Ubranie w pracy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 107 ]

Temat: Ubranie w pracy

Hejka!

Mam trochę specyficzny problem. Moja praca polega na staniu ponad 10 godzin dziennie w miejscu, przez co zawsze po kilku godzinach bolały mnie nogi. Odkryłam, że zakładając bardzo ciasne, długie spódniczki (w których niestety praktycznie nie da się zrobić kroku), mogę "oprzeć" na nich nogi. Dzięki temu rozwiązaniu mogę stać bez problemu cały dzień. Tu pojawia się problem, jak na razie mam tylko jedną taką spódniczkę, bo bardzo trudno jest je znaleźć. Macie jakiś pomysł gdzie szukać? Może też jest jakieś inne rozwiązanie, które mogę założyć pod zwykłą, szeroką spódnicę?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

Hejka!

Mam trochę specyficzny problem. Moja praca polega na staniu ponad 10 godzin dziennie w miejscu, przez co zawsze po kilku godzinach bolały mnie nogi. Odkryłam, że zakładając bardzo ciasne, długie spódniczki (w których niestety praktycznie nie da się zrobić kroku), mogę "oprzeć" na nich nogi. Dzięki temu rozwiązaniu mogę stać bez problemu cały dzień. Tu pojawia się problem, jak na razie mam tylko jedną taką spódniczkę, bo bardzo trudno jest je znaleźć. Macie jakiś pomysł gdzie szukać? Może też jest jakieś inne rozwiązanie, które mogę założyć pod zwykłą, szeroką spódnicę?

Próbuję sobie wyobrazić opieranie nóg o spódnicę i nijak nie potrafię. Może byś wrzuciła fotę jak to robisz, plis.

Odp: Ubranie w pracy

Jeśli masz ołówkową spódnicę maxi, która jest (ja mam dżinsową, więc zupełnie się nie rozciąga), i spróbujesz rozszerzyć nogi w kolanach, to o ten efekt mi właśnie chodzi. Z doświadczenia wiem, że im ciaśniejsza i sztywniejsza spódniczka, tym lepiej to działa i mniej dziwnie wygląda (bo ledwo co możesz je rozdzielić)

4

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

Jeśli masz ołówkową spódnicę maxi, która jest (ja mam dżinsową, więc zupełnie się nie rozciąga), i spróbujesz rozszerzyć nogi w kolanach, to o ten efekt mi właśnie chodzi. Z doświadczenia wiem, że im ciaśniejsza i sztywniejsza spódniczka, tym lepiej to działa i mniej dziwnie wygląda (bo ledwo co możesz je rozdzielić)

Ciekawe.
Czyli to taka spódnica do stania ;-) A żeby się w niej przemieścić to trzeba skakać, czy podciągasz kieckę do góry, żeby wyswobodzić nogi i dać im możliwość poruszania się i przemieszczania Ciebie przy okazji?

Odp: Ubranie w pracy

tak, jak najbardziej do stania wink. Niestety nie da się jej podciągać, więc moje chodzenie przypomina trochę tip-topki, tylko trochę mniejsze. Na szczęście po pracy mogę się przebrać w samochodzie. Masz pomysł gdzie znajdę więcej takich spódnic, albo jakiś alternatyw?

6

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

tak, jak najbardziej do stania wink. Niestety nie da się jej podciągać, więc moje chodzenie przypomina trochę tip-topki, tylko trochę mniejsze. Na szczęście po pracy mogę się przebrać w samochodzie. Masz pomysł gdzie znajdę więcej takich spódnic, albo jakiś alternatyw?

Niestety, nie pomogę, bo nie mam pojęcia, gdzie czegoś takiego szukać. Wśród ołówkowych spódnic, które posiadam, to albo jest do kolana, albo po prostu elastyczna na tyle, żeby nie blokować ruchu. Myślę, że producenci pod tym kątem produkują odzież, żeby była wygodna także do poruszania się, oprócz może houte couture i kieck na czerwony dywan.
Ale powodzenia w szukaniu :-))

7 Ostatnio edytowany przez Ja_to_jestem_Sonia (2023-07-12 14:49:54)

Odp: Ubranie w pracy

dlatego też zastanawiam się nad jakimiś alternatywami, żeby trzymać nogi "połączone". Nie muszą to być jakkolwiek praktyczne pomysły, ważne, żeby mi trzymały nogi ;p

8 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-07-12 15:17:11)

Odp: Ubranie w pracy

Jak jesteś szczupła, to spokojnie na tę spódnicę możesz nałożyc każdą inną.
Druga opcja to dać uszyć.
A może szeroka guma nad kolanami...

