Długie zabawy bez finału - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Długie zabawy bez finału

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: Długie zabawy bez finału

Hej, z moim chłopakiem czasami bawimy się w ten sposób, że podniecamy się słowem, dotykiem, chodzimy nago przy sobie, kusimy się, ja się mu pobawię peniskiem ale robimy to tak, żeby nie dojść, przerywamy, robimy obiadek, jemy, potem znowu, potem coś poczytamy, świadomie się ubierzemy, pójdziemy na spacer i znowu i znowu, czasami cały dzień i dopiero wieczorem finał. Zdarzyło się nam tak rozstać bez finału, iść do siebie, praca, potem kolejny dzień znowu drażnionko i po kilku dniach sobie ulżyliśmy. Potrafimy też szybkie numerki ale niesamowicie nas podnieca to, jak już wszystko pulsuje mi w cipuni, jest morka, on twardy ale przerywamy sobie. Czy możemy sobie tym zrobić jakąś krzywdę? Jakoś zaszkodzić?
No i też ja nieraz jestem blisko, wtedy idę siusiu i napięcie opada lekko i tak mogę wielokrotnie. Oczywiście jakbym chciała to bym sobie ulżyła. Sama się też tak zabawiam, bo to fajne chodzić cały dzień z podnieconą. Ale czy to nie szkodzi? Czy któraś z Was też ma tak z siusianiem?

Zobacz podobne tematy :
Odp: Długie zabawy bez finału

A niby co ma szkodzić? Każdy się bawi jak mu najprzyjemniej.....
Pisz dalej, dobrze się czyta smile

3 Ostatnio edytowany przez TamkaSamka (2023-01-09 21:14:51)

Odp: Długie zabawy bez finału

Ja poważnie pytam.
Czemu?
No bo wszystko jest przekrwione do granic możliwości.  W ogóle dziwi mnie to, że tak szybko przerywamy i to jakby uspokaja się  i potem znów i znów i to wytrzymujemy big_smile

Boję  się,  żeby nie było takiej akcji, że kiedyś on będzie miał opóźniony wytrysk, bo jak już mnie penetruje to szybko dochodzę i nie lubię tego robić we mnie pół godziny.

4 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2023-01-09 21:45:45)

Odp: Długie zabawy bez finału

A poważnie to zbliżacie się do chińskiej sztuki miłosnej.... Która właśnie polega na przedłużaniu stosunków.
Poczytaj w internecie.
Jak mówią - szybki orgazm to rzemiosło....sztuka to przedłużyć to na cały wieczór....
Albo i dłużej smile

5

Odp: Długie zabawy bez finału

Tylko jakie to przedłużenie...czego, zabawy jedynie. Po co takie wstrzymywanie... Odmawiacie sobie wielu orgazmów na rzecz jednego, po co?
Czyja to inicjatywa, bo druga strona się raczej podporzadkowuje.
Zdrowe to na pewno nie jest.

6 Ostatnio edytowany przez adrianoleite (2023-01-10 15:38:31)

Odp: Długie zabawy bez finału

Jakbym w trakcie seksu usłyszał że dziewczyna idzie zrobić siusiu to bym się w międzyczasie ewakuował...ile masz lat że używasz takich słów? Cipunia...siusic

7

Odp: Długie zabawy bez finału

Są tacy co praktykują tantrę.

Są tacy co uważają, że tantra zabija seks.

Pewnie powstrzymywanie się od orgazmu nie szkodzi. Mówią na to "edging" -- utrzymywanie się na krawędzi.

Wolę mieć orgazm, potem być wyładowany, a potem znowu i znowu...

Odp: Długie zabawy bez finału

Hej Tamka. Wszystkie wasze zabawy są znane i stosowane przez bardzo dużo par i singli. Nazywa się to edging i jest cholernie podniecające. Jest to bardzo zdrowe bo dotleniane są wszystkie komórki ciała. Do tego czujesz się bardziej naenergetyzowana, masz więcej siły pomysłów energii. Człowiek jest bardziej kreatywny i otwarty na nowe pomysły fantazje. Mogę wam podpowiedzieć by pieścić partnera jak jest całkiem nagi, a Ty ubrana. Tak kilka razy zaprowadzić go na skraj wtrysku. Możecie bawić się ubiorem, zmieniać intensywność pieszczot, używać akcesoriów ( klatka na penisa z kluczykiem, wibratory, korki analne, unieruchomienie partnera ). Korzystajcie z wszystkiego co was podnieca. To rozwjia wyobraźnię i coraz lepiej poznajecie swoje ciała. Aha jest coś takiego jak rozprowadzenie energii seksualnej po ciele. Jak już jest ktoś z was na skraju to przerywacie pieszczoty i zajmujecie się pieszczeniem całego ciała. Na chwilę skupienie masażu na innej części ciała i znowu całe ciało. Jeśli w trakcie takich zabaw chce Ci się siku to bardzo dobrze bo jesteś bliska kobiecego wytrysku, a to bardzo mocne przeżycie. Co do słów w trakcie zabawy to używajcie takich które was podniecają jak i nieco powstrzymują. Jak masz pytania to śmiało.

