Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA KARIERY - MOJA KARIERA ZAWODOWA » Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 26 ]

Temat: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Hello Wszystkim,
taki mam problem z pracodawcą, że od około roku jestem zatrudniony jako pracownik sklepu internetowego (gadżety reklamowe, biurowe itd) najpierw umowa zlecenie, teraz o pracę, ale pracodawca próbuje mnie namówić obecnie na założenie firmy. W firmie pracują osoby po ekonomii i niby zgodziły się mi dopomóc żeby napisać biznesplan i cały wniosek i dostać dofinansowanie (20 tys z PUP). Czyli miałbym firmę np graficzną, za dotację kupił komputer, oprogramowanie itd i wystawiał pracodawcy obecnemu faktury, nie było by stosunku pracy.
Sprawa by wyglądała tak, że nieformalnie jestem zwolniony, pracuję na czarno i jako bezrobotny się rejestruje no i przechodzę cały proces tak by dostać dofinansowanie i załozyć firmę.
Nie wiem tylko jak to by dalej wyglądało, bo niby pensje miałbym tak jak teraz, ale ja bym wystawiał faktury...

Dla mnie to jest bardzo niepewna sytuacja, bo zacznę pracę na czarno (pomijając ewentualne konsekwencje), okaże się że pula środków się skończyła i co? zostaje pracownikiem bez umowy? Albo jakby wyszło z firmą, to co ze świadczeniami ZUS itp przy prowadzeniu działalności? Mam ze swojej pensji to opłacac? Nie wiem tez jak to ma wyglądać bo jako osoba mająca działalność mam przychodzic na 8h do roboty?

Jak Wy to widzicie? Ja sobie tego nie mogę wyobrazić, bo działalność to jest działalnośc, a praca na umowę to troszkę co innego. Ja muszę rozkręcać biznes i szukać kontrahentów a nie zajmować się czyjąś działalnością czyli tym sklepem internetowym.

Czy ktoś się spotkał z takimi kombinacjami? Czy to ma sens czy po prostu "wdepnę" w jakąś zawiłą dla mnie sytuację i będzie już tylko gorzej?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Wiesz, tak czysto teoretycznie w polskim porządku prawnym nie funkcjonują przepisy, które zabraniałyby pracownikowi takiego przejścia z umowy o pracę na działalność, nawet jeżeli charakter wykonywanych obowiązków miałby nie ulec zmianie, bo ważny jest sposób wykonywania pracy, a nie jej przedmiot. Ale takie samozatrudnienie i praca na rzecz byłego pracodawcy może zostać uznane (przez PIP, urząd skarbowy lub ZUS) za fikcyjne i dążące do obejścia prawa. Będzie tak, jeżeli działalność, którą wykonujesz, ma cechy charakterystyczne dla umowy o pracę, czyli gdy wykonujesz pracę określonego rodzaju,  na rzecz usługodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie wyznaczonym przez niego i za wynagrodzeniem. Co więcej, przy ewentualnej kontroli PIP może nakazać zawarcie umowy o pracę skoro jej znamiona będą, dopieprzy się  czemu świadczysz te usługi tylko jednemu podmiotowi i to na dodatek byłemu pracodawcy, i co im powiesz? Nie ufaj na gębę, że pracodawca opłacałby Ci ZUS i inne pierdoły, bo w świetle prawa to jest Twoja odpowiedzialność i co powiesz wtedy? To na Ciebie będą czekać konsekwencje prawne jeśli Cię wykiwa. JA wiem, że w świetle kodeksu cywilnego umowa na gębę to też umowa, ale... no sorry.

Ogólnie masz wiele stron dot. prawa pracy- poszukaj informacji na temat ryzyka takiego przekwalifikowania lub jak ukształtować stosunek tych usług z zachowaniem jego prawidłowej klasyfikacji.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i technologii wydało  "Samozatrudnienie u byłego pracodawcy- poradnik". Tam masz plusy i minusy jednej i drugiej formy, info o umowach o współpracy i tego ile obowiązków na Ciebie spadnie. Jak lubisz kombinatorstwo i taki stres to się baw. Mi by się nie chciało, wolę czyste sytuacje. Choć wiem, że każdy orze jak może, taki mamy klimat big_smile znam wiele osób, które kręcą jak się da byle wyjść na tym korzystnie smile no ale to osoby, które lubią taki sport i wszystko mają obcykane.

