Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PRAWO , ODSZKODOWANIA , FINANSE , UBEZPIECZENIA » Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 25 ]

Temat: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Witam,mam dosc nietypowa sytuacje prawna i juz sam nie wiem co z tym zrobic ale zaczne od poczatku.

W 2020 r zmarl moj ojciec mial raka i 3 dni przed smiercia byl w stanie ,agonalnym i nie bylo z Nim kontaktu.Sprawami formalnymi i spadkowymi zajal sie moj brat ktoremu ja i siostra ufalismy.
Przyjelismy spadek notarialnie,podzielilismy sie pewna kwota pieniezna oraz nasza trojka zostala wlascicielami 9 hektarow ziemi ( zaznaczam ze nie zostala ta ziemia podzielona miedzy nami tylko ze kazdy z nas jest wlascicielem 1/3 soadku)
Wszystko bylo by ok gdyby nie to ze w lipcu 2021 r odkrylem ze brat oszukal mnie i siostre a mianowicie dzien przed smiercia ojca przelal sobie na swoje konto z konta ojca 10 tys zl a w dniu smierci wycofal z bankomatu 50 tys zl.
Od razu odpowiem na pytania ktore sie teraz pojawia
-tak mial brat dostep internetowy do konta ojca gdyz ojciec byl starej daty i wszelkie przelewy i platnosci za pomoca internetu robil moj brat
-tak znal brat pin do karty gdyz ojciec czesto zlecal jemu,mi lub siostrze wyplaty gotowki z bankomatu i akurat traf chcial ze przed smiercia ojca to brat mial karte przy sobie
-brat nie mial upowaznienia do konta ojca
-na koncie nie bylo limitu wyplat gotowki i brat wyplacil kilka razy po 8 tys i 2 razy po 5 tys


Mam wydruki z banku,niestety bank umywa rece poniewaz wyplaty byly robione gdy ojciec jeszcze zyl
Bylem u 4 adwokatow i kazdy mowi co innego np.zalozyc sprawe cywilna inny mowi ze to nic nie da,zglosic sprawe na policji-bylem i policja nie zajmuje sie sprawami spadkowymi,zrobic dzial spadku-koszty to okolo 10 tys dla odwokata i okolo 10 tys dla bieglego,geodety,rzeczoznawcy gdysz dzial spadku rowniez obejmie ziemie ktorej jestesmy wlascicielami.Koszty mijaja sie z celem to po pierwsze a po drugie zaden z adwokatow nie gwarantuje ze Sad zobowiaze brata do oddania pieniadzy ktore wycofal.
Kolejna spraea to nie brat ma udowodnic ze wycofal pieniadze bez zgody ojca tylko ja i siostra mamy udowodnic ze takiej zgody nie bylo ( dla mbie to chore ze ktos kto ukradl pieniadze nie musi nic udowadniac tylko osoby poszkodowane )

Co ja i siostra mozemy zrobic w takiej sytuacji?

2 Ostatnio edytowany przez wieka (2022-01-04 17:47:55)

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Ta tak bywa, najlepiej jak nie dostanie się żadnego spadku, wtedy jest spokój w rodzinie.

Ja bym dala spokój, nie wiem dokładnie o jakie pieniądze Ci chodzi, żeby się podzielił 10 tys. czy 50. Jakby nawet 50 tys. : 3 = 15 tys. z hakiem dla każdego.

Czy warto więc się szarpać? Jak to się ma do 9 ha!?

Druga sprawa, sam widzisz, że prawnie nic nie zrobisz. Trzeba było się zainteresować kontem ojca przed śmiercią i wspólnie przelać jego pieniądze na swoje konta, dzieląc przez trzy.
Brat okazał się nieuczciwy.

Być może ten brat uważał, że miał większy wkład w opiekę nad ojcem, nie wiem.
Wartość zgody rodzinnej jest większa, dlatego wybaczcie bratu tą pazerność, zostawcieto jego sumieniu.

