Randkowanie po 30 stce aplikacje - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Randkowanie po 30 stce aplikacje

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

Temat: Randkowanie po 30 stce aplikacje

Cześć smile

Zakładam tutaj temat trochę do plotkowania dla osób 30 plus które z różnych przyczyn są same,szukają swoich drugich połówek na portalach i z różnym skutkiem
Celem tego tematu jest też dzielenie się pewnymi zachowaniami które mogą w nas budzić wątpliwości albo dopytać osoby w tej samej sytuacji co o tym sądzą.

Ważne też jest dla mnie to miejsce bo często osoby z wieloletnim związkowym stażem zupełnie nie rozumieją dzisiejszych realiów, często wypowiadają się lekceważąco o tych którzy szukają swojego szczęście w sieci. Ale życie jest teraz takie a nie inne i trzeba sobie dać szansę właśnie tą drogą.

Zapraszam do dyskusji z szacunkiem i z otwartością do dzielenia się swoimi doświadczeniami, czasem obawami i radami niezbyt mocno oceniającymi tzn pietnujacymi. Przede wszystkim z szacunkiem wzajemnym

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje

Sama nie wiem

Ale może bardziej portale np grupa. Facebooka??

jednak dużo takich grup np Single po 40,podobno faceci jak napiszą że mieszkają za granicą tona w wiadomości ach xdd

kiedyś poznałam. do krótkiego związku ale to na grupie fejsie z forum z mojej miejscowości
A znajomi w covidzie  jeszcze poznali się wiesz
przez face randki

3

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje

Nie wiem czy spełnię Twoje oczekiwania co do poziomu dyskusji wink ale nigdy nie korzystałam z aplikacji randkowych i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Kojarzą mi się z marketem, gdzie towarem są ludzie. Poddajemy ich powierzchownej ocenie, selekcjonujemy, nie mamy wglądu w wiele kwestii. Choć mam świadomość, że czasy są jakie są i Internet to potężne narzędzie gdzie mamy szansę trafić na bratnią duszę że względu na zasięgi. Ja swojego pierwszego chłopaka poznałam na studiach, męża w pracy a obecnego partnera... w Internecie właśnie. Ale nie była to aplikacja randkowa a katolicka grupa wsparcia. Nie widzieliśmy się na początku, było tylko słowo pisane oddające nasze problemy, było flow. I ja podobnie jak ktoś wyżej polecam grupy tematyczne na Facebooku, praktycznie każda zajawka je ma. Czy to rowerzyści, czy górołazi, czy minimaliści. No każda. To taki niemal gwarant, że coś nas chociaż łączy.

Większość osób, które znam narzeka na apki i żenujący poziom osób tam. Ale nie mnie to oceniać, bo nigdy na żadnej apce nie byłam.

4

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje

Ja juz skonczylam swoje randkowanie

5

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje
R_ita2 napisał/a:

Nie wiem czy spełnię Twoje oczekiwania co do poziomu dyskusji wink ale nigdy nie korzystałam z aplikacji randkowych i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Kojarzą mi się z marketem, gdzie towarem są ludzie. Poddajemy ich powierzchownej ocenie, selekcjonujemy, nie mamy wglądu w wiele kwestii. Choć mam świadomość, że czasy są jakie są i Internet to potężne narzędzie gdzie mamy szansę trafić na bratnią duszę że względu na zasięgi. Ja swojego pierwszego chłopaka poznałam na studiach, męża w pracy a obecnego partnera... w Internecie właśnie. Ale nie była to aplikacja randkowa a katolicka grupa wsparcia. Nie widzieliśmy się na początku, było tylko słowo pisane oddające nasze problemy, było flow. I ja podobnie jak ktoś wyżej polecam grupy tematyczne na Facebooku, praktycznie każda zajawka je ma. Czy to rowerzyści, czy górołazi, czy minimaliści. No każda. To taki niemal gwarant, że coś nas chociaż łączy.

