Hejo, chciałam wam opisać pewna sytuacje i zapytać o zdanie. Byłam jako pomoc na kilka dni w sklepie i tam spotkałam fajnego chłopaka (nie nastolatek, ok 35lat) , przystojny, mój typ itd... ale do rzeczy . Zauważyłam , że dążył do kontaktu fizycznego, zerkał na mnie , w pewien sposób był pomocny itp. (ja też nie miałam nic przeciwko kontaktowi fizycznemu , tzn jakieś lekkie , niby przypadkowe dotyki) niby było ok , 2 dnia jakies spojrzenia , ALE jednocześnie przy tym zaczął być chamski, szczególnie na kolejny dzień , jakieś odzywki że jak zwykle nie tu coś położyłam , gadki typu no że no chyba powinnam wiedzieć gdzie mam coś położyć (w chamskim tonie) a mimo tego i chamowy jaka robił dążył do kontaktu fizycznego. Dziewczyny o grzyb mu chodzi lub chodziło ??!!! Chłopak naprawdę mega przystojny , trochę mi szkoda sytuacji , bo chętnie bym go poznała bardziej jakby się normalnie zachowywał
1 2020-11-20 14:45:45 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-11-20 15:51:53)
A jakby nie było taki przystojny, to byś chciała nadal poznać Go po takim zachowaniu?
Jak Ci się podoba brak szacunku i chamskie odzywki to próbuj, ale z reguły takie znajomości nie kończą się dobrze.
A jakby nie było taki przystojny, to byś chciała nadal poznać Go po takim zachowaniu?
No nie , jakby mi się aż tak nie podobał to bym takiego gościa głęboko w czterech literach miała
Istotka6 napisał/a:A jakby nie było taki przystojny, to byś chciała nadal poznać Go po takim zachowaniu?
No nie , jakby mi się aż tak nie podobał to bym takiego gościa głęboko w czterech literach miała
No to w czym wlasciwie jest Twoj problem?
Wybaczysz chamstwo, bo facet przystojny? Piekno przemija, chamstwo zostaje.
Heh to patrzysz bardzo płytko na potencjalnych partnerów. Wiesz, szacunek na pierwszym miejscu
Sandrawoman napisał/a:Istotka6 napisał/a:A jakby nie było taki przystojny, to byś chciała nadal poznać Go po takim zachowaniu?
No nie , jakby mi się aż tak nie podobał to bym takiego gościa głęboko w czterech literach miała
No to w czym wlasciwie jest Twoj problem?
Wybaczysz chamstwo, bo facet przystojny? Piekno przemija, chamstwo zostaje.
Zastanawiam się o co gościowi chodziło. Byk tylko w stosunku do mnie taki. Bo jakiego dążył do kontaktu jak się zachowywał w taki sposób
Prawdopodobnie by chciał tylko, wybacz, Cię przeleciec, stąd szukanie kontaktu cielesnego. Widać, że szacunku to on nie nauczony wobec kobiet... Ceń się Kobieto, daj mu to, co on Tobie
Lady Loka napisał/a:Sandrawoman napisał/a:No nie , jakby mi się aż tak nie podobał to bym takiego gościa głęboko w czterech literach miała
No to w czym wlasciwie jest Twoj problem?
Wybaczysz chamstwo, bo facet przystojny? Piekno przemija, chamstwo zostaje.Zastanawiam się o co gościowi chodziło. Byk tylko w stosunku do mnie taki. Bo jakiego dążył do kontaktu jak się zachowywał w taki sposób
Jak Cie ktos na ulicy zwyzywa to tez zastanawiasz sie, o co chodzilo?
Ja troche nie rozumiem po co to tak rozkminiasz i po co tak nad tym rozmyslasz.
No ok, facet przystojny, ale niewychowany i buc. Gdyby nie byl przystojny to bys tak nie rozkminiala. Wniosek dla Ciebie?
Hejo, chciałam wam opisać pewna sytuacje i zapytać o zdanie. Byłam jako pomoc na kilka dni w sklepie i tam spotkałam fajnego chłopaka (nie nastolatek, ok 35lat) , przystojny, mój typ itd... ale do rzeczy . Zauważyłam , że dążył do kontaktu fizycznego, zerkał na mnie , w pewien sposób był pomocny itp. (ja też nie miałam nic przeciwko kontaktowi fizycznemu , tzn jakieś lekkie , niby przypadkowe dotyki) niby było ok , 2 dnia jakies spojrzenia , ALE jednocześnie przy tym zaczął być chamski, szczególnie na kolejny dzień , jakieś odzywki że jak zwykle nie tu coś położyłam , gadki typu no że no chyba powinnam wiedzieć gdzie mam coś położyć (w chamskim tonie) a mimo tego i chamowy jaka robił dążył do kontaktu fizycznego. Dziewczyny o grzyb mu chodzi lub chodziło ??!!! Chłopak naprawdę mega przystojny , trochę mi szkoda sytuacji , bo chętnie bym go poznała bardziej jakby się normalnie zachowywał
Przede wszystkim, 35 latek, to nie żaden chłopak, tylko stary koń który miał wystarczająco dużo czasu na to, aby nauczyć się w życiu kultury, dobrych manier i nabyć trochę ogłady w podejściu do kobiet.
