Witam,
Jestem w stałym 4 letnim związku z cudownym facetem. Seks ogólnie jest satysfakcjonujący oprócz jednej kwestii. Chciałabym,żeby czasem bardziej mnie zdominował niż zazwyczaj np.
- z zaskoczenia podszedł od tyłu, zaczął całować, po chwili obrócił, kazał mi klęknąć i ssać ( albo od razu wyjął sprzęt i kazał ssać )
- kiedy wejdę do mieszkania, od razu rzucał się na mnie i zerżnął bez zbędnego gadania i gry wstępnej
- w trakcie loda przy dojściu dociskał głowę mówił, żebym połykała
To są jedynie przykłady, bardziej "lajtowe". Nie brakuje Jemu spontaniczności,nie zawsze jest dłuższa gra wstępna,ale mimo wszystko musi na początku pomiziać, całować itd. Twierdzi,że nie będzie swojej kobiety traktował przedmiotowo, jak dziwkę do wyruchania
dziecko przestań trollować i naucz się ortografii
dziecko przestań trollować i naucz się ortografii
Nie byłbym taki pewien czy to trollowanie, bo takie anse często słyszałem od 'nie doruchanych' mężatek. Niektóre babki naprawdę to lubią i naprawdę tego pożądają, ale boją się tego powiedzieć swoim stałym parterom, aby wizerunek seksualny nie wpłynął na ich wizerunek codzienny.
Wyłuzdany brzmi jak wytarta szmata. Z tą ortografią to chyba nasza choroba narodowa.
Farmer napisał/a:dziecko przestań trollować i naucz się ortografii
Nie byłbym taki pewien czy to trollowanie, bo takie anse często słyszałem od 'nie doruchanych' mężatek. Niektóre babki naprawdę to lubią i naprawdę tego pożądają, ale boją się tego powiedzieć swoim stałym parterom, aby wizerunek seksualny nie wpłynął na ich wizerunek codzienny.
Bardzo dobrze to ująłeś w dzisiejszych czasach młodzi mężczyźni nie mają jaj.Jak opisałeś kobiety tego pragną a później że one zdradzają.Jak nie są zaspokajane przez swoich partnerów to zdradzają.No i wtedy gość je szmaci rżnie jak dziwkę.A one są całe w skowronkach wiele razy to słyszałem od swoich koleżanek które są w stałych związkach.Że ich partnerzy są mało spontaniczni i seks to tylko grzecznie uprawiają.Panowie w dzisiejszych czasach kobiety się zmieniły i chcą porządnego ruchania.Właśnie one chcą by ich partnerzy ja traktowali jak swoje dziwki i kochanki.Także Panowie do dzieła
Witam,
Jestem w stałym 4 letnim związku z cudownym facetem. Seks ogólnie jest satysfakcjonujący oprócz jednej kwestii. Chciałabym,żeby czasem bardziej mnie zdominował niż zazwyczaj np.
- z zaskoczenia podszedł od tyłu, zaczął całować, po chwili obrócił, kazał mi klęknąć i ssać ( albo od razu wyjął sprzęt i kazał ssać )
- kiedy wejdę do mieszkania, od razu rzucał się na mnie i zerżnął bez zbędnego gadania i gry wstępnej
- w trakcie loda przy dojściu dociskał głowę mówił, żebym połykała
To są jedynie przykłady, bardziej "lajtowe". Nie brakuje Jemu spontaniczności,nie zawsze jest dłuższa gra wstępna,ale mimo wszystko musi na początku pomiziać, całować itd. Twierdzi,że nie będzie swojej kobiety traktował przedmiotowo, jak dziwkę do wyruchania
Niestety masz rację to sie przewija i często to potwierdzają moje znajome.Które są w stałych związkach ale dzięki temu tacy jak aj single mają co z Wami robić
W mojej opinii facet powinien z góry zakładać, że kobieta jest mocno uległa w łóżku. Wydaje mi się, że taka jest natura kobiet. Wszystkie moje partnerki w ciągu całego, życia takie były, jedne bardziej inne mniej ale wszystkie uległe. Jak facet się położy jak w trumnie ze złożonymi rękami to kobieta sama nie powie, że chce aby dopychac jej głowę, robić mocne gardłowanie itp
W mojej opinii facet powinien z góry zakładać, że kobieta jest mocno uległa w łóżku. Wydaje mi się, że taka jest natura kobiet. Wszystkie moje partnerki w ciągu całego, życia takie były, jedne bardziej inne mniej ale wszystkie uległe. Jak facet się położy jak w trumnie ze złożonymi rękami to kobieta sama nie powie, że chce aby dopychac jej głowę, robić mocne gardłowanie itp
Jest coś niepokojącego w Twojej wypowiedzi...
Horror panie horror.
Horror panie horror.
