Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » KULTURA » Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11 ]

1 Ostatnio edytowany przez KSandraK (2025-03-06 01:05:25)

Temat: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

To książka dla dzieci, max. kilkanaście stron każda, taka pisana wierszem (są rymy). Format coś między A5 a A4 - kształt kwadratu. Ładne ilustracje, wyglądały jak malowane akwarelą. Jeśli dobrze pamiętam, autorka była kobietą i chyba miała dosyć długie nazwisko.

1) Fabuła: król i rycerz piją herbatę z mięty. Rycerz się przechwala. Królestwo pustoszy smok (chyba miał 9 głów albo 9 zlotych jabłek). Rycerz wyrusza, żeby zabić smoka, ale stchórzył i zamiast niego smoka pokonuje jakiś rycerz w czarnej zbroi. Rycerz od mięty zbiera jabłka na dowód, że pokonał smoka i wraca do krola. Ale król go wyśmiał, bo to król był tym rycerzem w czarnej zbroi. Na koniec chyba znowu jest picie mięty.

2) Była też druga podobna książeczka tej samej autorki, coś o jeziorze i raku z jeziora. Fabuła była mniej więcej o tym, że nie można ugotować solidnego obadu dla króla. Była długa wyliczanka dań itp. Chyba na koniec kucharz serwował raka z jeziora (albo ryby). Nie pamiętam dokładnie. Ilustracje też były akwarelkowe i ładne smile

Obie są prawdopodobnie z PRL-u, wygrzebałam kiedyś z piwnicy u rodziny, ale były zbyt śmierdzące, żeby zatrzymać. Niestety nie zrobiłam zdjęcia. A teraz żałuję, bo może dałoby się znaleźć na Allegro czy gdzieś jakiś dobrze zachowany egzemplarz (smok był zajebisty!)

Gdyby ktoś był w stanie rozpoznać po opisie, byłoby super!

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?
KSandraK napisał/a:

To książka dla dzieci, max. kilkanaście stron każda, taka pisana wierszem (są rymy). Format coś między A5 a A4 - kształt kwadratu. Ładne ilustracje, wyglądały jak malowane akwarelą. Jeśli dobrze pamiętam, autorka była kobietą i chyba miała dosyć długie nazwisko.

1) Fabuła: król i rycerz piją herbatę z mięty. Rycerz się przechwala. Królestwo pustoszy smok (chyba miał 9 głów albo 9 zlotych jabłek). Rycerz wyrusza, żeby zabić smoka, ale stchórzył i zamiast niego smoka pokonuje jakiś rycerz w czarnej zbroi. Rycerz od mięty zbiera jabłka na dowód, że pokonał smoka i wraca do krola. Ale król go wyśmiał, bo to król był tym rycerzem w czarnej zbroi. Na koniec chyba znowu jest picie mięty.

2) Była też druga podobna książeczka tej samej autorki, coś o jeziorze i raku z jeziora. Fabuła była mniej więcej o tym, że nie można ugotować solidnego obadu dla króla. Była długa wyliczanka dań itp. Chyba na koniec kucharz serwował raka z jeziora (albo ryby). Nie pamiętam dokładnie. Ilustracje też były akwarelkowe i ładne smile

Obie są prawdopodobnie z PRL-u, wygrzebałam kiedyś z piwnicy u rodziny, ale były zbyt śmierdzące, żeby zatrzymać. Niestety nie zrobiłam zdjęcia. A teraz żałuję, bo może dałoby się znaleźć na Allegro czy gdzieś jakiś dobrze zachowany egzemplarz (smok był zajebisty!)

Gdyby ktoś był w stanie rozpoznać po opisie, byłoby super!

Pewnie nie o tę książkę chodzi, ale jest taka pozycja:
"Bajka o tym jak błędny rycerz nie uratował królewny a smok przeszedł na wegetarianizm"
Nazwisko ilustratorki jest podwójne i długie smile

3

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

Ja mam fajna ksiazke, ladnie ilustrowana, jest kilka znanych basni krotko strzeszczonch. Niestety nie pamietam ani autora, ani tytulow.

Co do rymow, to polecam wiersze Brzechwy, dzieci mam juz dorosle, ale ksiazka nadal w domu smile

4

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

kurcze a nie moze
to~~Rycerz Jan Królewna Kasia i Smok ?? ale to chyba mniej dopasowane xd

5

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

Iwanowska-Szymańska, kiedys byly takie na targach bibliotecznych, od dwoch lat jest cieniutko .