3

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Mam wrazenie, ze troche sie pogubiłeś. Twoj pracodawca nie oczekuje od Ciebie, ze rozkrecisz swoja firmę czy ze nawet dostaniesz na nią dofinansiwanie, tylko, ze ja zalozysz i będziecie współpracowac na zasadzie B2B, czyli umowa i faktury. Wtedy to Ty jestes odpowiedzialny za wszystkie koszta pracownika, które w tym momencie ponosi on.
Natomiast, tak jak napisała Rita, jeżeli występuja znamioma tego, że jest to normalna praca na etat , to PIP moze sie przyczepić do Was obojga.
Dla mnie osobiście Twój pracidawca coś kręci i ja szukałabym innego miejsca pracy.

4 Ostatnio edytowany przez Snake (2021-05-05 09:28:46)

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana
Lady Loka napisał/a:

Dla mnie osobiście Twój pracidawca coś kręci i ja szukałabym innego miejsca pracy.

To się nazywa optymalizacja kosztów wink
Kolega niech sobie przeliczy w pierwszym, lepszym kalkulatorze internetowym łączny, miesięczny koszt jego stanowiska pracy z tytułu umowy o pracę. Podpowiem, że nie jest to kwota przelewu z wypłatą wink Nawet nie pensja brutto. Dla ustawowej pensji minimalnej wygląda to tak:
- wynagrodzenie netto (do ręki): 2061,67 zł
- wynagrodzenie brutto: 2800 zł
- całkowity koszt pracodawcy: 3373, 44 zł
Jeśli kolega chce nadal otrzymywać "do ręki" 2061 zł będąc na JDG, to musi pamiętać, że minimalny wymiar składki ZUS jaki zapłaci, to 1380 zł. To już daje 3441 zł, a nie jest to kwota brutto, bo 2061 zł jest już kwotą pomniejszoną o podatek dochodowy.
Dla JDG trzeba przyjąć, że aby dostać swoje "do ręki" 2061 zł trzeba wystawić fakturę na o. 3900 zł. Plus VAT jeśli wybierze się bycie płatnikiem VAT. Oczywiście przy założeniu, że kolega będzie sam prowadził swoją księgowość, bo jeśli zleci to jakiemuś biuru księgowemu, to zdaje się koszt miesięcznie ok. 200 zł dochodzi.
Jaki w tym zysk pracodawcy? Odpada mu koszt obsługi księgowej wynagrodzenia pracownika (składki ZUS, zaliczki podatku dochodowego), zamiast tego proste rozliczenie faktury. Odpada mu odpowiedzialność wobec ZUS za nieterminowe opłacanie składek. To partner na JDG staje się odpowiedzialny wobec ZUS i US żeby co miesiąc odprowadzić składkę i zaliczkę podatku dochodowego. Pracodawca otrzymaną fakturę może zapłacić choćby i za 3 miesiące, co w niczym nie zwalnia wystawiającego fakturę z obowiązku opłacenia składek ZUS. Jednym słowem rozliczanie się z pracownikiem na JDG jest dla pracodawcy tańsze księgowo i elastyczne bez konsekwencji. Opłaca wynagrodzenie wtedy kiedy ma środki finansowe i chce bez konsekwencji. W przypadku umowy o pracę jeśli pracodawca nie ma chwilowo na koncie środków na wynagrodzenie, to nie pomoże mu ustne dogadanie się z pracownikiem na zasadzie wytrzymaj 2 tygodnie, bo i tak rośnie zadłużenie pracodawcy wobec ZUS, a nieopłacenie w terminie zaliczki podatku dochodowego, to w zależności od kwoty wykroczenie lub przestępstwo skarbowe. Od niedawna nawet jeśli tylko wykroczenie, to zagrożone mandatem do 15 tysięcy zł.

