Polski (nie) ład - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 108 ]

Temat: Polski (nie) ład

Dobry wieczór big_smile
czy może ktoś mi wytłumaczyć jak krowie na rowie, dlaczego nagle zmieniła mi się wypłata?

Ogólnie jest tak:
Pracowałam do końca grudnia 2021 w firmie X, w której przy przyjmowaniu się do pracy składałam PIT 2. Od 15.12 wybierałam zaległy urlop i do końca grudnia nie miałam już dostępu do sprzętu ani do firmowych maili.
Wczoraj dowiedziałam się, że firma X 30.12 wysłała wszystkim pracownikom maila zobowiązując ich do złożenia PIT 2 do 4.01.2022 roku.
Co ważne, firma X płaci z dołu do 10 dnia kolejnego miesiąca. Więc wypłatę za grudzień dostałam dzisiaj.
No i tu jest problem, bo w wypłacie prawie 500zł mniej. Rozumiem, że to pewnie kwestia nieodliczenia kwoty wolnej od podatku, ale jakim prawem, skoro PIT 2 składa się raz i zmiany wynikające z polskiego ładu tego nie zmieniły.

Napisałam już do firmy maila z prośbą o natychmiastowe wyrównanie, ale zastanawiam się, jakimi dokumentami mogę się w razie co podeprzeć.
Bo przecież ta wypłata, którą dostałam dzisiaj to wypłata za grudzień, więc polski ład nie powinien jej w żaden sposób tykać, powinna iść jeszcze na starych zasadach.

Może mi ktoś wyjaśnić, co tu się odpiernicza? big_smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

Może mi ktoś wyjaśnić, co tu się odpiernicza? big_smile

Powstał prawny burdel, który powinien być społecznie przepychany do wycofania.

3

Odp: Polski (nie) ład

W naszym kraju prawo działa wstecz choć oficjalnie nie działa

4

Odp: Polski (nie) ład

W sprawie PIT2 to Patkowski zapowiedział "tarczę" do Polskiego Ładu i chyba kwestia terminowości będzie otwarta.

5

Odp: Polski (nie) ład
Lucyfer666 napisał/a:

W sprawie PIT2 to Patkowski zapowiedział "tarczę" do Polskiego Ładu i chyba kwestia terminowości będzie otwarta.

Tyle, że ja już nie pracuję w tamtej firmie. Więc w tym miesiącu wylecę im z listy płac i co potem? Będę się miesiącami dopominać?
Nie rozumiem tego, jakim cudem to działa na wypłaty za grudzień i jakim cudem to działa, skoro PIT 2 składałam...

6

Odp: Polski (nie) ład

Mogę dopytać się w poniedziałek u siebie, ale grudzień jest rozliczany na starych zasadach.

7

Odp: Polski (nie) ład
Lucyfer666 napisał/a:

Mogę dopytać się w poniedziałek u siebie, ale grudzień jest rozliczany na starych zasadach.

dopytaj jak masz jakiegoś fajnego księgowego, bo to jest paranoja.

Generalnie w związku z kredytem, wynajmem i przeprowadzką zakładaliśmy, że styczeń będzie bardzo ciężkim miesiącem, ale nie zakładaliśmy, że na moim koncie zostanie 200zł na życie... dobrze, że mam zarabiającego męża, ale i tak polski ład to jakaś porażka.

Swoją drogą skoro oni naliczyli mi polski ład do styczniowej pensji to czy ja powinnam im też dać znać, że nie chcę ulgi dla klasy średniej? big_smile w nowym miejscu pracy dam znać, ale nie wiem jak oni ten grudzień rozliczyli, a ja potem nie chcę dopłacać...

8

Odp: Polski (nie) ład

Spodziewałaś się czegoś innego od czegoś, co brzmi zwłowieszczo niczym Neue ordnung? smile

Nie wiem na ile Mentzen jest wiarygodny z racji politykowania, ale dzisiaj wrzucił taki materiał

9

Odp: Polski (nie) ład
Lucyfer666 napisał/a:

Spodziewałaś się czegoś innego od czegoś, co brzmi zwłowieszczo niczym Neue ordnung? smile

Nie wiem na ile Mentzen jest wiarygodny z racji politykowania, ale dzisiaj wrzucił taki materiał

Ja już się niczego nie spodziewam tongue
nie wiem jak żyć, żeby mi nie zabierali ponad 30% wypłaty, gdzie do drugiego progu to mi jeszcze brakuje...

10

Odp: Polski (nie) ład
Lucyfer666 napisał/a:

Nie wiem na ile Mentzen jest wiarygodny z racji politykowania, ale dzisiaj wrzucił taki materiał

Ten moment, gdy z całej sceny politycznej jedynie polityk Konfederacji potrafi przystępnie wytłumaczyć zawiłości jednego z aspektów Nowego Ładu lol

11

Odp: Polski (nie) ład
Snake napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Nie wiem na ile Mentzen jest wiarygodny z racji politykowania, ale dzisiaj wrzucił taki materiał

Ten moment, gdy z całej sceny politycznej jedynie polityk Konfederacji potrafi przystępnie wytłumaczyć zawiłości jednego z aspektów Nowego Ładu lol

zna go pewno lepiej od twórców big_smile


A tak żartobliwie z fb:

"Wiele osób, wiedząc, że dobry zawsze byłem z matematyki i z podatków, pyta się mnie jak teraz mają policzyć ile odprowadzić podatku.
Nie chce mi się cały czas powtarzać tego samego, więc napiszę.
Obecny system wprowadzony w Polskim Ładzie, jest dziecinnie prosty. To co przeczytacie poniżej to można nazwać "Polski Ład dla opornych".

Jeśli zarabiasz do 3 185 zł brutto, nie płacisz podatku, poza 9% składką na służbę zdrowia. Czyli de facto zapłacisz 9% podatku. I jesteś w gronie tych osób, którym obecnie wszyscy zazdroszczą, bo każdy chciałby teraz zarabiać brutto maksymalnie 3 185 zł. Nie proś więc pracodawcy o podwyżkę, bo tylko sobie skomplikujesz życie.
Ale tu uwaga. Składka zdrowotna miesięcznie nie może być niższa, niż 270 zł. Jeśli więc zarabiasz 1000 zł brutto, to zapłacisz aż 27% podatku, czyli więcej, niż klasa średnia. Nie wiem co napisać tym, którzy zarabiają 270 zł miesięcznie (a to większość społeczeństwa). Cóż... będziecie za to mogli się leczyć za darmo.