6

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

polecam dopytac na licytacjach w intenecie dla dzieci z chorobą dystrofii //dmd/, przewaznie oplaty wahaja sie do najwzszych, tak do 40 -45 zl, od sztuki

a wplata idzie przez siepomaga.pl ..

7 Ostatnio edytowany przez KSandraK (2025-03-16 03:06:06)

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

Hmm to raczej nie jest "Bajka o tym jak błędny rycerz nie uratował królewny a smok przeszedł na wegetarianizm", bo w tej której szukam nie występowała królewna smile a smok zginął sad
Ale co ciekawe, można powiedzieć, że też był wegetarianinem, no bo te jabłka wink

Sprawdziłam opis "Rycerz Jan Królewna Kasia i Smok" na Empiku i o ile streszczenie nie jest jakoś błędne, to niestety nie ta pozycja, której szukam. Nie było wakacji u babci ani księżniczki, Kasi, w sumie to żadnej żeńskiej postaci w samej książeczce.

To może być naprawdę stara książka, zaczynając od lat .50 (być może nawet nieco wcześnej). Zaraz obok tych dwóch była jeszcze taka mała ilustrowana książeczka dla dzieci o tym, jak dzieciak ze wsi uratował traktor dla kołhozu po tym, jak zły obszarownik wrobił go w podrzucenie szczurów do stodoły i przez długi czas nim manipulował, ale w chłopcu obudziło się sumienie i ostatecznie został bohaterem ludu. Czyli czysta komuna big_smile Oceniając po tym, może kurczę jednak to były unikaty?

Gdyby ktoś miał sugestie albo oryginały, śmiało piszcie smile

8

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?
KSandraK napisał/a:

To książka dla dzieci, max. kilkanaście stron każda, taka pisana wierszem (są rymy). Format coś między A5 a A4 - kształt kwadratu. Ładne ilustracje, wyglądały jak malowane akwarelą. Jeśli dobrze pamiętam, autorka była kobietą i chyba miała dosyć długie nazwisko.

1) Fabuła: król i rycerz piją herbatę z mięty. Rycerz się przechwala. Królestwo pustoszy smok (chyba miał 9 głów albo 9 zlotych jabłek). Rycerz wyrusza, żeby zabić smoka, ale stchórzył i zamiast niego smoka pokonuje jakiś rycerz w czarnej zbroi. Rycerz od mięty zbiera jabłka na dowód, że pokonał smoka i wraca do krola. Ale król go wyśmiał, bo to król był tym rycerzem w czarnej zbroi. Na koniec chyba znowu jest picie mięty.

2) Była też druga podobna książeczka tej samej autorki, coś o jeziorze i raku z jeziora. Fabuła była mniej więcej o tym, że nie można ugotować solidnego obadu dla króla. Była długa wyliczanka dań itp. Chyba na koniec kucharz serwował raka z jeziora (albo ryby). Nie pamiętam dokładnie. Ilustracje też były akwarelkowe i ładne smile

Obie są prawdopodobnie z PRL-u, wygrzebałam kiedyś z piwnicy u rodziny, ale były zbyt śmierdzące, żeby zatrzymać. Niestety nie zrobiłam zdjęcia. A teraz żałuję, bo może dałoby się znaleźć na Allegro czy gdzieś jakiś dobrze zachowany egzemplarz (smok był zajebisty!)

Gdyby ktoś był w stanie rozpoznać po opisie, byłoby super!

Co do pkt. 2, to znam z literatury opowieść o wielkim, kilkunastometrowym raku, który był strażnikiem przepraw na Pojezierzu Myśliborskim i zamieszkiwał głębiny jeziora Moryń niedaleko Cedyni i innych miejscowości. To tylko legenda o Słowianach sprzed władztwa Mieszka I, nieco naiwna w swej wymowie, ale utkwiła w pamięci
Tylko tyle mogę się wypowiedzieć. smile

9

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

To chyba jednak nie ta której szukam wink

10

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

Zobacz na stronie Lubimy Czytać, może tam bedą te pozycje?

11

Odp: Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

Wyszukiwanie będzie trudne, bo nie ma (albo nie widzę) filtru kategoriamii żeby zawęzić do literatury dziecięcej. To dużo scrollowania (przy pierwszym haśle jakiego spróbowałam jest 3000+ wyników) i niestety nie mam nazwiska autorki ani tytułów.

Posty [ 11 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » KULTURA » Poszukuję książki - czy ktoś ją rozpozna?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024