Czy to normalne że własna córka mnie podnieca? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 30 ]

Temat: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Witam wszystkich. Nie wiem czy to właściwa kategoria tematów ale specjalnie właśnie założyłem konto żeby rozwiać pare nurtujących mnie spraw.

A więc przechodząc od razu do rzeczy jakiś czas temu nalegałem na córkę żeby zajęła się jakimś sportem czy tańcem bo cały swój wolny czas spędza przed telefonem oglądając te durne pik poki czy tik toki co doprowadza mnie do szewskiej pasji. No to po namowach zapisała się do szkoły tańca i faktycznie mniej widywałem ją przy telefonie i z pokoju muzyka leciała i słyszałem przez drzwi jak się tam rozbija kręci to zapewne ćwiczyła. Pół roku minęło i był pokaz jej grupy no i poszliśmy z żoną. Jak już byliśmy w korytarzu po plakatach na ścianach i zdjęciach zorientowałem się że to szkoła tańca w stylu twerk. No uderzyło mnie to jak w pysk nigdy nie pytałem jej o szczegóły co to za taniec bo przypuszczałem że to jakaś zumbo salsa czy inny walc na czym faktycznie się tańczy a ciemny aż tak nie jestem i wiem co to twerk. Już gorzej tylko mogła chyba wybrać taniec na rurze dlatego się nie załamałem ale byłem zawiedziony i zastanawiałem się czy nadal bym nie wolał jej widzieć ciągle na telefonie. Usiedliśmy w sali gimnastycznej no i po paru minutach się zaczęło muzyka huknęła i jak burza wpadły na sale dziewczyny jedna za drugą pomiędzy rzędami krzeseł szły odważnym szybkim krokiem bez butów bez spodni w samej koszulce wiązanej na cyckach na tyłkach same paski które zupełnie zniknęły pomiędzy pośladkami!!! Jasność gładkość ich nóg i pośladków mnie po prostu oszołomiła. Widzenie czegoś takiego na filmach na youtubie a na żywo nie ma najmniejszego porównania. Ale emocjonalnego paraliżu dostałem gdy za nimi wyłoniła się moja córka zobaczyłem jej praktycznie goły tyłek cały się trząsł od jej kroku. W pół sekundy jak kula ognia uderzyło mnie przepotworne podniecenie i czułem się jakbym miał lada moment zemdleć miałem totalne seksualne i emocjonalne spięcie serce mi waliło jakbym biegł 100km na godzinę. Utopiłem oczy w swoich kolanach bo nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić w głowie cały czas przesuwał mi się widok idącego tyłka mojej córki. Nigdy w życiu nie czułem silniejszego uczucia podniecenia musiałem wyjść bo bym zwariował to było niemożliwe żebym tam dalej siedział płonąłem w środku żywym ogniem powiedziałem żonie że musze wyjść do wc i wyszedłem. No i dobrze wiedziałem że jest jedyne wyjście żebym się uspokoił ostatnie metry do wc dosłownie biegłem zatrzasnąłem drzwi z hukiem miałem takie drgawki podniecenia że nie mogłem sobie zdjąć spodni myślałem że je rozerwę nawet do mnie nie docierało że w kabinie obok może być ktoś inny i słyszeć wszystko. Nie chcę być obsceniczny czy zbyt obrazowy na publicznym forum ale erekcję miałem twardą jak ze stali ścisnąłem się chyba z całych sił w dłoni i niemal natychmiast zacząłem mieć wytrysk z jękiem nawet nie patrzyłem gdzie po prostu tryskałem przed siebie na ściany na spłuczkę nogi mi się z galarety zrobiły i głową aż oparłem o ścianę. Uspokoiłem się i dotarło do mnie że dopiero teraz słyszę dudnienie muzyki z sali i zacząłem trzeźwo rozumować i pojmować jak przedtem i zrozumiałem że córce będzie przykro jeśli zobaczy że przegapiłem jej występ jaki by on nie był. Gdy wróciłem byłem uspokojony ale zawiedziony wyborem tańca córki i totalnie zmieszany tym jak zareagowałem. Trochę się rozpisałem ale chciałem tylko podkreślić to jak czułem nie wiem czy inni też przeżywali w środku coś podobnego. Z żoną dość rzadko uprawiam seks może kilka razy w roku jestem zapracowany ona także nie masturbuję się nie oglądam porno. Nie czuję seksualnego pociągu do córki ma 17 lat pełne kobiece kształty ale jej półnagość mnie wtedy po prostu roztrzaskała psychicznie. Czy jestem jedyny?