Jeśli zarabiasz w przedziale 3 186 - 5 700 jesteś nadal do przodu, ale ludzie mniej Ci już będą zazdrościć, bo wchodzisz w próg podatkowy 9+17, czyli 26%. (tak w uproszczeniu, bo faktycznie wpierw potrącą Ci 9%, a od tego, co zostanie jeszcze 17%, ... albo na odwrót - tego jeszcze nie rozumiem). Oczywiście tylko od tego, co zarobiłeś ponad 30 tys.. Ale też, żeby do przychodu 30 000 płacić tylko 9% powinieneś złożyć u pracodawcy PIT-2, bo jak tego nie zrobisz, policzą Ci podatek 26% już od kwoty 8 001,49 jaką zarobiłeś w sumie w 2022.

Gorzej od Ciebie mają ci. którzy zarabiają w przedziale 5 701 -  11 141 zł brutto. Oni nazywani są pogardliwie klasą średnią i mogą starać się o ulgę, którą łatwo się wylicza stosując wzór
(A × 6,68% - 380,50 zł) : 0,17, dla A wynoszącego co najmniej 5 701 zł i nieprzekraczającego kwoty 8 549 zł,
lub (A × (-7,35%) + 819,08 zł) : 0,17, dla A wyższego od 8 549 zł i nieprzekraczającego kwoty 11 141 zł.
Kurwa, nie mów, że tego nie rozumiesz. Jesteś klasą średnią, a to zobowiązuje.

Uwaga: masz przerąbane jesli zarabiasz nieco poniżej 5 701. Jesli weźmiesz ulgę dla klasy średniej, a nie dorobisz choćby złotówki do rocznej kwoty 68 412 zl, to będziesz musiał ulgę zwracać. Leć więc do szefa po podwyżkę.
Przejebane masz za to, jeśli zarabiasz miesięcznie blisko 11 141 zł. Wtedy jak pracodawca zaproponuje Ci podwyżkę, to najlepiej go zwyzywaj od debili. Lepiej żeby Cię wywalili, niż żebyś miał wpierw dostać ulgę dla klasy średniej, a potem przekroczył próg choćby o grosz. Ale uwaga - zwolnij się dopiero gdy rocznie zarobisz już  68 412 zł.

Jeśli zarabiasz miesięcznie ponad 11 141 to masz już totalnie przejebane. Nie dość, że rząd nazywa Cię burżujem i złodziejem ("wykształciucha" uznaj za pieszczotę), to jeszcze nie masz żadnych ulg i zapłacisz 9+32, czyli 41% podatku (wpierw 9%, a od tego co zostanie jeszcze 32% lub na odwrót, ale tylko od tego co przekracza 120 tys. - to chyba jasne ). W zasadzie, jeśli nie chcesz utrzymywać tych co żyją z zasiłków, powinieneś wypierdalać z kraju, bo nie będzie opłacało Ci się pracować. Ale masz jeszcze inne wyjście. Najprostsze. Pracuj na czarno. Niech pracodawca płaci Ci pod stołem. Tak często było w PRL i komu to przeszkadzało?
Możesz jeszcze w ogóle rzucić pracę i żyć z zasiłku. Wtedy wejdziesz do grona tych, co płacą tylko 9% lub... więcej (patrz składka zdrowotna). Generalnie pracuj tak, by zarabiać maks. 3 186 zł brutto. Wtedy wszyscy będą szczęśliwi. Może poza Trzaskowskim.

Mam nadzieję, że teraz wszystko jasne z Twoimi podatkami w Nowym Ładzie.
Za tydzień wyjaśnię co zrobić, gdy masz dochody z kilku źródeł, w tym pracujesz na etacie, masz umowy zlecenia i prowadzisz jeszcze firmę. Jeden mój znajomy tak ma i po moich poradach odstąpił od wieszania się, choć i tak wyrwał sobie wszystkie włosy z głowy."

12

Odp: Polski (nie) ład

W tym temacie, to trzeba popytać speców od demagogii i propagandy. smile

13

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

Generalnie w związku z kredytem, wynajmem i przeprowadzką zakładaliśmy, że styczeń będzie bardzo ciężkim miesiącem, ale nie zakładaliśmy, że na moim koncie zostanie 200zł na życie... dobrze, że mam zarabiającego męża, ale i tak polski ład to jakaś porażka.

Nie przejmuj się tak. Właśnie poseł PiS Kazimierz Smoliński wystrzelił z informacją, że wprowadzą ceny regulowane na podstawowe produkty spożywcze żebyś mogła je kupić bez drożyzny, nawet z wypłatą mniejszą dzięki Nowemu Ładowi.

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Mogę dopytać się w poniedziałek u siebie, ale grudzień jest rozliczany na starych zasadach.

dopytaj jak masz jakiegoś fajnego księgowego, bo to jest paranoja.

Tak, na starych wink
To jeszcze przecież rozliczenie za ubiegły rok.

15

Odp: Polski (nie) ład
Snake napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Generalnie w związku z kredytem, wynajmem i przeprowadzką zakładaliśmy, że styczeń będzie bardzo ciężkim miesiącem, ale nie zakładaliśmy, że na moim koncie zostanie 200zł na życie... dobrze, że mam zarabiającego męża, ale i tak polski ład to jakaś porażka.

Nie przejmuj się tak. Właśnie poseł PiS Kazimierz Smoliński wystrzelił z informacją, że wprowadzą ceny regulowane na podstawowe produkty spożywcze żebyś mogła je kupić bez drożyzny, nawet z wypłatą mniejszą dzięki Nowemu Ładowi.

Ceny regulowane? big_smile ja widziałam tylko te dopłaty które mieli dać, ale jesteśmy powyżej progów big_smile zresztą ja nie uważam, żeby takie dodatki miały coś dać i w sumie cieszę się, że mnie nie dotyczą. Mogę sobie ponarzekać, ale nie przykładam ręki do tego syfu bardziej niż muszę.