Ważne też wygodne buty, najlepiej o podwyższonej wygodności.

Mam nadzieję że nie założyłaś wątku pod reklamę spódnic ołówkowych, bo te spokojnie jak nie w sklepach stacjonarnych to znajdziesz w internetowych.

Odp: Ubranie w pracy
wieka napisał/a:

Jak jesteś szczupła, to spokojnie na tę spódnicę możesz nałożyc każdą inną.

Jest to jakaś opcja, ale codzienne stanie w tej samej (niezbyt oddychającej) spódnicy jest średnim pomysłem

wieka napisał/a:

A może szeroka guma nad kolanami...

guma jest na to zbyt elatyczna, poza tym, nogi muszą być całe połączone od kostek w górę

10

Odp: Ubranie w pracy

Przesadzasz, jeans to bawełna, tym bardziej nie ma problemu z oddychaniem...

Worek sobie uszyj big_smile

A co to za praca, że musisz stać jak kukła? Nawet się nie da tak stać bez ruchu... coś mi się wydaje, że ściemiasz tongue

Odp: Ubranie w pracy

Nie no, po całym dniu mam dość mocno spocone nogi

To praca w firmie zajmującej się R&D chemicznym. Mamy dużo interesariuszy, moim zadaniem jest ich przyjąć na wejściu. Nic ciekawego, ale dość dobrze płatne i oprócz stania, nie męczące.

Worka jest dość zabawną wizją, ale chyba muszę odmówić tongue

12

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

Hejka!

Mam trochę specyficzny problem. Moja praca polega na staniu ponad 10 godzin dziennie w miejscu, przez co zawsze po kilku godzinach bolały mnie nogi. Odkryłam, że zakładając bardzo ciasne, długie spódniczki (w których niestety praktycznie nie da się zrobić kroku), mogę "oprzeć" na nich nogi. Dzięki temu rozwiązaniu mogę stać bez problemu cały dzień. Tu pojawia się problem, jak na razie mam tylko jedną taką spódniczkę, bo bardzo trudno jest je znaleźć. Macie jakiś pomysł gdzie szukać? Może też jest jakieś inne rozwiązanie, które mogę założyć pod zwykłą, szeroką spódnicę?

A ubierasz buty na obcasie/szpilki? Moze od tego tez bola ciebie nogi? Tez powinnas miec przerwe na siedzenie, pozniej wyjda zylaki po latach stania 8 godzin

Odp: Ubranie w pracy

Ubieram różne buty. Bez spódniczki bolały mnie w nogi niezależnie od butów. Jak mam spódniczkę, to tylko w jednej parze butów bolą mnie nogi, a tak to jest ok. Co prawda zwykle jestem w wygodnych butach, na płaskiej podeszwie.

JuliaUK33 napisał/a:

Tez powinnas miec przerwe na siedzenie, pozniej wyjda zylaki po latach stania 8 godzin

Tak, mam przerwy

14

Odp: Ubranie w pracy

Wg mnie temat prowokacja... Nie słyszałem, aby ktoś krępował sobie nogi aby mógł łatwiej stać 10 godzin.

15

Odp: Ubranie w pracy

Zdrowia nie kupisz...
Zejdź do 5 godz. dziennie.

16

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

Ubieram różne buty. Bez spódniczki bolały mnie w nogi niezależnie od butów. Jak mam spódniczkę, to tylko w jednej parze butów bolą mnie nogi, a tak to jest ok. Co prawda zwykle jestem w wygodnych butach, na płaskiej podeszwie.

JuliaUK33 napisał/a:

Tez powinnas miec przerwe na siedzenie, pozniej wyjda zylaki po latach stania 8 godzin

Tak, mam przerwy

W jakim zawodzie pracujesz, ze musisz caly dzien stac?

Odp: Ubranie w pracy
Gary napisał/a:

Wg mnie temat prowokacja... Nie słyszałem, aby ktoś krępował sobie nogi aby mógł łatwiej stać 10 godzin.