Zobacz podobne tematy :
Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Masz podobne rozkminy jak bohaterowie filmu "Oczy szeroko zamknięte".
Jesteśmy (w większości) istotami seksualnymi. Nasza seksualność jest instynktowna i bezrozumna. My jednak bezrozumni nie jesteśmy. Nie ma sensu potępiać się za swoje własne instynkty. Natomiast trzeba starać się podejmować racjonalne decyzje i nie robić głupot.
I tyle.

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Bajkopisarz.....
Chłopie weź szklankę zimnej wody.

4

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
zwyczajny gość napisał/a:

Bajkopisarz.....
Chłopie weź szklankę zimnej wody.

Popieram. A potem szybciutko do lekarza.. Może być psychiatra. Pomoże z pewnością na wszystko; Jeśli podnieca cię seksualnie  własne dziecko oraz gdy tylko o tym fantazjujesz też.

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

troll zaden facet by tak nie pisal

6

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Jasne... dzieci tańczą i puszczają ich w stringach...
A dorosły facet się podniecił i z erekcją idzie do ubikacji.

7

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Łooo jezu a co to za afera z tego wybuchła? Od czego mam zacząć? Po pierwsze to nie żadne dzieci to klub taneczny dla tych ''dorosłych'' moja córka ma 17 lat i fakt większość ludzi tam to po prostu młode dziewczyny. Nie wiem co tu mam tłumaczyć? Ludzie internet mają już od lat i dla niektórych wciąż takie rzeczy to science fiction i ciemnotę odwalają po forach. Nie chcę tu Tworzyć żadnych kupoburz i afer nie jestem trollem wszystko wyjaśniłem w pierwszym poście i nie będę powtarzał przekonywał do czegokolwiek. Sądziłem że to odpowiednie miejsce na wyznanie tego co mi na duszy leżało. Proszę mnie poprawić jeśli w którymkolwiek momencie zabrakło mi wyczucia i taktu. Przeglądałem to forum w poszukiwaniu podobnego doświadczenia do mojego i zauważyłem dobry poziom i standard tego miejsca i moim postem nie chciałbym tego zmienić dzięki.

8

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Ddaniel napisał/a:

Łooo jezu a co to za afera z tego wybuchła? Od czego mam zacząć? Po pierwsze to nie żadne dzieci to klub taneczny dla tych ''dorosłych'' moja córka ma 17 lat i fakt większość ludzi tam to po prostu młode dziewczyny. Nie wiem co tu mam tłumaczyć? Ludzie internet mają już od lat i dla niektórych wciąż takie rzeczy to science fiction i ciemnotę odwalają po forach. Nie chcę tu Tworzyć żadnych kupoburz i afer nie jestem trollem wszystko wyjaśniłem w pierwszym poście i nie będę powtarzał przekonywał do czegokolwiek. Sądziłem że to odpowiednie miejsce na wyznanie tego co mi na duszy leżało. Proszę mnie poprawić jeśli w którymkolwiek momencie zabrakło mi wyczucia i taktu. Przeglądałem to forum w poszukiwaniu podobnego doświadczenia do mojego i zauważyłem dobry poziom i standard tego miejsca i moim postem nie chciałbym tego zmienić dzięki.

To nie miejsce dla zboczeńców. Nie pomoże elokwencja i talent literacki. Używaj sobie gdzie indziej, nikt się nie pogniewa.

9

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Salomonka napisał/a:

To nie miejsce dla zboczeńców...

Zaraz chwila czy ja Ciebie obrażam? Czy ja swoja wypowiedzią uraziłem czyjeś uczucia przekonania religie? Chciałem być fair uprzejmy oraz z zachowywałem etykę forumowicza. Gdzie swoją zgubiłaś? Czy ja jestem winien sposobu czyjejś interpretacji gdy ktoś to odbiera jako zboczone bajkopisarstwo? Zastanów się

10 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2021-10-03 21:53:24)

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Ddaniel napisał/a:
Salomonka napisał/a:

To nie miejsce dla zboczeńców...