16 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-01-08 00:00:50)

Odp: Polski (nie) ład

Dodatki nie Tobie mają coś dać tylko dać pracę szwagreom i kuzynom polityków PiS u.
Jak w 2015 pisałam o powrocie komuny to najgłośniej pukali się w głowę ktoo?Lucyfer? wink
Posłowie Konfederacji. big_smile
Więc droga młodzieży..
Obejrzyjcie obowiązkowo filmy z lat 80 a potem zabierzcie babci dowód gdy przyjdzie pora big_smile

17

Odp: Polski (nie) ład

Swoją drogą rzutem na taśmę kupiłam meble do nowego mieszkania jeszcze w grudniu big_smile i teraz załamana Loka z dzisiaj dziękuje spontanicznej Loce z wtedy, bo ceny mebli od 1.01 tak poszły w górę, że zapłacilibyśmy przynajmniej o 1/3 więcej.

18 Ostatnio edytowany przez Morfeusz1 (2022-01-08 00:52:17)

Odp: Polski (nie) ład
Snake napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Generalnie w związku z kredytem, wynajmem i przeprowadzką zakładaliśmy, że styczeń będzie bardzo ciężkim miesiącem, ale nie zakładaliśmy, że na moim koncie zostanie 200zł na życie... dobrze, że mam zarabiającego męża, ale i tak polski ład to jakaś porażka.

Nie przejmuj się tak. Właśnie poseł PiS Kazimierz Smoliński wystrzelił z informacją, że wprowadzą ceny regulowane na podstawowe produkty spożywcze żebyś mogła je kupić bez drożyzny, nawet z wypłatą mniejszą dzięki Nowemu Ładowi.

Bardzo to przypomina powrót do PRL, dobrze to Ela zauważyła. Ciekawe jak to chcą  zrobić, bo np. piekarnie nie będą produkować chleba poniżej opłacalności. Czyli dopłaty państwa. Jak wszyscy wiemy państwo musi to zrobić z pobranych podatków. Koło się zamyka. I tak zapłacimy za to sami, tyle że okrężną drogą.
Pisałem z pół roku temu że czekają nas ostre podwyżki cen, ale nie myślałem że już aż tyle.
Lady Loca, to że kupiłaś meble prędzej to dobrze. Od dawna trąbią jak zmieniły się ceny drewna do produkcji. Ta 1,3 zwyżki to dopiero początek. Wielki reset i micha ryżu.
Zobaczymy co będzie dalej. Chiny podobno robią wielkie zapasy żarcia, zboża itp. To będzie powodowało dalsze podwyżki cen, tym bardziej że przez gaz i prąd produkcja drożeje. Zobaczcie choćby kostka masła ile już kosztuje. Cena mleka nie wzrosła a w markecie już nawet po 9 zł. Już nie panują nad tym.

19

Odp: Polski (nie) ład

Co do wzrostu cen to czynniki globalne i częściowo europejskie je głównie nakręcają.
Co do Lady Loka to czy Ty nie jesteś w którejś z grup, które nie mogą składać PIT2? Bo na pierwszy rzut oka to tak wygląda.

20

Odp: Polski (nie) ład
Jacenty89 napisał/a:

Co do wzrostu cen to czynniki globalne i częściowo europejskie je głównie nakręcają.
Co do Lady Loka to czy Ty nie jesteś w którejś z grup, które nie mogą składać PIT2? Bo na pierwszy rzut oka to tak wygląda.

Nie jestem, złożyłam PIT2 w 2020, kiedy zaczynałam u nich pracę.

21

Odp: Polski (nie) ład
Jacenty89 napisał/a:

Co do wzrostu cen to czynniki globalne i częściowo europejskie je głównie nakręcają.

Czynniki europejskie odpowiadają za 10% podwyżki energii. reszta z tych kilkuset procentowych podwyżek to nasze zasługa.

22

Odp: Polski (nie) ład
Agnes76 napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:

Co do wzrostu cen to czynniki globalne i częściowo europejskie je głównie nakręcają.

Czynniki europejskie odpowiadają za 10% podwyżki energii. reszta z tych kilkuset procentowych podwyżek to nasze zasługa.

Czekaj, skąd takie wyliczenia?
2/3 stopy inflacyjnej spowodowane jest czynnikami zewnętrznymi, gdzie najważniejszą rolę gra przebudowa łańcucha dostaw.

23

Odp: Polski (nie) ład
Lucyfer666 napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:

Co do wzrostu cen to czynniki globalne i częściowo europejskie je głównie nakręcają.

Czynniki europejskie odpowiadają za 10% podwyżki energii. reszta z tych kilkuset procentowych podwyżek to nasze zasługa.

Czekaj, skąd takie wyliczenia?
2/3 stopy inflacyjnej spowodowane jest czynnikami zewnętrznymi, gdzie najważniejszą rolę gra przebudowa łańcucha dostaw.

A te wyliczenia to skąd?
Wzrost naszych składek za emisję powoduje 10% podwyżki energii.Jak przebudowa łańcucha dostaw wpłynęła na podwyżkę cen energii w Polsce?

24

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:

Co do wzrostu cen to czynniki globalne i częściowo europejskie je głównie nakręcają.
Co do Lady Loka to czy Ty nie jesteś w którejś z grup, które nie mogą składać PIT2? Bo na pierwszy rzut oka to tak wygląda.

Nie jestem, złożyłam PIT2 w 2020, kiedy zaczynałam u nich pracę.

A nie przekroczyłaś progu podatkowego? 85,5 tysiąca rocznie

25

Odp: Polski (nie) ład
Jacenty89 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:

Co do wzrostu cen to czynniki globalne i częściowo europejskie je głównie nakręcają.
Co do Lady Loka to czy Ty nie jesteś w którejś z grup, które nie mogą składać PIT2? Bo na pierwszy rzut oka to tak wygląda.

Nie jestem, złożyłam PIT2 w 2020, kiedy zaczynałam u nich pracę.

A nie przekroczyłaś progu podatkowego? 85,5 tysiąca rocznie

Nie smile
A w tym roku próg wzrasta i tak.

