Zdjęcia w sieci... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: Zdjęcia w sieci...

Witam,

Ciekawi mnie czy na podstawie wysłanego zdjęcia lub maila można znależć dokładny adres (nr domu) osoby, które je wysłała... Czy można też znależć np. numer telefonu danej osoby. Czy to ogołnie proste, znależć takie dane osoby, czy dla potencjalnego Kowalskiego to trudne?

Pozdrawiam.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zdjęcia w sieci...

W mojej opinii całkiem łatwe.

3

Odp: Zdjęcia w sieci...

Teoretycznie można, ale dla przeciętnego Kowalskiego będzie to niemożliwe. Gdyby wysyłanie maili było tak niebezpieczne, to ludzie by ich nie wysyłali.

4

Odp: Zdjęcia w sieci...

Przeciętny kowalski nie znajdzie i to jest trudne. Zapominacie że samo ip jest jeszcze chronione przez dostawcę więc powodzenia wink

5

Odp: Zdjęcia w sieci...
SenWiktorii napisał/a:

Witam,

Ciekawi mnie czy na podstawie wysłanego zdjęcia lub maila można znależć dokładny adres (nr domu) osoby, które je wysłała... Czy można też znależć np. numer telefonu danej osoby. Czy to ogołnie proste, znależć takie dane osoby, czy dla potencjalnego Kowalskiego to trudne?

Pozdrawiam.

Można pogooglać i coś może wyskoczyć. Niektórzy mają np. jeden email do wszystkiego. 

Teoretycznie można, ale dla przeciętnego Kowalskiego będzie to niemożliwe. Gdyby wysyłanie maili było tak niebezpieczne, to ludzie by ich nie wysyłali.

Właśnie dla przeciętnego Kowalskiego jest gorzej, bo to przeciętny Kowalski nie myśli. wink
Wyskakuje okienku w smartphonie: "Czy udostępnić aplikacji aparat dane lokalizacja?".
Dają "zezwól" i wysyłają swój prywatny adres na fejsa wraz ze zdjęciami nowego TV albo kota.

6

Odp: Zdjęcia w sieci...

Smartfon nie da rady zawezic lokalizacji az tak, żeby mi to zagrażało, a lokalizacji używam:)
W bloku w którym mieszkam jest 120 lokali mieszkalnych. Nawet zawezajac do mojej klatki jest 40. Zadna lokalizacja w smartfonie nie poda mi numeru mieszkania smile

7

Odp: Zdjęcia w sieci...

No tak, ale jesli dana osoba uzyska adres z numerem bloku oraz numer telefonu (Nazwisko) to już jest całkiem proste...

8 Ostatnio edytowany przez aniuu1 (2021-06-28 20:18:11)

Odp: Zdjęcia w sieci...
SenWiktorii napisał/a:

Witam,

Ciekawi mnie czy na podstawie wysłanego zdjęcia lub maila można znależć dokładny adres (nr domu) osoby, które je wysłała... Czy można też znależć np. numer telefonu danej osoby. Czy to ogołnie proste, znależć takie dane osoby, czy dla potencjalnego Kowalskiego to trudne?

Pozdrawiam.

Tak, jeśli te informacje są w stopce maila ;-)

9 Ostatnio edytowany przez Znerx (2021-06-28 21:03:22)

Odp: Zdjęcia w sieci...
Lady Loka napisał/a:

Smartfon nie da rady zawezic lokalizacji az tak, żeby mi to zagrażało, a lokalizacji używam:)
W bloku w którym mieszkam jest 120 lokali mieszkalnych. Nawet zawezajac do mojej klatki jest 40. Zadna lokalizacja w smartfonie nie poda mi numeru mieszkania smile

Randomowy znajomy-znajomego na ciebie leci. Znajduje twój fejsbuk/insta, sprawdza metadane ze zdjęcia, wrzuca w mapy i zaczyna wystawać 24/7 pod blokiem, bo "może uda mu się zobaczyć miłość życia". wink
Wiec tego....

10

Odp: Zdjęcia w sieci...
SenWiktorii napisał/a:

No tak, ale jesli dana osoba uzyska adres z numerem bloku oraz numer telefonu (Nazwisko) to już jest całkiem proste...