Dodam, że ta forma zatrudnienia jest preferowana przez pracowników branż informatycznych kiedy ich zarobki nie oscylują raczej w okolicy płacy minimalnej ale kilka razy więcej. Po prostu wtedy koszt wynagrodzenia jest istotnie mniejszy niż z tytułu umowy o pracę, bo na JDG można płacić minimalną składkę ZUS 1380 zł, a przy umowie o pracę i wynagrodzeniu rzędu 10000 zł składka ZUS będzie istotnie wyższa. Z kontrolą charakteru pracy też sobie radzą, po prostu organizuje się łańcuszek wzajemnych faktur żeby można było wskazać, że nie wystawia się faktury tylko jednemu podmiotowi.

5 Ostatnio edytowany przez R_ita (2021-05-05 10:09:32)

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Snake myślę, że kwestie korzyści dla pracodawcy to akurat oczywiste są smile A tu przecież o interes autora chodzi, a nie jego pracodawcy. Jak sam nie jest lotny albo za uczciwy po prostu to ja bym własnego interesu w cudze ręce nie powierzała, no i to on zna swojego pracodawcę i tylko on może zweryfikować, czy warto się z nim ugadywać i na ile jest solidny i słowny.

Snake napisał/a:

Z kontrolą charakteru pracy też sobie radzą, po prostu organizuje się łańcuszek wzajemnych faktur żeby można było wskazać, że nie wystawia się faktury tylko jednemu podmiotowi.

Tak to jest prawda, ale wracamy do punktu wyjścia- czy autor ma charakter do takich działań. Wiesz, ja znam osoby którym kiedyś proponowano założenie działalności pod przetargi dla określonych podmiotów i proponowały im to osoby dogadane z podmiotem te przetargi organizującym z narracją którą wskazałeś, a którą ja zacytowałam ale znowu- nie każdy ma charakter. Jak jesteś typem etatowca, to się tylko stresu najesz. Bo można wszystko i obejdzie się wszystko, ale po co. Zatem niech się autor ustosunkuje po zorientowaniu w temacie.

6 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-05-05 10:12:41)

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Tak jak Ci Snake napisał. Policz wszystkie koszty łącznie z księgową  co doradzam by nie zrobić sobie niechcący pod górkę. I zapytaj pracodawcy czy będzie Ci  płacił na stałej umowie B2B określoną  kwotę.
Czy zapłaci odsetki jeśli tej kwoty nie będzie na czas.
I wtedy podejmij decyzję. 
Raczej organy Państwa nie przyczepa się do niego o próbę  obejścia prawa tylko do pracodawcy jeśli już.

7

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Do pracodawcy bardziej, wiadomo ale i do niego mieliby o co.

8

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana
R_ita napisał/a:

Tak to jest prawda, ale wracamy do punktu wyjścia- czy autor ma charakter do takich działań.

Prowadzenie JDG, szczególnie jeśli nie jest się płatnikiem VAT nie jest jakoś szczególnie upierdliwe. Raz w miesiącu przelew do ZUS, a do US w zależności raz na miesiąc lub kwartał. Program księgowy za 200-300 złotych rocznie, które stanowią koszt firmy.
Komplikuje się przy byciu płatnikiem VAT, bo wtedy co miesiąc deklaracja JPK plus odprowadzanie VAT do US. Deklarację robi się w ww. programie księgowym więc to nie problem. Zyski dla niego? Każdy zakup, który może podciągnąć pod wydatki firmowe jest tańszy o ok. 40 %. Na przykład samochód, który może wziąć w leasing i wszystkie wydatki na niego będą niższe o te 40 %, bo albo będą bezpośrednio stanowić koszt firmy pomniejszające podatek dochodowy, albo będą do zwrotu z VAT. Jeśli więc planuje zakup samochodu, to lepiej przejść na JDG i zrobić to poprzez leasing. Tak samo grubszy sprzęt elektroniczny, a drobniejszy, to zwyczajnie kupuje na fakturę VAT i sumarycznie taniej o 40 % niż gdyby kupował jako pracownik etatowy.

