Nie lubi?
Pewnie jesteś brzydka i się ciebie brzydzi trollico
Pewnie jesteś brzydka i się ciebie brzydzi trollico
Pewnie tak. Ale chyba tylko Jemu się nie podobam, bo u innych mam jak pączek w maśle. Mnie lubią.
4 2024-01-03 12:31:48 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-01-03 12:32:57)
Ale chyba tylko Jemu się nie podobam, bo u innych mam jak pączek w maśle. Mnie lubią.
I akuratnie do związku wybrałaś jego. Brawo ty.
Przynajmniej możesz sobie ponarzekać jak to ci źle.
ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:Ale chyba tylko Jemu się nie podobam, bo u innych mam jak pączek w maśle. Mnie lubią.
I akuratnie do związku wybrałaś jego. Brawo ty.
To jest w tym wszystkim najlepsze. Geniusz Anna musi poszukać rozumu.
Niektórzy lubią pochmurne dni.
Bo jestes zla i gryziesz
Bo jestes zla i gryziesz
I groźna.
Bo mu sie znudzilas
Bo jestes grozna jak chlopobab, a powinnas byc delikatna i kobieca jak piorko
Bo jestes grozna jak chlopobab, a powinnas byc delikatna i kobieca jak piorko
Ze 170 cm wzrostu i 50 kg wagi nie można być babochłopem.
onaanna napisał/a:Bo jestes grozna jak chlopobab, a powinnas byc delikatna i kobieca jak piorko
Ze 170 cm wzrostu i 50 kg wagi nie można być babochłopem.
Zazdroszcze Ci wzrostu ja bym chciala 175 cm miec
13 2024-01-03 19:10:38 Ostatnio edytowany przez ZłaAniaGroźnaGrysie (2024-01-03 19:13:08)
ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:onaanna napisał/a:Bo jestes grozna jak chlopobab, a powinnas byc delikatna i kobieca jak piorko
Ze 170 cm wzrostu i 50 kg wagi nie można być babochłopem.
Zazdroszcze Ci wzrostu ja bym chciala 175 cm miec
Jak do tego doszło nie wiem, ja zawsze kurdupel byłam. Wszystkiego są plusy i minusy, np. na płaskim mi średnio, ale za to na obcasie petarda. Tylko nie wszystkie te buty na obcasie lubię. Teraz dużo produkują takich na grubym obcasie, czy koturnie, ale przód tego buta gdzieś w powietrze ucieka i jak dajesz krok to noga się przechyla za bardzo do przodu. Najlepiej to mi w botkach się chodzi, nawet szpilka mi nie przeszkadza. Ostatnio w delegację zabrałam szpilki i nawet w nich tańczyłam. W balerinkach, żeby było mi ładnie to muszę ją mieć super dopasowano, co rzadko się zdarza, ale zdarza. Czyli musi być po prostu mały but.
JuliaUK33 napisał/a:ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:Ze 170 cm wzrostu i 50 kg wagi nie można być babochłopem.
Zazdroszcze Ci wzrostu ja bym chciala 175 cm miec
Jak do tego doszło nie wiem, ja zawsze kurdupel byłam.
Wszystkiego są plusy i minusy, np. na płaskim mi średnio, ale za to na obcasie petarda. Tylko nie wszystkie te buty na obcasie lubię. Teraz dużo produkują takich na grubym obcasie, czy koturnie, ale przód tego buta gdzieś w powietrze ucieka i jak dajesz krok to noga się przechyla za bardzo do przodu. Najlepiej to mi w botkach się chodzi, nawet szpilka mi nie przeszkadza. Ostatnio w delegację zabrałam szpilki i nawet w nich tańczyłam.
Ja bylam najwyzsza z dziewczyn z podstawowki majac lat 12 juz mialam 165 cm wzrostu i juz wiecej niestety nie uroslam... sama niewiem jakim.cudem wzrost mnie sie zatrzymal na 12 latach, przeciez do cholery sie rosnie do 20 rz. Mam w swojej starej ksiazeczce zdrowia wpisany wzrost 12 lat 165 cm. Niewiem hormon wzrostu przestal mi juz wtedy dzialac czy co... wiele osob co bylo ode mnie nizszych mnie przeroslo
15 2024-01-03 20:01:00 Ostatnio edytowany przez ZłaAniaGroźnaGrysie (2024-01-03 20:02:10)
ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Zazdroszcze Ci wzrostu ja bym chciala 175 cm miec
Jak do tego doszło nie wiem, ja zawsze kurdupel byłam.