26

Odp: Polski (nie) ład

Został zarżnięty nasz przemysł - jesteśmy uzależnieni od dostaw z zewnątrz.
Sukcesywnie zarzynane jest nasze górnictwo, bo węgiel jest niby bee, a w efekcie domina obrywa energetyka - przestawianie Polski na gaz, którego nie mamy, jest skrajnym debilizmem.
Drukowanie pieniędzy - te istniejące tracą wtedy wartość.
Wycofywanie skutecznych i tanich środków ochrony roślin oraz wymuszenie zmiany technologii produkcji nawozów azotowych - to działania czystounijne - wkrótce nie uświadczycie na półkach sklepowych krajowej żywności, lecz z Ameryki Południowej. Takie same jaja zresztą mają miejsce przy produkcji zwierzęcej.
Unia zarzyna motoryzację klasyczną - spróbujcie kupić nowe auto spalinowe, powodzenia życzę. I można by tak mnożyć i mnożyć.

27 Ostatnio edytowany przez Morfeusz1 (2022-01-11 10:05:45)

Odp: Polski (nie) ład
assassin napisał/a:

Został zarżnięty nasz przemysł - jesteśmy uzależnieni od dostaw z zewnątrz.
Sukcesywnie zarzynane jest nasze górnictwo, bo węgiel jest niby bee, a w efekcie domina obrywa energetyka - przestawianie Polski na gaz, którego nie mamy, jest skrajnym debilizmem.
Drukowanie pieniędzy - te istniejące tracą wtedy wartość.
Wycofywanie skutecznych i tanich środków ochrony roślin oraz wymuszenie zmiany technologii produkcji nawozów azotowych - to działania czystounijne - wkrótce nie uświadczycie na półkach sklepowych krajowej żywności, lecz z Ameryki Południowej. Takie same jaja zresztą mają miejsce przy produkcji zwierzęcej.
Unia zarzyna motoryzację klasyczną - spróbujcie kupić nowe auto spalinowe, powodzenia życzę. I można by tak mnożyć i mnożyć.

Dokładnie tak. U nas węgiel jest be, a w Chinach powstała potężna elektrociepłownia węglowa.
Co do rynku środków ochrony roślin to od 2 lat postępuje prawdziwa rewolucja. Stare dobre i tanie triazole są jeden po drugim wycofywane. To samo w insektycydach. Po działających fosforoorganikach zostało ledwie wspomnienie. Na jesień zaoranych zostało też sporo substancji do ochrony warzyw takich jak mankozeb, metalaksyl inne. Pora uciekać z tego euro kołchozu.

28

Odp: Polski (nie) ład
Morfeusz1 napisał/a:
assassin napisał/a:

Został zarżnięty nasz przemysł - jesteśmy uzależnieni od dostaw z zewnątrz.
Sukcesywnie zarzynane jest nasze górnictwo, bo węgiel jest niby bee, a w efekcie domina obrywa energetyka - przestawianie Polski na gaz, którego nie mamy, jest skrajnym debilizmem.
Drukowanie pieniędzy - te istniejące tracą wtedy wartość.
Wycofywanie skutecznych i tanich środków ochrony roślin oraz wymuszenie zmiany technologii produkcji nawozów azotowych - to działania czystounijne - wkrótce nie uświadczycie na półkach sklepowych krajowej żywności, lecz z Ameryki Południowej. Takie same jaja zresztą mają miejsce przy produkcji zwierzęcej.
Unia zarzyna motoryzację klasyczną - spróbujcie kupić nowe auto spalinowe, powodzenia życzę. I można by tak mnożyć i mnożyć.

Dokładnie tak. U nas węgiel jest be, a w Chinach powstała potężna elektrociepłownia węglowa.
Co do rynku środków ochrony roślin to od 2 lat postępuje prawdziwa rewolucja. Stare dobre i tanie triazole są jeden po drugim wycofywane. To samo w insektycydach. Po działających fosforoorganikach zostało ledwie wspomnienie. Na jesień zaoranych zostało też sporo substancji do ochrony warzyw takich jak mankozeb, metalaksyl inne. Pora uciekać z tego euro kołchozu.

Dopóki miasta nie odczują, ale tak konkretnie skutków tego wszystkiego, dopóty EU będzie miało tak wysokie poparcie. Niestety Polacy to naród, który nigdy niczego się nie nauczy/ł.

29 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-01-11 11:49:49)

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

Bo przecież ta wypłata, którą dostałam dzisiaj to wypłata za grudzień, więc polski ład nie powinien jej w żaden sposób tykać, powinna iść jeszcze na starych zasadach.

Chyba tak nie jest. Do rozliczenia rocznego przyjmuje się dochody uzyskane/wypłacone „W” danym roku, a nie „ZA” dany rok.
U mnie z tego powodu i wielu niewiadomych tejże deformy, wynagrodzenia za grudzień wypłacono jeszcze w grudniu, chociaż normalnie jest tak jak u Cb.

30

Odp: Polski (nie) ład
MagdaLena1111 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Bo przecież ta wypłata, którą dostałam dzisiaj to wypłata za grudzień, więc polski ład nie powinien jej w żaden sposób tykać, powinna iść jeszcze na starych zasadach.

Chyba tak nie jest. Do rozliczenia rocznego przyjmuje się dochody uzyskane/wypłacone „W” danym roku, a nie „ZA” dany rok.
U mnie z tego powodu i wielu niewiadomych tejże deformy, wynagrodzenia za grudzień wypłacono jeszcze w grudniu, chociaż normalnie jest tak jak u Cb.

Pieniądze wypłacone 1 stycznia 2022 liczą się do dochodu roku 2022, a nie 2021 więc księgowość powinna uwzględnić stan prawny z 1 stycznia 2022.

31

Odp: Polski (nie) ład
Snake napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Bo przecież ta wypłata, którą dostałam dzisiaj to wypłata za grudzień, więc polski ład nie powinien jej w żaden sposób tykać, powinna iść jeszcze na starych zasadach.

Chyba tak nie jest. Do rozliczenia rocznego przyjmuje się dochody uzyskane/wypłacone „W” danym roku, a nie „ZA” dany rok.
U mnie z tego powodu i wielu niewiadomych tejże deformy, wynagrodzenia za grudzień wypłacono jeszcze w grudniu, chociaż normalnie jest tak jak u Cb.