9

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Macie rację to wszystko bezsensu, ale mnie inne rzeczy zastanawiają. Gość chce mi "iśc na rękę" chociaż wg mnie to żadna łaska i mam założyć firmę i dostać kasę mówiąc krótko, stąd rejestracja w PUP i wniosek o dofinansowanie. I teraz pytanie co w sytuacji jeśli przydzielą mi staż, szkolenie albo jakąś oferte pracy? Odmówię i mnie wykreślą, albo co w sytuacji gdy pula na dofinansowanie się skończy? Będę na czarno pracował do przyszłego roku? Czy może założę firmę i już nigdy nie dostane dofinansowania? Bo chyba tak jest.
Poza tym ja nie mam minimalnej ale niewiele więcej - 330 brutto czyli dostaje 2400 i za to mam opłacać wszystko? Od roku nic się nie zmieniło z wynagrodzeniem a gość po prostu chce mieć pracownika tylko za niego nie płacić. Ja nie wierzę w to że on mi nagle będzie płacić 5000 zł.
Dlatego to wszystko jest moim zdaniem komedia.
Ponadto pewnie branża firmy musi współgrać z profilem tej firmy obecnej, a nie może to być lodziarnia, wulkanizacja czy restauracja.

Reasumując to wygląda tak - gość mnie wabi kasą z PUP że dotacja na założenie działalności, a sam chce po prostu uwolnić się od kosztów. W przypadku tej kasy z PUP to nawet sam wraz z kilkoma osobami z firmy jest gotów pomóc mi w formalnościach.

Czyli mówicie że jeśli mająć działalność będę chodził na 8h dziennie do tej pracy to PIP się może przyczepić? Poza tym są kontrole PUP....to jest inna sprawa, jak dostanę kasę to muszę zakupić sprzęt, oprogramowanie np i co zabiorę to tam do firmy?

Czyli te 1380 to min. stawka ZUS-u tak? ale przy pierwszej działalności też?

Z kasą też nie będzie kolorowo bo teraz już są spóźnienia w wypłacie o 2-3 dni, to potem to już dopiero będą zwłoki. Ja po prostu nie wiem jak to będzie wyglądało, mam wystawiać faktury na co? i potem to się będzie liczyć jako mój przychód tak?

Ja nie wiem jak gość to sobie wyobraża że za te obecne 2400 po założeniu firmy będę opłacać wszystko? big_smile

10

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Chlopie, pracujesz na czarno, bo pracodawca nie chce placic na Ciebie podatkow, a Ty sie jeszcze zastanawiasz, czy wspolpracowac z nim dalej.
Gdzie masz rozum?

11

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana
CamilloStr napisał/a:

Czyli te 1380 to min. stawka ZUS-u tak? ale przy pierwszej działalności też?

Przez pierwsze 2 lata masz prawo do tzw. małego ZUS-u czyli pozwala ci się nie płacić składki emerytalnej, tylko głównie chorobową co łącznie daje chyba połowę normalnej składki. Ta prorozwojowa ulga oznacza, że będziesz też dostawać mniejszą emeryturę, bo ta wyliczana jest według opłaconych składek lol. Nikt za ciebie tych składek emerytalnych przez 2 lata ulgi nie płaci przecież. 

CamilloStr napisał/a:

Ja nie wiem jak gość to sobie wyobraża że za te obecne 2400 po założeniu firmy będę opłacać wszystko? big_smile

Tak jak pisałem powyżej, żeby zmiana była niezauważalna dla twoich zarobków netto musiałbyś co miesiąc wystawiać fakturę na ok. 4300 zł + VAT 23% jeśli zostałbyś płatnikiem VAT czyli powinieneś dostawać przelewem od pracodawcy ok. 5290 zł.

12 Ostatnio edytowany przez R_ita (2021-05-05 12:34:40)

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana
Snake napisał/a:
R_ita napisał/a:

Tak to jest prawda, ale wracamy do punktu wyjścia- czy autor ma charakter do takich działań.