Zaraz chwila czy ja Ciebie obrażam? Czy ja swoja wypowiedzią uraziłem czyjeś uczucia przekonania religie? Chciałem być fair uprzejmy oraz z zachowywałem etykę forumowicza. Gdzie swoją zgubiłaś? Czy ja jestem winien sposobu czyjejś interpretacji gdy ktoś to odbiera jako zboczone bajkopisarstwo? Zastanów się

A czy ja ciebie obrażam?
Jesteś chorym, zboczonym człowiekiem, i powinieneś się leczyć. O jakich przekonaniach religijnych ty tutaj wtrącasz? My zupelnie o czymś innym...
Etyka forumowicza?
Ciesz się, że cię inaczej nie potraktowano.
Nie odbieram niestety tego co napisałeś jako bajkopisarstwo, bo doznałam na własnej skórze twojego zboczenia. Poźniej wykształciłam się w odpowiednim kierunku i dziś pomagam kobietom ktorym zwichrowano psychikę. Codziennie mam  do czynienia z kimś, komu zmarnowano życie, a tacy jak ty uważają, że niczego złego nie zrobili, bo tylko sobie ulżyli w kiblu na widok roznegliżowanej swojej córki.

Dotrze do ciebie, że jesteś chory i potrzebujesz lekarza, czy będziesz dalej przekonywał wszystkich, że to normalne bo nie uraziłeś przekonań religijnych oraz jesteś uprzejmy? smile

11

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Wydaje mi się, że gdybym ja siedział na takim pokazie, to bym nie miał erekcji.
Wydaje mi się, że jak mężczyzna nie ma seksu, to się masturbuje, a jak ma seks, to też się czasem masturbuje.
Ja pornoli raczej nie oglądam, rzadko oglądam, bo jakoś mnie do tego nie ciągnie.

Dlatego całość wydała mi się dziwna...



@Salomonka... a możesz tutaj wyjaśnić o co kaman? Z twojej wypowiedzi wynika, że Tobie się to nie wydało dziwne, nie wydało trollingiem, tylko cyzmś realnym i nawet groźnym:

a tacy jak ty uważają, że niczego złego nie zrobili, bo tylko sobie ulżyli w kiblu na widok roznegliżowanej swojej córki.

Może gość faktycznie nie przygotowany na widoki erotyczne nagle zobaczył młode dziewczyny (w sumie już nie dzieci, tylko prawie dorosłe) i go to uderzenie zaskoczyło?

Z drugiej strony kto wypuszcza tańczące dziewczyny w stringach? Też zboczeńcy? Ktoś tam podejmuje decyzje...?
A jeśli to jeszcze dzieci, to kto uczy je tańców erotycznych?

12

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Salomonka napisał/a:
Ddaniel napisał/a:
Salomonka napisał/a:

To nie miejsce dla zboczeńców...

Zaraz chwila czy ja Ciebie obrażam? Czy ja swoja wypowiedzią uraziłem czyjeś uczucia przekonania religie? Chciałem być fair uprzejmy oraz z zachowywałem etykę forumowicza. Gdzie swoją zgubiłaś? Czy ja jestem winien sposobu czyjejś interpretacji gdy ktoś to odbiera jako zboczone bajkopisarstwo? Zastanów się

A czy ja ciebie obrażam?
Jesteś chorym, zboczonym człowiekiem, i powinieneś się leczyć. O jakich przekonaniach religijnych ty tutaj wtrącasz? My zupelnie o czymś innym...
Etyka forumowicza?
Ciesz się, że cię inaczej nie potraktowano.
Nie odbieram niestety tego co napisałeś jako bajkopisarstwo, bo doznałam na własnej skórze twojego zboczenia. Poźniej wykształciłam się w odpowiednim kierunku i dziś pomagam kobietom ktorym zwichrowano psychikę. Codziennie mam  do czynienia z kimś, komu zmarnowano życie, a tacy jak ty uważają, że niczego złego nie zrobili, bo tylko sobie ulżyli w kiblu na widok roznegliżowanej swojej córki.