Szczerze, trochę nie rozumiem, czemu miałaby służyć taka prowokacja. Nie upieram się, że to jest jedyne rozwiązanie, ale u mnie się sprawdza, po tym jak wpadłam na nie trochę przypadkiem (zakładając przyciasną spódnicę tongue), a według zasady, jak coś działa to po co to zmieniać?

Odp: Ubranie w pracy
JuliaUK33 napisał/a:

W jakim zawodzie pracujesz, ze musisz caly dzien stac?

Pisałam parę wiadomości temu. Pracuję na "recepcji" w firmie chemicznej

19

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

W jakim zawodzie pracujesz, ze musisz caly dzien stac?

Pisałam parę wiadomości temu. Pracuję na "recepcji" w firmie chemicznej

Ok dzieki. Dobrym pomyslem, by bylo zapytac szefa o biurko za ktorym mogla bys siedziec zamiast stac na recepcji

Odp: Ubranie w pracy
JuliaUK33 napisał/a:

Ok dzieki. Dobrym pomyslem, by bylo zapytac szefa o biurko za ktorym mogla bys siedziec zamiast stac na recepcji

Biurko, czy nawet niestety nie wchodzi w grę (kilka powodów, o których nie mogę pisać), dlatego szukam takiego rozwiązania

21

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ok dzieki. Dobrym pomyslem, by bylo zapytac szefa o biurko za ktorym mogla bys siedziec zamiast stac na recepcji

Biurko, czy nawet niestety nie wchodzi w grę (kilka powodów, o których nie mogę pisać), dlatego szukam takiego rozwiązania

Ale taki pulpit, żeby można było od czasu do czasu oprzeć ręce, już by zdał egzamin.

Odp: Ubranie w pracy
wieka napisał/a:

Ale taki pulpit, żeby można było od czasu do czasu oprzeć ręce, już by zdał egzamin.

Tak, pulpit mam, pomaga.

Prosiłabym bardzo o sugestie co do spódniczki, lub jej alternatywy. Nie mam możliwości zmiany warunków pracy, ale też i nie chcę, bo ją bardzo lubię. Zależy mi tylko na rozwiązaniu tego małego problemu

23

Odp: Ubranie w pracy

Niestety, cudów nie ma... To jest duży problem, bo nie tylko o komfort chodzi, ale i o zdrowie.
To jest problem nie do rozwiązania. Jedynie tych spódniczek możesz sobie naszyć albo owijaj się strojem gejszy smile

Odp: Ubranie w pracy
wieka napisał/a:

To jest problem nie do rozwiązania. Jedynie tych spódniczek możesz sobie naszyć albo owijaj się strojem gejszy smile

Musiałabym się nauczyć szyć wtedy... chyba, że bym zakładała luźne spódniczki i jakoś pod nimi łączyła nogi. Macie pomysł jak? wink

25

Odp: Ubranie w pracy

Yym jeżeli masz być "wizytówką" to chyba średnio taki jeans? Jeeej do tego musi być gorąco, infekcje pewnie też często łapiesz heh
Przede wszystkim, wygodne obuwie. Kiedyś też pracowalam w sposób podobny, stałam po10-12 h, co powiem? Po jakiś dwóch tygodniach nogi się przyzwyczaiły do stania, grunt to wygodne buty (sportowe , ortopedyczne)i częste zmiany pozycji. Ulgę przyniosły też rajstopy uciskowe, zażywanie magnezu z potasem

Odp: Ubranie w pracy
Istotka6 napisał/a:

Yym jeżeli masz być "wizytówką" to chyba średnio taki jeans? Jeeej do tego musi być gorąco, infekcje pewnie też często łapiesz heh

To jest granatowy jeans, więc wygląda wystarczająco dobrze, chociaż jeśli sytuacja zakładam na nią jakąś inną. Infekcji na razie nie miałam, na szczęście.

Co do magnezów i potasów, przyjmuję.

Jak mówię, mam już wypracowaną metodę, tylko muszę pozyskać albo więcej spódniczek, albo jakąś alternatywę

27

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:
wieka napisał/a:

To jest problem nie do rozwiązania. Jedynie tych spódniczek możesz sobie naszyć albo owijaj się strojem gejszy smile

Musiałabym się nauczyć szyć wtedy... chyba, że bym zakładała luźne spódniczki i jakoś pod nimi łączyła nogi. Macie pomysł jak? wink

Przecież są krawcowe, spódnica może być luźniejsza, a podszewka obcisła.