3 Ostatnio edytowany przez evada (2022-01-04 23:12:59)

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
Ktosiek234 napisał/a:

Witam,mam dosc nietypowa sytuacje prawna i juz sam nie wiem co z tym zrobic ale zaczne od poczatku.

W 2020 r zmarl moj ojciec mial raka i 3 dni przed smiercia byl w stanie ,agonalnym i nie bylo z Nim kontaktu.Sprawami formalnymi i spadkowymi zajal sie moj brat ktoremu ja i siostra ufalismy.
Przyjelismy spadek notarialnie,podzielilismy sie pewna kwota pieniezna oraz nasza trojka zostala wlascicielami 9 hektarow ziemi ( zaznaczam ze nie zostala ta ziemia podzielona miedzy nami tylko ze kazdy z nas jest wlascicielem 1/3 soadku)
Wszystko bylo by ok gdyby nie to ze w lipcu 2021 r odkrylem ze brat oszukal mnie i siostre a mianowicie dzien przed smiercia ojca przelal sobie na swoje konto z konta ojca 10 tys zl a w dniu smierci wycofal z bankomatu 50 tys zl.
Od razu odpowiem na pytania ktore sie teraz pojawia
-tak mial brat dostep internetowy do konta ojca gdyz ojciec byl starej daty i wszelkie przelewy i platnosci za pomoca internetu robil moj brat
-tak znal brat pin do karty gdyz ojciec czesto zlecal jemu,mi lub siostrze wyplaty gotowki z bankomatu i akurat traf chcial ze przed smiercia ojca to brat mial karte przy sobie
-brat nie mial upowaznienia do konta ojca
-na koncie nie bylo limitu wyplat gotowki i brat wyplacil kilka razy po 8 tys i 2 razy po 5 tys
Mam wydruki z banku,niestety bank umywa rece poniewaz wyplaty byly robione gdy ojciec jeszcze zyl
Bylem u 4 adwokatow i kazdy mowi co innego np.zalozyc sprawe cywilna inny mowi ze to nic nie da,zglosic sprawe na policji-bylem i policja nie zajmuje sie sprawami spadkowymi,zrobic dzial spadku-koszty to okolo 10 tys dla odwokata i okolo 10 tys dla bieglego,geodety,rzeczoznawcy gdysz dzial spadku rowniez obejmie ziemie ktorej jestesmy wlascicielami.Koszty mijaja sie z celem to po pierwsze a po drugie zaden z adwokatow nie gwarantuje ze Sad zobowiaze brata do oddania pieniadzy ktore wycofal.
Kolejna spraea to nie brat ma udowodnic ze wycofal pieniadze bez zgody ojca tylko ja i siostra mamy udowodnic ze takiej zgody nie bylo ( dla mbie to chore ze ktos kto ukradl pieniadze nie musi nic udowadniac tylko osoby poszkodowane )

Co ja i siostra mozemy zrobic w takiej sytuacji?

Mam pytanie, gdzie zmarł Wasz Ojciec, w domu czy w szpitalu, bo to jest taka różnica,
że trzeba by było udowodnić, że ojciec był w agonii - nie był sprawny (świadomy) psychicznie i fizycznie
wykonywania czynności przelewu lub wybieranie z bankomatu - to podlega zgłoszeniu do prokuratury o popełnieniu przestępstwa - korzystanie z PIN-u  i z karty do bankomatu lub z hasła do dostępu przelewów.

Jeżeli w szpitalu to jest to możliwe udowodnić - w szpitalu jest historia choroby każdego pacjenta (w historii chor. są wpisy o stanie zdrowia w trakcie pobytu w szpitalu przez lekarza prowadzącego, a tym bardziej jeżeli pacjent jest w stanie ciężkim) oprócz tego w raportach pielęgniarskich również są ślady opisów o pacjencie leżącym na oddziale - to byłby dowód w sprawie.