Dotrze do ciebie, że jesteś chory i potrzebujesz lekarza, czy będziesz dalej przekonywał wszystkich, że to normalne bo nie uraziłeś przekonań religijnych oraz jesteś uprzejmy? smile

No popatrz no tylko jakaś ty dobrotliwa szczodra i zamartwiona o mnie. Pozwolenie na moją diagnozę lekarską także sama sobie wystawiłaś a jeśli jesteś lekarzem to przedstaw prosze uprawnienia. Argumenty absolutnie bez pokrycia i sensu czysta złość i frustracja. Doznałaś na własnej skórze MOJEGO zboczenia? A jakąż znowu to ja Ci krzywdę wyrządziłem co? To Ty koniecznie powinnaś się udać do jakiegoś specjalisty żeby zbadał Ci głowę i to bardzo dokładnie bo pod garnkiem po prostu nie halo masz. Że komu ja marnuję życie i jakie zło ja poczyniłem hm? No słucham.

Ręce opadają

13

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Salomonka napisał/a:

a tacy jak ty uważają, że niczego złego nie zrobili, bo tylko sobie ulżyli w kiblu na widok roznegliżowanej swojej córki.

Słowo myślozbrodnia pochodzi z nowomowy oznacza ono przestępstwo polegające na myśleniu wbrew linii propagowanej przez Partię oraz Wielkiego Brata. Myślozbrodnię wykrywa Policja Myśli, która pełni rolę tajnej służby. Człowiek ogłoszony przez Policję Myśli myślozbrodniarzem, zostaje poddany ewaporacji, tzn. wymazuje się jego wszystkie dane z ksiąg oraz zaciera się po nim wszelki ślad. Jest przetrzymywany w siedzibie Ministerstwa Miłości.

To co opisał autor wątku można uznać za niesmaczne, i w sumie nawet nie tyle samo wydarzenie, co jakąś fascynację szczegółami w przedstawionym opisie.

Natomiast, co sobie dany człowiek roi w głowie czy to na sucho czy podczas masturbacji, to prywatna sprawa danego człowieka i krytykowanie osoby za same fantazje seksualne jest zwyczajnie niepoważne.

14

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Nikt z nas nie kontroluje swoich myśli, nie wydaje mi się żeby ta historia była zmyślona, ludzi umysł potrafi generować absurdalne obrazy.

15 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-10-04 01:31:11)

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
kamiloo86 napisał/a:

Nikt z nas nie kontroluje swoich myśli, nie wydaje mi się żeby ta historia była zmyślona, ludzi umysł potrafi generować absurdalne obrazy.

Dokładnie. Człowiek nie potrafi kontrolować myśli, nie powinien się z nimi wszystkimi utożsamiać. To podstawowa teza na terapiach dotyczących kontrolowania emocji.
Myśli to zbieranina tego co mózg cały przetwarza podświadomie i świadomie. Wystarczy obejrzeć jakiś film o takiej tematyce i nagle ojciec może mieć takie myśli co do córki.
Ale to nie oznacza, że by to zrobił. To nie oznacza, że chce. To nie oznacza, że jest szalony czy psychiczny.

Dojrzały emocjonalnie człowiek potrafi stawiać granice myślom i dopuszczać do siebie tylko te z którymi się utożsamia.
Podejmować decyzje poparte rozumem i zgodne z samym sobą, a nie na przykład instynktem seksualnym jak zwierzę.

16

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Dla mnie ten opis też był nadzbyt szczegółowy i niesmaczny. Nie było to potrzebne :-/
Nie dziwi mnie, że takie pokazy mogą wywołać podniecenie, ale też nie jest to nic dobrego i moim zdaniem moze miec konsekwencje dla relacji z córką szczególnie, że na niej skupiles uwage.
Przede wszystkim chyba powinienes zadbac o swoje zycie seksualne i nie chodzic juz na pokazy corki. Niby mysli to tylko mysli ale nie jesli sa to mysli w kierunku dziecka tym bardziej jak razem mieszkacie. Takie fantazje, energie i pozadanie ona moze wyczuc i moze miec to zly wplyw na jej psychike. Nawet jesli Tobie sie wydaje, ze to tylko pozostanie w twojej glowie, ona moze przestac sie czuc bezpiecznie we własnym domu, rodzinie.

Co do stringów - wydaje mi się że twerk nie w stringach sie tanczy.. Sam pomysl pokazow twerku dla rodzicow jest slaby.

