Boże Narodzenie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Boże Narodzenie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

Temat: Boże Narodzenie

"Słowo na Święta" - piosenka, która przypomina mi co powinno być najważniejsze w swięta;



https://www.youtube.com/watch?v=sIezmB4YlUo

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-12-19 22:35:59)

Odp: Boże Narodzenie

Święta niestety zgodnie z tradycją mają głównie wymiar rodzinny. Co kompletnie zabija rzeczywisty cel tego Święta, czyli odnalezienia w sobie Boga. Sam Jezus nie był jakoś tam bardzo rodzinny. Bardziej kościół dopowiedział tą rodzinną stronę. No i na koniec reklamy kompletnie już przeinaczyły wszystko i Święta stały się dobrym biznesem handlu.

3

Odp: Boże Narodzenie

Dopadła nas komercja. Wśród Mikołajów, gwiazdek, choinek, dziadków do orzechów próbujemy się dokopać sensu świąt.  Myślę, że powoli mamy tego dość. Z drugiej strony zabieganie jest znakiem naszych czasów. Kiedy mamy mieć czas na bożonarodzeniowe refleksje?

4

Odp: Boże Narodzenie

„Cud narodzin”
by Jerzy Skoczylas.





To w sumie jest zwyczajny dzień,
Słońce zachodzi, Gwiazda wschodzi
i tylko jeden błahy fakt,
w tym dniu szczególnym…Bóg się rodzi.

Normalny, wielkomiejski gwar,
błyskotki wprawiające w podziw
i drobiazg mały jak dziecina,
drobnostka taka… Bóg się rodzi.

Wrzeszczą reklamy, pędzi tłum,
właściwie kogo to obchodzi,
że niedaleko, obok, tuż
w marnej stajence… Bóg się rodzi.

Pajac udając Mikołaja
po sztucznym puchu z workiem brodzi,
a gdzieś bez fanfar, świateł, braw,
samotny, kruchy… Bóg się rodzi.

Gwiazda z okładki szczerzy kły
blaskiem i blichtrem tłum uwodzi,
a tam nieatrakcyjna rzecz,
ot, nic wielkiego… Bóg się rodzi.

Pismak w gazecie uczy nas
co nam się godzi, co nie godzi,
czy w klasie wolno wieszać krzyż,
a tam w jasełkach… Bóg się rodzi.

Klaksony ryczą, auta mkną,
karetka wyje i zawodzi,
Czy coś się stało? Ależ skąd,
przecież to tylko… Bóg się rodzi.

Wielka promocja! Superhit!
Cisną się starzy, garną młodzi.
A co tu dają? Warto stać?
Nie, nie ma sensu… Bóg się rodzi.

Willa z basenem, ogród, grill.
Haruję, więc mi się powodzi,
A co poza tym? To nie żart?
Co pan powiedział? Bóg się rodzi?


Proszę wybaczyć, spieszę się.
Za chwilę pociąg mam do Łodzi.
Był wczoraj w radiu jakiś news,
coś wspominali… Bóg się rodzi.

Mijają święta, cicho, sza,
świąteczny nastrój mróz ochłodził.
Czy pan coś słyszał? Ponoć Ktoś
w te Święta dla nas się narodził?

Gdzieś coś słyszałem, ale cóż…
człowiek tak goni… szkoda gadać,
więc nie chciałbym, rozumie pan,
na temat ten się wypowiadać…

Narodził się w Betlejem Bóg,
bez trąb, hałasu i atłasu.
Wtedy Mu poskąpiono miejsca,
myśmy Mu poskąpili czasu.

Narodził się – to znany fakt,
by ziemską z nami dzielić dolę,
więc w Święta znajdź dla Niego czas
i wolne miejsce zrób przy stole.

5

Odp: Boże Narodzenie
Tamiraa napisał/a:

Dopadła nas komercja. Wśród Mikołajów, gwiazdek, choinek, dziadków do orzechów próbujemy się dokopać sensu świąt.  Myślę, że powoli mamy tego dość. Z drugiej strony zabieganie jest znakiem naszych czasów. Kiedy mamy mieć czas na bożonarodzeniowe refleksje?

Nie dramatyzujcie. Każdy może spędzać święta po swojemu. Ktoś się chce "refleksjonować" ? Proszę bardzo. Ktoś chce się obżerać ? Proszę bardzo. Ktoś chce dawać prezenty ? Proszę bardzo. Naprawdę żyjemy już w czasach w których już coraz mniej "trzeba". Ja osobiście już nie ubieram choinki, bo nie lubię. Religijnie święta nie mają dla mnie znaczenia. Daję prezenty, bo lubię i tym co lubię. "Refleksjonować" się specjalnie nie będę, bo się cały rok wystarczająco "reflesjonuję".