Prowadzenie JDG, szczególnie jeśli nie jest się płatnikiem VAT nie jest jakoś szczególnie upierdliwe. Raz w miesiącu przelew do ZUS, a do US w zależności raz na miesiąc lub kwartał. Program księgowy za 200-300 złotych rocznie, które stanowią koszt firmy.
Komplikuje się przy byciu płatnikiem VAT, bo wtedy co miesiąc deklaracja JPK plus odprowadzanie VAT do US. Deklarację robi się w ww. programie księgowym więc to nie problem. Zyski dla niego? Każdy zakup, który może podciągnąć pod wydatki firmowe jest tańszy o ok. 40 %. Na przykład samochód, który może wziąć w leasing i wszystkie wydatki na niego będą niższe o te 40 %, bo albo będą bezpośrednio stanowić koszt firmy pomniejszające podatek dochodowy, albo będą do zwrotu z VAT. Jeśli więc planuje zakup samochodu, to lepiej przejść na JDG i zrobić to poprzez leasing. Tak samo grubszy sprzęt elektroniczny, a drobniejszy, to zwyczajnie kupuje na fakturę VAT i sumarycznie taniej o 40 % niż gdyby kupował jako pracownik etatowy.

Ja to wszystko wiem, to nie jest jakoś uciążliwe, wiadomo. Ale tu już wchodził motyw, cytuję Twój wpis "Z kontrolą charakteru pracy też sobie radzą, po prostu organizuje się łańcuszek wzajemnych faktur żeby można było wskazać, że nie wystawia się faktury tylko jednemu podmiotowi" a ta część to już nie dla każdego i to miałam na myśli wink Może to nie kaliber ustawiania przetargów ale to już też przekręt.

Co do ostatniego postu autora- no ja to bym z takim pracodawcą takich kombinacji nie uskuteczniała, dla mnie nie jest wiarygodny.

13

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

To skoro to tak wygląda, to co proponujecie? Odpuścić w ogóle "pracę" w tej firmie czy spróbować po prostu pracować na zasadach jak do tej pory i nie zgadzać się na żadne zakładnie firmy własnej? Zastanawia mnie jedno, koszt pracownika jest jasny i znany z góry, to skąd takie jak to Snake nazwał 'optymalizowanie kosztów'?

Jak kupuje auto, o ile nie jest to nówka salonowa to oprócz tankowania musze opłacać ubezpieczenie oraz odwiedzac mechanika, bo coś się może zepsuć, chce mieć psa to wiem że to nie jest maskotka i trzeba go wyżywić, do weterynarza jechać itd.
Ja sobie zdaje sprawę, że to jest celowe działanie a nie że kogoś przerosły koszty, no ale na co się liczy że druga strona na pewno się zgodzi i będzie super?

Co do tej kwoty, którą by miał pracodawca wykładać w zamian za wszelkie koszty przy JDG, to jest śmiech na sali, ten gośc ma problem żeby 100 zł od roku dorzucić do pensji, pomimo obiecanek że jak będą dobre miesiące z fajnymi obrotami to będzie premia, wcześniej nawet obiecał że co 3 miesiące jest taki dodatek do pensji, tylko ani razu go nie widziałem.
To jest bezsensu bo jeżeli pracodawca ma teraz problem z normalnym zatrudnieniem na umowę i opłacaniem wszystkiego co wiąże się z posiadaniem pracownika, pomimo że to nie wiem 4.000 zł? To nagle przeleje mi ponad 5? Nigdy w życiu także wiem że to będzie poroniony pomysł.

14

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Ja Ci nie powiem czy odpuścić pracę w ogóle, bo tylko ty wiesz gdzie mieszkasz i jaki masz rynek pracy tam i czy możesz sobie pozwolić na zwolnienie bo wiesz, że znajdziesz nową raz dwa smile Rozglądać się nie zaszkodzi, a wręcz powinno.
Ale nie zgadzałabym się na zakładanie firmy i kombinacje Z TYM KONKRETNYM pracodawcą, bo jak już pisałam dla mnie jest niewiarygodny.