17

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Nie jest normalne gdy własna córka podnieca. Natura wyposażyła człowieka w pewien mechanizm psychiczny regulujący tego typu sytuacje, co ma zapobiegać związkom kazirodczym.  Ludzie przebywający ze sobą długo i często przestają działać na siebie erotycznie.
Mogę zrozumieć, że w sali pełnej młodych, skąpo ubranych , ślicznych i "wyginających się" dziewcząt ktoś poczuje podniecenie. Natomiast jeśli źródłem podniecenia jest córka to trzeba się nad sobą zastanowić i poważnie przemyśleć sytuację.

18

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Jeśli jest to prawdziwe (q śmiem  wątpić  pod względem kilku  szczegółów) to powinieneś  udać się do seksuologa,  psychoterapeuty.  Specjalista  doradzi,  raz czy jest to normalne,  a dwa co zrobić  aby z żoną  mieć częstszy seks.  Potrzebujesz  terapii.

19

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
aniuu1 napisał/a:

Dla mnie ten opis też był nadzbyt szczegółowy i niesmaczny. Nie było to potrzebne :-/
Nie dziwi mnie, że takie pokazy mogą wywołać podniecenie, ale też nie jest to nic dobrego i moim zdaniem moze miec konsekwencje dla relacji z córką szczególnie, że na niej skupiles uwage.
Przede wszystkim chyba powinienes zadbac o swoje zycie seksualne i nie chodzic juz na pokazy corki. Niby mysli to tylko mysli ale nie jesli sa to mysli w kierunku dziecka tym bardziej jak razem mieszkacie. Takie fantazje, energie i pozadanie ona moze wyczuc i moze miec to zly wplyw na jej psychike. Nawet jesli Tobie sie wydaje, ze to tylko pozostanie w twojej glowie, ona moze przestac sie czuc bezpiecznie we własnym domu, rodzinie.

Co do stringów - wydaje mi się że twerk nie w stringach sie tanczy.. Sam pomysl pokazow twerku dla rodzicow jest slaby.

Nie skupiłem uwagi specjalnie na córce w kontekście seksualnym nigdy tego nie robiłem nawet w domu mamy zwyczajne relacje i ten pokaz także tego nie zmieni bo jestem istotą rozumną i psychicznie stabilną chodzę do pracy zarabiam na dom życie nie piję nie palę nie brałem narkotyków nawet nie usprawiedliwiam się z czegokolwiek nie gapię się na inne kobiety i nie mam skojarzeń seksualnych. Nie zamykam się na sugestię terapii u psychologa czy coś ale musiałbym to robić w tajemnicy bo jak niby miałbym to żonie wyjaśnić? To porządna kobieta mogłaby mieć jakieś wątpliwości do mnie. Z żoną rzadko się kocham bo po prostu nie mamy możliwości by to robić widzimy się zwykle przy śniadaniu albo kolacji mijamy w drzwiach przychodzi późno ja czasem także mijamy się w drzwiach i z przyzwyczajenia nie robimy tego. Myślę że ona ma kochanka i jestem w stanie to zrozumieć jesteśmy tylko ludźmi. Córka jest już dorosła radzi sobie ze wszystkim sama aczkolwiek utrzymanie jej nie jest tanie i robię wszystko co w mojej mocy by miała wszystko co potrzebuje ale wtedy gdy wyskoczyła na sale z gołymi nogami to wyglądała dokładnie jak moja żona 20 lat temu

20

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Mira Żmijewska napisał/a:
Salomonka napisał/a:

a tacy jak ty uważają, że niczego złego nie zrobili, bo tylko sobie ulżyli w kiblu na widok roznegliżowanej swojej córki.

Słowo myślozbrodnia pochodzi z nowomowy oznacza ono przestępstwo polegające na myśleniu wbrew linii propagowanej przez Partię oraz Wielkiego Brata. Myślozbrodnię wykrywa Policja Myśli, która pełni rolę tajnej służby. Człowiek ogłoszony przez Policję Myśli myślozbrodniarzem, zostaje poddany ewaporacji, tzn. wymazuje się jego wszystkie dane z ksiąg oraz zaciera się po nim wszelki ślad. Jest przetrzymywany w siedzibie Ministerstwa Miłości.

