Witam może ktoś coś podpowie .A mianowicie jakiś czas temu poznałam mężczyznę był pacjentem oddziału na którym pracuje.jakies uśmiechy pogadanki.Poprosil o numer tel nie dałam sam wcisnal mi karteczkę że swoim w dłoń. Zaczęliśmy pisać najpierw na luzie A potem że spotkanie jak wyjdzie że szpitala .Spodkanie z kochaniem jakieś buziaczki serduszka podczas pisania .Wyszedł pisał obiecywał spodkanie po kwarantannie.Dzwonil .Był moment że dzwonił prosił żebym przyjechała płakał.Nie nie pojechałam. Na drugi dzień normalne pisanie A następnego najpierw fajna wiadomość o spotkaniu jakaś b7zka z uśmiechem i buziaczkiem. A za parę minut że jednak nic nie bedzie.powiedzialam okej rozumiem ......poprosił o k9ntakt do mojej koleżanki z oddziału.dalam namiar..A on za chwile pisze że sie spotkamy żebym się nie denerwowala.nie odpisałam za chwile zaprosił mnie na fejsbuku do znajomych dodam ma tylko tam rodzinę. Nic już nie rozumiem Co wy na to? Ps.jest 10 lat mlodszy.
Temat: Jak to zrozumiec
Zobacz podobne tematy :
Odp: Jak to zrozumiec
Nie bierze cie na powaznie.
Odp: Jak to zrozumiec
Ten gosc sam nie wie, czeo chce. Spusc typa z woda w klozecie.