Ale też nie zrażaj się do takiej formy współpracy, jest i będzie coraz popularniejsza. U mnie połowa działu R&D pracowała na tej zasadzie, nie mówiąc o stanowiskach kierowniczych ale oni ukształtowali stosunek tej pracy z zachowaniem jego prawidłowej klasyfikacji i potrafili sobie wszystko ogarnąć tak by to wyglądało dobrze bo życie i tak wiadomo, że swoje wink  Ale dla mnie wyznacznikiem uczciwego i dobrego pracodawcy jest wybór, a przecież w większości ofert do przyzwoitych firm forma zatrudnienia jest do wyboru: albo umowa o pracę albo B2B i to pracownik decyduje. Także ten- z tym Twoim nic bym nie kombinowała.

15

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana
CamilloStr napisał/a:

To skoro to tak wygląda, to co proponujecie? Odpuścić w ogóle "pracę" w tej firmie czy spróbować po prostu pracować na zasadach jak do tej pory i nie zgadzać się na żadne zakładnie firmy własnej? Zastanawia mnie jedno, koszt pracownika jest jasny i znany z góry, to skąd takie jak to Snake nazwał 'optymalizowanie kosztów'?

Proponuję po prostu rozmowę z pracodawcą, w której będziesz dysponował wiedzą na temat tego z czym wiąże się dla ciebie JDG, jakie są koszty dla niego i dla ciebie. To jest normalna rzecz. Jeśli nie ufasz pracodawcy w tej sprawie, to co jeszcze robisz w tym miejscu pracy?

16

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

No tylko problem taki, że z tym pracodawcą ciężko będzie poważnie pogadać, bo zacznie się marketingowe czarowanie - dotacja 20 tys, mały ZUS, firmę po roku można zamknąć itp itd.. a na końcu np zgodzi się na te 5 tys co miesiąc, których np nie zobaczę, albo będa spore opóźnienia.
A co robie w tym miejscu pracy? No w tej chwili jest umowa o pracę (z resztą też przeze mnie wymuszona po pół roku pracy na zleceniu a miało być 3 miesiące), dostaje tyle ile dostaje ale wiem że muszę dostać i mam odprowadzane składki itd. Dlatego właśnie się zastanawiam biorąc pod uwagę, że gośc coś kolejnego będzie wymyślał zeby tylko dla siebie mieć na plus, czy podziękować za tę pracę czy póki co pracować dalej.
Szczerze, to właśnie gdybym miał perspektywe że niebawem pojawi się na horyzoncie fajna oferta pracy to bym podziękował a tak zostać bez pracy to trochę głupie.

I tak wiem że są takie formy pracy właśnie np informatycy, albo agenci ubezpieczeń B2B tez pracują ale tutaj to jest typowa praca na umowę, na etat a gość kombinuje bo chce mieć pracownika za darmo.

17

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana
CamilloStr napisał/a:

No tylko problem taki, że z tym pracodawcą ciężko będzie poważnie pogadać, bo zacznie się marketingowe czarowanie - dotacja 20 tys, mały ZUS, firmę po roku można zamknąć itp itd.. a na końcu np zgodzi się na te 5 tys co miesiąc, których np nie zobaczę, albo będa spore opóźnienia.

To musisz się znieczulić na czary i roztaczane wizje przez Twojego pracodawcę. Po prostu mówisz mu, że dla Ciebie bezpieczeństwo i w miarę przewidywalność jutra (w miarę, bo każdą umowę można rozwiązać), jaką daje Tobie umowa o pracę ma większe zalety niż JDG.

Jakąś niepewność można byłoby zniwelować poprzez podpisanie umowy, zobowiązującą obie strony do współpracy, zawierającą wszystkie wrażliwe dla Ciebie elementy. To może być też ewentualna karta przetargowa w rozmowie z pracodawcą.

18

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana
CamilloStr napisał/a:

No tylko problem taki, że z tym pracodawcą ciężko będzie poważnie pogadać, bo zacznie się marketingowe czarowanie - dotacja 20 tys, mały ZUS, firmę po roku można zamknąć itp itd.. a na końcu np zgodzi się na te 5 tys co miesiąc, których np nie zobaczę, albo będa spore opóźnienia.

