Co myślicie o wyjściu chłopaka z koleżanką na miasto? Chodzenie po barach i klubach a na końcu pójście do niej do domu? Nawet jeśli mam pewność że między nimi nic się nie wydarzyło co o tym myśleć?
Co myślicie o wyjściu chłopaka z koleżanką na miasto? Chodzenie po barach i klubach a na końcu pójście do niej do domu? Nawet jeśli mam pewność że między nimi nic się nie wydarzyło co o tym myśleć?
Bary, kluby, alkohol, chłopak i dziewczyna, wspólny pobyt w jednym domu.
Czemu z tobą nie poszedł tylko z nią?
Pandora25 napisał/a:Co myślicie o wyjściu chłopaka z koleżanką na miasto? Chodzenie po barach i klubach a na końcu pójście do niej do domu? Nawet jeśli mam pewność że między nimi nic się nie wydarzyło co o tym myśleć?
Bary, kluby, alkohol, chłopak i dziewczyna, wspólny pobyt w jednym domu.
Czemu z tobą nie poszedł tylko z nią?
Ja chciałam iść spać bo miałam ciężki dzień i na drugi dzień również do pracy. Poza tym ostatnio byliśmy pokłóceni ;C
Pewności nigdy nie masz, bo nie bylas tam i nie widziałaś. Poza tym pozbyłabym się takiego 'chłopaka' .Jakby to była grupa znajomych to bym była jeszcze w stanie zrozumieć ale tak to wyglądało jak randka z finałem u niej.
Co myślicie o wyjściu chłopaka z koleżanką na miasto? Chodzenie po barach i klubach a na końcu pójście do niej do domu? Nawet jeśli mam pewność że między nimi nic się nie wydarzyło co o tym myśleć?
Ja chciałam iść spać bo miałam ciężki dzień i na drugi dzień również do pracy. Poza tym ostatnio byliśmy pokłóceni ;C
Nie myśl za dużo i nie snuj projekcji.
Moim zdaniem, poszli popić, a gdy ją /koleżankę/ odprowadził, został zaproszony
być może na kawę i to zaproszenie przyjął.
No i dlaczego zaraz miało coś się wydarzyć?
Czy wszystkie spotkania w czyimś mieszkaniu, kończą się także w czyimś łóżku?
A może zamiast snuć domysły, to zapytaj koleżankę tonem żartobliwym, czy Twój
chłopak był grzeczny.
Po reakcji często można się zorientować jak to było.
Kleoma napisał/a:Pandora25 napisał/a:Co myślicie o wyjściu chłopaka z koleżanką na miasto? Chodzenie po barach i klubach a na końcu pójście do niej do domu? Nawet jeśli mam pewność że między nimi nic się nie wydarzyło co o tym myśleć?
Bary, kluby, alkohol, chłopak i dziewczyna, wspólny pobyt w jednym domu.
Czemu z tobą nie poszedł tylko z nią?Ja chciałam iść spać bo miałam ciężki dzień i na drugi dzień również do pracy. Poza tym ostatnio byliśmy pokłóceni ;C
Czyli rzucił fochem i poszedł z koleżanką, bo z Tobą się pokłócił? Jak nie Ty, to inna?
Pogoniłabym go. Jak chciał iść, to mógł iść całą grupą że znajomymi, a nie z koleżanką sam na sam. To niewłaściwe zachowanie. Kawa z koleżanką byłaby ok, ale włóczenie się po nocy, po klubach, alkohol, jeszcze na koniec do niej do domu? Nie, to nie przejdzie.
Kleoma napisał/a:Pandora25 napisał/a:Co myślicie o wyjściu chłopaka z koleżanką na miasto? Chodzenie po barach i klubach a na końcu pójście do niej do domu? Nawet jeśli mam pewność że między nimi nic się nie wydarzyło co o tym myśleć?
Bary, kluby, alkohol, chłopak i dziewczyna, wspólny pobyt w jednym domu.
Czemu z tobą nie poszedł tylko z nią?Ja chciałam iść spać bo miałam ciężki dzień i na drugi dzień również do pracy. Poza tym ostatnio byliśmy pokłóceni ;C
Ale one są głupie...
Co myślicie o wyjściu chłopaka z koleżanką na miasto? Chodzenie po barach i klubach a na końcu pójście do niej do domu? Nawet jeśli mam pewność że między nimi nic się nie wydarzyło co o tym myśleć?
A co tu myśleć? Ja bym się cieszyła, ze ma kogoś z kim lubi spędzać czas.