Pieniądze wypłacone 1 stycznia 2022 liczą się do dochodu roku 2022, a nie 2021 więc księgowość powinna uwzględnić stan prawny z 1 stycznia 2022.

O tym właśnie pisałam, że nieważne jest to, że dochód dotyczy 2021 roku, skoro został wypłacony w 2022 roku. W nowym roku roku obowiązują nowe przepisy, a ponieważ dużo było niewiadomych, to mój pracodawca postanowił wypłacić pensje jeszcze w poprzednim roku, chociaż normalnie pensję za grudzień dostałabym na początku stycznia.

32

Odp: Polski (nie) ład

Ech.

Ja próbuję się dobić do działu HR poprzedniej firmy bezskutecznie. Telefonu nie ma, bo wszyscy na zdalnym, na maile nie odpisują, na maile ex przełożonej też nie. Kupa.

33

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

Telefonu nie ma, bo wszyscy na zdalnym, na maile nie odpisują, na maile ex przełożonej też nie. Kupa.

Przyznaję, że fenomen zdalnej pracy mnie fascynuje. O co w tym chodzi? U mnie w robocie był jakiś moment pierwszej paniki i skutkiem tego poszliśmy na TYDZIEŃ zdalnej pracy ale to była wiosna 2020...
Od tamtej pory nie ma żadnej zdalnej pracy, wszyscy się normalnie codziennie widzimy, spotykamy z klientami, współpracującymi firmami i ludźmi.

34

Odp: Polski (nie) ład

Tak chyba niektórzy na zdalnym pracują. Fenomenalne

35 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-01-11 16:58:29)

Odp: Polski (nie) ład
Snake napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Telefonu nie ma, bo wszyscy na zdalnym, na maile nie odpisują, na maile ex przełożonej też nie. Kupa.

Przyznaję, że fenomen zdalnej pracy mnie fascynuje. O co w tym chodzi? U mnie w robocie był jakiś moment pierwszej paniki i skutkiem tego poszliśmy na TYDZIEŃ zdalnej pracy ale to była wiosna 2020...
Od tamtej pory nie ma żadnej zdalnej pracy, wszyscy się normalnie codziennie widzimy, spotykamy z klientami, współpracującymi firmami i ludźmi.

U mnie była już praca zdalna, potem model hybrydowy, następnie powrót do wyłącznej pracy w biurze, znowu praca zdalna itd.
Na dzisiaj znowu pracuję zdalnie, ale i tak czasami odbywają się spotkania w biurze u nas albo u kontrahentów, na których muszę być.
Ale też mam w otoczeniu ludzi, którzy od marca 2020r. pracują zdalnie i tylko im to przedłużają co kilka miesięcy.



Loka, dobrze rozumiem, że Ty będąc w ciąży zmieniłaś pracę? Bardzo niestandardowo i dość odważnie :-)

36

Odp: Polski (nie) ład

Ja lubię model hybrydowy i mam go teraz smile ale my też nie mamy spotkań face to face z klientami.

Magdalena - tak. Dostałam dość dobrą ofertę pracy z dużo wyższą wypłatą, przeszłam rekrutację i kilka dni po akceptacji oferty okazało się, ze jestem w ciązy. Przeliczyłam sobie wszystko, przeanalizowałam prawo pracy, przeanalizowałam to, gdzie będzie mi lepiej na macierzyńskim, do tego stwierdziłam, że nie będę się ograniczać ciążą, gdzie na początku może być bardzo różnie, poronienia są coraz częstsze, a żal zmarnować dobrą propozycję.
I tak ciąża została, okres wypowiedzenia minął, a ja w 12 tc zmieniłam pracę big_smile
W nowej powiedziałam im od razu o ciąży, bo też chciałam, żeby wiedzieli, jak jest i żeby wiedzieli, że nie chciałam ich w konia zrobić ani oszukać big_smile ale całkiem dobrze to przyjęli. Nie szukają nikogo na moje miejsce póki co. A strasznie bałam się, że ni powiedzą, że w takim razie umowa do dnia porodu a potem nara. Zobaczymy co będzie potem smile

37

Odp: Polski (nie) ład

LL będę miał odpowiedź, bo obecnie księgowa ma taki pierdolnik z tym gównem, że masakra hmm

38

Odp: Polski (nie) ład
Lucyfer666 napisał/a:

LL będę miał odpowiedź, bo obecnie księgowa ma taki pierdolnik z tym gównem, że masakra hmm

Jak wszyscy księgowi big_smile

39

Odp: Polski (nie) ład

LL

może to pomoże:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27 … eniem.html

Bałagan jest koszmarny.

40

Odp: Polski (nie) ład

https://img20.dmty.pl//uploads/202201/1641834853_yj24pf_600.jpg

41 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-01-11 19:30:22)

Odp: Polski (nie) ład

Tia , powszechnie wiadomo że w miastach to ludzie ząćmiony umysł mają i ekonomii nie kapują wink
nie to co na wsiach- tam horyzonty szerokie i ogarnianie rzeczywistości jest na wysokim poziomie umysłowym:
A co różni miasto ode  wsi?

No a jakże! czyste powietrze i zdrowe jedzenie.

No i jaka ta Unia głupia że chce by czyste powietrze i zdrowe jedzenie było w miastach- przecież wtedy ludzie w miastach optrzeżwiałym umysłem zrozumieją że Unię trza zlikwidować!
Samounicestwienie.

śmieszą mnie te gadki o Polskim ładzie jak to sobie kto co winny bo nie dopilnował.
Przecież to jest zwykły b...l wynikający z niekompetencji.

42 Ostatnio edytowany przez assassin (2022-01-11 21:14:06)

Odp: Polski (nie) ład
Ela210 napisał/a:

Tia , powszechnie wiadomo że w miastach to ludzie ząćmiony umysł mają i ekonomii nie kapują wink
nie to co na wsiach- tam horyzonty szerokie i ogarnianie rzeczywistości jest na wysokim poziomie umysłowym:
A co różni miasto ode  wsi?

No a jakże! czyste powietrze i zdrowe jedzenie.