I dlatego mnie niezmiernie dziwi, ze Ty rozwazasz jakiekolwiek uklady z tym pracodawca... Glowe podstawiasz pod topor i to na wlasne zyczenie.

19

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Po pierwsze fakturę wystawiasz na podstawie umowy. Może ona mieć charakter ustny czy też taką umową jest dokonanie sprzedaży w sklepie, dlatego dostajemy potwierdzenie jej przeprowadzenia w postaci paragonu lub właśnie faktury zakupu. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie aby charakter współpracy B2B z obecnym pracodawcą zawrzeć w postaci pisemnej umowy, na którą zresztą będziesz się powoływał w kolejnych fakturach. Jest to zresztą jeden z istotnych aspektów podczas kontroli skarbowej czy nie są to tzw. "puste" faktury. W umowie określacie warunki współpracy, zobowiązania, terminy, kwoty, zasady płatności. Na podstawie umowy wystawiasz w umownym terminie fakturę. Jeśli partner nie płaci, wzywasz do zapłaty. Nie telefonicznie ale co najmniej mejlowo, a najlepiej również listownie. Przy wyczerpaniu tej drogi wezwania do zapłaty składasz sprawę do sądu, a mogą to robić również e-sądy. W takich biznesowych sprawach to się odbywa bez rozprawy, a nawet bez powiadomienia twojego pracodawcy, że toczy się przeciw niemu postępowanie. Tylko musisz w sądzie przedstawić dowody słuszności twojego roszczenia tj. przede wszystkim umowę między wami, dowody, że usługę wykonałeś, fakturę, monity itp. korespondencję. Sąd wydaje postanowienie o nakazie zapłaty i dopiero to wysyła do pracodawcy, który może się od tego odwołać ale musi wtedy podważyć twoje dowody, że np. nie wykonałeś usługi zgodnie z umową itp. Jeśli się nie odwoła i dalej nie płaci, to już najzwyczajniej zgłaszasz się z postanowieniem sądu do komornika i ten z niego będzie ściągał należność, a będzie to więcej niż kwota twojej należności z faktury.
Kłopotliwe? Nie bardziej niż sądzenie się z pracodawcą na podstawie umowy o pracę.
I uwaga, dopiero podpisanie takiej umowy powinno być wstępem do dalszych kroków z założeniem JDG, które zresztą można zrobić w jeden wieczór z domowego komputera. Elektroniczne zgłoszenie założenia JDG jest równożnaczne z początkiem działalności niezależnie, że część formalności będzie się załatwiać w następnych dniach (zgłoszenie w ZUS, US, potwierdzenie z CEIDG). Co więcej, zarejestrowanie JDG i nawet wzięcie dofinansowania nie jest żadnym wyrokiem. Z tego co pamiętam u znajomych, którzy rejestrowali JDG z dofinansowaniem UP, to przedstawiało się promesy zakupu sprzętu lub oprogramowania, które będzie wykorzystywane do działalności gospodarczej, a dopiero po jakimś czasie od fizycznego przekazania dofinasowania są kontrole czy pieniądze zostały wydane zgodnie z przeznaczeniem i w miejscu zadeklarowanym na prowadzenie działalności. Tak więc masz chwilę czasu żeby zweryfikować dobrą wolę pracodawcy tj. czy płaci ci pieniądze. Jeśli nie możesz działalność zawiesić, zamknąć, dofinasowanie zwrócić.

20 Ostatnio edytowany przez R_ita (2021-05-06 14:26:54)

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana
Snake napisał/a:

Jeśli nie możesz działalność zawiesić, zamknąć, dofinasowanie zwrócić.

W sensie, że można się dobrowolnie też wycofać z dotacji i ją zwrócić, czy o coś innego Tobie chodziło? Bo się nie orientuje tak,  także będę wdzięczna za odp : )  Wiem jedynie, że trzeba zwrócić z odsetkami jak się zawiesi albo zlikwiduje JDG przed 12 msc, naruszy inne warunki z PUP, nie rozliczy się z tego albo podejmie inną działalność zarobkową, no to to jest logiczne wiadomo.

