Kompletnie nie rozumiem o co chodzi - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Cześć, pomóżcie mi zrozumieć.

Spotykam się z jedną dziewczyną od miesięcy. Ma problemy w życiu o których raz mówi, raz nie. Życie z nią to festiwal absurdu, którego nie rozumiem. Zakochałem się w niej, ale na podstawie dwóch tygodni potrafi być miła, sympatyczna, ciepła...nigdy nie powiedziała, że mnie kocha, ale były w niej jakieś wyzsze uczucia. I to było 20 grudnia, by 31 grudnia spędzić ze mną sylwestra i nawet nie chcieć mnie pocałować. Odpychała, była w dziwnym nastroju. Niby razem byliśmy, jednak osobno. Potem powiedziałem co o tym myślałem, to usłyszałem że się przypier...

dzisiaj usłyszałem, że mnie nie kocha i nie pokocha i to koniec.

Rozumiecie to? Ona ma tak ciągle, raz jest fajnie, raz nie i pretensje, raz jest fajnie...i nawet ciężko uzyskać jakieś konkretne wyjaśnienia. Ciągle słyszę jaki to czas ze mną fajny, jak się dobrze czuje, że wszystko pasuje. Tylko potem jest taka sinusoida. Straszliwie się do niej przywiązałem, ale nie umiem ogarnąć co jej w głowie siedzi, a do rozmów skora nie jest.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez New Me (2025-01-06 00:11:07)

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Poszukaj sobie innej dziewczyny.  Jak Cie nie kocha to zwiazek nie ma sensu

3

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

A co nudzi ci sie w zyciu?
Za mało wrażeń?
Chcesz sie tak szarpac z nia do końca życia?
Nie jesteś ani jej ojcem by ja wychowywać, ani terapeutą aby pomoc jej w naprawie.
Nie chce to nie, tam sa drzwi.
Dopóki nie zaczniesz szanować siebie, inni tez nie będą tego robić

4

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Dziewczyna ma jakieś zaburzenia emocjonalne. Nie staraj się zrozumieć bo i tak się nie da. Nie ma sensu, żebyś dalej wkręcał się w ten związek, marnujesz czas.

5

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Marnujesz czas, zdrowie i energię. Poszukaj sobie partnerki, która doceni i odwzajemni twoje uczucie oraz zaangażowanie. Swego czasu zachowywałem się tak jak ty w sytuacji nieco innej niż twoja, ale podobnej. Miałem jednak wtedy 19 lat. Gdy w końcu przejrzałem na oczy, dałem sobie spokój i powiedzialem sobie nigdy więcej nadskakiwania nad osobą, która mnie nie chce. Nie to nie i idę dalej nie oglądając się za siebie. Tamta sytuacja była dla mnie ważną lekcją w szkole życia.

6

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Tu zdaje się, nikt nie rozumie o co tobie chodzi. smile Bawisz się w ratownika? Uważasz, że nie ma na świecie innych kobiet, niz ten twój trudny przypadek?

7 Ostatnio edytowany przez Marthe (2025-01-06 10:39:24)

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Wpadłeś w pułapkę Friendzone.

Jeśli chodzi o kierunek romantyczny relacji to faktycznie tracisz czas. Staraj się zbudować dystans i odciąć w miarę szybko, bo się będziesz tylko męczył.

https://www.miejski.pl/slowo-Friendzone

8

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi
Marthe napisał/a:

Wpadłeś w pułapkę Friendzone.

Raczej przypadek rzepu w psim ogonie. smile

9

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi
NieRozumiemJej napisał/a:

Cześć, pomóżcie mi zrozumieć.

Spotykam się z jedną dziewczyną od miesięcy. Ma problemy w życiu o których raz mówi, raz nie. Życie z nią to festiwal absurdu, którego nie rozumiem. Zakochałem się w niej, ale na podstawie dwóch tygodni potrafi być miła, sympatyczna, ciepła...nigdy nie powiedziała, że mnie kocha, ale były w niej jakieś wyzsze uczucia. I to było 20 grudnia, by 31 grudnia spędzić ze mną sylwestra i nawet nie chcieć mnie pocałować. Odpychała, była w dziwnym nastroju. Niby razem byliśmy, jednak osobno. Potem powiedziałem co o tym myślałem, to usłyszałem że się przypier...

dzisiaj usłyszałem, że mnie nie kocha i nie pokocha i to koniec.

