Witam,
Byłem dzisiaj u lekarza psychiatry i zapytałem się czy są gdzieś w pobliskim mieście zajęcia dzienne dla osób chorych psychicznie. Odpowiedziała mi , że są tylko muszę iść do mopsu/gopsu wziąć kwestionariusz dać jej do wypełnienia i oddać zpowrotem. Poszedłem do mopsu a tam dostałem odpowiedź że są, tylko z Pfronu i trzeba mieć w orzeczeniu zafajkowane że się wymaga takich zajęć. A ja niedawno wyrabiałem w starostwie powiatowym nowe orzeczenie i niestety nie mam tego pola zafajkowanego. To nie wiem czy są jakieś możliwości jeszcze inne dla mnie żeby uczęszczać na takie warsztaty. Lekarzowi już tej informacji zwrotnej z mopsu nie podałem. I teraz nie wiem czy dzwonić jeszcze do poradni zdrowia psychicznego i o tym mówić i pytać się o inne jakieś terapie czy już dać spokój.
Temat: Warsztaty terapii zajeciowej