Z Twojego postu wynika, że chodzi o kwotę 60 tys. zł (10+50) : na 3-to po 20 tys.
Ważne jeszcze czy ty z siostrą jesteście zgodni co do sprawy z bratem.

Byłeś u 4 adwokatów, to u każdego powinieneś się czegoś dowiedzieć i zebrać to do kupy. żaden adwokat nie powie ci wszystkiego od początku do końca (nie zarobi na kliencie), musisz sam wiele rzeczy kumać - to jest jego wiedza - to jest jego praca - a tu chodzi o zbyt małą kwotę dla nich, a opłaty są wg widełek zł. tyle i tyle za wartość sporu od xx do yy zł.
Jestem w trakcie sporu spadkowego i nigdy nie płaciłam takich kwot jakie wymieniłeś, ani za adwokata, ani za biegłego od wyceny 2-ch nieruchomości, ani za biegłego lekarza specjalistę.
Kto podał ci takie kwoty - chyba taki co chciał cię oskubać, albo zniechęcić.

4

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Dział spadku możesz zrobić beż adwokata, poza tym natychmiast do prokuratury bo to przestępstwo.

5 Ostatnio edytowany przez blueangel (2022-01-05 04:21:41)

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
wieka napisał/a:

Trzeba było się zainteresować kontem ojca przed śmiercią i wspólnie przelać jego pieniądze na swoje konta, dzieląc przez trzy.


ojciec umieral a oni juz mieli jego pieniadze dzielic???? ze co?





a kto sie tym ojcem zajmowal? skoro brat mial dostep do pieniedzy, konta, pinow i kart to zapewne on? bo JESLI TAK to smieszne, ze po smierci zlatuja sie sepy. choc brat tez niezle ziolko. ojciec w a gonii, a on zamiast przy ojcu albo jakiegos ksiedza organizowac po bankach latal. odechciewa sie miec dzieci.

6

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
blueangel napisał/a:
wieka napisał/a:

Trzeba było się zainteresować kontem ojca przed śmiercią i wspólnie przelać jego pieniądze na swoje konta, dzieląc przez trzy.


ojciec umieral a oni juz mieli jego pieniadze dzielic???? ze co?





a kto sie tym ojcem zajmowal? skoro brat mial dostep do pieniedzy, konta, pinow i kart to zapewne on? bo JESLI TAK to smieszne, ze po smierci zlatuja sie sepy. choc brat tez niezle ziolko. ojciec w a gonii, a on zamiast przy ojcu albo jakiegos ksiedza organizowac po bankach latal. odechciewa sie miec dzieci.

To akurat wcale nie jest takie głupie i bezduszne. Może ojciec sa m bratu powiedział, żeby rak zrobił?

U mnie w rodzinie też się tak robi. Jeżeli wiemy, że stan jakiegoś seniora jest już bardzo ciężki to robi się przelewy z jego kont na ko ta kogoś innego i później już ta kasa jest dzielona między dzieci.
A ma to bardzo proste uzasadnienie czyli ominięcie procesu spadkowego i podatku. Więc ja akurat to rozumiem, zrobienie przelewu to 5min, a w szpitalu przy chorym też nie da się siedzieć 24/7. W mojej ridzinie dbamy o wszystkich, nigdy bym nie powiedziała, że ktoś jest ziółkiem, bo zajął się finansową stroną. Za to nie ma kłótni, bo wszystkie sprawy własnościowe są zrobione dobrze i za życia chorego.