Odp: Ubranie w pracy
wieka napisał/a:

Przecież są krawcowe, spódnica może być luźniejsza, a podszewka obcisła.

to będzie ciekawa rozmowa z krawcową big_smile

Jak macie jeszcze jakieś pomysły, z chęcią wysłucham

29

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:
wieka napisał/a:

Przecież są krawcowe, spódnica może być luźniejsza, a podszewka obcisła.

to będzie ciekawa rozmowa z krawcową big_smile

Jak macie jeszcze jakieś pomysły, z chęcią wysłucham

A mnie zastanawia jak stojac mozna sie oprzec o dluga, ciasna spodnice ?

Odp: Ubranie w pracy
JuliaUK33 napisał/a:

A mnie zastanawia jak stojac mozna sie oprzec o dluga, ciasna spodnice ?

Pisałam to wcześniej: "Jeśli masz ołówkową spódnicę maxi, która jest (ja mam dżinsową, więc zupełnie się nie rozciąga), i spróbujesz rozszerzyć nogi w kolanach, to o ten efekt mi właśnie chodzi. Z doświadczenia wiem, że im ciaśniejsza i sztywniejsza spódniczka, tym lepiej to działa i mniej dziwnie wygląda (bo ledwo co możesz je rozdzielić)"

Odp: Ubranie w pracy

Jak macie jeszcze jakieś pomysły, z chęcią wysłucham

32

Odp: Ubranie w pracy

Moim zdaniem prowokacja jakiegoś fetyszysty długich ciasnych spódnic

33

Odp: Ubranie w pracy

Też mi się tak wydaje, że prowokacja, albo zaraz poleci link do sklepu "o taką znalazłam!". Każdy, kto pracował w taki sposób wie, że kluczem do komfortu są wygodne buty i pozostawanie w ruchu, a nie blokowanie się w bezruchu.

34

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

A mnie zastanawia jak stojac mozna sie oprzec o dluga, ciasna spodnice ?

Pisałam to wcześniej: "Jeśli masz ołówkową spódnicę maxi, która jest (ja mam dżinsową, więc zupełnie się nie rozciąga), i spróbujesz rozszerzyć nogi w kolanach, to o ten efekt mi właśnie chodzi. Z doświadczenia wiem, że im ciaśniejsza i sztywniejsza spódniczka, tym lepiej to działa i mniej dziwnie wygląda (bo ledwo co możesz je rozdzielić)"

Tak i tak bedziesz stala w rozkroku jak ochroniarz przed wejsciem do klubu

Odp: Ubranie w pracy
Jack Sparrow napisał/a:

Też mi się tak wydaje, że prowokacja, albo zaraz poleci link do sklepu "o taką znalazłam!".

Nie, nie poleci, nie jestem też fetyszystką. Szukałam rozwiązania, dużej części z Was dziękuję za pomoc. Będę tu z przyjemnością wracała

Odp: Ubranie w pracy
JuliaUK33 napisał/a:

Tak i tak bedziesz stala w rozkroku jak ochroniarz przed wejsciem do klubu

w elastycznej tak, w sztywnej działa to na prawdę fajnie, ale nie ukrywam, sama się zdziwiłam, jak to odkryłam

37

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Tak i tak bedziesz stala w rozkroku jak ochroniarz przed wejsciem do klubu

w elastycznej tak, w sztywnej działa to na prawdę fajnie, ale nie ukrywam, sama się zdziwiłam, jak to odkryłam

Ciekawe jak to musi wygladac na recepcji jak ktos przychodzi a ty stoisz jak slupek sztywno rokraczona no masakra jakas wez sobie kobieto jakies krzeslo i siedz

Odp: Ubranie w pracy

No właśnie na tym to polega, że jest na tyle ciasna, że nie mogę rozłączyć nóg

39

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

No właśnie na tym to polega, że jest na tyle ciasna, że nie mogę rozłączyć nóg

To stoisz tak jak slupek czy jak?