Rozumiecie to? Ona ma tak ciągle, raz jest fajnie, raz nie i pretensje, raz jest fajnie...i nawet ciężko uzyskać jakieś konkretne wyjaśnienia. Ciągle słyszę jaki to czas ze mną fajny, jak się dobrze czuje, że wszystko pasuje. Tylko potem jest taka sinusoida. Straszliwie się do niej przywiązałem, ale nie umiem ogarnąć co jej w głowie siedzi, a do rozmów skora nie jest.

Odpusc. Nie rozgryziesz , nie zrozumiesz, nie naprawisz, przegrasz kupę czasu i nerwow.

10

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Rozumiesz, tylko Ci nie pasuje prawda, więc próbujesz znaleźć alternatywne wytłumaczenie:)

Laska zasadniczo ma Cię gdzieś. Ale nie ma nikogo innego na oku, więc doraźnie spędza czas z Tobą z braku laku. Twoje zaangażowanie trochę ją wkurza, a trochę łechce jej ego. Generalnie wie, że może robić wszystko, a i tak będziesz za nią łaził - więc robi...

Jak tylko pozna kogoś w miarę interesującego, Ciebie spuści w kiblu bez mrugnięcia okiem.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to służę.

11

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Może miała okres?

12

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Ona sama nie wie co jej dolega i czego chce. A Ty zdecydowanie odpuść, bo szkoda Twojego czasu i energii. Narobisz sobie tylko niepotrzebnie nadziei, a za chwilę będziesz beczeć z żalu.

13 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2025-01-10 16:11:21)

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Nie ten wątek

14

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi
NieRozumiemJej napisał/a:

Cześć, pomóżcie mi zrozumieć.

Spotykam się z jedną dziewczyną od miesięcy. Ma problemy w życiu o których raz mówi, raz nie. Życie z nią to festiwal absurdu, którego nie rozumiem. Zakochałem się w niej, ale na podstawie dwóch tygodni potrafi być miła, sympatyczna, ciepła...nigdy nie powiedziała, że mnie kocha, ale były w niej jakieś wyzsze uczucia. I to było 20 grudnia, by 31 grudnia spędzić ze mną sylwestra i nawet nie chcieć mnie pocałować. Odpychała, była w dziwnym nastroju. Niby razem byliśmy, jednak osobno. Potem powiedziałem co o tym myślałem, to usłyszałem że się przypier...

dzisiaj usłyszałem, że mnie nie kocha i nie pokocha i to koniec.

Rozumiecie to? Ona ma tak ciągle, raz jest fajnie, raz nie i pretensje, raz jest fajnie...i nawet ciężko uzyskać jakieś konkretne wyjaśnienia. Ciągle słyszę jaki to czas ze mną fajny, jak się dobrze czuje, że wszystko pasuje. Tylko potem jest taka sinusoida. Straszliwie się do niej przywiązałem, ale nie umiem ogarnąć co jej w głowie siedzi, a do rozmów skora nie jest.

No to się ciesz stary. Jak nie pokocha to nie będziesz więcej czasu tracił. Chyba że lubisz jazdę na rollercoasterze ale nie w parku rozrywki dwa razy w roku tylko na co dzień.

15

Odp: Kompletnie nie rozumiem o co chodzi
NieRozumiemJej napisał/a:

Rozumiecie to? Ona ma tak ciągle, raz jest fajnie, raz nie i pretensje, raz jest fajnie...i nawet ciężko uzyskać jakieś konkretne wyjaśnienia. Ciągle słyszę jaki to czas ze mną fajny, jak się dobrze czuje, że wszystko pasuje. Tylko potem jest taka sinusoida. Straszliwie się do niej przywiązałem, ale nie umiem ogarnąć co jej w głowie siedzi, a do rozmów skora nie jest.

Chłopie, zacznij się szanować. Odpuść sobie tę relację, bo ta dziewczyna jest z tobą tylko dlatego że boi się samotności. Zmienia zdanie natomiast dlatego, że jest niestabilna emocjonalnie. W dodatku ona cię nie szanuje. Obudź się.

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Kompletnie nie rozumiem o co chodzi

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024