7

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Ehhh gdyby to bylo takie proste to nie bylo by mnie tutaj
Ale najpierw odniose sie do jednego wpisu:
Brat odkad wyprowadzil sie od ojca nie utrzymywal kontaktow ani ze mna ani z siostra a z ijcem widywal sie stednio 2 razy w miesiacu po 10 min gdy musial wycifac pieniadze.Nie odwiedzal ojca,nie przyjezdzal na swieta itp.Co do karty to napisalem juz wczesniej ze akurat trafilo sie ze przed smiercia on mial karte do bankomatu.
Ci do opieki nad ojcem to gdy zachorowal to brat wozil Jego do szpitala,ja odbieralem a siostra zajmowala sie Nim na codzien gdyz mieszkala najblizej.Wiec radze najpierw poznac prawde a pozniej oceniac.
Ojciec zmarl w domu.3 dni przed Jego smiercia bylo pogotowie i stwierdzili ze to juz hest konieca smierc jest kwestia kilku dni.
Ja i siostra razem chcemy sprawiedliwosci.
Co do prokuratury to powiem tak:z 4 adwokatow to tylko jeden zaproponowal aby zlozyc doniesienie o popelnieniu przestepstwa ale nie gwarantuje ze sie tym zajma.
3 adwokatow odradzalo a to dlatego ze wedlug nich to brat nie popelnil przedtepstwa poniewaz jest spadkobierca i tteoretycznie te pieniadze sa tez jego a to ze z nami sie nie podzielil to juz jest spor miedzy nami.Kolejna sprawa nie ma jakichkolwiek dowodow ze np ojciec miesiac przed smiercia nie powiedzial bratu zeby sobie te pieniadze wzial. bo w ten sposob bedzie pewnie sie bronil i to ja z siostra musimy udowodnic ze tak nie bylo wiec to bedzie slowo przeciwko slowu.
Jedyna opcia ktora proponuja adwokaci to dzial spadku ktory duzo kosztuje i nie gwarantuje ze Sad zobowiaze brata do oddania tych pieniedzy.

Ojciec zmarl w domu

8

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Brat popełnił przestępstwo, ponieważ spadkobiercą został dopiero w chwili śmierci ojca czyli już po wypłacie pieniedzy z konta, na dziwnych adwokatów trafiłeś. Na moment wypłacania pieniędzy stan prawny był taki, że nie miał do tego żadnych uprawnień.  To na bratu będzie ciążył obowiązek udowodnienia, że otrzymał taką, a nie inną dyspozycję od ojca.

9

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Jak dla mnie to jest kradzież choć mogła być też darowizna, ale sądzę, że brat powinien mieć na to jakis dowod? To są duże pieniądze a okoliczności w jakich zniknęły te pieniądze bardzo dziwne. Policja się tym nie zajmie?
Można rodzinie kraść a tylko obcych okradać nie wolno? Zgody w rodzinie to i tak już po czymś takim nie będzie.

10 Ostatnio edytowany przez evada (2022-01-05 14:27:59)

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
Ktosiek234 napisał/a:

Ehhh gdyby to bylo takie proste to nie bylo by mnie tutaj...

Ktosiek gdyby życie byłoby proste to nie chodzilibyśmy do adwokatów i do sądów żylibyśmy długo i szczęśliwie smile
Ale do rzeczy: Z tego co piszesz brat zajmował się tylko kasą ojca, ale b. ważne że z siostrą gracie po jednej stronie, więc skoro umarł w domu to jakaś dokumentacja z pobytów w szpitalu lub leczenia w poradni onkologicznej - tam gdzie się leczył może być przydatne.

Spróbuj jeszcze zajrzeć na forum prawne e-prawnik lub na e-porady prawne - tak żeby Twoja głowa ogarniała jak najwięcej wiedzy w tym temacie, bo musisz pewnie stąpać po ziemi - nie możesz się bać.