Odp: Ubranie w pracy

przez większość czasu tak

41 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-07-13 08:54:41)

Odp: Ubranie w pracy

Myślałam, że już dzisiaj będzie tu odpowiedź, żeby autorka pozaszywała sobie rozporki w byle jakich ołówkowych spódnicach ze sztywnego materiału. I będzie miała unieruchomione kolana :-D


Co z tego, że prowokacja? Przecież sporo wątków na tym forum to prowokacje. Nawet teraz jest mielony wątek mojej ulubionej drama queen w nowym wcieleniu, która przez najbliższe dni będzie zdawać codzienne relację aż się użytkownikom opatrzy i znudzi.
Ten wątek przynajmniej ma coś świeżego ;-)
I zabawnego.

42 Ostatnio edytowany przez Ja_to_jestem_Sonia (2023-07-13 09:34:45)

Odp: Ubranie w pracy
MagdaLena1111 napisał/a:

Myślałam, że już dzisiaj będzie tu odpowiedź, żeby autorka pozaszywała sobie rozporki w byle jakich ołówkowych spódnicach ze sztywnego materiału. I będzie miała unieruchomione kolana :-D

Też tak myślałam, że dostanę jakieś odpowiedzi tego typu i będę mogła z nich coś wybrać sensownego smile

Nie wiem, szczerze, jak mam udowodnić, że to nie jest prowokacja, jak macie propozycje, piszcie smile

43

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

Nie wiem, szczerze, jak mam udowodnić, że to nie jest prowokacja, jak macie propozycje, piszcie smile

Eeetam, komu potrzebne są Twoje dowody na brak prowo? To tylko forum publiczne a nie sala sądowa

Odp: Ubranie w pracy

Nie no, wiadomo, ale duża część postów każe mi się tłumaczyć, a nie daje rozwiązania, więc może jak  udowodnię, to dostanę odpowiedzi, na które czekam

45 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-07-13 11:25:26)

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

Nie no, wiadomo, ale duża część postów każe mi się tłumaczyć, a nie daje rozwiązania, więc może jak  udowodnię, to dostanę odpowiedzi, na które czekam

Możesz też skupić się na odpowiedziach odnośnie meritum :-P

Nie dziw się ludziom, bo brzmisz jak rasowy troll. Nawet nie chodzi o to, że problem masz mało poważny, ale na jakich treściach się skupiasz i co podbijasz.

Odp: Ubranie w pracy

Staram się, ale takich odpowiedzi nie ma najwięcej.

Wiem, że mój problem jest dość dziwny, nic na to niestety nie poradzę

47 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-07-13 16:11:06)

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

Staram się, ale takich odpowiedzi nie ma najwięcej.

Wiem, że mój problem jest dość dziwny, nic na to niestety nie poradzę

Niestety, ale na Twój problem też nie ma dobrej rady.
A z jedynej ograniczającej to stanie, nie chcesz skorzystać, choć to odbije Ci się czkawką na tzw. stare lata.
Organizm też Ci mówi stop, a Ty chcesz go przechytrzyć, nie da się.

Odp: Ubranie w pracy

Nie no, nie oszukujmy się, mam 25 lat, właśnie kończę studia, pracuję w firmie, w której będę mogła zostać zatrudniona na stanowisku badawczym, jak zacznę doktorat (czyli, o ile wszystko pójdzie dobrze, w październiku). Czyli czeka mnie tylko parę miesięcy stania, więc chyba nic mi się takiego nie stanie. Kwestią jest wygoda, w której mi pomagają te połączone nogi

49

Odp: Ubranie w pracy

Kup dowolną dłuższą spódnicę i daj do przeróbki krawieckiej. Jeśli w pracy nie eksponujesz  tej spódnicy to możesz poszukać coś w sklepach z odzieżą używaną i przeszyć do odpowiedniej szerokości.

Odp: Ubranie w pracy

dziękuję, bardzo dobry pomysł. Z chęcią usłyszę kolejne

51

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

Nie no, nie oszukujmy się, mam 25 lat, właśnie kończę studia, pracuję w firmie, w której będę mogła zostać zatrudniona na stanowisku badawczym, jak zacznę doktorat (czyli, o ile wszystko pójdzie dobrze, w październiku). Czyli czeka mnie tylko parę miesięcy stania, więc chyba nic mi się takiego nie stanie. Kwestią jest wygoda, w której mi pomagają te połączone nogi

To jeszcze może wytrzymasz, bo myślałam, że tam zamierzasz pracować latami big_smile

To niestety, ale oprócz swojego "patentu na ten ból", nie znajdziesz, czyli spódnice, ale z mocną cienką podszewką, może siatkową, może być na zamek, żeby dobrze opinała nogi.
Krawcowa Ci uszyje i doradzi materiał, a jeszcze lepiej mieć taką półhalkę, wtedy na wierzch można zakładać różne spódnice.

