ideologii. Ale pozostawałbym czujnym.

7

Odp: Spacery z koleżanką
monia35 napisał/a:

Hej jest taka sytuacja że moj facet ma koleżankę która zna bardzo długo ona jest po rozstaniu z facetem jest wolna nigdy ich nic nie łączyło ale od czasu do czasu wyciąga go na spacery wieczorne z jej psem myślicie że powinnam się martwić że między nimi coś może byc?

Komu w tej sytuacji bardziej nie ufasz - jej czy jemu?

8

Odp: Spacery z koleżanką

Żeby mieć kontekst, trzeba przeczytać inne wątki Moni.

9

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:

Żeby mieć kontekst, trzeba przeczytać inne wątki Moni.

Warto wspomnieć i zaznaczyć  pojawienie się psa w temacie , to może być ważne big_smile

10

Odp: Spacery z koleżanką

A ty co Otym sądzisz??

11

Odp: Spacery z koleżanką
jea1 napisał/a:

A ty co Otym sądzisz??

Wszytko mi jedno big_smile
ale  zdrada wisi w powietrzu .

12 Ostatnio edytowany przez Legat (2025-07-01 16:33:21)

Odp: Spacery z koleżanką

Monia pisała, że zbyt często te spotkania w ich relacji, a jak wiadomo życie nie znosi próżni, no to są wyjścia na spacery z inną. smile

13

Odp: Spacery z koleżanką

Niektóre psy na tych spacerach na oglądały się takich rzeczy ,że już nie chcą na nie chodzić.

14

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:

Monia pisała, że zbyt często te spotkania w ich relacji (...)

Ja to co napisała na ten temat zrozumiałam inaczej. No chyba, że oboje mówimy o innym wątkach.

15

Odp: Spacery z koleżanką
Priscilla napisał/a:

ten temat zrozumiałam inaczej

Jakoś mnie to nie dziwi. smile

16 Ostatnio edytowany przez paslawek (2025-07-02 13:52:35)

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:
Priscilla napisał/a:

ten temat zrozumiałam inaczej

Jakoś mnie to nie dziwi. smile

A monia to i tak olewa, jak widzę ma zwyczaj napisania jednego postu i już .

Legat - potrzebuje rym do słowa certyfikat big_smile serio
duplikat nie pasuje do koncepcji big_smile

17 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2025-07-02 14:43:57)

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:
Priscilla napisał/a:

ten temat zrozumiałam inaczej

Jakoś mnie to nie dziwi. smile

Mnie z kolei nie dziwi Twoja tendencyjna zdolność do nadinterpretacji tego, co zostało napisane wink
W całym wątku pojawiła się tylko jedna wypowiedź Moni na rzeczony temat, która brzmi:

monia35 napisał/a:

Czy uważacie czy codzienne spotkania z facetem psują związek wtedy ludzie nie mogą za sobą zatęsknić ?związek trwa 9 miesięcy.

A Ty sobie od razu dorobiłeś do tego całą historię, oczywiście popartą wiedzą wyczytaną ze szklanej kuli, że to jej było tych spotkań za dużo, dlatego on, biedny żuczek, musiał zacząć realizować swoją potrzebę w inny sposób.

18 Ostatnio edytowany przez Legat (2025-07-02 14:55:15)

Odp: Spacery z koleżanką

Priscilla bo ci ży-łka pójdzie i będzie kłopot. Cza cię będzie ratować i co w-tedy? smile

19

Odp: Spacery z koleżanką

Napięła się guma w procy
Miał być strzał między oczy
Ale stało się nieszczęście
Nastąpiło gumy pęknięcie
Przecież proca ma certyfikat
Ale to był jej falsyfikat
Gumę od majtek włożyli
Oszuści ten żart uczynili

20 Ostatnio edytowany przez paslawek (2025-07-02 16:50:24)

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:

Napięła się guma w procy
Miał być strzał między oczy
Ale stało się nieszczęście
Nastąpiło gumy pęknięcie
Przecież proca ma certyfikat
Ale to był jej falsyfikat
Gumę od majtek włożyli
Oszuści ten żart uczynili

big_smile

W jednej chwili tym żartem
katastrofę sprawili
nie byli mili
do afery certyfikatowo ,gumowo , majtkowej
się mocno przyczynili
niecelność procy i spadek jej mocy
fałszywą gumą zrobili
morał z tego taki
sprawdzajcie certyfikaty dzieciaki

21

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:

Priscilla bo ci ży-łka pójdzie i będzie kłopot. Cza cię będzie ratować i co w-tedy? smile

