Samotnik nie z wyboru - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Samotnik nie z wyboru

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 28 ]

Temat: Samotnik nie z wyboru

Mam prawie 40 lat i jest mi źle jestem sam zawsze byłem jestem nieśmiały małomówny  i nie radzę sobie z ludźmi  ludzie mnie krepuja mylą mi się słowa niewyraźnie mówię nie jestem nawet przeciętny z wyglądu a tak bym bardzo chciał poznać jakąś kobietę chciał by była przynajmniej trochę ponad przeciętna jak można być tak długo samemu  nie chce być samotnikiem do końca życia

Nie wyobrażam sobie ze wszyscy z rodziny po za młodymi odejdą a ja przeżyje to życie samemu jest tu ktoś co ma podobnie wiem że tak jak sobie radzicie co robicie że by to życie było znośne pozdrawiam   smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Samotnik nie z wyboru

Marudzić to sobie możesz  a co robisz ku temu by zmienić obecny stan rzeczy?

3

Odp: Samotnik nie z wyboru

To Twój, policzyłam, 28 wątek, dlatego też sam już mylisz się w swych tematach. Dokładnie na ten sam temat, swej samotności, poświęciłeś liczne wątki (kilka z nich są wielostronicowymi), w każdym z nich dostałeś odpowiedzi na swe pytania/wątpliwości/rozterki.
Co z otrzymanymi odpowiedziami i radami w nich zawartymi zrobiłeś? No właśnie. big_smile big_smile big_smile

4

Odp: Samotnik nie z wyboru
Istotka6 napisał/a:

Marudzić to sobie możesz  a co robisz ku temu by zmienić obecny stan rzeczy?

Coś tam zrobiłem i robię znaczy się odchudzam się i cwicze na razie musi wystarczyć

Może mi doradzicie co miał bym robić dalej  smile

5

Odp: Samotnik nie z wyboru
Miklosza napisał/a:

(...) jestem nieśmiały małomówny  i nie radzę sobie z ludźmi  ludzie mnie krepuja mylą mi się słowa niewyraźnie mówię (...)

vs

(...) odchudzam się i cwicze (...)

Odchudzanie i ćwiczenia fizyczne to doskonała metoda na zgłoszone przez Ciebie problemy. big_smile big_smile big_smile



(...) na razie musi wystarczyć

vs

(...) Może mi doradzicie co miał bym robić dalej (...)

Zdania sprzeczne ze sobą.
Poza tym wystarczy, że zastosujesz rady otrzymane w poprzednich swych wątkach. big_smile

6

Odp: Samotnik nie z wyboru

Mam nie co brzuszek i trochę jestem gruby a kobiety tego nie lubią myślę że to dobry początek

A co dalej to nie wiem

7

Odp: Samotnik nie z wyboru

Powtórzę. big_smile
Wystarczy, że zastosujesz rady z poprzednich wątków.

8

Odp: Samotnik nie z wyboru

Poszukam ale jestem trochę leniwy więc to potrwa   
wink big_smile

9

Odp: Samotnik nie z wyboru

Lubię Cię Miklosza i mam nadzieję że Ci się uda w końcu kogoś poznać, bo w przeciwieństwie do niektórych gości z tego forum to Ty faktycznie możesz mieć autenmtyczny problem który nie jest od Ciebie zależny.

Patrzyłeś na jakieś grupy lokalne, na Facebooku na przykład?

10

Odp: Samotnik nie z wyboru
Foxterier napisał/a:

Lubię Cię Miklosza i mam nadzieję że Ci się uda w końcu kogoś poznać, bo w przeciwieństwie do niektórych gości z tego forum to Ty faktycznie możesz mieć autenmtyczny problem który nie jest od Ciebie zależny.

Patrzyłeś na jakieś grupy lokalne, na Facebooku na przykład?

To miłe co o mnie mówisz dzięki  smile

Nie korzystam z profili społecznościowych jak Facebook i tym podobne
Tzn kiedyś założyłem konto na Facebooku  ale zapomniałem hasła   big_smile i poza tym nie umiem niego korzystać big_smile

11

Odp: Samotnik nie z wyboru

Tam byłoby Ci chyba najprościej - spróbuj się do niego przekonać i zopbacz co możesz znaleźć w "Grupach", zwłaszcza w Twojej okolicy. Myślę że dobrze by było rozejrzeć się też za ludźmi z podobnymi do Ciebie problemami/sytuacją życiową.

