. - Netkobiety.pl

Po co opisujesz znowu tą samą sytuację co kilka dni temu? Kompletnie nie mogę sobie wyobrazić spotkania opisanego przez Ciebie, umawiasz się z ledwo poznanym gościem (przez neta) on Cię nazywa swoją dziewczyną a Ty się bawisz w psychologa??? Twoja reakcja jest na tyle dziwna że można uznać historię za chorą i zmyśloną

Komuś się nudzi wymyśla surrealistyczne sytuacje.....

Temat został poruszony kilka dni wcześniej nie rozumiem po co miałabyś usuwać wątek i tworzyć na nowo. Poza tym nie napisałaś gdzie się z nim spotkałaś, myślę że to dość istotna informacja i w jakim celu? Tak bardzo bałaś się "skrzywdzić" namolnego zboczeńca że pozwolilas mu na dotykanie Ciebie? Brzmi mało wiarygodnie, następnym razem będziesz zmuszona wymyśleć coś bardziej oryginalnego

Nie rozumiem, jak można spotkać się w odosobnionym miejscu z nowopoznanym człowiekiem? Od tego są kawiarnie, restauracje, spacery w zaludnionych miejscach.
Współczuję Ci Twoich doświadczeń, ale na przyszłość musisz być bardziej rozsądna, przez swój brak instynktu samozachowawczego może Ci się kiedyś stać wielka krzywda.

.

A ty skąd jesteś w dzisiejszych czasach trzeba uważać z kim sie spotyka itd.To pierwszy taki przypadek??

Jako ofiara proby gwałtu, myślę że wymyślasz. Jeżeli doszłoby do tego to nie miałabyś siły pisać o tym, mówić obcym osobom.
I zglosilabys to na policję.
Wiem jak to boli...

Bo to było niepdpowiedzialne i musisz też to w głowie poukładać.

Zdarzyło się to prawie 4 lata temu, a ja nadal nie potrafię zapomnieć i sobie wybaczyć. Pierwszy raz po 4 latach od zdarzenia napisałam o tym. Wcześniej żywiłam nienawiść do siebie i swojego ciała usprawiedliwiając chłopaka, który mnie skrzywdził. Po co miałabym wymyślać.

Zamykam temat.