Większość osób, które znam narzeka na apki i żenujący poziom osób tam. Ale nie mnie to oceniać, bo nigdy na żadnej apce nie byłam.


Hej, właśnie zależy mi żeby nie oceniać tych którzy korzystają. Dlatego,że nie rzadko to naprawdę jedyna forma kontaktu z płcią przeciwną. Każdy ma źle zdanie o tych aplikacjach większość korzysta. I tak, należy się zgodzić jest to przedmiotowe podejście do człowieka. A jednak ludzie się tam poznają i są pary stamtąd.

Nigdy nie byłam w takim związku z Tindera, napewno jedyne co mogę powiedzieć to to,że po pewnym czasie człowiek staje się niecierpliwy i zniechęcony dochodzi do momentu,że stwierdza że lepiej być samemu. Ale mam nadzieję,że mimo wielu wad można kogoś tam spotkać. Mam nadzieję bo się z kimś spotykam.

Ogólnie chciałam zapytać czy jak ktoś się spotykał to jaka była tendencja,że na początku bardzo dynamicznie znajomość się rozwijała? Czy bardziej na spokojnie?

6

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje
jea1 napisał/a:

Sama nie wiem

Ale może bardziej portale np grupa. Facebooka??

jednak dużo takich grup np Single po 40,podobno faceci jak napiszą że mieszkają za granicą tona w wiadomości ach xdd

kiedyś poznałam. do krótkiego związku ale to na grupie fejsie z forum z mojej miejscowości
A znajomi w covidzie  jeszcze poznali się wiesz
przez face randki

Nigdy nie próbowałam. Wydaje mi się,że FB to też ciekawa opcja

7

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje
New Me napisał/a:

Ja juz skonczylam swoje randkowanie


Dlaczego? smile

8

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje
She19891989 napisał/a:
R_ita2 napisał/a:

Nie wiem czy spełnię Twoje oczekiwania co do poziomu dyskusji wink ale nigdy nie korzystałam z aplikacji randkowych i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Kojarzą mi się z marketem, gdzie towarem są ludzie. Poddajemy ich powierzchownej ocenie, selekcjonujemy, nie mamy wglądu w wiele kwestii. Choć mam świadomość, że czasy są jakie są i Internet to potężne narzędzie gdzie mamy szansę trafić na bratnią duszę że względu na zasięgi. Ja swojego pierwszego chłopaka poznałam na studiach, męża w pracy a obecnego partnera... w Internecie właśnie. Ale nie była to aplikacja randkowa a katolicka grupa wsparcia. Nie widzieliśmy się na początku, było tylko słowo pisane oddające nasze problemy, było flow. I ja podobnie jak ktoś wyżej polecam grupy tematyczne na Facebooku, praktycznie każda zajawka je ma. Czy to rowerzyści, czy górołazi, czy minimaliści. No każda. To taki niemal gwarant, że coś nas chociaż łączy.

Większość osób, które znam narzeka na apki i żenujący poziom osób tam. Ale nie mnie to oceniać, bo nigdy na żadnej apce nie byłam.


Hej, właśnie zależy mi żeby nie oceniać tych którzy korzystają. Dlatego,że nie rzadko to naprawdę jedyna forma kontaktu z płcią przeciwną. Każdy ma źle zdanie o tych aplikacjach większość korzysta. I tak, należy się zgodzić jest to przedmiotowe podejście do człowieka. A jednak ludzie się tam poznają i są pary stamtąd.

Nigdy nie byłam w takim związku z Tindera, napewno jedyne co mogę powiedzieć to to,że po pewnym czasie człowiek staje się niecierpliwy i zniechęcony dochodzi do momentu,że stwierdza że lepiej być samemu. Ale mam nadzieję,że mimo wielu wad można kogoś tam spotkać. Mam nadzieję bo się z kimś spotykam.