Wszystkiego są plusy i minusy, np. na płaskim mi średnio, ale za to na obcasie petarda. Tylko nie wszystkie te buty na obcasie lubię. Teraz dużo produkują takich na grubym obcasie, czy koturnie, ale przód tego buta gdzieś w powietrze ucieka i jak dajesz krok to noga się przechyla za bardzo do przodu. Najlepiej to mi w botkach się chodzi, nawet szpilka mi nie przeszkadza. Ostatnio w delegację zabrałam szpilki i nawet w nich tańczyłam.
Ja bylam najwyzsza z dziewczyn z podstawowki majac lat 12 juz mialam 165 cm wzrostu i juz wiecej niestety nie uroslam... sama niewiem jakim.cudem wzrost mnie sie zatrzymal na 12 latach, przeciez do cholery sie rosnie do 20 rz. Mam w swojej starej ksiazeczce zdrowia wpisany wzrost 12 lat 165 cm. Niewiem hormon wzrostu przestal mi juz wtedy dzialac czy co... wiele osob co bylo ode mnie nizszych mnie przeroslo
.
No ja w sumie na zdjęciach zawsze stałam. W szóstej klasie usiadłam i dopiero w szkole średniej tak podskoczyłam. Od razu wszyscy zauważyli, ale i schudłam 5 kg, ważyłam tyle co dziewczyny z 150 wzrostu. U mnie dziewczyny te 55-60 kg to jednak miały. Teraz te 50 kg to mam takie bardziej wyćwiczone, bo u mnie w rodzinie mają tendencję do tycia.
JuliaUK33 napisał/a:ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:Jak do tego doszło nie wiem, ja zawsze kurdupel byłam.
Wszystkiego są plusy i minusy, np. na płaskim mi średnio, ale za to na obcasie petarda. Tylko nie wszystkie te buty na obcasie lubię. Teraz dużo produkują takich na grubym obcasie, czy koturnie, ale przód tego buta gdzieś w powietrze ucieka i jak dajesz krok to noga się przechyla za bardzo do przodu. Najlepiej to mi w botkach się chodzi, nawet szpilka mi nie przeszkadza. Ostatnio w delegację zabrałam szpilki i nawet w nich tańczyłam.
Ja bylam najwyzsza z dziewczyn z podstawowki majac lat 12 juz mialam 165 cm wzrostu i juz wiecej niestety nie uroslam... sama niewiem jakim.cudem wzrost mnie sie zatrzymal na 12 latach, przeciez do cholery sie rosnie do 20 rz. Mam w swojej starej ksiazeczce zdrowia wpisany wzrost 12 lat 165 cm. Niewiem hormon wzrostu przestal mi juz wtedy dzialac czy co... wiele osob co bylo ode mnie nizszych mnie przeroslo
.
No ja w sumie na zdjęciach zawsze stałam. W szóstej klasie usiadłam i dopiero w szkole średniej tak podskoczyłam. Od razu wszyscy zauważyli, ale i schudłam 5 kg, ważyłam tyle co dziewczyny z 150 wzrostu. U mnie dziewczyny te 55-60 kg to jednak miały.Teraz te 50 kg to mam takie bardziej wyćwiczone, bo u mnie w rodzinie mają tendencję do tycia.
Ja mam 54 kg 165 cm wczesniej mialam 52kg ,ale obzarlam sie na swieta teraz musze wagi pilnowac
ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Ja bylam najwyzsza z dziewczyn z podstawowki majac lat 12 juz mialam 165 cm wzrostu i juz wiecej niestety nie uroslam... sama niewiem jakim.cudem wzrost mnie sie zatrzymal na 12 latach, przeciez do cholery sie rosnie do 20 rz. Mam w swojej starej ksiazeczce zdrowia wpisany wzrost 12 lat 165 cm. Niewiem hormon wzrostu przestal mi juz wtedy dzialac czy co... wiele osob co bylo ode mnie nizszych mnie przeroslo
.
No ja w sumie na zdjęciach zawsze stałam. W szóstej klasie usiadłam i dopiero w szkole średniej tak podskoczyłam. Od razu wszyscy zauważyli, ale i schudłam 5 kg, ważyłam tyle co dziewczyny z 150 wzrostu. U mnie dziewczyny te 55-60 kg to jednak miały.Teraz te 50 kg to mam takie bardziej wyćwiczone, bo u mnie w rodzinie mają tendencję do tycia.