12

Odp: Samotnik nie z wyboru
Foxterier napisał/a:

Tam byłoby Ci chyba najprościej - spróbuj się do niego przekonać i zopbacz co możesz znaleźć w "Grupach", zwłaszcza w Twojej okolicy. Myślę że dobrze by było rozejrzeć się też za ludźmi z podobnymi do Ciebie problemami/sytuacją życiową.

No zobaczymy ale się rozejrzę na razie ale będzie mi trochę trudno nie mam komputera korzystam z smartfona   smile

13

Odp: Samotnik nie z wyboru

Chcesz ponadprzecietnej kobiety. A co w Tobie jest ponadprzeciętnego? Bo jeśli tylko entuzjazm do zakładania wątków na forum i waga, to mam nadzieję, że masz na myśli kobietę ponadprzeciętnie brzydką/głupią/grubą/nudną/niesympatyczną.

14

Odp: Samotnik nie z wyboru
SaraS napisał/a:

Chcesz ponadprzecietnej kobiety. A co w Tobie jest ponadprzeciętnego? Bo jeśli tylko entuzjazm do zakładania wątków na forum i waga, to mam nadzieję, że masz na myśli kobietę ponadprzeciętnie brzydką/głupią/grubą/nudną/niesympatyczną.

Mi poprostu chodzi że by nie była brzydką to mi wystarczy  smile

15

Odp: Samotnik nie z wyboru

Jestem obrzydliwy kobiety nawet by nie pomyslaly by że by być że mną jak się patrzą to czuję obrzydzenie w ich oczach  sad

16

Odp: Samotnik nie z wyboru
Miklosza napisał/a:

Jestem obrzydliwy kobiety nawet by nie pomyslaly by że by być że mną jak się patrzą to czuję obrzydzenie w ich oczach  sad

Jak można tak długo pławić się w czymś takim?
Zrób tak, żeby nie widzieć obrzydzenia.

17

Odp: Samotnik nie z wyboru

Nie wiem czy to jest w ogóle do zrobienia

18 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-07-22 15:33:23)

Odp: Samotnik nie z wyboru
Tamiraa napisał/a:
Miklosza napisał/a:

Jestem obrzydliwy kobiety nawet by nie pomyslaly by że by być że mną jak się patrzą to czuję obrzydzenie w ich oczach  sad

Jak można tak długo pławić się w czymś takim?
Zrób tak, żeby nie widzieć obrzydzenia.

A co jest dziwnego w takim myśleniu, jeśli człowiek przez całe życie jest niewidzialny dla dziewczyn? Chciałby być w związku, a jedyne na co może w najlepszym wypadku liczyć, to zwykła znajomość, bo nie jest i nigdy nie będzie wart tego, by być traktowany jako kandydat do związku? Po pewnym czasie takie myśli są normalne, bo są odzwierciedleniem tego, jak nas traktują dziewczyny.

19 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2023-07-22 19:17:35)

Odp: Samotnik nie z wyboru
jakis_czlowiek napisał/a:
Tamiraa napisał/a:
Miklosza napisał/a:

Jestem obrzydliwy kobiety nawet by nie pomyslaly by że by być że mną jak się patrzą to czuję obrzydzenie w ich oczach  sad

Jak można tak długo pławić się w czymś takim?
Zrób tak, żeby nie widzieć obrzydzenia.

A co jest dziwnego w takim myśleniu, jeśli człowiek przez całe życie jest niewidzialny dla dziewczyn? Chciałby być w związku, a jedyne na co może w najlepszym wypadku liczyć, to zwykła znajomość, bo nie jest i nigdy nie będzie wart tego, by być traktowany jako kandydat do związku? Po pewnym czasie takie myśli są normalne, bo są odzwierciedleniem tego, jak nas traktują dziewczyny.

Jeśli tak  to przyjemność użalania się nad sobą będzie jedyną. Albo pracujesz nad sobą, albo masz to, co masz. Widzę, że tutaj prezentuje się znaną filozofię typu/  "Jakiego mnie Panie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz!"  A wy dziewczyny czujcie się winne.  wink ( nie, nie te brzydkie, choć mądre tylko te ładne).