Jeszcze spróbuj zebrać się z siostrą - dobrze przygotować się do rozmowy z bratem - porozmawiać za nim cokolwiek zrobicie.
Proponuję nagrywać tą rozmowę, tak poprowadzić rozmowę, żeby w trakcie rozmowy jak najwięcej wyszło prawdy, czyli kto zajmował się ojcem w trakcie choroby, że mało odwiedzał ojca, dlaczego przelał pieniądze na swoje konto (masz wydruki), dlaczego wypłacił z bankomatu (przecież on był w posiadaniu ojca karty) - niech on wam na te pytania odpowie, jeżeli przyzna się to ok, jeżeli nie tzn. powiedz mu że było włamanie (masz wyciągi z banku -data wypłat i data śmierci)  i trzeba zgłosić do prokuratury - obserwuj jego zachowanie - może przestraszy się i ogarnie. Jeszcze możesz bratu zasugerować, że sprawdzałeś w banku z którego bankomatu pobrano pieniądze i bankomat ten ma zainstalowane kamery więc sprawa nie będzie trudna (coś w tym stylu).  Nagrywanie rozmowy w której Ty uczestniczysz (odzywajcie się z siostrą w trakcie dyskusji) jest legalne. Jeżeli nie dogadacie się - rozmowę z nagrania  przenieść na papier - zrobić transkrypcję nagrania na tekst - są firmy, które się tym zajmują (mają uprawnienia) nie jest to takie drogie - no i będziesz miał dowód na papierze dla sądu - taki dowód jest honorowany przez sądy. Więc do rozmowy przygotuj się (tutaj na pewno nie powiedziałeś wszystkiego) zorganizuj to z siostrą, jak nie Ty to Ona będzie pamiętać o ważnych faktach. Macie postawić go w trudnej sytuacji pytań - może pogubi się.
Acha jeżeli brat powie że ojciec mu tak powiedział (kazał wypłacić) ? Tobie również powiedział żeby podzielić się wszyscy po równo. Darowizna to nie jest - powinna być na papierze, więc słowo przeciwko słowu. W takim przypadku powinna być dzielone z urzędu tak jak przewidują przepisy.
Chcecie z siostrą sprawiedliwości - ona sama nie przyjdzie - złodziei i cwaniaków - nawet w rodzinie - trzeba karcić, nie dać się wykiwać.
Sprawa skomplikowana jak każda w Sądzie.

11 Ostatnio edytowany przez wieka (2022-01-05 15:29:50)

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Absolutnie nie ma tu żadnego przestepstwa, czy ojciec zmarł by w szpitalu czy w domu.

Tu jest sprawa prosta, tylko brak uczciwości doskwiera.

Dostęp do karty, pinu, mieliście wszyscy, każdy mógł wypłacać wcześniej różne kwoty...
Z jakiejś przyczyny brat miał dostęp do konta internetowego, ale mogliście siąść wszyscy, sprawdzić ile tata ma pieniędzy na koncie, wtedy przed śmiercią, brat by przelał na wasze konta po równo. Też może podejrzewać, że niezbyt uczciwie dysponowaliście pieniędzmi ojca wcześniej.
Do tego nie udowodnisz, że sam nie wybrałeś tych pieniędzy z bankomatu.

A też mogło być różnie, mógł tata dużo wcześniej mu powiedzieć, żeby wziął większą część, np. dla ulubionego wnuka, tego się nie dowiemy.
A jak brat się tłumaczy?

Piszesz, że jakąś częścią pieniędzy się podzieliliście, do tego ziemia, a co z domem?

12 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2022-01-05 16:22:18)

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

W najbliższej rodzinie nie potrzeba darowizny robić "na papierze", wystarczy przelew z konta darczyńcy na konto obdarowanego (oczywiście darczyńca musi żyć w chwili robienia przelewu) i UWAGA: Nie płaci się podatku od wzbogacenia pod jednym warunkiem - trzeba  zgłosić darowiznę do urzędu skarbowego i jest na to określony czas. Gdy się nie dopełni tej formalności, to trzeba zapłacić podatek (teraz już nie pamiętam ile tego jest w Polsce) oraz chyba jakąś karę.
Może wystarczy nieco o tym przypomnieć bratu? Bo jakby nie daj Boże zaczął mieć problemy z urzędem skarbowym, to czasem wyjdzie na tym gorzej, niż gdyby się z wami tymi pieniędzmi podzielił. wink

13

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
Salomonka napisał/a:

W najbliższej rodzinie nie potrzeba darowizny robić "na papierze", wystarczy przelew z konta darczyńcy na konto obdarowanego (oczywiście darczyńca musi żyć w chwili robienia przelewu) i UWAGA: Nie płaci się podatku od wzbogacenia pod jednym warunkiem - trzeba  zgłosić darowiznę do urzędu skarbowego i jest na to określony czas. Gdy się nie dopełni tej formalności, to trzeba zapłacić podatek (teraz już nie pamiętam ile tego jest w Polsce) oraz chyba jakąś karę.
Może wystarczy nieco o tym przypomnieć bratu? Bo jakby nie daj Boże zaczął mieć problemy z urzędem skarbowym, to czasem wyjdzie na tym gorzej, niż gdyby się z wami tymi pieniędzmi podzielił. wink

Salomonko
w tytule przelewu powinno być - DAROWIZNA.
Mój sp Tata raz zapomniał dopisać, to spisał umowę darowizny.
Otrzymanie darowizny wymaga zgłoszenia w ciągu 6 miesięcy.

14

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Przelew był tylko na 10 tys., reszta wypłacona z bankomatu, więc każdy z rodzeństwa mógł wypłacić.
Czyli brat zrobił przelew, którego nie trzeba zgłaszać do urzędu skarbowego.
Resztę z bankomatu, więc jest czysty.

15

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
wieka napisał/a:

Absolutnie nie ma tu żadnego przestepstwa, czy ojciec zmarł by w szpitalu czy w domu.

Tu jest sprawa prosta, tylko brak uczciwości doskwiera.

Dostęp do karty, pinu, mieliście wszyscy, każdy mógł wypłacać wcześniej różne kwoty...
Z jakiejś przyczyny brat miał dostęp do konta internetowego, ale mogliście siąść wszyscy, sprawdzić ile tata ma pieniędzy na koncie, wtedy przed śmiercią, brat by przelał na wasze konta po równo. Też może podejrzewać, że niezbyt uczciwie dysponowaliście pieniędzmi ojca wcześniej.
Do tego nie udowodnisz, że sam nie wybrałeś tych pieniędzy z bankomatu.

A też mogło być różnie, mógł tata dużo wcześniej mu powiedzieć, żeby wziął większą część, np. dla ulubionego wnuka, tego się nie dowiemy.
A jak brat się tłumaczy?

Piszesz, że jakąś częścią pieniędzy się podzieliliście, do tego ziemia, a co z domem?

Jak najbardziej jest i to bez względu na to gdzie ojciec zmarł.  Nieważne kto ma dostęp do czego, dopóki nie ma jasnej dyspozycji właściciela nie ma to żadnego znaczenia. Taki przelew przed  śmiercią po równo też byłby przestępstwem. Przerabiałem to pół roku temu.

16

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Jeśli przelew był opisany darowizna i zgłoszony do US, a Ty nie masz dowodów że brat sam sobie go przelał to w tek kwestii niewiele możesz zrobić.

17

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
wieka napisał/a:

Przelew był tylko na 10 tys., reszta wypłacona z bankomatu, więc każdy z rodzeństwa mógł wypłacić.
Czyli brat zrobił przelew, którego nie trzeba zgłaszać do urzędu skarbowego.
Resztę z bankomatu, więc jest czysty.

Bankomaty mają zazwyczaj kamery, ale to trzeba szybko działać.

18

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

"Nieważne kto ma dostęp do czego, dopóki nie ma jasnej dyspozycji właściciela nie ma to żadnego znaczenia. Taki przelew przed  śmiercią po równo też byłby przestępstwem. Przerabiałem to pół roku temu."

Nikt teraz nie udwodni czy dyspozycja była czy nie, więc można przyjąć, że była.

