Podświadomie zepsulem związek - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Podświadomie zepsulem związek

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: Podświadomie zepsulem związek

Witam, jestem DDA mam 28 lat i od 8 miesięcy spotykałem się z fajną dziewczyną.
Była to pierwsza partnerka przy której byłem świadomy że jestem DDA i mam lęk przed bliskością i myślałem że wkońcu uda mi się samoistnie to przezwyciężyć będąc w pełni świadom mechanizmów jakie niesie ta dysfunkcja.

Niestety po raz kolejny zepsulem fajnie zapowiadającą się relację.
W telegraficznym skrócie wszystko zaczęło się psuć jak moja już ex pojechała na urlop do rodziny, po tygodniu mieliśmy jechać na parę dni pozwiedzac stolicę, niestety ale na dwa dni przed wyjazdem kiedy było wszystko zaplanowane powiedziałem że jednak nie jedziemy bo mam dużo pracy i nie dostane wolnego.
Parę dni później dostalem zaproszenie na grilla, lecz znowu odmówiłem bo kolega robił urodziny tego samego dnia.
Oczywiście w pierwszym i drugim przypadku nie kłamałem ale była to tylno bardziej wymówka, bo gdybym się uparł to dostałbym wolne w pracy, a kolega nie był aż taki ważny żeby iść do niego zamiast do dziewczyny.

Gdy przyjechała spowrotem z urlopu to była bardzo obojętna i zdystansowana i oczywiście wtedy nie domyśliłem się że to wszystko przez odwołane wyjazdy i zamiast jakoś zażegnać, uspokoić naprawić sytuacje to zacząłem jej robić jazdy i wyrzuty że jest obojętna.
A co gorsza jak odwołałem pierwszy wyjazd to od razu chciałem jej to wynagrodzić i zaplanowałem wyjazd w kolejnym terminie i na dzień przed nim zrobiłem jej mega awanturę i tym razem znowu nigdzie nie pojechaliśmy i powiedziała mi że nasz związek nie ma sensu, bo w niej coś się wypaliło.

Oczywiście dopiero po paru dniach jak to wszystko sobie poukładałem w głowie i zobaczyłem z zewnątrz jakiego gnoju narobiłem to mam okropne wyrzuty sumienia.

Najśmieszniejsze jest to że mieliśmy jeszcze parę miesięcy temu wykupiony wyjazd za granicę i moja ex uparcie po tych wszystkich moich odpalach i rozstaniu chce ze mną jechac i nawet pisze mi że nie może się doczekać i już myśli o wyjeździe.
Trochę się boje ze znowu coś odwale, oraz będę żył jakąś lekka nadzieja że uda się jeszcze uratować sytuację, ale po takim odpalę nie liczę na to.
A co do wyjazdu to bardzo chciałem wkoncu w tym roku gdzieś polecieć i namawiałem ją uparcie, az wkoncu wykupiliśmy wycieczkę a że niestety nie dostaniemy zwrotu pieniędzy w razie rezygnacji to niech się dzieje wola nieba.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Podświadomie zepsulem związek

Jest terapia dla DDA. Czemu nie skorzystasz? Samo się nie naprawi.

3

Odp: Podświadomie zepsulem związek
Lady Loka napisał/a:

Jest terapia dla DDA. Czemu nie skorzystasz? Samo się nie naprawi.

Myślałem że sama świadomość wystarczy, jak widać nie wystarczyła i będę szukał terapii, bo za każdym razem robię dokładnie to samo czyli sabotuje relacje aż wkoncu druga strona nie wytrzymuje i ucieka.

Z tym że dopiero teraz sobie to uświadomiłem, bo wcześniej po takiej sytuacji miałem myślenie w stylu że ta dziewczyna nie była mi pisana, nie pasowaliśmy do sobie i dobrze że się stało jak się stało.

Natomiast teraz mam okropne wyrzuty sumienia że nie umiałem tego powstrzymać...

4

Odp: Podświadomie zepsulem związek

niestety ale na dwa dni przed wyjazdem kiedy było wszystko zaplanowane powiedziałem że jednak nie jedziemy bo mam dużo pracy i nie dostane wolnego.

Parę dni później dostałem zaproszenie na grilla, lecz znowu odmówiłem bo kolega robił urodziny tego samego dnia.

Napisz dlaczego zastosowałeś uniki? Co Cie blokowało?
Wygodnictwo-lenistwo, jakieś obawy? Co?

5

Odp: Podświadomie zepsulem związek
Agnes76 napisał/a:

niestety ale na dwa dni przed wyjazdem kiedy było wszystko zaplanowane powiedziałem że jednak nie jedziemy bo mam dużo pracy i nie dostane wolnego.

Parę dni później dostałem zaproszenie na grilla, lecz znowu odmówiłem bo kolega robił urodziny tego samego dnia.

Napisz dlaczego zastosowałeś uniki? Co Cie blokowało?
Wygodnictwo-lenistwo, jakieś obawy? Co?

