Czy wyolbrzymiam? Prosze o pomoc - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy wyolbrzymiam? Prosze o pomoc

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

Temat: Czy wyolbrzymiam? Prosze o pomoc

Cześć. Mam wielką prośbę. Potrzebuje żeby ktoś spojrzał z boku na tą sytuację. Bo sama nie wiem czy wyolbrzymiam sytuacje czy rzeczywiście coś jest na rzeczy. Jestem w związku od 2 lat. Wcześniej on był w długim związku (8 lat) a jak później się dowiedziałam ze mną zaczął się spotykać 3 miesiące po rozstaniu z byłą. Jeszcze jak randkowaliśmy przed związkiem on mieszkał w ich wspólnym mieszkaniu (podobno już sam), ale spotykał się z nią w celu omówienia rzeczy związanych z mieszkaniem (nie mówił mi tego wprost, tylko w taki sposób że i tak się domyśliłam). Mówił ze był wcześniej w kilku związkach w których po prostu się nie dogadywał z drugą osobą i rozstali sie w zgodzie ale ten ostatni związek mocno go skrzywdził, dużo mówił o tym że trzeba z kimś zamieszkać żeby poznać człowieka i o tym że nie zawsze facet jest tym złym. Dlatego też ze mną chciał szybko zamieszkać. Zamieszkaliśmy razem jakieś 3 miesiące po rozpoczęciu(oficjalnym) związku a jakieś pół roku od poznania się. Chwile przed początkiem związku dostał rzekomo wiadomość z ostrzeżeniem przede mną... żeby na mnie uważał itd. Dużo razy później dopytywałam o tą wiadomość, za każdym razem słyszałam inna historie... Pewnego dnia znalazłam jego fake konto na fb i zobaczyłam że on sam do siebie tą wiadomość napisał. Powiedziałam mu o tym. Po kłótni powiedział że jego była to napisała i że nasz wpólny znajomy (ktorego znam tylko z widzenia) jej powiedział o mnie takie informacje, i on żebym nie wiedziala ze to od niej przepisal to sobie na swojego fb i zrobil screena żeby zobaczyć jak sie odniose do tego[nie wiem czy potrafie w to uwierzyć]. Kilka miesięcy od momentu początku naszego związku dostałam też od jego ex bardzo długą wiadomość na fb. Akurat mój chłopak był przy mnie i powiedziałam ze napisała jakaś dziewczyna i on jak się dowiedział kto to powiedział żebym lepiej nie czytała tego. Dałam mu telefon i usunął wiadomość. Jedyne co pamiętam to na końcu było napisane powodzenia. Próbowałam odzyskać tą wiadomość ale jak się usunie coś na fb to nie sa rady. Później mówił mi że jego była kontaktowała się z jego siostrą, żeby coś tam oddać i z nią rozmawiała. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, cały czas to do mnie wraca a ja nie potafie mu zaufać i wierzyć w to co do mnie mówi przez te historie. Ostatnio jak wracaliśmy  z wyjazdu mimo że nawigacja inaczej nas prowadziła on pojechał inną drogą przez miejscowość w której z nią mieszkał i się rozglądał. Jak całą droge miał dobry humor to wtedy jakby go ścięło, jak pytałam pózniej co jest to zgonił na pracę. A ja nie wiem już co mam myśleć. Nie daje mi to spokoju. Dużo miałam stresu zwiazanego z tym tematem i dużo przepłakałam. Ale właśnie nie wiem czy to chodzi o to że boje się go stracić bo bardzo go kocham i wyolbrzymiam czy to jest rzeczywiście powód do nieufania.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy wyolbrzymiam? Prosze o pomoc

No ale pomimo tego, ze na poczatku byly dziwne jazdy, to jestes z nim od dwoch lat. Wiec tak wlasciwie to o co chodzi?
Bo nie wierze, ze po 2 latach zwiazku przezywasz cos, co dzialo sie na samym jego poczatku.

3

Odp: Czy wyolbrzymiam? Prosze o pomoc

Moim zdaniem lepiej zrezygnować teraz i nie marnować czasu który możesz poświęcić dla kogoś kto jest z tobą szczery i nie ma podwójnych intencji. Ten chłopak sprawia Ci ból. Kochasz go ale z tego co piszesz on ci nie ufa, oszukuje Cię. Na pewno znajdziesz lepszą osobę. Uciekaj. Zostaw go i zapomnij.

4

Odp: Czy wyolbrzymiam? Prosze o pomoc

co mnie martwi to
-brak zaufania
-za szybkie zamieszkanie razem
jezeli tak cie nurtzuje ta wiadomosc to czemu nie przesle ci jej jeszcze raz? ma fb, wiec jaki problem ja tam znalezc?

5 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2021-03-05 17:34:02)

Odp: Czy wyolbrzymiam? Prosze o pomoc

Nie żal ci życia? Jesteś z facetem, któremu nie ufasz, boisz się przyszłości z nim i jesteś czujna jak ważka...

Życie raczej nie do pozazdroszczenia, nawet gdyby facet był piękny jak młody bóg i mądry jak grecki mędrzec. Na razie facet ma tajemnice, czegoś według niego nie powinnaś o nim czytać/wiedzieć i zwyczajnie plącze się w zeznaniach. O tym incydencie z listem ostrzegawczym do niego to nawet nie wiem co napisać, bo to taka grubo szyta manipulacja, że można zwątpić w jego poczytalność.

Naprawdę tak sobie wyobrażasz związek ludzi którzy się kochają, szanują i budują swoją przyszłość opartą na szczerości i zaufaniu?

Chyba nie o to ci chodziło jeśli napisałaś list na tym forum? I tak już dwa lata....Koszmar.

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy wyolbrzymiam? Prosze o pomoc

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024