Ja mam 54 kg 165 cm wczesniej mialam 52kg ,ale obzarlam sie na swieta teraz musze wagi pilnowac
To też szczuplutka i wysoka jesteś, to ja nie wiem po co Ci 175 wzrost.
JuliaUK33 napisał/a:ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:.
No ja w sumie na zdjęciach zawsze stałam. W szóstej klasie usiadłam i dopiero w szkole średniej tak podskoczyłam. Od razu wszyscy zauważyli, ale i schudłam 5 kg, ważyłam tyle co dziewczyny z 150 wzrostu. U mnie dziewczyny te 55-60 kg to jednak miały.Teraz te 50 kg to mam takie bardziej wyćwiczone, bo u mnie w rodzinie mają tendencję do tycia.
Ja mam 54 kg 165 cm wczesniej mialam 52kg ,ale obzarlam sie na swieta teraz musze wagi pilnowac
To też szczuplutka i wysoka jesteś, to ja nie wiem po co Ci 175 wzrost.
Bo to moj ulubiony wzrost zawsze chcialam tyle miec... a moj wzrost jest sredni
-ponizej 160 cm niski
-miedzy 161 a 170 sredni
-od 171 cm wysoki(tak raz czytalam w podzialach wzrostu u kobiet) chociaz zalezy tez kolo kogo stane jak przy swojej sasiadce co ma 152 cm to jestem wiezowiec,a jak przy dziewczynie co ma plus 170 to sie czuje nisko i nienawidze tego uczucia wogole wkurza mnie,ze tyle gowniarzy mlodziezy jest wyrosnietych. Ale najlepsze jest to,,ze moje dwie najlepsze kumpele maja taki sam wzrost co ja czyli 165 cm, mamy podobne figury, taki sam kolor wlosow czasem jak kupimy te same ubrania to wygladamy jak trojaczki
ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Ja mam 54 kg 165 cm wczesniej mialam 52kg ,ale obzarlam sie na swieta teraz musze wagi pilnowac
To też szczuplutka i wysoka jesteś, to ja nie wiem po co Ci 175 wzrost.
Bo to moj ulubiony wzrost zawsze chcialam tyle miec... a moj wzrost jest sredni
-ponizej 160 cm niski
-miedzy 161 a 170 sredni
-od 171 cm wysoki(tak raz czytalam w podzialach wzrostu u kobiet) chociaz zalezy tez kolo kogo stane jak przy swojej sasiadce co ma 152 cm to jestem wiezowiec,a jak przy dziewczynie co ma plus 170 to sie czuje nisko i nienawidze tego uczucia wogole wkurza mnie,ze tyle gowniarzy mlodziezy jest wyrosnietych. Ale najlepsze jest to,,ze moje dwie najlepsze kumpele maja taki sam wzrost co ja czyli 165 cm, mamy podobne figury, taki sam kolor wlosow czasem jak kupimy te same ubrania to wygladamy jak trojaczki
To my tak z kuzynkami mamy, tylko one są 7 i 6 lat młodsze. Czasami robi się zabawnie kiedy pojadę do Nich i okaże się, że mamy połowę ubrań takich samych i zero zmowy.
20 2024-01-03 22:01:48 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-01-03 22:02:21)
JuliaUK33 napisał/a:ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:To też szczuplutka i wysoka jesteś, to ja nie wiem po co Ci 175 wzrost.
Bo to moj ulubiony wzrost zawsze chcialam tyle miec... a moj wzrost jest sredni
-ponizej 160 cm niski
-miedzy 161 a 170 sredni
-od 171 cm wysoki(tak raz czytalam w podzialach wzrostu u kobiet) chociaz zalezy tez kolo kogo stane jak przy swojej sasiadce co ma 152 cm to jestem wiezowiec,a jak przy dziewczynie co ma plus 170 to sie czuje nisko i nienawidze tego uczucia wogole wkurza mnie,ze tyle gowniarzy mlodziezy jest wyrosnietych. Ale najlepsze jest to,,ze moje dwie najlepsze kumpele maja taki sam wzrost co ja czyli 165 cm, mamy podobne figury, taki sam kolor wlosow czasem jak kupimy te same ubrania to wygladamy jak trojaczkiTo my tak z kuzynkami mamy, tylko one są 7 i 6 lat młodsze. Czasami robi się zabawnie kiedy pojadę do Nich i okaże się, że mamy połowę ubrań takich samych i zero zmowy.
