Cześć, mam 23 lata, koleżanka około 21. Nie znamy się, mieszkamy w innych miastach i nie ma szans zobaczyć jej przypadkowo. Chciałbym ją poznać, lecz nie przez internet, bo dziś jest tego przesyt. Wiem, gdzie mieszka pozostaje mi czekać pod domem, śledzić i zagadać jak będzie szła np. do sklepu albo wysłać list do jej domu. Tylko na to wpadłem. Jak to najlepiej rozegrać, żeby dziewczyna odebrała to pozytywnie?
2 2023-10-16 12:13:04 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-10-16 12:14:06)
Jak może być Twoją koleżanką skoro się nie znacie, pozostaje nieznajomą.
Gdzie ją zobaczyłeś? Skąd znasz jej adres?
Nie ma opcji, żebyś wyczekiwał pod jej domem i zaczepił, bo wyjdziesz na stalkera i wszelkie szanse przepadną.
Pozostaje tylko napisanie do niej.
Jak może być Twoją koleżanką skoro się nie znacie, pozostaje nieznajomą.
Gdzie ją zobaczyłeś? Skąd znasz jej adres?
Nie ma opcji, żebyś wyczekiwał pod jej domem i zaczepił, bo wyjdziesz na stalkera i wszelkie szanse przepadną.
Pozostaje tylko napisanie do niej.
W galerii i mi została w głowie, ja byłem z rodzicami i ona też. Przy takich towarzyszących Osobach ciężko było podejść. Firmę prowadzi i jest wspierany adres
Nieźle bym się przestraszyła gdyby ktoś wystawał pod moim domem, potem śledził i zaczepiał w czasie, kiedy wykonuje swoje czynności życiowe jak spacer do sklepu. Byłby skreślony.
Nie możesz do niej po prostu napisać jak człowiek?
Ona nie musi się o tym dowiedzieć.
Nie chcę pisać na internecie, bo dziś dziewczyny mają setki wiadomości od stulejarzy, czy jesteś dobry czy słaby i tak skreślony. Jeżeli już napisać to moze ten list
wieka napisał/a:Jak może być Twoją koleżanką skoro się nie znacie, pozostaje nieznajomą.
Gdzie ją zobaczyłeś? Skąd znasz jej adres?
Nie ma opcji, żebyś wyczekiwał pod jej domem i zaczepił, bo wyjdziesz na stalkera i wszelkie szanse przepadną.
Pozostaje tylko napisanie do niej.W galerii i mi została w głowie, ja byłem z rodzicami i ona też. Przy takich towarzyszących Osobach ciężko było podejść. Firmę prowadzi i jest wspierany adres
Ale samo spotkanie nie powiedziało Ci jak ona się nazywa i prowadzi firmę, wasi rodzice się znają?
Magik1 napisał/a:wieka napisał/a:Jak może być Twoją koleżanką skoro się nie znacie, pozostaje nieznajomą.
Gdzie ją zobaczyłeś? Skąd znasz jej adres?
Nie ma opcji, żebyś wyczekiwał pod jej domem i zaczepił, bo wyjdziesz na stalkera i wszelkie szanse przepadną.
Pozostaje tylko napisanie do niej.W galerii i mi została w głowie, ja byłem z rodzicami i ona też. Przy takich towarzyszących Osobach ciężko było podejść. Firmę prowadzi i jest wspierany adres
Ale samo spotkanie nie powiedziało Ci jak ona się nazywa i prowadzi firmę, wasi rodzice się znają?
Kolega miał ją w znajomych i zna ją z widzenia tylko
Cześć, mam 23 lata, koleżanka około 21. Nie znamy się, mieszkamy w innych miastach i nie ma szans zobaczyć jej przypadkowo. Chciałbym ją poznać, lecz nie przez internet, bo dziś jest tego przesyt. Wiem, gdzie mieszka pozostaje mi czekać pod domem, śledzić i zagadać jak będzie szła np. do sklepu albo wysłać list do jej domu. Tylko na to wpadłem. Jak to najlepiej rozegrać, żeby dziewczyna odebrała to pozytywnie?
A co napisałbyś do niej w tym liście?
Magik1 napisał/a:Cześć, mam 23 lata, koleżanka około 21. Nie znamy się, mieszkamy w innych miastach i nie ma szans zobaczyć jej przypadkowo. Chciałbym ją poznać, lecz nie przez internet, bo dziś jest tego przesyt. Wiem, gdzie mieszka pozostaje mi czekać pod domem, śledzić i zagadać jak będzie szła np. do sklepu albo wysłać list do jej domu. Tylko na to wpadłem. Jak to najlepiej rozegrać, żeby dziewczyna odebrała to pozytywnie?
A co napisałbyś do niej w tym liście?
Nie rozpisywałbym się jakoś, przedstawił się, napisał dlaczego piszę i dał propozycje zapóźnienia się. Jedno zdjęcie swoje wrzucił i kwiatka zrobił małego z papieru. Jestem tradycjonalistą i sądzę, że to mogłoby mieć dobry odbiór
9 2023-10-16 14:03:51 Ostatnio edytowany przez szeptem (2023-10-16 14:04:25)
Raczej nie masz szans na poznanie jej, list może trafić do kosza czy folderu spam/inne - najwyżej, że jesteś w stanie gdzieś się znaleźć gdzie i ona bywa, w kawiarni, na imprezie itd. Wyłącznie w sytuacji dla niej relaksującej i bezstresowej, mógłbyś wtedy ją zagadnąć po prostu i od razu wiedziałbyś czy coś zaiskrzyło czy klapa. Aby tego dokonać musiałbyś ją chyba śledzić, żeby wiedzieć, gdzie chodzi. Innych opcji nie widzę.
KoralinaJones napisał/a:Magik1 napisał/a:Cześć, mam 23 lata, koleżanka około 21. Nie znamy się, mieszkamy w innych miastach i nie ma szans zobaczyć jej przypadkowo. Chciałbym ją poznać, lecz nie przez internet, bo dziś jest tego przesyt. Wiem, gdzie mieszka pozostaje mi czekać pod domem, śledzić i zagadać jak będzie szła np. do sklepu albo wysłać list do jej domu. Tylko na to wpadłem. Jak to najlepiej rozegrać, żeby dziewczyna odebrała to pozytywnie?
A co napisałbyś do niej w tym liście?
Nie rozpisywałbym się jakoś, przedstawił się, napisał dlaczego piszę i dał propozycje zapóźnienia się. Jedno zdjęcie swoje wrzucił i kwiatka zrobił małego z papieru. Jestem tradycjonalistą i sądzę, że to mogłoby mieć dobry odbiór
Możesz tak zrobić, nic nie tracisz, a będziesz miał problem z głowy. Ale szczerze, gdzie ją spotkałeś, skąd masz jej dane osobowe, o sobie też parę zdań, swoje dane...
Nie jest przecież powiedziane, że ona nie jest w związku, jak nie odpisze będziesz miał jasność.
Jeśli jesteś przystojny i wysoki to obczaj gdzie ona bywa (nie wiem, siłownia, kluby) i po prostu tam jedź i po drugim czy trzecim spotkaniu zacznij mówić jej cześć. Jeśli jesteś <przeciętniakiem to pewnie cokolwiek wymyślisz to i tak zostaniesz spławiony.