Zerowa samoocena - jak z tym walczyć? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Zerowa samoocena - jak z tym walczyć?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

1 Ostatnio edytowany przez authentic (2023-10-20 20:02:13)

Temat: Zerowa samoocena - jak z tym walczyć?

Hejo, jak w temacie jak sobie z tym radzicie?
minęło mi 28 wiosen więc dobrze posłuchać wiadomości starszych koleżanek, kolegów
odkąd pamięcią sięgam od zawsze borykam się z tym problemem czyli zerowa samoocena na każdej gałęźi, wygląd to chyba mój największy problem
zaledwie albo aź 180 cm, blondyn, mega szczupła budowa ciała, mega ale to mega młodzieńcze rysy twarzy, zarost jak u noworodka czyli kilka włosów na krzyż
w skrócie hot16+ - za 20 lat może będzie to jakiś plus?
między szkoła podstawową a gimnazjum została u mnie stwierdzona fobia społeczna
oczywiście na brak znajomych narzekać nie mogę - jestem raczej lubianą osobą, w towarzystwie też się odnajduje - na tej płaszczyźnie są postępy patrząc z perspektywy lat
oczywiście znajomi widzą problem - jest chęć pomocy z ich strony ale jestem osobą ostatnią do żalenia się, narzekania jak to ma źle ( może dlatego że za dzieciaka na każdą z takich sytuacji byłem karany )

jeżeli chodzi o związki to jestem po dwóch :
pierwszy prawie 7 lat, młodzieńcza miłość - człowiek się uczył ... ba wybaczył nawet zdradę chociaż z perspektywy czasu pluje sobie w twarz smile
drugi prawie 3 lata... miał zakończyć się ślubem a zakończył się pierścionkiem zaręczynowym który teraz leży na półce... z miesiąca na miesiąc o 180* kiedy dałęś z siebie 110% wyciągnąłeś tą osobę z dna ... powybijane okna, rodzina alkoholików, problemy na podłożu psychologicznym, kiedy pomogłeś znależć b.dobrą prace a na samym końcu ktoś spluwa Ci w twarz..

kiedy widzisz znajomych którzy biorą śluby, wchodzą w tematy macierzyństwa całość zaczyna cię jeszcze bardziej dołować

oczywiście u psychologa byłem owa Pani odesłała mnie do psychiatry - stwierdzona depresja para lękowa + leki ale czułem się jeszcze gorzej niż teraz
nie wiem co robić z dnia na dzień czuje się coraz gorzej, coraz mniejsze światełko w tunelu na poprawę czegokolwiek

wiem że post chaotycznie napisany ale mam nadzieje że uda się coś zrozumieć z tego

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zerowa samoocena - jak z tym walczyć?

Rozpocznij leczenie - to ci pomoże.

3

Odp: Zerowa samoocena - jak z tym walczyć?
authentic napisał/a:

H

jeżeli chodzi o związki to jestem po dwóch :
pierwszy prawie 7 lat, młodzieńcza miłość - człowiek się uczył ... ba wybaczył nawet zdradę chociaż z perspektywy czasu pluje sobie w twarz smile
drugi prawie 3 lata... miał zakończyć się ślubem a zakończył się pierścionkiem zaręczynowym który teraz leży na półce... z miesiąca na miesiąc o 180* kiedy dałęś z siebie 110% wyciągnąłeś tą osobę z dna ... powybijane okna, rodzina alkoholików, problemy na podłożu psychologicznym, kiedy pomogłeś znależć b.dobrą prace a na samym końcu ktoś spluwa Ci w twarz..

kiedy widzisz znajomych którzy biorą śluby, wchodzą w tematy macierzyństwa całość zaczyna cię jeszcze bardziej dołować

oczywiście u psychologa byłem owa Pani odesłała mnie do psychiatry - stwierdzona depresja para lękowa + leki ale czułem się jeszcze gorzej niż teraz
nie wiem co robić z dnia na dzień czuje się coraz gorzej, coraz mniejsze światełko w tunelu na poprawę czegokolwiek

wiem że post chaotycznie napisany ale mam nadzieje że uda się coś zrozumieć z tego

O, na pewno będzie poprawa, tylko spróbuj zawalczyć o siebie. A więc nie wyciągać nikogo z łap alkoholików i nie robić  za dobrego wujka, zadbaj o własne granice. Twój wiek to taki wiek graniczny. Dałeś szanse  tej osobie, wyciągnąłeś rękę,  a teraz musisz żyć dalej. Powodzenia.