Bardzo "merytorycznie" i "na temat", ale jakoś mnie to nie dziwi wink

Palnąłeś głupotę i teraz nie wiesz jak z tego wybrnąć? tongue

22

Odp: Spacery z koleżanką

Priscilla ty lepiej wiesz ode mnie. Także i tak stoję na przegranej pozycji. smile

23

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:

Napięła się guma w procy
Miał być strzał między oczy
Ale stało się nieszczęście
Nastąpiło gumy pęknięcie
Przecież proca ma certyfikat
Ale to był jej falsyfikat
Gumę od majtek włożyli
Oszuści ten żart uczynili

; )) ; *

24 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2025-07-03 18:46:48)

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:

Priscilla ty lepiej wiesz ode mnie. Także i tak stoję na przegranej pozycji. smile

Nie, to jest po prostu bardzo słabe, że napisałeś coś, co nie ma żadnego uzasadnienia, bo z posta Autorki (który zresztą, aby uniknąć ewentualnych nieporozumień, zacytowałam) nic takiego nie wynika, a mimo to brniesz w zaparte, udając, że to ze mną jest jakiś problem i usiłując ironizować. 

Generalnie wystarczy przecież wskazać coś, co daje podstawę do swojego stwierdzenia, bo to może ja coś przeoczyłam, a całość będzie brzmieć zupełnie inaczej.

25 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2025-07-04 05:21:32)

Odp: Spacery z koleżanką
Priscilla napisał/a:
Legat napisał/a:

Priscilla ty lepiej wiesz ode mnie. Także i tak stoję na przegranej pozycji. smile

Nie, to jest po prostu bardzo słabe, że napisałeś coś, co nie ma żadnego uzasadnienia, bo z posta Autorki (który zresztą, aby uniknąć ewentualnych nieporozumień, zacytowałam) nic takiego nie wynika, a mimo to brniesz w zaparte, udając, że to ze mną jest jakiś problem i usiłując ironizować. 

Generalnie wystarczy przecież wskazać coś, co daje podstawę do swojego stwierdzenia, bo to może ja coś przeoczyłam, a całość będzie brzmieć zupełnie inaczej.

Zgadzam się, wystarczyłoby jakby Legat podał argumenty uzasadniające jego punkt widzenia. Nie każdy czyta poprzednie posty autora wątku i nie każdy może się domyślić, o co może chodzić. A zakładanie, że musisz mieć rację jest takie znamienne tutaj.

PS Sprowadzanie wątków do "rozmów towarzyskich" nie pomaga tak jak wyśmiewanie nielubianych kont.

26

Odp: Spacery z koleżanką
Tamiraa napisał/a:

Zgadzam się, wystarczyłoby jakby Legat podał argumenty uzasadniające jego punkt widzenia.

A to już lepiej ode mnie wie Priscilla. smile Z resztą Autorka po założeniu wątku, kompletnie traci nim zainteresowanie. Jedynie niektóre użytkowniczki mogą toczyć w nim swoje wojenki. Zapewne dla zabicia nudy. Dodatkowo wypowiedzi Moni są bardzo enigmatyczne.

27 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2025-07-04 17:55:39)

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:

A to już lepiej ode mnie wie Priscilla. smile Z resztą Autorka po założeniu wątku, kompletnie traci nim zainteresowanie. Jedynie niektóre użytkowniczki mogą toczyć w nim swoje wojenki. Zapewne dla zabicia nudy. Dodatkowo wypowiedzi Moni są bardzo enigmatyczne.

I znowu przekierowujesz uwagę z siebie na innych wink
Ja napisałam jedynie, że wypowiedź Moni rozumiem inaczej, a Ty zamiast jakoś się do tego merytorycznie (czytaj: normalnie) odnieść, ewentualnie po prostu przemilczeć, od razu się czepiłeś. Bez sensu to ironizowanie w typie "Priscilla wie lepiej".

Tamiraa napisał/a:

PS Sprowadzanie wątków do "rozmów towarzyskich" nie pomaga tak jak wyśmiewanie nielubianych kont.

Legat zwykle musi, bo się udusi - przede wszystkim dać wyraz swojej niechęci i to nie tylko do mnie, ale ogólnie do kobiet.

28

Odp: Spacery z koleżanką

ale trollujom big_smile tongue

29

Odp: Spacery z koleżanką
monia35 napisał/a:

Hej jest taka sytuacja że moj facet ma koleżankę która zna bardzo długo ona jest po rozstaniu z facetem jest wolna nigdy ich nic nie łączyło ale od czasu do czasu wyciąga go na spacery wieczorne z jej psem myślicie że powinnam się martwić że między nimi coś może byc?