6

Odp: Boże Narodzenie

Misinx nikt nie dramatyzuje, rozmawiamy.
A Ty jakoś dziwnie nerwowy jesteś.
Jakby nie było te Święta mają religijny wymiar.
Jakoś nie widzę żeby tu kogoś do czegokolwiek przymuszano.
Mimo wszystko nie mogę zrozumieć dlaczego osoby niewierzące obchodzą święta religijne.
Przecież mogłyby na przykład uroczyście świętować dzień urodzin Darwina....????

7

Odp: Boże Narodzenie
Asterka napisał/a:

Misinx nikt nie dramatyzuje, rozmawiamy.
A Ty jakoś dziwnie nerwowy jesteś.
Jakby nie było te Święta mają religijny wymiar.
Jakoś nie widzę żeby tu kogoś do czegokolwiek przymuszano.
Mimo wszystko nie mogę zrozumieć dlaczego osoby niewierzące obchodzą święta religijne.
Przecież mogłyby na przykład uroczyście świętować dzień urodzin Darwina....????

Dlaczego osoby wierzące obchodzą np Walentynki i Haloween?

8

Odp: Boże Narodzenie

O ile dobrze kojarzę to Walentynki są świętem zakochanych a miłość może trafić się każdemu, również ateiście.
A Halloween? nie wiem czy jest tak popularne u nas, ja się z tym nie zetknęłam.

9 Ostatnio edytowany przez Agnes76 (2022-12-21 21:44:06)

Odp: Boże Narodzenie
Asterka napisał/a:

Mimo wszystko nie mogę zrozumieć dlaczego osoby niewierzące obchodzą święta religijne.
Przecież mogłyby na przykład uroczyście świętować dzień urodzin Darwina....????

A co to znaczy obchodzić święta religijnie?
Chyba religijność nie wyraża się w ubieraniu choinki i dawaniu sobie prezentów.
To raczej osoby wierzące coraz mniej religijnie obchodzą Święto Bożego narodzenie.

A tradycja ubierania drzewka pochodzi z czasów pogańskich smile

10

Odp: Boże Narodzenie

Tradycje pogańskie są tak przemieszane z  religijnymi, że  nie ma sensu dzielić ludzi na wierzących i nie/ Wieczerza wigilijna jest tego przykładem. Dawniej wigilijne dania były symbolami i niekoniecznie się nimi objadano.A jak myślicie dla kogo zostawiona puste nakrycie  i krzesło? Wieczerzy towarzyszyły wróżby. Kiedyś nie mieliśmy choinek tylko najwyżej podłaźniczki

11

Odp: Boże Narodzenie
Tamiraa napisał/a:

Tradycje pogańskie są tak przemieszane z  religijnymi, że  nie ma sensu dzielić ludzi na wierzących i nie/ Wieczerza wigilijna jest tego przykładem. Dawniej wigilijne dania były symbolami i niekoniecznie się nimi objadano.A jak myślicie dla kogo zostawiona puste nakrycie  i krzesło? Wieczerzy towarzyszyły wróżby. Kiedyś nie mieliśmy choinek tylko najwyżej podłaźniczki

Trochę mieszasz. Każda religia obrastała różnymi tradycjami i zwyczajami, ogólnie mówiąc kulturą. Dlatego katolik w Polsce, bardzo się różni np. od katolika w Indiach w obrzędach. Co nie znaczy, że nie wierzą w tego samego Boga objawionego w Jezusie.

12

Odp: Boże Narodzenie

Mimo katolickeigo wychowania, właściwie zawsze(nawet dawniej) Święta oznaczały dla mnie po prostu spotkanie z rodziną, połączone z odpoczynkiem od codziennych spraw i obowiązków. Cała ta otoczka miała swój klimat, ale i tak sama oprawa nie znaczyłaby nic, jeśli w tym okresie nie byłoby okazji do spotkań i wspólnie spędzonego czasu w takiej spokojnej atmosferze, kiedy się zapomina o codzienności. Choinka, prezenty, kolędy czy jedzenie to tylko dodatki.

13

Odp: Boże Narodzenie
Asterka napisał/a:

Misinx nikt nie dramatyzuje, rozmawiamy.
A Ty jakoś dziwnie nerwowy jesteś.
Jakby nie było te Święta mają religijny wymiar.
Jakoś nie widzę żeby tu kogoś do czegokolwiek przymuszano.
Mimo wszystko nie mogę zrozumieć dlaczego osoby niewierzące obchodzą święta religijne.
Przecież mogłyby na przykład uroczyście świętować dzień urodzin Darwina....????