20 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-07-22 19:30:47)

Odp: Samotnik nie z wyboru
Tamiraa napisał/a:

Jeśli tak  to przyjemność użalania się nad sobą będzie jedyną. Albo pracujesz nad sobą, albo masz to, co masz. Widzę, że tutaj prezentuje się znaną filozofię typu/  "Jakiego mnie Panie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz!"  A wy dziewczyny czujcie się winne.  wink ( nie, nie te brzydkie, choć mądre tylko te ładne).

Pudło. I nie mówię przecież, że to wina kobiet. Mają takie wymagania jakie mają. Tylko że to ma wpływ na masę facetów, bo widzą, że zawsze będą gorsi.

21

Odp: Samotnik nie z wyboru
jakis_czlowiek napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Jeśli tak  to przyjemność użalania się nad sobą będzie jedyną. Albo pracujesz nad sobą, albo masz to, co masz. Widzę, że tutaj prezentuje się znaną filozofię typu/  "Jakiego mnie Panie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz!"  A wy dziewczyny czujcie się winne.  wink ( nie, nie te brzydkie, choć mądre tylko te ładne).

Pudło. I nie mówię przecież, że to wina kobiet. Mają takie wymagania jakie mają. Tylko że to ma wpływ na masę facetów, bo widzą, że zawsze będą gorsi.

Ludzie są w jednym lepsi,w innym gorsi
Zależy. Tobie chodzi chyba tylko o urodę?

22 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-07-23 17:26:29)

Odp: Samotnik nie z wyboru
Tamiraa napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Jeśli tak  to przyjemność użalania się nad sobą będzie jedyną. Albo pracujesz nad sobą, albo masz to, co masz. Widzę, że tutaj prezentuje się znaną filozofię typu/  "Jakiego mnie Panie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz!"  A wy dziewczyny czujcie się winne.  wink ( nie, nie te brzydkie, choć mądre tylko te ładne).

Pudło. I nie mówię przecież, że to wina kobiet. Mają takie wymagania jakie mają. Tylko że to ma wpływ na masę facetów, bo widzą, że zawsze będą gorsi.

Ludzie są w jednym lepsi,w innym gorsi
Zależy. Tobie chodzi chyba tylko o urodę?

Nie tylko. Ale nie oszukujmy się, przystojny facet zawsze będzie przynajmniej na początku wyżej oceniany niż tacy przeciętni, więc będzie miał dużo łatwiej z poznaniem dziewczyn. Pewne rzeczy mają wyższy priorytet niż inne. Więc mogę mieć masę niby zalet, a będzie mi brakować jednej rzeczy, to i tak będę w gorszej sytuacji niż ktoś kto nie ma tych zalet co ja, ale ma to, czego mi brakuje.

Nigdy nie pisałem, że siedzę na dupie i nic nie robię. Mam dobre wykształcenie, bardzo dobrze zarabiam (top 10% ludzi w PL) w dobrej pracy, uprawiam sport, głupi też nie jestem (próbowałem się nawet do Mensy dostać xD), itp. Ale to są rzeczy, które nie mają żadnego znaczenia dla dziewczyn. Zawsze będę na dole drabinki, jeśli chodzi o facetów, których dziewczyna bierze pod uwagę, bo przegram z nimi przez całą masę rzeczy. Wzrost, wygląd, brak prawka, bycie spokojnym, mam część niemęskich/dziecinnych zainteresowań (np. planszówki), nie jeżdżę na wakacje, nie chodzę na imprezy. Bardzo dużym problemem jest też to, że nie mam doświadczenia w związkach, każdy facet będzie przez to lepszy niż ja. Minusem jest nawet to, że jestem programistą (dziewczyny bardzo negatywnie oceniają takich facetów, jeśli chodzi o bycie kandydatem do związku).

Po prostu nie ma szans, żeby ktoś taki jak ja się wybił przed szereg, zawsze będę gorszy od innych tongue I z tym problemem się sporo facetów mierzy. Zawsze będziemy gorsi od innych, zawsze będziemy na końcu drabinki.