9

Odp: Długie zabawy bez finału

Spokojnie moja droga niczym sobie nie zaszkodzicie smile też tak czasem lubię smile

10

Odp: Długie zabawy bez finału

Ja polecam wszelkiego rodzaju zabawy w łóżku. Wszystko jest zdrowe i nie zaszkodzi smile

11

Odp: Długie zabawy bez finału

Znalazłam ten wątek, bo moja córka ma podobną sytuację albo zupełnie inną. Sami oceńcie.
Mamy ja 41 i mąż 43 lata. Postanowiliśmy z mężem, ze damy szansę córce (17 lat, w tym roku 18tka) na usamodzielnienie się. Kupiliśmy jej mieszkanie i pod naszym cichym nadzorem i wsparciem mieszka sobie tam sama od prawie roku. Wiem, że ma chłopaka, zresztą nie pierwszego. Pierwszy to odwiedzał ją u nas, córka wtedy nie mówiła, czy już mają ten pierwszy raz za sobą czy jeszcze nie. Potem był drugi chłopak, ale z nim była tylko miesiąc lub niecałe dwa. Teraz jest trzeci i już z nim jest kilka miesięcy i wiem, że w jej mieszkaniu odwiedza ją i nocuje. Nie mam nic przeciwko. Niedawno córka pyta się mnie, jak to jest w tych relacjach z facetami. Ja nie mam tyle doświadczeń  co córka. Mąż, a jej ojciec jest moim pierwszym i jedynym facetem. Poznaliśmy się, a gdy zaręczyliśmy zaczęliśmy współżyć. Córka mówi, że chce się kochać ze swoim chłopakiem, chce z nim to zrobić, ale on właśnie chce tylko pieszczot i przed wytryskiem-końcem chce kończyć. Koleżanki córki, mają bardziej męskich chłopaków, co wiedzą co i jak i jaka jest jak to ujęła „instrukcja obsługi kobiety”. Jej koleżanki, nie szły do łóżka na pierwszej randce, może na którejś tam, ale jeśli już podjęły decyzję to był to normalny pełny stosunek. Pierwsza i naturalna moja porada dla córki była taka, aby pogadała z chłopakiem, że go kocha, że jest gotowa, że są wspaniałe warunki, że chce z nim to zrobić. Od roku córka za moją zgodą ma tabletki antykoncepcyjne, a on nawet nie chce tego zrobić ubrany w gumkę. Zapytałam, jak było z poprzednimi, bo wcześniej nic nie mówiła, a ja nie pytałam. Z pierwszym najdalej to był petting w bieliźnie. Z drugim było fajnie, ale rozstali się, bo w dniu gdy miało się wydarzyć coś więcej, on wszedł do łazienki, co jeszcze córka mogła zaakceptować, ale w tej łazience chciał to zrobić nie tak jak córka by chciała, więc oprócz przepychanki do niczego nie doszło.
Teraz z obecnym chłopakiem spali już kilka razy ale nigdy nie mieli razem finału, a chłopak po pieszczotach idzie do łazienki.
Córka nie chce zrywać z chłopakiem mimo iz teraz na Sylwestra poznała kilku co to pewnie chętnie by z nią to zrobili jak trzeba.

Odp: Długie zabawy bez finału

Ten jej facet ma jakiś problem w głowie z wytryskiem. Moim zdaniem to sama rozkosz tryskać na swoją kobietę a nie w łazience. Tak samo ma dużo kobiet że jak widzą i czują wytrysk to nawet mają orgazmy. Czy zachęcić córkę żeby to zrobiła z innym. To już sama rozważ. Ten jej obecny to mu zajmie jakiś czas zanim ogarnie że coś jest nie tak i przynajmniej zechce spróbować to zmienić. Jeśli to ma być jej pierwszy raz zalecam by był to doświadczony facet.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Długie zabawy bez finału

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024