To co opisał autor wątku można uznać za niesmaczne, i w sumie nawet nie tyle samo wydarzenie, co jakąś fascynację szczegółami w przedstawionym opisie.

Natomiast, co sobie dany człowiek roi w głowie czy to na sucho czy podczas masturbacji, to prywatna sprawa danego człowieka i krytykowanie osoby za same fantazje seksualne jest zwyczajnie niepoważne.

W średniowieczu karano i zabijano ludzi za czary mary i magie szkoda tylko że średniowiecze w rozumach niektórych pozostało do dziś

21

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Ddaniel napisał/a:

Myślę że ona ma kochanka i jestem w stanie to zrozumieć jesteśmy tylko ludźmi.

Córka ... wyskoczyła na sale z gołymi nogami to wyglądała dokładnie jak moja żona 20 lat temu

Po prostu powinieneś mieć seks.
Może być z żoną, może być z kochanką, może być z prostytutką.
Każde z tych rozwiązań ma jakiś koszt organizacyjny.
Ale miałbyś seks.

22

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Istotka6 napisał/a:

Jeśli jest to prawdziwe (q śmiem  wątpić  pod względem kilku  szczegółów) to powinieneś  udać się do seksuologa,  psychoterapeuty.  Specjalista  doradzi,  raz czy jest to normalne,  a dwa co zrobić  aby z żoną  mieć częstszy seks.  Potrzebujesz  terapii.

Problemu braku seksu z żoną nie rozwiązałby nawet szaman bo najzwyczajniej nie mamy czasu i okoliczności. W pracy mam trochę czasu na wypowiedzenie się na forum ale przecież żony do pracy nie zaproszę na seks. Nie jestem głupi wiem że ona ma kochanków w końcu ludzie spędzają większość czasu w pracy niż z własnymi rodzinami więc potrafią się zżyć i zadbać także o intymne potrzeby. Wiem to bo nasz laptop w domu jest połączony na messangerze z jej iphonem i widziałem jak się umawia do hotelu czy wymienia pikantne wiadomości i nigdy jej za to nie winiłem jej życie seksualne jest spełnione moje nie czuło potrzeby ale widok tyłka córki wywołał we mnie emocjonalną lawinę. Terapeuta tu raczej nic nie wskóra z pracy zrezygnować nie mogę w pracy kobiet także nie ma. Ciężko jest połączyć sukces zawodowy z rodzinym

23

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Gary napisał/a:
Ddaniel napisał/a:

Myślę że ona ma kochanka i jestem w stanie to zrozumieć jesteśmy tylko ludźmi.

Córka ... wyskoczyła na sale z gołymi nogami to wyglądała dokładnie jak moja żona 20 lat temu

Po prostu powinieneś mieć seks.
Może być z żoną, może być z kochanką, może być z prostytutką.
Każde z tych rozwiązań ma jakiś koszt organizacyjny.
Ale miałbyś seks.

Rozumiem że powinienem mieć seks nawet dla silniejszych relacji z żoną. Jestem dość wyciszony seksualnie tylko wtedy okoliczność z córką mnie rozstroiła aż mi piszczało w uszach wyszedłem doszedłem w wc i wróciłem z powrotem do normalnego życia. Kochanka odpada bo w moim otoczeniu nie ma ich za wiele a prostytutka no daj spokój ja nawet po pracy nie myśle o niczym innym jak zjeść wykąpać się i pospać jak najdłużej a nie jeszcze po kątach z prostytutką

24

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Ok, czyli ty seksu nie potrzebujesz i nie masz pretensji do żony. Ludzki mąż.
Nie czujesz niesmaku po tym co zrobiłeś? Wyrzutów sumienia? To twoja córka.
Powiem wprost - zwal sobie co jakiś czas. Tak raz na dwa tygodnie pewnie będzie ok przy twoich niskich potrzebach. Może to rozwiąże ten problem wybuchu podniecania. I weź nie piernicz, że i na to nie znajdziesz czasu. Masturbacja raz na jakiś czas jest wskazana przy braku seksu, jest zdrowa, uwalnia napięcie, pozytywnie wpływa na prostatę.
A jak sytuacja się powtórzy to idź się leczyć dla dobra swojego dzieciaka bo zniszczysz relacje.