23

Odp: Samotnik nie z wyboru
jakis_czlowiek napisał/a:
Tamiraa napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Pudło. I nie mówię przecież, że to wina kobiet. Mają takie wymagania jakie mają. Tylko że to ma wpływ na masę facetów, bo widzą, że zawsze będą gorsi.

Ludzie są w jednym lepsi,w innym gorsi
Zależy. Tobie chodzi chyba tylko o urodę?

Nie tylko. Ale nie oszukujmy się, przystojny facet zawsze będzie przynajmniej na początku wyżej oceniany niż tacy przeciętni, więc będzie miał dużo łatwiej z poznaniem dziewczyn. Pewne rzeczy mają wyższy priorytet niż inne. Więc mogę mieć masę niby zalet, a będzie mi brakować jednej rzeczy, to i tak będę w gorszej sytuacji niż ktoś kto nie ma tych zalet co ja, ale ma to, czego mi brakuje.

Nigdy nie pisałem, że siedzę na dupie i nic nie robię. Mam dobre wykształcenie, bardzo dobrze zarabiam (top 10% ludzi w PL) w dobrej pracy, uprawiam sport, głupi też nie jestem (próbowałem się nawet do Mensy dostać xD), itp. Ale to są rzeczy, które nie mają żadnego znaczenia dla dziewczyn. Zawsze będę na dole drabinki, jeśli chodzi o facetów, których dziewczyna bierze pod uwagę, bo przegram z nimi przez całą masę rzeczy. Wzrost, wygląd, brak prawka, bycie spokojnym, mam część niemęskich/dziecinnych zainteresowań (np. planszówki), nie jeżdżę na wakacje, nie chodzę na imprezy. Bardzo dużym problemem jest też to, że nie mam doświadczenia w związkach, każdy facet będzie przez to lepszy niż ja. Minusem jest nawet to, że jestem programistą (dziewczyny bardzo negatywnie oceniają takich facetów, jeśli chodzi o bycie kandydatem do związku).

Po prostu nie ma szans, żeby ktoś taki jak ja się wybił przed szereg, zawsze będę gorszy od innych tongue I z tym problemem się sporo facetów mierzy. Zawsze będziemy gorsi od innych, zawsze będziemy na końcu drabinki.

Zapomniałeś dodać, że nigdy nie zakisiłeś ogóra i że mieszkasz w kawalerce 20m2, w której to nawet nie miałbyś gdzie postawić hulajnogi elektrycznej. Nie zapominaj o tak ważnych szczegółach.
Btw Włodek/Włodzimierz to twoje imię, czy tak cię tu nazwali? smile

24

Odp: Samotnik nie z wyboru

To jest najgorsze mieć gdzie mieszkać i nie mieć z kim to dzielic

25

Odp: Samotnik nie z wyboru
Miklosza napisał/a:

To jest najgorsze mieć gdzie mieszkać i nie mieć z kim to dzielic

Weź sobie współlokatora, co za problem?

26

Odp: Samotnik nie z wyboru
NewUser napisał/a:
Miklosza napisał/a:

To jest najgorsze mieć gdzie mieszkać i nie mieć z kim to dzielic

Weź sobie współlokatora, co za problem?

Mówiłem to o koledze z tematu

Ja to nawet nie mam własnego mieszkania bo mieszka z rodzicem  sad

27

Odp: Samotnik nie z wyboru
Miklosza napisał/a:
NewUser napisał/a:
Miklosza napisał/a:

To jest najgorsze mieć gdzie mieszkać i nie mieć z kim to dzielic

Weź sobie współlokatora, co za problem?

Mówiłem to o koledze z tematu

Ja to nawet nie mam własnego mieszkania bo mieszka z rodzicem  sad

Sam nie jesteś, odezwać się masz do kogo smile

28

Odp: Samotnik nie z wyboru
NewUser napisał/a:
Miklosza napisał/a:
NewUser napisał/a:

Weź sobie współlokatora, co za problem?

Mówiłem to o koledze z tematu

Ja to nawet nie mam własnego mieszkania bo mieszka z rodzicem  sad

Sam nie jesteś, odezwać się masz do kogo smile

No niby tak ale człowiek w tym wieku chciał by coś swojego po za tym jest wiesza szansa na znalezienie swojej drugiej połówki

Posty [ 28 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Samotnik nie z wyboru

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024