No i jaka ta Unia głupia że chce by czyste powietrze i zdrowe jedzenie było w miastach- przecież wtedy ludzie w miastach optrzeżwiałym umysłem zrozumieją że Unię trza zlikwidować!
Samounicestwienie.

śmieszą mnie te gadki o Polskim ładzie jak to sobie kto co winny bo nie dopilnował.
Przecież to jest zwykły b...l wynikający z niekompetencji.

Ty sobie chyba jaja robisz wink
Nie masz widocznie zielonego pojęcia skąd będzie żarcie szło na półki i jakie tam "standardy" panują. I sorry, ale jak mam wybór, to wolę ciepły dom niż czyste powietrze. Bez odbioru.

43

Odp: Polski (nie) ład
assassin napisał/a:

I sorry, ale jak mam wybór, to wolę ciepły dom niż czyste powietrze. Bez odbioru.

Ha, ha już są pierwsze śniadaniówki tłumaczące ludziom, że zimniej jest zdrowiej.
Jest jednak bardzo dobry skutek sytuacji na rynku energetycznym tzn. dużo ludzi przejrzało na oczy i już w życiu nie zamieni kopciucha na kocioł gazowy choćby nie wiem jakie dopłaty oferowali.
Przy czym zdecydowanie wygrani są właściciele najstarszych, najbardziej smrodzących pieców "jak za babci i dziadka". Po pierwsze taki piec nie wymaga niczego poza paliwem do palenia, bo już te nowoczesne piece na paliwa stałe są gówno warte. Mają te wszystkie sterowniki, podajniki i bez prądu nie pojadą. Poza tym każdy współczesny system grzewczy, to pompy obiegowe, też na prąd. Nie ma prądu, nie ma grzania węglem, ekogroszkiem czy co tam się wrzuca.
A jak masz starą instalację i starego kopciucha, to jedzie bez prądu, a do pieca wrzucisz cokolwiek co ma wartość kaloryczną i się zmieści do środka. Jak się nie zmieści, to można pociąć, porąbać... wink
Ja mam teraz inne wydatki na horyzoncie ale taką staromodną kozę sobie kupię. Mogę postawić w salonie, mam gdzie podłączyć i w razie czego dam radę. Zmieścimy się wszyscy w salonie lol

44

Odp: Polski (nie) ład

Ja tam nie wiem jak Wy, ale wolałabym żeby moje dzieci nie umarły w wieku 20 lat na raka płuc wink

45

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

Ja tam nie wiem jak Wy, ale wolałabym żeby moje dzieci nie umarły w wieku 20 lat na raka płuc wink

Spokojnie one do 20 będą miały zupełny inny szereg problemów wink

46

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

Ja tam nie wiem jak Wy, ale wolałabym żeby moje dzieci nie umarły w wieku 20 lat na raka płuc wink

Tja.... Zapomniałem, że teraz trupy nastolatków z rakiem płuc ścielą się gęsto.

Podpowiem, nie musisz dziękować. Jak kiedyś zobaczysz, że Twój dzieciak/ci pali papierosy lub te elektroniczne zamienniki, daj w pysk, może uratujesz przed ryzykiem tego raka wink

47

Odp: Polski (nie) ład
assassin napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ja tam nie wiem jak Wy, ale wolałabym żeby moje dzieci nie umarły w wieku 20 lat na raka płuc wink

Tja.... Zapomniałem, że teraz trupy nastolatków z rakiem płuc ścielą się gęsto.

Podpowiem, nie musisz dziękować. Jak kiedyś zobaczysz, że Twój dzieciak/ci pali papierosy lub te elektroniczne zamienniki, daj w pysk, może uratujesz przed ryzykiem tego raka wink

Nie mam jeszcze nastolatków. A badania o szkodliwości smogu i wpływu smogu na choroby płuc już dawno zostały potwierdzone.
Za 20 lat będzie jeszcze gorzej, jeżeli będziemy musieli wybierać między ciepłem a jakością powietrza.

48

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

Za 20 lat będzie jeszcze gorzej, jeżeli będziemy musieli wybierać między ciepłem a jakością powietrza.

Tak się łatwo mówi jak się siedzi w ciepełku, a jeszcze jak ma się pełny brzuszek, to można jeszcze pofilozofować o tym co zdrowo jeść, a co nie albo jaka żywność jest niedobra dla planety.
Niestety jak ci dziecko łapie gruźlicę, bo w domu zimno i niedojada, to się mniej myśli o raku płuc, a więcej o tym czym by tu choć trochę napalić i dać dziecku wysokokalorycznej słoniny, a nie tofu...

49

Odp: Polski (nie) ład
Ela210 napisał/a:

Tia , powszechnie wiadomo że w miastach to ludzie ząćmiony umysł mają i ekonomii nie kapują wink
nie to co na wsiach- tam horyzonty szerokie i ogarnianie rzeczywistości jest na wysokim poziomie umysłowym:
A co różni miasto ode  wsi?

No a jakże! czyste powietrze i zdrowe jedzenie.

No i jaka ta Unia głupia że chce by czyste powietrze i zdrowe jedzenie było w miastach- przecież wtedy ludzie w miastach optrzeżwiałym umysłem zrozumieją że Unię trza zlikwidować!
Samounicestwienie.

śmieszą mnie te gadki o Polskim ładzie jak to sobie kto co winny bo nie dopilnował.
Przecież to jest zwykły b...l wynikający z niekompetencji.

Nie jestem Elu ze wsi ale zawodowo jestem mocno związany już od długich lat i wiem skąd jedzenie się bierze. Ilość polskiego pogłowia spadła bardzo w ciągu  kilkunastu lat. Patrząc na to co się dzieje będzie jeszcze gorzej. To samo się dzieje w produkcji roślinnej. Widzę jak unicestwianie nie których działających  substancji wpływa na jeszcze większe zużycie innych, czyli ilość wprowadzanych pestycydów wzrasta.
Dziś widziałem przez chwilę info w TV że Polska żywność jest najgorsza w całej Unii. Pokazane wędliny i warzywa. I myślę sobie jak to możliwe jak przy produkcji roślinnej zużywamy 1/4 chemii w stosunku do Holandii.
To jest temat rzeka. Nawet nie wiesz co jesz. Nie wiesz ze jak się opłaca to całe tiry choćby zepsutej cebuli wjeżdżają do naszego kraju. Trafiają do obieralni i jako biała idzie do chłodni. Taki towar obrany jest najdroższy w marketach. Potem zarzuty że mamy takie żarcie smile
Chcesz jeść zdrowo to uprawiaj sama, smakuje wybornie, i cieszy, bo powstało z pracy naszych rąk. Już kilka ładnych lat mam własne warzywa i owoce.

