Witam. Na początku nie chciałabym żeby ktoś mnie oceniał. Znalazłam się tutaj żeby chociażby trochę się wygadać. Mam męża i 2wspanialych synow(lat5,8). Narobiłam sobie problemów. Wpadłam w straszne dlugi z chwilówkami raz potem 2 i 3. Mąż nic nie wiedzial ale jak doszlo do wezwan to za każdym razem mi wybaczał ale teraz miarka się przebrała i chce rozwodu. Mieszkamy u tesciwej w domu a ja nie mam kasy i gdzie pójść. Do rodziców nie wrócę bo ojciec alkoholik a matka widzi tylko swoje problemy z kasą też mi nie pomogą. Znalazłam kancelarie która pomoże mi załatwić sprawę długów ale to bardzo długa droga. Mam myśli samobójcze i już chyba depresję. Nie jem a z łóżka wstaje tylko po to żeby dać dziecim jesc
I czego oczekujesz?
Na co poszły te pieniądze z chwilówek?
Byłam trochę rozrzutna kupiłam za dużo a potem nie miałam na zapłatę normalnych rat a potem wpadłam w pętle pożyczka spłacana pożyczka a odsetki rosly
Może zwykłej rozmowy. Prosiłam żeby nie oceniać
Witam. Na początku nie chciałabym żeby ktoś mnie oceniał. Znalazłam się tutaj żeby chociażby trochę się wygadać. Mam męża i 2wspanialych synow(lat5,8). Narobiłam sobie problemów. Wpadłam w straszne dlugi z chwilówkami raz potem 2 i 3. Mąż nic nie wiedzial ale jak doszlo do wezwan to za każdym razem mi wybaczał ale teraz miarka się przebrała i chce rozwodu. Mieszkamy u tesciwej w domu a ja nie mam kasy i gdzie pójść. Do rodziców nie wrócę bo ojciec alkoholik a matka widzi tylko swoje problemy z kasą też mi nie pomogą. Znalazłam kancelarie która pomoże mi załatwić sprawę długów ale to bardzo długa droga. Mam myśli samobójcze i już chyba depresję. Nie jem a z łóżka wstaje tylko po to żeby dać dziecim jesc
Dlaczego bardzo długa? To nie są jakieś mega skomplikowane sprawy, a konsolidacja, albo postępowanie nie trwa długo, takie sprawy nie mogą trwać długo, bo zaraz będziesz miała egzekucję komorniczą. Jeśli ta kancelaria zapowiada, że Twoja sprawa będzie bardzo długo trwała, to albo czegoś tu do końca nie mówisz, albo próbują cię wkręcać w niepotrzebne procedury, lub koszty.
Długa droga dla mnie. Kancelaria jest sprawdzona i tania. Ale to nie chodzi o dlugi tylko o problem ze mną. Nie wiem co mam zrobić z dziećmi z rozwodem dokąd pojsc
Długa droga dla mnie. Kancelaria jest sprawdzona i tania. Ale to nie chodzi o dlugi tylko o problem ze mną. Nie wiem co mam zrobić z dziećmi z rozwodem dokąd pojsc
Będziesz musiała coś wynająć, albo wrócić do rodziny. Jeśli ani jedno rozwiązanie ani drugie nie wchodzi w grę, to czeka cię dom samotnej matki.
Długa droga dla mnie. Kancelaria jest sprawdzona i tania. Ale to nie chodzi o dlugi tylko o problem ze mną. Nie wiem co mam zrobić z dziećmi z rozwodem dokąd pojsc
Przecież dzieci mogą zostać przy mężu, a Ty, jak nie pracujesz, to idź do pracy, wynajmij sobie jakiś pokoik przynajmniej, a dzieci będziesz odwiedzać.
10 2022-09-22 12:51:28 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-09-22 12:54:34)
Długa droga dla mnie. Kancelaria jest sprawdzona i tania. Ale to nie chodzi o dlugi tylko o problem ze mną. Nie wiem co mam zrobić z dziećmi z rozwodem dokąd pojsc
A mąż jedynie grozi rozwodem, czy już podjął odpowiednie kroki, wniósł pozew rozwodowy?
Jeśli nie, to może wstrzymaj się z zamartwianiem na tę okoliczność, porozmawiaj z mężem, porozmawiaj z teściami (bo to u nich przecież mieszkasz - nie masz u żadnego z nich szans na wsparcie?), idź do lekarza w związku z samopoczuciem i załamaniem, podejmij działania aby uwolnić się od spirali długów (jakie rozwiązanie zaproponowali Ci prawnicy?)
A z rozwodem to też nie tak szybko i łatwo w takiej sytuacji, uwierz mi.
Zdesperowana1990 napisał/a:Długa droga dla mnie. Kancelaria jest sprawdzona i tania. Ale to nie chodzi o dlugi tylko o problem ze mną. Nie wiem co mam zrobić z dziećmi z rozwodem dokąd pojsc
A mąż jedynie grozi rozwodem, czy już podjął odpowiednie kroki, wniósł pozew rozwodowy?
Jeśli nie, to może wstrzymaj się z zamartwianiem na tę okoliczność, porozmawiaj z mężem, porozmawiaj z teściami (bo to u nich przecież mieszkasz - nie masz u żadnego z nich szans na wsparcie?), idź do lekarza w związku z samopoczuciem i załamaniem, podejmij działania aby uwolnić się od spirali długów (jakie rozwiązanie zaproponowali Ci prawnicy?)
A z rozwodem to też nie tak szybko i łatwo w takiej sytuacji, uwierz mi.
Narazie zapisał się do adwokata. Ale nie mam użytkownik z nim o czym rozmawiać. Na terapię nie chce ze mną pojsc a u teściowej nie będę mieszkać bo w takiej atmosferze nie da się żyć. Chciałam coś wynająć ale nie mam możliwości po pierwsze brak mieszkań a po drugie nie mam za co
Pracujesz? Zarabiasz? Jeśli nie chcesz mieszkać u teściowej, to i tak musisz się wyprowadzić, obojętnie, czy mąż się z tobą rozwiedzie, czy nie.
Musisz wynająć coś, na co cię będzie stać.
W sumie to ja się nie dziwię mężowi, że zaczyna działać.
Wybaczył raz, drugi, dał szanse a ty kolejną pożyczkę bierzesz.
Gdyby wybaczył trzeci raz to wzięłabyś następną.
Dogadałaś się z kancelarią i spłacasz?
Skąd masz na spłaty pieniądze gdy nie pracujesz?