Cześć, dziewczyny.
Jestem Kaja, mam 42 lata i zarejestrowałam się na tym forum, bo liczę, że pomożecie mi w moim problemie z 14-letnim synem. Otóż jakiś czas temu zaczęły mi ginąć moje katalogi mody kobiecej. Pytałam syna, czy ich nie widział. Mówił, że nie. Wczoraj jednak znalazłam je u niego pod łóżkiem. Nie mówiłam mu na razie o tym, ale niepokoi mnie to. Syn zawsze mówił prawdę, nigdy mnie nie okłamał. Po co więc oszukał mnie w sprawie katalogów mody? Naprawdę mnie to zastanawia, czy sprawa nie ma jakiegoś drugiego dnia, bo po co kłamać w takiej sprawie? No i czemu te katalogi mody zabierał ode mnie bez mojej wiedzy i chował pod łóżkiem? Mógł powiedzieć, że chce je przejrzeć, przecież bym je mu dała... Martwię się, bo powtórzę, syn zawsze mówił prawdę, a zabieranie katalogów mody cichaczem i okłamywanie w ich sprawie nie ma naprawdę żadnego sensu...