Snake, też planuję zakup rzeliwniaka. Znalazłem na Olx fajną kuchenkę, jak dobrze pamiętam 7 kw i dwa miejsca do gotowania, coś jak na westfalce. Niestety mam już nowszą instalacje i o ile piec pójdzie na wszystkim to grawitacji brakuje. Agregat tego na dłuższy czas nie rozwiąże. Za duże koszty.

50 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-01-12 00:56:19)

Odp: Polski (nie) ład

O powietrzu dyskutować nie będę. 
Bo Jak że ślepym o kolorach.
Rozumiem że sprawdziliscie stan przepisów unijnych i idą w kierunku produkcji nawozonej ilości A Polskie rolnictwo w kierunku zdrowej?
Sprawdzę  to się wypowiem bo może źle rozumiem ideę.
Morfeusz ja nie kupuję żywności w marketach. Chroni mnie przed tym mój smak i węch.
Ostrzega raczej.
A węch przed syfem w powietrzu również.
Patrzenie tylko na własny tyłek by było w niego ciepło prowadzi wprost do czarnej dupy.
Po co wam te dzieci jak potraficie  patrzeć tylko parę lat do przodu ?

51

Odp: Polski (nie) ład
Ela210 napisał/a:

Po co wam te dzieci jak potraficie  patrzeć tylko parę lat do przodu ?

Myślimy w trochę dalszej perspektywie dlatego dzieci nauczone strzelać, a w chałupie broń, tylko zapas amunicji trzeba zrobić. Dla jaj dzieci na survival nie woziłem.

52

Odp: Polski (nie) ład

Hej ale mamy wątki polityczne, a tutaj mówimy o rozliczeniu pracy + może PIT2, jak i sprawa ulgi wink

53

Odp: Polski (nie) ład
Ela210 napisał/a:

O powietrzu dyskutować nie będę. 
Bo Jak że ślepym o kolorach.
Rozumiem że sprawdziliscie stan przepisów unijnych i idą w kierunku produkcji nawozonej ilości A Polskie rolnictwo w kierunku zdrowej?
Sprawdzę  to się wypowiem bo może źle rozumiem ideę.
Morfeusz ja nie kupuję żywności w marketach. Chroni mnie przed tym mój smak i węch.
Ostrzega raczej.
A węch przed syfem w powietrzu również.
Patrzenie tylko na własny tyłek by było w niego ciepło prowadzi wprost do czarnej dupy.
Po co wam te dzieci jak potraficie  patrzeć tylko parę lat do przodu ?

Elu nie rozumiem co mają nawożone ilości do środków ochrony roślin zużytych do produkcji. To są dwa odrębne tematy. Nie brnij w to dalej. Chyba że chcesz dla samej siebie zgłębić temat.
Tak Lucek masz rację. Tylko tak wynikło jak zawsze.

54

Odp: Polski (nie) ład
mallwusia napisał/a:

LL

może to pomoże:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27 … eniem.html

Bałagan jest koszmarny.

Jeszcze tylko dodam, że skoro pracowałaś w korpo, to póki co zaczekaj cierpliwie, nie ma na razie sensu dzwonić do księgowości.

55

Odp: Polski (nie) ład
mallwusia napisał/a:
mallwusia napisał/a:

LL

może to pomoże:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27 … eniem.html

Bałagan jest koszmarny.

Jeszcze tylko dodam, że skoro pracowałaś w korpo, to póki co zaczekaj cierpliwie, nie ma na razie sensu dzwonić do księgowości.

Czekam tylko z mojego czekania nic nie wynika. I tam raczej nie ma jednej księgowej. Gdyby chociaż odpisali na maila coś w stylu "rozwiązujemy sprawę, wszyscy dostaną kasę" to bym była spokojna.
A tak to ja piszę do nich z prywatnej skrzynki, bo służbowy komputer już oddałam, więc nie wiem nawet czy dostali mój mail i ignorują czy nie dostali. Nie napiszę na komunikatorze firmowym bezpośrednio do nikogo, bo nie mam dostępu, a nie mam prywatnych kontaktów do tych ludzi. A to, że oni sobie w lutym przeleją wyrównanie to mnie nie urządza, w lutym dostanę kasę od obecnej firmy i będę już normalnie mieć kasę. Ta od nich jest mi potrzebna teraz, a nie za miesiąc.

56

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

Magdalena - tak. Dostałam dość dobrą ofertę pracy z dużo wyższą wypłatą, przeszłam rekrutację i kilka dni po akceptacji oferty okazało się, ze jestem w ciązy. Przeliczyłam sobie wszystko, przeanalizowałam prawo pracy, przeanalizowałam to, gdzie będzie mi lepiej na macierzyńskim, do tego stwierdziłam, że nie będę się ograniczać ciążą, gdzie na początku może być bardzo różnie, poronienia są coraz częstsze, a żal zmarnować dobrą propozycję.
I tak ciąża została, okres wypowiedzenia minął, a ja w 12 tc zmieniłam pracę big_smile
W nowej powiedziałam im od razu o ciąży, bo też chciałam, żeby wiedzieli, jak jest i żeby wiedzieli, że nie chciałam ich w konia zrobić ani oszukać big_smile ale całkiem dobrze to przyjęli. Nie szukają nikogo na moje miejsce póki co. A strasznie bałam się, że ni powiedzą, że w takim razie umowa do dnia porodu a potem nara. Zobaczymy co będzie potem smile

To niezła historia :-)
Fajnie, że się wszystko tak dobrze ułożyło.
Pracodawcy dobrze wiedzą i wkalkulowują w „ryzyko” to, że jak zatrudniają młodą kobietę, to należy się liczyć z tym, że może zajść w ciążę i w związku z tym na jakiś czas zniknąć, więc może się tylko w nowej pracy zdziwili, że tak szybko ;-)
Będzie dobrze :-))

57

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:
mallwusia napisał/a:
mallwusia napisał/a:

LL

może to pomoże:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27 … eniem.html

Bałagan jest koszmarny.