W jaki sposób?

Nie wiem jak u Ciebie, ale w moim bloku nie ma nazwisk ani na domofonie, ani na skrzynce, ani na drzwiach. Dodatkowo nie jestem zameldowana tu gdzie mieszkam i adres korespondencyjny z urzędu mam w innym miejscu podany wink

SenWiktorii, może po prostu powiesz, czym się martwisz?

11 Ostatnio edytowany przez R_ita (2021-06-28 22:44:10)

Odp: Zdjęcia w sieci...

Lady Loka to łatwiejsze niż by się wydawało smile Nie musi być nazwisk na domofonie, skrzynce, drzwiach by zdobyć numer telefonu i adres. TypowyCharlie piszę o IP... przecież jest sto możliwości by po nitce do kłębka dojść, nie musieć sięgać po skomplikowane technologicznie rozwiązania (no powiedzmy, że skomplikowane). Ja tylko na podstawie imienia i nazwiska w godzinę i to na podstawie ogólnie dostępnych danych w internecie (ludzie nie wiedzą ile rzeczy potwierdzają, nie czytając umów i regulaminów i ich dane hulają w świecie) byłam w stanie oszacować nie tylko miejsce zamieszkania, ścieżkę zawodową ostatnich 10 lat obu rodziców danej osoby, a nawet wyszukać numery działek, księgi wieczyste i wysokości kredytów hipotecznych i powiązań zawodowych rodziny. Z działkami łatwo, wykupisz abonament, skorzystasz z geoportalu czy czegoś w tym stylu i lecisz i sprawdzasz po kolei, z blokiem też filozofii nie ma... pytasz, ściemniasz, stoisz i obserwujesz lol (jak jesteś nastolatką to nie przeraża, co nie) Ja tak ogarnęłam gdzie mieszka moja "miłość życia" w gimnazjum smile Wystarczy ruszyć głową i mieć trochę cierpliwości i zawzięcia. Udostępnianie lokalizacji też pomaga, wiadomo. Po udostępnianych zdjęciach czy adresach e-mail to w ogóle dość łatwo.

12 Ostatnio edytowany przez TypowyCharlie (2021-06-28 23:21:36)

Odp: Zdjęcia w sieci...
R_ita napisał/a:

Lady Loka to łatwiejsze niż by się wydawało smile Nie musi być nazwisk na domofonie, skrzynce, drzwiach by zdobyć numer telefonu i adres. TypowyCharlie piszę o IP... przecież jest sto możliwości by po nitce do kłębka dojść, nie musieć sięgać po skomplikowane technologicznie rozwiązania (no powiedzmy, że skomplikowane). Ja tylko na podstawie imienia i nazwiska w godzinę i to na podstawie ogólnie dostępnych danych w internecie (ludzie nie wiedzą ile rzeczy potwierdzają, nie czytając umów i regulaminów i ich dane hulają w świecie) byłam w stanie oszacować nie tylko miejsce zamieszkania, ścieżkę zawodową ostatnich 10 lat obu rodziców danej osoby, a nawet wyszukać numery działek, księgi wieczyste i wysokości kredytów hipotecznych i powiązań zawodowych rodziny. Z działkami łatwo, wykupisz abonament, skorzystasz z geoportalu czy czegoś w tym stylu i lecisz i sprawdzasz po kolei, z blokiem też filozofii nie ma... pytasz, ściemniasz, stoisz i obserwujesz lol (jak jesteś nastolatką to nie przeraża, co nie) Ja tak ogarnęłam gdzie mieszka moja "miłość życia" w gimnazjum smile Wystarczy ruszyć głową i mieć trochę cierpliwości i zawzięcia. Udostępnianie lokalizacji też pomaga, wiadomo. Po udostępnianych zdjęciach czy adresach e-mail to w ogóle dość łatwo.

Jak ktoś wszędzie udostępnia swoje dane również na poczcie to nie ma co się dziwić że łatwo kogoś znaleść. Po samym unikalnym zdjęciu wysłanym przez email nie znajdzie się nikogo, czy to przez metadane czy przez google. Unikalne zdj = 0 wyników, metadane też nie zawiera informacji pomagających w namierzeniu kogoś, wszystko ogólne (chyba że ktoś robi zdjęcia z lokalizacją). Kwestia na jakich portalach ludzie mają widoczne dane pokroju nr telefonu, adres email itp. Dodajmy jeszcze fakt że mało kto ma dokładny adres zamieszkania podany w internecie.