Żadna nerwowość smile

Nie obchodzi mnie religijna otoczka tego święta, bo to dla mnie bajka. Jednakże jako osoba, która pochodzi z katolickiej rodziny i od małego była indoktrynowana religijnie, całkiem się nie odciąłem od tej atmosfery świątecznej. Ale wziąłem z tego, to co mi odpowiada.

Mógłbym świętować dzień urodzin Darwina i na pewno w dzień jego urodzin, a nie w jakimś fikcyjnym terminie, bo akurat inni wtedy też świętowali wink

14

Odp: Boże Narodzenie
Asterka napisał/a:

O ile dobrze kojarzę to Walentynki są świętem zakochanych a miłość może trafić się każdemu, również ateiście.
A Halloween? nie wiem czy jest tak popularne u nas, ja się z tym nie zetknęłam.

Co roku dzieci chodzą po domach po cukierki, przebrane w różne stroje.
Z 10 lat już będzie albo i więcej. To dzieci z katolickich rodzin.

15

Odp: Boże Narodzenie

Są tacy wierzący w Boga ludzie, którzy nie obchodzą ani walentynek ani halloween ani innych wymyślonych przez ludzi świąt (Sam Jezus powiedział nawet, żeby nie obchodzić tak “hucznie” Jego narodzenia, tylko zmartwychwstanie - a jest jakby inaczej w naszym społeczeństwie)

Są wierzący, którzy odrzucają wszelką tradycję.

Są wierzący, którzy obchodzą ww święta - wedle ich sumienia.

Są też tacy niewierzący w Boga ludzie, którzy przyjmują tradycje świąteczne (one tak naprawdę nie należą do żadnego wyznania) i świętują właśnie w ten sposób. 

I tak naprawdę nikomu nic do tego. 

Nie wiem czego tu można nie rozumieć - że ktoś spędza święta po swojemu, a “nie wierzy”. Co to właściwie znaczy “obchodzić święta”? Nie ma sensu czuć się lepszym tylko dlatego, że ktoś w te dni świętuje narodziny Chrystusa, a ktoś inny “tylko” cieszy się na wolne i spotkanie z rodziną i dużo dobrego jedzenia. Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni.

Zamiast starać się rozumieć postępowanie niewierzących, można próbować wyjaśnić o co tak naprawdę w tych świętach chodzi, Asterko smile

16

Odp: Boże Narodzenie
Misinx napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Dopadła nas komercja. Wśród Mikołajów, gwiazdek, choinek, dziadków do orzechów próbujemy się dokopać sensu świąt.  Myślę, że powoli mamy tego dość. Z drugiej strony zabieganie jest znakiem naszych czasów. Kiedy mamy mieć czas na bożonarodzeniowe refleksje?

Nie dramatyzujcie. Każdy może spędzać święta po swojemu. Ktoś się chce "refleksjonować" ? Proszę bardzo. Ktoś chce się obżerać ? Proszę bardzo. Ktoś chce dawać prezenty ? Proszę bardzo. Naprawdę żyjemy już w czasach w których już coraz mniej "trzeba". Ja osobiście już nie ubieram choinki, bo nie lubię. Religijnie święta nie mają dla mnie znaczenia. Daję prezenty, bo lubię i tym co lubię. "Refleksjonować" się specjalnie nie będę, bo się cały rok wystarczająco "reflesjonuję".

Mam podobnie (chociaz ubieram choinkę, ale to raczej dlatego, ze zazwyczaj jest u nas trochę dzieci na Swięta).:) Zresztą, mnie sie podoba ta atmosfera przedswiateczna (kolendy w CH, albo przystrojone parki), nawet jesli troche napędzane jest to komercją. Swiata nie zmienimy, a dla mnie osobiscie
wazne, zeby zachowac rownowage miedzy tym, co na zęwnatrz, a tym, co duchowe.

17

Odp: Boże Narodzenie
Legat napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Tradycje pogańskie są tak przemieszane z  religijnymi, że  nie ma sensu dzielić ludzi na wierzących i nie/ Wieczerza wigilijna jest tego przykładem. Dawniej wigilijne dania były symbolami i niekoniecznie się nimi objadano.A jak myślicie dla kogo zostawiona puste nakrycie  i krzesło? Wieczerzy towarzyszyły wróżby. Kiedyś nie mieliśmy choinek tylko najwyżej podłaźniczki

Trochę mieszasz. Każda religia obrastała różnymi tradycjami i zwyczajami, ogólnie mówiąc kulturą. Dlatego katolik w Polsce, bardzo się różni np. od katolika w Indiach w obrzędach. Co nie znaczy, że nie wierzą w tego samego Boga objawionego w Jezusie.

Religia nie obrastała tak sobie, z czegoś to wynikało.

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Boże Narodzenie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024