Sam nie wiem to było podświadomie, chciałem pewnie przekroczyć granicę tak aby sama postawiła na nas krzyżyk, nawet wtedy nie myślałem o konsekwencjach.
Co do grilla to nie chciałem pewnie dlatego jechać bo nie polubiłem jej ojca z wzajemnością, bardzo nieprzyjemny i wredny był w stosunku do mnie jeden jedyny raz gdy się poznaliśmy i jakoś nie miałem chyba ochoty z nim przebywać.
Natomiast co do wycieczek to nie myślałem racjonalnie. Przy pierwszej próbie miałem dużo pracy więc zrezygnowałem mimo że mieliśmy jechać, ale to tak na prawdę była wymówka, bo gdybym chciał to bym pojechał mimo wszystko.
Później następna wycieczka i kolejny raz odwołana przeze mnie, bo dzień wcześniej zrobiłem jej awanturę o obojętność w stosunku do mnie, chociaż wcale nie powinno mnie to dziwić czemu była zdystansowana i zamiast uratować sytuację i jechać to zrobiłem kolejny unik i uniosłem się dumą i powiedziałem że jak mamy być tylko znajomymi to ja nigdzie nie jadę...

Swoją drogą podziwiam ją ze po tym wszystkim chce jeszcze ze mną gdziekolwiek jechać, w dodatku jeszcze za granicę.

6

Odp: Podświadomie zepsulem związek

Jak dla mnie, to wymyślasz lub masz problem psychiczny, nie da się tego zwalić na dda.

7

Odp: Podświadomie zepsulem związek
wieka napisał/a:

Jak dla mnie, to wymyślasz lub masz problem psychiczny, nie da się tego zwalić na dda.

Sabotaż związku to jak najbardziej cecha DDA.

8

Odp: Podświadomie zepsulem związek
kx69828 napisał/a:

(...) Trochę się boje ze znowu coś odwale, oraz będę żył jakąś lekka nadzieja że uda się jeszcze uratować sytuację, ale po takim odpalę nie liczę na to. (...)

Odwalisz, albo nie - to wszystko zależy od... Twojej decyzji. Tylko tyle i aż tyle.


(...) chciałem pewnie przekroczyć granicę tak aby sama postawiła na nas krzyżyk (...)

Usunęłabym słowo 'pewnie'.


(...) Swoją drogą podziwiam ją ze po tym wszystkim chce jeszcze ze mną gdziekolwiek jechać, w dodatku jeszcze za granicę.

Skoro nie można odzyskać pieniędzy, a urlop za granicą miał być (i być może będzie) atrakcją, to po co rezygnować. Ty, skoro wobec niej robisz to, co robisz, będziesz dla niej tylko nieuniknionym dodatkiem, kosztem uzyskania przychodu.

9

Odp: Podświadomie zepsulem związek

A ja bym nie usunął słowa "pewnie" bo komuś kto tego nie ma może wydawać się wszystko proste i zero jedynkowe, natomiast DDA tak nie myślą i mają takie a nie inne zachowanie.
To tak jak alkoholik który myśli że jak wypije jedno piwko to nic się nie stanie i będzie mógł przestać w każdej chwili, tak samo jest w przypadku sabotażu relacji.

Co do wyjazdu to trochę bardziej skomplikowana sprawa, ponieważ gdy był on organizowany głównie przeze mnie to ja byłem tym mega podjaraby i nie mogłem się doczekać, natomiast z jej strony czułem taka jakby obojętność, tzn na pewno się cieszyła się ale nie skakała z radości.
Natomiast teraz sama do mnie ostatnio pisała już po tych wszystkich wydarzeniach że jest podjarana i śnił już jej się tej wyjazd i nie może się doczekać.

10

Odp: Podświadomie zepsulem związek
kx69828 napisał/a:

A ja bym nie usunął słowa "pewnie" bo komuś kto tego nie ma może wydawać się wszystko proste i zero jedynkowe, natomiast DDA tak nie myślą i mają takie a nie inne zachowanie.
To tak jak alkoholik który myśli że jak wypije jedno piwko to nic się nie stanie i będzie mógł przestać w każdej chwili, tak samo jest w przypadku sabotażu relacji.

Co do wyjazdu to trochę bardziej skomplikowana sprawa, ponieważ gdy był on organizowany głównie przeze mnie to ja byłem tym mega podjaraby i nie mogłem się doczekać, natomiast z jej strony czułem taka jakby obojętność, tzn na pewno się cieszyła się ale nie skakała z radości.
Natomiast teraz sama do mnie ostatnio pisała już po tych wszystkich wydarzeniach że jest podjarana i śnił już jej się tej wyjazd i nie może się doczekać.

Hm... .
Wywołana, odpowiadam.
Nic mi się nie wydaje i wszystko nie jest dla mnie proste i zerojedynkowe. Wiem - delikatnie rzecz nazywając - sporo i o DDA, i o różnych innych zestawach liter, znam ich przyczyny i konsekwencje. Wiem też, że można radzić sobie i poradzić z całym tym balastem. Wiem też, że są osoby, które do końca życia usprawiedliwiają swe zachowanie DDA lub/i innymi zestawami liter.

11

Odp: Podświadomie zepsulem związek

Ale lepiej być świadomym swoich defektów niż mówić że wszystko jest z nami ok, tylko cały  że świat w koło jest zły i trafiamy ciągle na nie odpowiednich partnerów a sami jesteśmy idealni.
Bo to się nazywa narcyzm i to mnie od tego odróżnia.

12

Odp: Podświadomie zepsulem związek
Jean Paul Sartre napisał/a:

Ważnie jest nie to, co ze mną zrobiono, ale to, co ja sam zrobiłem z tym, co mnie zrobiono.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Podświadomie zepsulem związek

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024