Ogólnie chciałam zapytać czy jak ktoś się spotykał to jaka była tendencja,że na początku bardzo dynamicznie znajomość się rozwijała? Czy bardziej na spokojnie?

Moja koleżanka z pracy ma Tindera od paru tygodni. Singielka od roku, założyła tindera. Ostatnio przeglądaliśmy kawalerów wink I większość odpadała na starcie (to płytkie z naszej strony, wiem) ale... prężenie mięśni na zdjęciach, bucowatość, na siłę udziwniane opisy. Dałyśmy na plus tych, którzy się uśmiechali na zdjęciach (nie było tego wiele) I mieli zdjęcia z naturą. Teraz od dwóch tygodni randkuje z jednym chłopakiem z Tindera (kawkują, żadne seksy) I ogólnie koleś jest spoko. Bo jak mówisz, każdy ma negatywne opinie na temat apek, a przecież jako zwierzęta stadne chcemy mieć tego kogoś naszego i sięgniemy po każdy sposób by być w stadzie.

9 Ostatnio edytowany przez Serduszko<3 (2024-11-25 23:35:30)

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje

Od kilku dni gadałam z 3 z aplikacji.
Na plus wiek, wygląd, ale i tak dno

Koleś lat 29, a jak 17latek.


Zanim tak do końca to wyszło to już zdążyliśmy sie ustawić na Jarmark świąteczny i grzańca z jego znajomymi. Może na kolege sie nada.. można pogadać, sie pośmiać, ale do związku sie nie nadaje.

Z innym też byłam ustawiona ale odwołałam bo sie przeziębiłam.

Może sobie odpuscze na jakiś czas, bo ci ludzie z apek to jakieś nieporozumienie.

Jeszcze jeden pyta o Kontakt, z wyglądu mega moj typ, takie ciacho, ale mieszka kawałek dalej, normalnie gadam tylko z takimi do ok 30 km. A on 100. Wzrost 190  cm. Nwm czy sie wymienić Nr czy insta

10

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje

A ci ludzie z fejsbuk randki, bo tam jednak więcej pisze a nie tylko fot i wiek

11

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje

A ci ludzie z fejsbuk randki, bo tam jednak więcej pisze a nie tylko fot i wiek

12

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje

Ja swojego męża "znalazłam" w aplikacji randkowej.
Rozmowa całkiem nam się składała, nikt nie próbował być tym, kim nie jest.
Później spotkanie też wypadło bardzo dobrze i jakoś tak "poszło".
Aplikację miałam wtedy 2 dni bardziej dla zabicia nudy smile niż poważnego szukania.

13

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje

Rita dokładnie tak jest, mam nadzieję,że koleżanka trafiła dobrze

Serduszko, to jest klasyczne na apkach dużo wszystkiego i raczej nic konkretnego. Przerwa bywa dobra bo nie wchodzi się w tryb niechęci.

Motocyklista to bardzo pokrzepiające co napisałaś:) czyli łącznie ile przed ślubem "chodziliście"

14

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje
She19891989 napisał/a:

dochodzi do momentu,że stwierdza że lepiej być samemu.
Ogólnie chciałam zapytać czy jak ktoś się spotykał to jaka była tendencja,że na początku bardzo dynamicznie znajomość się rozwijała? Czy bardziej na spokojnie?

Oczywiście, że lepiej być samemu niż z kimś, kto np. na siłę próbuje cię zmienić albo/oraz krytykuje za cokolwiek by się nie zrobiło wink
Jeśli chodzi o appki randkowe, to udało mi się doprowadzić aż(!) do jednego spotkania big_smile ale nie spodobaliśmy się sobie jakoś za bardzo. Poza tym nagminne było odpisywanie jednym słowem, jak dla mnie szkoda tracić czas wink

15

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje
She19891989 napisał/a:

Rita dokładnie tak jest, mam nadzieję,że koleżanka trafiła dobrze

Serduszko, to jest klasyczne na apkach dużo wszystkiego i raczej nic konkretnego. Przerwa bywa dobra bo nie wchodzi się w tryb niechęci.