Odp: Ubranie w pracy

Zastanawiam się, czy nie ma jakiegoś prostszego, tańszego rozwiązania, niż szycie na zamówienie smile

53

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

Zastanawiam się, czy nie ma jakiegoś prostszego, tańszego rozwiązania, niż szycie na zamówienie smile

Za używaną spódnice z dobrej jakości materiału nie musisz dużo zapłacić a przeróbki krawieckie nie są drogie. Krawcowa nie powinna wziąć więcej niż 20-30 zł za przeszycie . A może znasz kogoś z maszyną do szycia i sama sobie zwęzisz boki wink

Odp: Ubranie w pracy

No niby tak.

To jeszcze takie pytanie: mamy fale upałów, macie pomysł na coś mniej gorącego, co też będzie spełniało tą samą rolę?

55

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

No niby tak.

To jeszcze takie pytanie: mamy fale upałów, macie pomysł na coś mniej gorącego, co też będzie spełniało tą samą rolę?

Kup sobie szerokie gacie alladynki wsadz sobie sztywne kijki po obu stronach nogawek tez bedziesz miala podparcie

Odp: Ubranie w pracy

odważne rozwiązanie

57

Odp: Ubranie w pracy
JuliaUK33 napisał/a:
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

No niby tak.

To jeszcze takie pytanie: mamy fale upałów, macie pomysł na coś mniej gorącego, co też będzie spełniało tą samą rolę?

Kup sobie szerokie gacie alladynki wsadz sobie sztywne kijki po obu stronach nogawek tez bedziesz miala podparcie

Ale wymyśliłaś big_smile Tylko niby na czym te kijki miałyby się opierać.
Tu chodzi o to, żeby całe nogi na długości miały oparcie, nie podparcie, bo podeprzeć to jedynie można się np.laską, oczywiście nie w tym przypadku.

Odp: Ubranie w pracy
wieka napisał/a:

Ale wymyśliłaś big_smile Tylko niby na czym te kijki miałyby się opierać.
Tu chodzi o to, żeby całe nogi na długości miały oparcie, nie podparcie, bo podeprzeć to jedynie można się np.laską, oczywiście nie w tym przypadku.

Julka chyba po prostu mnie nie polubiła. No, ale trudno

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

To jeszcze takie pytanie: mamy fale upałów, macie pomysł na coś mniej gorącego, co też będzie spełniało tą samą rolę?

Macie jakieś pomysły?

60

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

To jeszcze takie pytanie: mamy fale upałów, macie pomysł na coś mniej gorącego, co też będzie spełniało tą samą rolę?

Macie jakieś pomysły?

Jedynie stać w uścisku nóg czyli spinać mięśnie i rozluźniać, również pośladków i wszystkiego czego nie widać z zewnątrz.

61

Odp: Ubranie w pracy

Stołek barowy wink

62

Odp: Ubranie w pracy
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

No niby tak.

To jeszcze takie pytanie: mamy fale upałów, macie pomysł na coś mniej gorącego, co też będzie spełniało tą samą rolę?

Może zraszacz ogrodowy?

Odp: Ubranie w pracy
wieka napisał/a:
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:
Ja_to_jestem_Sonia napisał/a:

To jeszcze takie pytanie: mamy fale upałów, macie pomysł na coś mniej gorącego, co też będzie spełniało tą samą rolę?

Macie jakieś pomysły?

Jedynie stać w uścisku nóg czyli spinać mięśnie i rozluźniać, również pośladków i wszystkiego czego nie widać z zewnątrz.

No tak, właśnie do tego spódniczki, czy połączone nogi są przydatne, bo mogę to robić, nie wykonując dziwnych ruchów

Odp: Ubranie w pracy
Agnes76 napisał/a:

Stołek barowy wink

Niestety mogę tylko w przerwach siadać

Odp: Ubranie w pracy

jak macie jakieś pomysły, z chęcią usłyszę wink

Posty [ 1 do 65 z 107 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024