21

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Dla mnie istotne przy własnej działalności gospodarczej jest to, że nie ma się urlopu. To znaczy urlop można sobie wziąć, ale niestety nikt nam za niego nie zapłaci, bo nie pracujesz - nie zarabiasz...

22

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

No więc sprawa wygląda tak, że powiedziałem szefostwu że mnie nie interesuje JDG to nie dla mnie, za duże koszty itd, oprócz tego na moje szczęście, w tutejszym PUP u mnie w mieście są wstrzymane dotacje z uwagi na brak środków obecnie.
To gośc wpadł na genialny pomysł, żebyśmy podpisali aneks do umowy i 3/4 etatu, czyli ile będę dostawać 2000? świetnie..za tak samą wykonywaną pracę tylko teraz mam na nią mniej czasu.
Jak się zapytałem ale dlaczego? firma nie ma środków? a on że nie ale nie ma tyle pracy żeby to musiało być koniecznie 8h roll

A najlepsze jest w tym wszystkim to, że ja jako chyba jedyny mam robić sprawozdania z wykonywanej pracy, czyli pod koniec dnia w takim notatniku online wpisuje różne rzeczy - raporty z tego co zrobiłem. Trochę jak niewolnik, także przyszłości tam nie ma, no ale dopóki coś jest to zostanę, tylko się ostro zastanawiam czy zgodzić sie na 3/4 czy np powiedzieć że 1/2 a szukam w tym momencie jeszcze coś na drugą połowę dnia czy jak to zrobić.

23

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

niewolnik z pracy nie moze odejśc, Ty mozesz.

24

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana
Lady Loka napisał/a:
CamilloStr napisał/a:

No tylko problem taki, że z tym pracodawcą ciężko będzie poważnie pogadać, bo zacznie się marketingowe czarowanie - dotacja 20 tys, mały ZUS, firmę po roku można zamknąć itp itd.. a na końcu np zgodzi się na te 5 tys co miesiąc, których np nie zobaczę, albo będa spore opóźnienia.

I dlatego mnie niezmiernie dziwi, ze Ty rozwazasz jakiekolwiek uklady z tym pracodawca... Glowe podstawiasz pod topor i to na wlasne zyczenie.

Podklejam to, co pisałam wczesniej, bo dalej jest adekwatne.

25 Ostatnio edytowany przez aniuu1 (2021-05-11 18:42:48)

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Działalność zwykle firmy proponują ludziom, którzy więcej zarabiają. Przy małych zarobkach to nie jest korzystne. Zawracanie głowy, więcej roboty i jeszcze brak pewności. Jeśli pracodawca ma problem z kasą, to często płaci pracownikom na umowach a tym na działalności z dużym opóźnieniem, a jak padnie, to spora szansa, że nie dostałbyś nic podczas gdy pracownik na umowę o pracę dostanie świadczenie z funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych (czy jakoś tak). Może z opóźnieniem kilku miesięcy ale dostanie.
Najlepiej rozejrzeć się za inną pracą, gdzie pracodawca może zaoferować pracę na normalnych zasadach, a nie takie kombinacje za niewysokie wynagrodzenie.

Jak dla mnie to ten pracodawca komunikuje, że nie ma środków i że nie za bardzo mu zależy na Tobie. Możesz wziąść to 3/4 etatu i rozglądać się gdzie indziej za pełnym etatem.

26

Odp: Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Przy małych zarobkach własna działalność raczej nie jest dla Ciebie opłacalna. Zazwyczaj przy dochodach powyżej 85tyś to się opłaca ponieważ wówczas płacisz 19% podatku liniowego a nie 32% podatek od drugiego progu.
Z drugiej strony prowadząc działalność możesz sobie odliczać od dochodu paliwo, zakup auta, telefonu, komputera itd. Natomiast pracodawca może z dnia na dzień przestać Cię zatrudniać.

Posty [ 26 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA KARIERY - MOJA KARIERA ZAWODOWA » Praca na etacie a założenie własnej działalności czyli nagła zmiana

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024