4

Odp: Zerowa samoocena - jak z tym walczyć?
authentic napisał/a:

Hejo, jak w temacie jak sobie z tym radzicie?
minęło mi 28 wiosen więc dobrze posłuchać wiadomości starszych koleżanek, kolegów
odkąd pamięcią sięgam od zawsze borykam się z tym problemem czyli zerowa samoocena na każdej gałęźi, wygląd to chyba mój największy problem
zaledwie albo aź 180 cm, blondyn, mega szczupła budowa ciała, mega ale to mega młodzieńcze rysy twarzy, zarost jak u noworodka czyli kilka włosów na krzyż
w skrócie hot16+ - za 20 lat może będzie to jakiś plus?
między szkoła podstawową a gimnazjum została u mnie stwierdzona fobia społeczna
oczywiście na brak znajomych narzekać nie mogę - jestem raczej lubianą osobą, w towarzystwie też się odnajduje - na tej płaszczyźnie są postępy patrząc z perspektywy lat
oczywiście znajomi widzą problem - jest chęć pomocy z ich strony ale jestem osobą ostatnią do żalenia się, narzekania jak to ma źle ( może dlatego że za dzieciaka na każdą z takich sytuacji byłem karany )

jeżeli chodzi o związki to jestem po dwóch :
pierwszy prawie 7 lat, młodzieńcza miłość - człowiek się uczył ... ba wybaczył nawet zdradę chociaż z perspektywy czasu pluje sobie w twarz smile
drugi prawie 3 lata... miał zakończyć się ślubem a zakończył się pierścionkiem zaręczynowym który teraz leży na półce... z miesiąca na miesiąc o 180* kiedy dałęś z siebie 110% wyciągnąłeś tą osobę z dna ... powybijane okna, rodzina alkoholików, problemy na podłożu psychologicznym, kiedy pomogłeś znależć b.dobrą prace a na samym końcu ktoś spluwa Ci w twarz..

kiedy widzisz znajomych którzy biorą śluby, wchodzą w tematy macierzyństwa całość zaczyna cię jeszcze bardziej dołować

oczywiście u psychologa byłem owa Pani odesłała mnie do psychiatry - stwierdzona depresja para lękowa + leki ale czułem się jeszcze gorzej niż teraz
nie wiem co robić z dnia na dzień czuje się coraz gorzej, coraz mniejsze światełko w tunelu na poprawę czegokolwiek

wiem że post chaotycznie napisany ale mam nadzieje że uda się coś zrozumieć z tego


Na sam początek siłownia.

5

Odp: Zerowa samoocena - jak z tym walczyć?
authentic napisał/a:

Na sam początek siłownia.

Zgadzam się, moim zdaniem warto od tego zacząć. Bieganie, basen, siłownia itd... wygospodaruj sobie 1,5h dziennie i działaj. Tylko nie nastawiaj się na efekty po tygodniu, tutaj naprawdę trzeba samozaparcia i motywacji.

6

Odp: Zerowa samoocena - jak z tym walczyć?

Poczucie wartości  tylko pośrednio jest związane z wyglądem.
Zaniedbany wygląd może obniżać poczucie wartości, natomiast dobry wygląd nie zapewni automatycznie wysokiego poczucia wartości.

Pracę nad poczuciem wartości trzeba zacząć od pracy z psychiką, bo to psychika decyduje czy czujemy się wartościowi, czy nie.
Na pierwszy rzut można wziąć czasopisma - "Charaktery" , "Sens" i inne - gdy wejdzie się w dział z prasą tego typu jest w czym wybierać.
W każdym numerze są poruszane różne tematy, więc dobrze przez zakupem sprawdzić, czy znajdziemy artykuły, które poruszają ten temat i będą dla nas przydatne. Tego typu czasopisma nie starzeją się szybko, więc można szukać w miejscach gdzie są sprzedawane za połowę ceny ( często na dworcach kolejowych czy targowiskach) Można też poszukać w czytelniach bibliotek, gdzie  wcześniejsze numery są wypożyczane do domu.
Polecam na pierwszy rzut prasę, bo artykuły  przystosowane do masowego odbiorcy napisane zrozumiałym językiem są krótkie a treściwe.
Po czasopismach można poszukać książek pisanych przez psychologów-terapeutów. W tego typu książkach informacja o autorze najczęściej znajduje się na tylnej stronie okładki.

Siłowni jako takiej  nie będę odradzać, bo ruch wytwarza endorfiny i zapewnia dobre samopoczucie. Jest okazja do nawiązania rozmów z ćwiczącymi co też może poprawiać ogólny nastrój.
authentic nie jesteś jedynym człowiekiem z tego typu problemem, powiedziałabym nawet, że to obecnie wręcz plaga.
Dbaj o siebie, pracuj nad sobą i rób wszystko, aby jak najlepiej spędzać czas z życzliwymi ludźmi.

7

Odp: Zerowa samoocena - jak z tym walczyć?

Przecież 180 cm to normalny wzrost. To że jesteś szczupły to raczej zaleta w czasach epidemii otyłości. Możesz zapisać się na siłownię aby nabrać trochę masy mięśniowej jeśli Ci przeszkadza postura. Dużo kobiet lubi bardzo szczupłych facetów więc nie jest to problem. Problemem jest samoocena. Zacznij od tego, że codziennie znajdź 10 pozytywnych rzeczy, które w sobie lubisz. Po kilku dniach zobaczysz, że jednak tych cech jest sporo.

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Zerowa samoocena - jak z tym walczyć?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024