Dziewczyny zwracam się do was z pomocą.
Otóż tydzień temu poznałam faceta właściwie sam do mnie napisał na fb. Jeszcze tego samego dnia co do nie napisał chciał się spotkać jednak wolałam trochę z nim popisać. Jednak on cały czas nalegał wiec po dwóch dniach od pisania spotkałam się z nim. Ogólnie miło się rozmawiało poszliśmy na spacer. Jednak mam problem z jego pisaniem. Po pierwszym spotkaniu od razu mi napisał że mu się spodobałam że od początku na to liczył że jestem wyjątkowa od razu chciał drugie spotkanie na które przyniósł kwiaty i tu znowu miło się rozmawiało tak na normalne tematy, jednak jak zaczyna pisać zaczyna mnie to odrzucać. Cały czas pisze jaka to jestem wyjątkowa i że będzie walczył o moje serce, zrobi wszystko żeby mnie do siebie przekonać. Chwile popiszemy normalnie za chwile pada wiadomość w stylu myślami jestem z tobą jutro cię pięknie obudzę spij słodko. Napisałam że na razie tylko się kolegujemy i na wszystko potrzeba czasu to stwierdził że No na razie tak. Ostatnio mu napisałam że wychodzę na spacer była wiadomość w stylu mam nadzieje ze sama a nie z jakimiś chłopami albo nie zarywaj tam do nikogo bo będę miał konkurencje. Napisałam że lubie gotować ale nie przepadam za sprzątaniem napisał zobacz jak się świetnie dopełniamy bo ja uwielbiam sprzątać. Można by jeszcze trochę tego wymieniać.
Pytanie czy na początku znajomości (dziś minął tydzień) to jest normalne zachowanie, czy ja po prostu jestem przewrażliwiona ??