25

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

1. Autor nie ma kontaktu z erotyką... nie ogląda porno, nie uprawia seksu z żoną, nie rozgląda się za kobietami, nie ma kochanki, nic, nic, nic...

2. Poszedł na tańce erotyczne... gdzie tak się złożyło, że była jego córka... i się podniecił... nie córką, tylko tymi tańcami noznegliżowanych dziewczyn.

Teraz inaczej spojrzy na córkę ("ta zwykła dziewczyna", wcale nie jest taka "zwykła", tylko już "dorosła i seksualna"), ale relacja się nie popsuje. Nawet się poprawi, bo ojciec da jej dobre wsparcie w życiu jak dla dorosłej córki.

Zaskoczyła mnie tylko intensywność jego przeżyć... no bo to tańce, publicznie oglądane przez rodziców, a on dostał erekcji i uciekł z tym do ubikacji.
Z tego raczej płynie taki wniosek, że ta seksualność była uśpiona.

Może to dowód, że faktycznie lepiej się nie masturbować, aby potem mieć erekcje niemożliwe do zatrzymania (?).
smile smile

26 Ostatnio edytowany przez Nostradamus92 (2021-10-05 17:26:40)

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Kurwa Gary Ty to jesteś obleśny, że nie mam pytań. Sposób w jaki Ty piszesz na forum oraz jakie tematy wybierasz - musisz być konkretnym zwyrolem. I dobrze że nie masz własnej córki.

27 Ostatnio edytowany przez Gary (2021-10-05 18:02:15)

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Nostradamus92 napisał/a:

... nie masz własnej córki.

Tego się nie wie...


musisz być konkretnym zwyrolem

Zależy kto czyta i interpretuje.

Wsparcie znaczy rodzicielskie wsparcie dla dziecka. smile  ... a raczej dorosłej młodej kobiety.

28

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Fantazja na temat słynnej sceny z American Beauty.

29

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?
Gary napisał/a:

1. Autor nie ma kontaktu z erotyką... nie ogląda porno, nie uprawia seksu z żoną, nie rozgląda się za kobietami, nie ma kochanki, nic, nic, nic...

2. Poszedł na tańce erotyczne... gdzie tak się złożyło, że była jego córka... i się podniecił... nie córką, tylko tymi tańcami noznegliżowanych dziewczyn.

Teraz inaczej spojrzy na córkę ("ta zwykła dziewczyna", wcale nie jest taka "zwykła", tylko już "dorosła i seksualna"), ale relacja się nie popsuje. Nawet się poprawi, bo ojciec da jej dobre wsparcie w życiu jak dla dorosłej córki.

Zaskoczyła mnie tylko intensywność jego przeżyć... no bo to tańce, publicznie oglądane przez rodziców, a on dostał erekcji i uciekł z tym do ubikacji.
Z tego raczej płynie taki wniosek, że ta seksualność była uśpiona.

Może to dowód, że faktycznie lepiej się nie masturbować, aby potem mieć erekcje niemożliwe do zatrzymania (?).
smile smile


A co jak się okaże, że droga ejakulatu się zasuszy i nie będzie wytrysku tylko małe zasuszone brykiety, coś jak kamienie nerkowe big_smile? Zgodnie z powiedzeniem ludowym, że nieużywany narząd zanika.

Odp: Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Czy to normalne że własna córka mnie podnieca? Nie
Czy jestem jedyny? Nie, Sa miejsce gdzie sie izoluje osoby nie leczone o takich zachowaniach.
Wydaje ci ze zaistniala sytuacja to problem braku seksu z zona. Tak czesciowo, przciez oboje mozecie zmienc prace , praca to nie wyrok/wiezienie
Znajdziecie czas zeby sie kochac
Podniecanie sie na widok wlasnego dziecka jest pedofilia nie zaleznie od wieku 0-100 nie jest to normalne, wymaga konsultacji z odpowiednia osoba. Czasem leczenie farmakologiczne
Nie pisalbym na twoim miejscu w tym tutaj, nawet jesli to fejk.
Nigdy nie wiadomo kto i kiedy to przczyta i jak to wykorzysta w sadzie lub samosadzie.

Posty [ 30 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy to normalne że własna córka mnie podnieca?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024