13 Ostatnio edytowany przez R_ita (2021-06-28 23:23:28)

Odp: Zdjęcia w sieci...

I myślisz, że osoby takie jak autorka tego nie robią (nie udostępniają danych)? Nie umniejszając senWiktorii ale jeśli chroniłaby dane i prywatność, wątek by nie powstał. Jak ktoś analizuje zagrożenia czy ma świadomość funkcjonowania pewnych rzeczy naruszających prywatność jest "niewidzialny" i się nad takimi rzeczami nie zastanawia. Jak wiesz jak się dokopać i to z publicznie dostępnych danych jak już choćby tych wspomnianych ksiąg wieczystych i gdzie wykupić dostępy to i tak się doszukasz. Choć zapłacisz. Nie mówiąc o tym, ze każdy ma "kolegę informatyka" który umie ciut więcej niż przeciętny laik i i tak to ogarnie raz dwa. No i jeszcze kolejna sprawa- to nie on musi udostępniać dane wink to mogą robić organizacje, przedsiębiorstwa, masz KRSy, masz oświadczenia majątkowe. Wszystko jest w necie. Po nitce do kłębka.

14

Odp: Zdjęcia w sieci...
R_ita napisał/a:

I myślisz, że osoby takie jak autorka tego nie robią (nie udostępniają danych)? Nie umniejszając senWiktorii ale jeśli chroniłaby dane i prywatność, wątek by nie powstał. Jak ktoś analizuje zagrożenia czy ma świadomość funkcjonowania pewnych rzeczy naruszających prywatność jest "niewidzialny" i się nad takimi rzeczami nie zastanawia. Jak wiesz jak się dokopać i to z publicznie dostępnych danych jak już choćby tych wspomnianych ksiąg wieczystych i gdzie wykupić dostępy to i tak się doszukasz. Choć zapłacisz. Nie mówiąc o tym, ze każdy ma "kolegę informatyka" który umie ciut więcej niż przeciętny laik i i tak to ogarnie raz dwa. No i jeszcze kolejna sprawa- to nie on musi udostępniać dane wink to mogą robić organizacje, przedsiębiorstwa, masz KRSy, masz oświadczenia majątkowe. Wszystko jest w necie. Po nitce do kłębka.

Nie piszę że nie ale trzeba mieć jednak jakieś podstawy by dalej działać i szukać kogoś. Dużo osób zapomina np o połączonym numerze z ig, snapchatem, tiktokiem itp, gdzie w chwilę można kogoś profil znaleść po nr telefonu. Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś sporo ludzi można było wystalkować po portalu  nasza-klasa, wystarczyło imię i nazwisko, a dostawaliśmy wszystkie informacje w google. Jak ktoś chce być w miarę anonimowy w internecie to powinien uważać gdzie podaje dane i czy są widoczne dla wszystkich. Tyle dobrego że mało komu chce się szukać głębiej informacji o danej osobie i wszystko kończy się na samych googlach i podstawowych wynikach.

15

Odp: Zdjęcia w sieci...

Dlatego właśnie proponuję, żeby Autorka sama powiedziała, o co jej dokładnie chodzi, bo po takim randomowym zdjęciu niewiele da się znaleźć.
Jak ktoś chroni swoje dane, to ciężko go będzie tak odszukać i pytanie też, czy przeciętny Kowalski faktycznie by to potrafił.

16

Odp: Zdjęcia w sieci...
TypowyCharlie napisał/a:

Nie piszę że nie ale trzeba mieć jednak jakieś podstawy by dalej działać i szukać kogoś.

Dla mnie wątek autorki dość jasno nakresla, że ktoś je miał, skoro ta teraz się martwi, że ktos może wiedzieć gdzie mieszka.

Zatem, autorko? Co tam się wydarzyło?