A nawet kryminał
11 2024-10-27 21:15:49 Ostatnio edytowany przez Dannyx88 (2024-10-27 21:16:17)
Jakby nie brzmiało to uważam, że lepiej zakładać, że nowa partnerka jest uległa i najwyżej zostać opierniczonym po tym jak się ją spoliczkuje pierwszy raz podczas seksu czy coś w tym stylu, i już tak nie robić jeśli naprawdę nie jest uległa. Drugą opcją jest być romantykiem i czekać, aż Pani będzie rosła frustracja i znajdzie sobie innego Pana
Jakby nie brzmiało to uważam, że lepiej zakładać, że nowa partnerka jest uległa i najwyżej zostać opierniczonym po tym jak się ją spoliczkuje pierwszy raz podczas seksu czy coś w tym stylu, i już tak nie robić jeśli naprawdę nie jest uległa. Drugą opcją jest być romantykiem i czekać, aż Pani będzie rosła frustracja i znajdzie sobie innego Pana
Ze co? gdyby mnie ktos walnal w twarz to by zginal na miejscu
Dannyx88 napisał/a:Jakby nie brzmiało to uważam, że lepiej zakładać, że nowa partnerka jest uległa i najwyżej zostać opierniczonym po tym jak się ją spoliczkuje pierwszy raz podczas seksu czy coś w tym stylu, i już tak nie robić jeśli naprawdę nie jest uległa. Drugą opcją jest być romantykiem i czekać, aż Pani będzie rosła frustracja i znajdzie sobie innego Pana
Ze co? gdyby mnie ktos walnal w twarz to by zginal na miejscu
Czyli walisz ze łba a gość idzie na dechy ?
New Me napisał/a:Dannyx88 napisał/a:Jakby nie brzmiało to uważam, że lepiej zakładać, że nowa partnerka jest uległa i najwyżej zostać opierniczonym po tym jak się ją spoliczkuje pierwszy raz podczas seksu czy coś w tym stylu, i już tak nie robić jeśli naprawdę nie jest uległa. Drugą opcją jest być romantykiem i czekać, aż Pani będzie rosła frustracja i znajdzie sobie innego Pana
Ze co? gdyby mnie ktos walnal w twarz to by zginal na miejscu
Czyli walisz ze łba a gość idzie na dechy ?
Ze co to niby znaczy? Zreszta mnie juz seks nie interesuje no moze bede miec jeden ostateczny pozegnalny seks w swoim zyciu jaki tylko sobie wymarze i z kim.sobie wymarze taki co mi starczy na 20 albo 30 lat zycia bo pozniej to ja ide do zakonu
paslawek napisał/a:New Me napisał/a:Ze co? gdyby mnie ktos walnal w twarz to by zginal na miejscu
Czyli walisz ze łba a gość idzie na dechy ?
Ze co to niby znaczy? Zreszta mnie juz seks nie interesuje no moze bede miec jeden ostateczny pozegnalny seks w swoim zyciu jaki tylko sobie wymarze i z kim.sobie wymarze taki co mi starczy na 20 albo 30 lat zycia bo pozniej to ja ide do zakonu
Walić ze łba znaczy z główki - sztuka walki ataku lub samoobrony taka cios głową w czyjś łeb
inaczej mówią na to "wypłacić,,,dać komuś pocałunek" ( w zależności od regionu)
liverpoolski,manchesterski,krakowski,warszawski,poznański itp
New Me napisał/a:paslawek napisał/a:Czyli walisz ze łba a gość idzie na dechy ?
Ze co to niby znaczy? Zreszta mnie juz seks nie interesuje no moze bede miec jeden ostateczny pozegnalny seks w swoim zyciu jaki tylko sobie wymarze i z kim.sobie wymarze taki co mi starczy na 20 albo 30 lat zycia bo pozniej to ja ide do zakonu
Walić ze łba znaczy z główki - sztuka walki ataku lub samoobrony taka cios głową w czyjś łeb
inaczej mówią na to "wypłacić,,,dać komuś pocałunek" ( w zależności od regionu)
liverpoolski,manchesterski,krakowski,warszawski,poznański itp
No nie tak to nie bede walic ze lba bo mnie pozniej bedzie leb bolec od tego
paslawek napisał/a:New Me napisał/a:Ze co to niby znaczy? Zreszta mnie juz seks nie interesuje no moze bede miec jeden ostateczny pozegnalny seks w swoim zyciu jaki tylko sobie wymarze i z kim.sobie wymarze taki co mi starczy na 20 albo 30 lat zycia bo pozniej to ja ide do zakonu
Walić ze łba znaczy z główki - sztuka walki ataku lub samoobrony taka cios głową w czyjś łeb
inaczej mówią na to "wypłacić,,,dać komuś pocałunek" ( w zależności od regionu)
liverpoolski,manchesterski,krakowski,warszawski,poznański itpNo nie tak to nie bede walic ze lba bo mnie pozniej bedzie leb bolec od tego
Jak walniesz czołem to nie boli Ciebie tylko tego walniętego, najlepiej w nocha celować ale w kły też można.
New Me napisał/a:paslawek napisał/a:Walić ze łba znaczy z główki - sztuka walki ataku lub samoobrony taka cios głową w czyjś łeb
inaczej mówią na to "wypłacić,,,dać komuś pocałunek" ( w zależności od regionu)
liverpoolski,manchesterski,krakowski,warszawski,poznański itpNo nie tak to nie bede walic ze lba bo mnie pozniej bedzie leb bolec od tego
Jak walniesz czołem to nie boli Ciebie tylko tego walniętego, najlepiej w nocha celować ale w kły też można.
E tam ja wole nie poswiecac wlasnych czesci ciala