19

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
wieka napisał/a:

Przelew był tylko na 10 tys., reszta wypłacona z bankomatu, więc każdy z rodzeństwa mógł wypłacić.
Czyli brat zrobił przelew, którego nie trzeba zgłaszać do urzędu skarbowego.
Resztę z bankomatu, więc jest czysty.

pieniądze wypłacone z bankomatu i przekazane w gotówce także trzeba zgłosić. Mało tego, tak przekazana darowizna nie jest zwolniona z podatku.

20

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

"pieniądze wypłacone z bankomatu i przekazane w gotówce także trzeba zgłosić. Mało tego, tak przekazana darowizna nie jest zwolniona z podatku."

Każda darowizna na rzecz dziecka jest zwolniona z podatku.

Gotówka wypłacona z bankomatu, mogła być na polecenie ojca i także przez niego rozdysponowana, niekoniecznie dzieciom.

Po drugie każdy z rodzeństwa miał dostęp do karty i mógł wybrać pieniądze, więc nie ma tu żadnych podstaw do prawnych oskarżeń.

21

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Ile osob tyle opini tak samo z adwokatami.Czyli nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Brat nie wypiera sie tego ze wzial sobie te pieniadze i twierdzi ze one nalezaly sie tylko jemu a czy w Sadzie do tego sie przyzna to tego nie wiem,,nie zglosil tych pieniedzy do urzedu skarbowego a czy cos za to mial czy nie to tego nie wiem.
Ja z siostra mimo ze nie otrzymalismy tych pieniedzy to musielismy jednak zglosic z urzedzie skarbowym ta kwote.

Poza tymi pieniedzmi to reszta podzielilismy sie normalnie i po rowno.Nie wiedzielismy ze ojciec mial ta kase i ze brat ja sobie zabral ja to odkrylem w lipcu,prawie rok po smierci ojca.
Co do mieszkania to wszystko jest na etapie czekania iponiewaz ojciec nie wykupil mieszkania na wlasnosc i teraz jest to mieszkanie lokatorskie.Opcje sa takie ze albo ktos z nas wezmie mieszkanie i splaci pozostalych lub mieszkanie pojdzie pod mlotek a my dostaniemy tylko wklad jaki zostal wplacony przez ojca.

22

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Sam widzisz, z jakiś względów brat twierdzi, że te pieniądze mu się należały, ale to nie ma znaczenia, chyba sam wyciagniąleś wnioski z opinii adwokatów i naszych.

23

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
wieka napisał/a:

"pieniądze wypłacone z bankomatu i przekazane w gotówce także trzeba zgłosić. Mało tego, tak przekazana darowizna nie jest zwolniona z podatku."

Każda darowizna na rzecz dziecka jest zwolniona z podatku.

Gotówka wypłacona z bankomatu, mogła być na polecenie ojca i także przez niego rozdysponowana, niekoniecznie dzieciom.

Po drugie każdy z rodzeństwa miał dostęp do karty i mógł wybrać pieniądze, więc nie ma tu żadnych podstaw do prawnych oskarżeń.

doczytaj wieka:

https://podatki.gazetaprawna.pl/artykul … a-kis.html

24

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

To, że pieniądze zostały wybrane z bankomatu nie świadczą oficjalnie o darowiźnie na rzecz tego brata.

Jakby kto nie myślał, sprawa nie nadaje się do sądu, pomijając fakt, że nie warta skórka za wyprawkę.

25

Odp: Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?
wieka napisał/a:

"Nieważne kto ma dostęp do czego, dopóki nie ma jasnej dyspozycji właściciela nie ma to żadnego znaczenia. Taki przelew przed  śmiercią po równo też byłby przestępstwem. Przerabiałem to pół roku temu."

Nikt teraz nie udwodni czy dyspozycja była czy nie, więc można przyjąć, że była.

Na pobierającym pieniądze obowiązek udowodnienia, że miał dyspozycję.

Posty [ 25 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PRAWO , ODSZKODOWANIA , FINANSE , UBEZPIECZENIA » Kradziez?Wyludzenie?Przywlaszczenie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024