17

Odp: Zdjęcia w sieci...
R_ita napisał/a:

Lady Loka to łatwiejsze niż by się wydawało smile Nie musi być nazwisk na domofonie, skrzynce, drzwiach by zdobyć numer telefonu i adres. TypowyCharlie piszę o IP... przecież jest sto możliwości by po nitce do kłębka dojść, nie musieć sięgać po skomplikowane technologicznie rozwiązania (no powiedzmy, że skomplikowane). Ja tylko na podstawie imienia i nazwiska w godzinę i to na podstawie ogólnie dostępnych danych w internecie (ludzie nie wiedzą ile rzeczy potwierdzają, nie czytając umów i regulaminów i ich dane hulają w świecie) byłam w stanie oszacować nie tylko miejsce zamieszkania, ścieżkę zawodową ostatnich 10 lat obu rodziców danej osoby, a nawet wyszukać numery działek, księgi wieczyste i wysokości kredytów hipotecznych i powiązań zawodowych rodziny. Z działkami łatwo, wykupisz abonament, skorzystasz z geoportalu czy czegoś w tym stylu i lecisz i sprawdzasz po kolei, z blokiem też filozofii nie ma... pytasz, ściemniasz, stoisz i obserwujesz lol (jak jesteś nastolatką to nie przeraża, co nie) Ja tak ogarnęłam gdzie mieszka moja "miłość życia" w gimnazjum smile Wystarczy ruszyć głową i mieć trochę cierpliwości i zawzięcia. Udostępnianie lokalizacji też pomaga, wiadomo. Po udostępnianych zdjęciach czy adresach e-mail to w ogóle dość łatwo.


Jeżeli ktoś ma VPN, a na dodatek u dostawcy poza „pięciorgiem oczy” np. Wyspy Dziewicze, to możesz go sobie szukać po IP smile raz w NY, raz w Wietnamie a logow dostawca VPN nie przechowuje sad

18 Ostatnio edytowany przez R_ita (2021-06-30 01:20:31)

Odp: Zdjęcia w sieci...

Czytaj ze zrozumieniem, napisałam, że jest  sto innych sposobów, a nie korzystanie z opcji przedstawionej przez innego użytkownika jak po IP właśnie wink jak nie było napisane jasno to sorki, już teraz mam nadzieję jest (faktycznie, niejasno napisałam). Ja akurat sama zawsze mam VPN nie tylko dla anonimowości ale choćby zniżek na bilety lotnicze dawniej czy dostępu do platform, które są w różnych krajach blokowane, no i tak klasycznie to praktycznie do wszystkiego mam inne adresy email nie zdradzające nawet imienia. A przecież jest jeszcze więcej możliwości niż VPN by się ukryć. Ale przeciętny Kowalski nie myśli o tym i potem się właśnie martwi.

19

Odp: Zdjęcia w sieci...

Nie zmuszaj mnie do pisania rzeczy oczywistych ... czy ktoś kogo myślenie nie meczy wrzuca do sieci swoje zdjęcia, dane osobiste i osobowe  , ma konto społecznościowe ze swoim pięknym nazwiskiem, ma banalne hasła których nie zmienia co pare miesięcy , etc ???
Jedyna nitka która może go powiązać z danymi w sieci to IP.

20

Odp: Zdjęcia w sieci...

To w jaki sposób możemy "wymienić sie" fotkami w sieci w bezpieczny sposób, tzn. że ktoś kto otrzyma nasze zdjęcie nie może nas znaleźć. Przecież ludzie się wymieniają fotkami ale to, że ktoś np. na siłę chce nas odnaleźć i może to zrobić dzięki jednemu zdjęcie, to chyba tak nie powinno być...

21

Odp: Zdjęcia w sieci...
SenWiktorii napisał/a:

To w jaki sposób możemy "wymienić sie" fotkami w sieci w bezpieczny sposób, tzn. że ktoś kto otrzyma nasze zdjęcie nie może nas znaleźć. Przecież ludzie się wymieniają fotkami ale to, że ktoś np. na siłę chce nas odnaleźć i może to zrobić dzięki jednemu zdjęcie, to chyba tak nie powinno być...

Przeciętny człowiek, który otrzyma Twoje zdjęcie Cię nie znajdzie.

Napisz po prostu wprost, o co chodzi i jaka jest sytuacja.

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024