Zamiast się domyślać zapytaj. A może twój facet chce mieć psa?

30

Odp: Spacery z koleżanką
Tamiraa napisał/a:
monia35 napisał/a:

Hej jest taka sytuacja że moj facet ma koleżankę która zna bardzo długo ona jest po rozstaniu z facetem jest wolna nigdy ich nic nie łączyło ale od czasu do czasu wyciąga go na spacery wieczorne z jej psem myślicie że powinnam się martwić że między nimi coś może byc?

Zamiast się domyślać zapytaj. A może twój facet chce mieć psa?

Pisałem - pies jest tu kluczem

31

Odp: Spacery z koleżanką
paslawek napisał/a:

Pisałem - pies jest tu kluczem

Coś w tym może być. Ja jako dziecko też lubiłam bywać u sąsiadki z przeciwka - wcale nie dlatego, że była jakaś wyjątkowo fajna czy coś, ale bo miała fotel bujany i pianino wink

32

Odp: Spacery z koleżanką
Priscilla napisał/a:
paslawek napisał/a:

Pisałem - pies jest tu kluczem

Coś w tym może być. Ja jako dziecko też lubiłam bywać u sąsiadki z przeciwka - wcale nie dlatego, że była jakaś wyjątkowo fajna czy coś, ale bo miała fotel bujany i pianino wink

smile
Czy ja dobrze doczytałam, że facet autorki ma 49 lat?

33

Odp: Spacery z koleżanką
paslawek napisał/a:

ale trollujom big_smile tongue

Co wolno wojewodzie, to nie Tobie mocium panie. smile

34 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2025-07-05 11:09:07)

Odp: Spacery z koleżanką
Legat napisał/a:
paslawek napisał/a:

ale trollujom big_smile tongue

Co wolno wojewodzie, to nie Tobie mocium panie. smile

Autorka się nie odezwała i szkoda. Może wpadnie z następnym tematem?

35 Ostatnio edytowany przez paslawek (2025-07-05 11:30:29)

Odp: Spacery z koleżanką
Tamiraa napisał/a:
Legat napisał/a:
paslawek napisał/a:

ale trollujom big_smile tongue

Co wolno wojewodzie, to nie Tobie mocium panie. smile

Autorka się nie odezwała i szkoda. Może wpadnie z następnym tematem?

Następny temat prawdopodobnie będzie dotyczył bólu podczas stosunku , to wygląda na cykl jakiś ,
zazdrość, podejrzenia , niepewność wątpliwości w relacji
a potem problem bólu i tak abarot
jeden post w temacie i cisza .
to taka moja obserwacja w telegraficznym skrócie .

36

Odp: Spacery z koleżanką
Tamiraa napisał/a:

smile
Czy ja dobrze doczytałam, że facet autorki ma 49 lat?

Chyba nigdzie nie trafiłam na taką informację, za to Monia w maju 2024 napisała:

monia35 napisał/a:


Ja 30 on 29

Pomimo że jeszcze w kwietniu deklarowała, że ma prawie dekadę więcej:

monia35 napisał/a:

(...) mam 39 lat

I jeśli wziąć pod uwagę, że ona się magicznie odmłodziła, to kto wie czy on na tej samej zasadzie błyskawicznie się nie zestarzał. roll  To co wiemy na pewno, to to, że coś się tutaj nie spina.

37

Odp: Spacery z koleżanką
Priscilla napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

smile
Czy ja dobrze doczytałam, że facet autorki ma 49 lat?

Chyba nigdzie nie trafiłam na taką informację, za to Monia w maju 2024 napisała:

monia35 napisał/a:


Ja 30 on 29

Pomimo że jeszcze w kwietniu deklarowała, że ma prawie dekadę więcej:

monia35 napisał/a:

(...) mam 39 lat

I jeśli wziąć pod uwagę, że ona się magicznie odmłodziła, to kto wie czy on na tej samej zasadzie błyskawicznie się nie zestarzał. roll  To co wiemy na pewno, to to, że coś się tutaj nie spina.

Możliwe, że to nie ten sam
"Hej.Co myślicie o związku 38 latki z 49 latkiem?" z  2023. Pewnie to nie ten sam facet. W tym wątku Monia nie podaje chyba wieku. Koleżanka też może inna, bo ta jest po przejściach.

38

Odp: Spacery z koleżanką

Według mnie nie ma nic złego w przyjaźni damsko męskiej

Posty [ 38 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Spacery z koleżanką

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024