Tak ja uwielbiam jak na miasto w trojke wychodzimy wiosna, latem duzo osob sie pyta czy jestesmy siostrami, raz nawet sie tak samo ubralismy na miasto kazdy sie lampil,ze indentycznie wygladamy... moje kumpele maja 34 i 32 lata. Ja mam 33 takze nawet wiekowo jak siostry jestesmy
21 2024-01-03 22:14:13 Ostatnio edytowany przez ZłaAniaGroźnaGrysie (2024-01-03 22:15:36)
ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Bo to moj ulubiony wzrost zawsze chcialam tyle miec... a moj wzrost jest sredni
-ponizej 160 cm niski
-miedzy 161 a 170 sredni
-od 171 cm wysoki(tak raz czytalam w podzialach wzrostu u kobiet) chociaz zalezy tez kolo kogo stane jak przy swojej sasiadce co ma 152 cm to jestem wiezowiec,a jak przy dziewczynie co ma plus 170 to sie czuje nisko i nienawidze tego uczucia wogole wkurza mnie,ze tyle gowniarzy mlodziezy jest wyrosnietych. Ale najlepsze jest to,,ze moje dwie najlepsze kumpele maja taki sam wzrost co ja czyli 165 cm, mamy podobne figury, taki sam kolor wlosow czasem jak kupimy te same ubrania to wygladamy jak trojaczkiTo my tak z kuzynkami mamy, tylko one są 7 i 6 lat młodsze. Czasami robi się zabawnie kiedy pojadę do Nich i okaże się, że mamy połowę ubrań takich samych i zero zmowy.
Tak ja uwielbiam jak na miasto w trojke wychodzimy wiosna, latem duzo osob sie pyta czy jestesmy siostrami, raz nawet sie tak samo ubralismy na miasto kazdy sie lampil,ze indentycznie wygladamy... moje kumpele maja 34 i 32 lata. Ja mam 33 takze nawet wiekowo jak siostry jestesmy
U nas dziewczyny tyły, bo chciały mieć cyc.ki. Ja z Nich przykładu nie brałam, mimo że praktycznie razem się wychowywałyśmy. Przykład brałam z dużo starczych sióstr z drugiej strony rodziny, gdzie była tendencja na szczupłą sylwetkę. Dopiero właśnie te młodsze dziewczyny brały przykład ze mnie. Tak samo było ze ślubami, dziewczyny te w moim wieku od razu po szkole szukały chłopa na życie, a ja dalej brałam przykład z dziewczyn ode mnie starszych . I One się nie śpieszyły ze ślubem. Miały tak 29-32 lata. Każda jakąś stabilizację miała. A ja tam na spokojnie, najpierw kredyt spłacę. Później będę o dzieciach myśleć.
JuliaUK33 napisał/a:ZłaAniaGroźnaGrysie napisał/a:To my tak z kuzynkami mamy, tylko one są 7 i 6 lat młodsze. Czasami robi się zabawnie kiedy pojadę do Nich i okaże się, że mamy połowę ubrań takich samych i zero zmowy.
Tak ja uwielbiam jak na miasto w trojke wychodzimy wiosna, latem duzo osob sie pyta czy jestesmy siostrami, raz nawet sie tak samo ubralismy na miasto kazdy sie lampil,ze indentycznie wygladamy... moje kumpele maja 34 i 32 lata. Ja mam 33 takze nawet wiekowo jak siostry jestesmy
U nas dziewczyny tyły, bo chciały mieć cyc.ki. Ja z Nich przykładu nie brałam, mimo że praktycznie razem się wychowywałyśmy. Przykład brałam z dużo starczych sióstr z drugiej strony rodziny, gdzie była tendencja na szczupłą sylwetkę. Dopiero właśnie te młodsze dziewczyny brały przykład ze mnie. Tak samo było ze ślubami, dziewczyny te w moim wieku od razu po szkole szukały chłopa na życie, a ja dalej brałam przykład z dziewczyn ode mnie starszych . I One się nie śpieszyły ze ślubem. Miały tak 29-32 lata. Każda jakąś stabilizację miała. A ja tam na spokojnie, najpierw kredyt spłacę. Później będę o dzieciach myśleć.
No tak nie ma sie co spieszyc