Motocyklista to bardzo pokrzepiające co napisałaś:) czyli łącznie ile przed ślubem "chodziliście"

Dość szybko ze sobą zamieszkaliśmy, bo po jakichś 3 miesiącach, może czterech.
Jakoś tak nam zagrało, że i tak spędzaliśmy mnóstwo czasu razem.
A teraz jesteśmy nie tylko małżeństwem, ale i przyjaciółmi. Nadal lubimy spędzać ten czas ze sobą, mamy wspólną pasję itp.

16

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje
She19891989 napisał/a:

Hej, właśnie zależy mi żeby nie oceniać tych którzy korzystają. Dlatego,że nie rzadko to naprawdę jedyna forma kontaktu z płcią przeciwną. Każdy ma źle zdanie o tych aplikacjach większość korzysta. I tak, należy się zgodzić jest to przedmiotowe podejście do człowieka. A jednak ludzie się tam poznają i są pary stamtąd.

Nigdy nie byłam w takim związku z Tindera, napewno jedyne co mogę powiedzieć to to,że po pewnym czasie człowiek staje się niecierpliwy i zniechęcony dochodzi do momentu,że stwierdza że lepiej być samemu. Ale mam nadzieję,że mimo wielu wad można kogoś tam spotkać. Mam nadzieję bo się z kimś spotykam.

Ogólnie chciałam zapytać czy jak ktoś się spotykał to jaka była tendencja,że na początku bardzo dynamicznie znajomość się rozwijała? Czy bardziej na spokojnie?

Ludzie roznie zapatruje sie na rozne tematy, jak juz to zauwazylas.

Ja rowniez nie pochwalam takiego "szukania" milosci, ale niestety ciezko jest (niekotorym) znalezc "inaczej".
Przykladowo ja - majaca mala corke - wtedy 7letnia, przed poznaniem mojego partnera, ktorego notabene poznalam w sieci smile nie liczylam na jakies zaczepki w sklepie czy ogolnie na miescie. Mezczyzni widzac mnie z malym dzieckiem nie zagadywali do mnie (moze raz czy dwa, ale totalnie nie w moim guscie). Nie wychodzilam na jakies imprezy itp.
Dlatego korzystalam z apk randkowych, no i mnie sie udalo.

Jak znajomosc sie rozwija? To zalezy od ludzi, jak mnie sie gadka nie kleila z potencjalnym mezem big_smile to odrzucalam. Ale i tak malo kto chcial sie angazowac w zwiazek, w ktorym byloby male dziecko. Wiekszosc piszac, ze szukaja zwiazku, to tak naprawde nie szukaja.

17

Odp: Randkowanie po 30 stce aplikacje
Motocyklistka napisał/a:
She19891989 napisał/a:

Rita dokładnie tak jest, mam nadzieję,że koleżanka trafiła dobrze

Serduszko, to jest klasyczne na apkach dużo wszystkiego i raczej nic konkretnego. Przerwa bywa dobra bo nie wchodzi się w tryb niechęci.

Motocyklista to bardzo pokrzepiające co napisałaś:) czyli łącznie ile przed ślubem "chodziliście"

Dość szybko ze sobą zamieszkaliśmy, bo po jakichś 3 miesiącach, może czterech.
Jakoś tak nam zagrało, że i tak spędzaliśmy mnóstwo czasu razem.
A teraz jesteśmy nie tylko małżeństwem, ale i przyjaciółmi. Nadal lubimy spędzać ten czas ze sobą, mamy wspólną pasję itp.

Bardzo fajna historia. smile
Ogólnie właśnie nigdy nie wiadomo kiedy czas na pierwsze kocham,na zamieszkanie. Ale chyba nie ma zasady, jeśli ludzie chcą być i są tego pewni to czas tutaj nie musi grać roli.

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Randkowanie po 30 stce aplikacje

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024