Wiesz że mi się od razu spodobałaś, nasz znamomość zaczeła się mało profesjonalnalnie cały czas chciałem jak najlepiej, co tam mogłem to robiłem, myślę że nie jesteś w żaden sposób pokrzywdzona z dotychczasowej współpracy, bardzo cię lubię, tylko widzisz ojciec ma do mnie pretensje że oddaje ci robotę która on może zrobić i niestety bądź co bądź nie powinienem bardziej dbać o twoją firmę niż o swoja, dawałem tematy bo chciałem dla ciebie jak najlepiej oraz po to zebyś miała świadomość że razem możemy dużo, ale rzeczywistość jest taka że muszę dbać przede wszystkim o oswoją firmę nie o twoją, ponieważ firma ojca będzie kiedyś będzie moja, co za tym idzie wszystkie plany które do tych czas układaliśmy są niestety nieaktualne, po za tym też nie chcę już z tobą utrzymywać żadnego kontaktu ponieważ mamy inne oczekiwania, i jest nam nie po drodze, nie chcę ci mieszać w życiu, też chcę mieć już wolną głowę, od twojej osoby, wszytko co robiłem to tylko po to żeby być jakoś przy tobie ponieważ bardzo cię lubię i też mi się podobasz jako laska. Ty musisz być żoną i matką, oraz szefową swojej firmy, ja muszę sobie wszystko po układać tak jak ja chcę, i nie ma tu niestety miejsca na naszą znajomość, oraz wspólną pracę, dwa zupełnie inne światy, jeżeli dotychczasowe tematy wejdą na pewno zrobimy razem, możemy też, dokończyć te które mamy rozpoczęte. Nie wiem też po co mnie zapraszasz na koncert z 5 miesięcznym wyprzedzeniem, skoro i tak wiem że dwa dni przed powiedz mi że nie aktualne, idź po prostu ze swoim mężem, jako kto miał bym iść na ten koncert? Też już wolę to wszytko ukrócić i nie mieć żadnych oczekiwań, co za tym idzie jakiś rozczarowań. Podejmuję taką decyzję ze względu na to że w przeszłości potrafiłaś się ze mną na coś umówić a potem się na mnie wypiąć i udawać jak by nie było tematu, też domyślam się że jak by przyszło co do czego to po prostu się na mnie wypniesz i znowu będzie rozczarowanie.
Wiem że możesz być w tym momencie rozczarowana, ale wszystko sobie poukładamy i z czasem pozapominamy )
2 2024-10-19 17:35:22 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-10-19 17:35:47)
Nie można tego napisać zgodnie z zasadami ortografii i interpunkcji?
Z tego co udało mi się doczytać. To ona jest mężatką, a ty boczniakiem. Dlatego myślę, że włożyłes w to zbyt wiele emocji i przeceniłeś swoją rolę w tym układzie.
Radziłbym to przeedytować, bo wychodzi na to, że straszny z ciebie bałaganiasz. I lekce sobie ważysz czytelnika.
Nie można tego napisać zgodnie z zasadami ortografii i interpunkcji?
Z tego co udało mi się doczytać. To ona jest mężatką, a ty boczniakiem. Dlatego myślę, że włożyłes w to zbyt wiele emocji i przeceniłeś swoją rolę w tym układzie.
Radziłbym to przeedytować, bo wychodzi na to, że straszny z ciebie bałaganiasz. I lekce sobie ważysz czytelnika.
Przysłowie o kotle i garnku się kłania.
Legat napisał/a:Nie można tego napisać zgodnie z zasadami ortografii i interpunkcji?
Z tego co udało mi się doczytać. To ona jest mężatką, a ty boczniakiem. Dlatego myślę, że włożyłes w to zbyt wiele emocji i przeceniłeś swoją rolę w tym układzie.
Radziłbym to przeedytować, bo wychodzi na to, że straszny z ciebie bałaganiasz. I lekce sobie ważysz czytelnika.Przysłowie o kotle i garnku się kłania.
Prawda?
Wrzuć to w chataGPT aby to wygladzil.