Jeszcze tylko dodam, że skoro pracowałaś w korpo, to póki co zaczekaj cierpliwie, nie ma na razie sensu dzwonić do księgowości.

Czekam tylko z mojego czekania nic nie wynika. I tam raczej nie ma jednej księgowej. Gdyby chociaż odpisali na maila coś w stylu "rozwiązujemy sprawę, wszyscy dostaną kasę" to bym była spokojna.
A tak to ja piszę do nich z prywatnej skrzynki, bo służbowy komputer już oddałam, więc nie wiem nawet czy dostali mój mail i ignorują czy nie dostali. Nie napiszę na komunikatorze firmowym bezpośrednio do nikogo, bo nie mam dostępu, a nie mam prywatnych kontaktów do tych ludzi. A to, że oni sobie w lutym przeleją wyrównanie to mnie nie urządza, w lutym dostanę kasę od obecnej firmy i będę już normalnie mieć kasę. Ta od nich jest mi potrzebna teraz, a nie za miesiąc.

Problem w tym, że oni sami pewno nie wiedzą jeszcze jak to rozwiązać. Poczytaj o akcji #nie liczę dwa razy.
Co do e-mail wyślij za potwierdzeniem odbioru albo wyślij pocztą tradycyjną ZPO, podając aktualny kontakt.

58

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

A to, że oni sobie w lutym przeleją wyrównanie to mnie nie urządza, w lutym dostanę kasę od obecnej firmy i będę już normalnie mieć kasę. Ta od nich jest mi potrzebna teraz, a nie za miesiąc.

Nie nastawiałbym się, że coś ci szybko przeleją, ani że w ogóle wypłacą ci wyrównanie. Jeśli wypłatę za grudzień przelaną w styczniu policzyli ci wg przepisów z 2022, to zmniejszona wypłata mogła wynikać z:
- większej składki zdrowotnej - pieniądze nie do odzyskania, taka karma...
- naliczonej większej zaliczki na podatek dochodowy - do odzyskania ale od US za rok.
W zaliczce podatku jeśli, to o nią chodzi, pracodawca przelał ją do US i nie ma co ci zwracać. Dla prawie każdego z nas tj. korzystających z kwoty wolnej od podatku ten nadpłacony podatek w skali miesiąca to 425 zł. Tak jak pisałem odzyskasz za rok rozliczając zeznanie podatkowe za rok 2022.

59 Ostatnio edytowany przez dupa_wołowa (2022-01-12 15:17:29)

Odp: Polski (nie) ład

Jak ktoś nie widział, to tak wyglądały prace nad NŁ:

https://streamable.com/jzz7ed

60

Odp: Polski (nie) ład

Snake, ale jakoś ludzie mają podostawać zwroty. To z czego to wynika?

61

Odp: Polski (nie) ład

Skłaniam się do tego, co napisał Snake, a biorąc pod uwagę opisaną przez Lokę akcję z szybkim dostarczaniem PIT-2, to obstawiam, że były pracodawca naliczył wyższą zaliczkę na podatek dochodowy, którą następnie odprowadził do US. A Loka będzie musiała poczekać na zwrot do rocznego rozliczenia za 2022r.

62

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:

Snake, ale jakoś ludzie mają podostawać zwroty. To z czego to wynika?

Z gadania polityków PiS i z niczego innego. Księgowi w całym kraju się buntują, że sławetne rozporządzenie, którym rząd "załatwił sprawę" jest bezprawne i żaden księgowy nie będzie ryzykował odpowiedzialności karnej opierając się na tym rozporządzeniu, które nie wynika z ustawy. Ponadto jaki pracodawca i jak ma zwrócić coś czego nie ma tzn. zaliczki, która jest już w urzędach skarbowych? Chyba, że urzędy skarbowe będą robić zwroty, a wtedy to ha, ha będzie taki burdel, że przez rok z tego nie wyjdą.
I wracając do księgowych, oni za swoją pracę odpowiadają chyba 10 lat wstecz. Rozporządzenie jest bezprawne, to co mają księgować niezgodnie z prawem? Za 2-3 lata będzie może inna władza ale niech księgowej wejdzie kontrola z US za 5 lat, to jak sądzicie, ktoś z kontrolerów za 5 lat będzie patrzył o co chodził czy jak zwykle będzie łapał każdą okazję żeby naliczyć kary? W tym przypadku, to już jest chyba nawet przestępstwo skarbowe, a to nie przelewki.

63

Odp: Polski (nie) ład
MagdaLena1111 napisał/a:

Skłaniam się do tego, co napisał Snake, a biorąc pod uwagę opisaną przez Lokę akcję z szybkim dostarczaniem PIT-2, to obstawiam, że były pracodawca naliczył wyższą zaliczkę na podatek dochodowy, którą następnie odprowadził do US. A Loka będzie musiała poczekać na zwrot do rocznego rozliczenia za 2022r.

Ja pit2 złożyłam im w 2020! Nie teraz smile

64

Odp: Polski (nie) ład
Lady Loka napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Skłaniam się do tego, co napisał Snake, a biorąc pod uwagę opisaną przez Lokę akcję z szybkim dostarczaniem PIT-2, to obstawiam, że były pracodawca naliczył wyższą zaliczkę na podatek dochodowy, którą następnie odprowadził do US. A Loka będzie musiała poczekać na zwrot do rocznego rozliczenia za 2022r.

Ja pit2 złożyłam im w 2020! Nie teraz smile

Ale akcja była dla wszystkich, więc zakładam, że nie chciało im się weryfikować, kto składał, a kto nie i tym samym wpadłaś do szufladki „nie”.
Możliwe?

65

Odp: Polski (nie) ład

Lady
na kasę w styczniu to bym raczej nie liczyła niestety. Nastaw się na lukę w budżecie.

Posty [ 1 do 65 z 108 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024