Chamstwem nie okazuje się zainteresowania i nawet jeśli jest nieziemsko przystojny, to bycie burakiem skutecznie zmniejsza jego szanse na bliższe poznanie, do minus stu.
Jak Cie ktos na ulicy zwyzywa to tez zastanawiasz sie, o co chodzilo?
Ja troche nie rozumiem po co to tak rozkminiasz i po co tak nad tym rozmyslasz.
Dla mnie to jest równie zaskakujące. Dorosła kobieta, na którą cham zwrócił uwagę tak bardzo jest tym poruszona, że aż zakłada na forum poświęcony mu wątek. Dla mnie jako facet z automatu byłby przezroczysty, no chyba, że czułabym potrzebę zakomunikowania, że nie życzę sobie takich odzywek i naruszania mojej strefy komfortu.
Edit:
A może ma to coś wspólnego z Twoją osobistą sytuacją? W innym wątku napisałaś:
Zaczęłam 27 rok życia dalej jestem sama.
Lady Loka napisał/a:Jak Cie ktos na ulicy zwyzywa to tez zastanawiasz sie, o co chodzilo?
Ja troche nie rozumiem po co to tak rozkminiasz i po co tak nad tym rozmyslasz.Dla mnie to jest równie zaskakujące. Dorosła kobieta, na którą cham zwrócił uwagę tak bardzo jest tym poruszona, że aż zakłada na forum poświęcony mu wątek. Dla mnie jako facet z automatu byłby przezroczysty, no chyba, że czułabym potrzebę zakomunikowania, że nie życzę sobie takich odzywek i naruszania mojej strefy komfortu.
Edit:
A może ma to coś wspólnego z Twoją osobistą sytuacją? W innym wątku napisałaś:Sandrawoman napisał/a:Zaczęłam 27 rok życia dalej jestem sama.
Chyba ma, chyba mnie ta samotność już przytłacza az do tego stopnia
Tak czułam. Rozumiem, że samotność jest dotkliwa, ale naprawdę lepiej być samemu niż pakować się w jakieś toksyczne relacje, po których czasem trudno jest się pozbierać. Samotność może niestety uśpić Twoją czujność, w efekcie czego przestaje działać instynkt samozachowawczy. Z kolei wynikająca z niej desperacja jest prostą drogą do odczytywania jakichkolwiek sygnałów wysyłanych w Twoją stronę jako przejaw poważniejszego zainteresowania.
14 2020-11-20 22:43:10 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-11-20 23:04:41)
Nieźle, facet okazuje się być totalnym chamem, ale zwraca uwagę, bo jest przystojny...Czyli opakowanie przysłanie całą resztę...
Autorko, sam mam 33 lata i samotność to NIE JEST najstraszniejsza rzecz w życiu..
edit: Co więcej, w ogóle nie jest straszna...
Nieźle, facet okazuje się być totalnym chamem, ale zwraca uwagę, bo jest przystojny...Czyli opakowanie przysłanie całą resztę...
Autorko, sam mam 33 lata i samotność to NIE JEST najstraszniejsza rzecz w życiu..
Poza tym lepiej być samemu niż z taką osobą. Zero szacunku już na samym początku to ciekawe co by było dalej. Ludzie sami pchają się w takie relacje a później szok i niedowierzanie. Szkoda czasu na buraka. Mamy jedno życie.
16 2020-11-22 00:54:38 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-11-22 11:42:33)
niestety część kobiet drąży takie tematy do upadlego a potem ostatecznie godzi sie na kontakt fizyczny i potem trwaja przez 2-3 lata w opersyjnym zwiazku do momentu az taki koles sie znudzi i sam odejdzie, nie chce stereotypowo pisac ale przysiegam Wam drogie Panie ze w ostatniej dekadzie kilkanascie kolezanek przeszlo taki scenariusz, jak zawsze pytalem ale po co Ci to bylo to ze same nie wiedzą, emocje, fascynacja, chore troche, na prawde potem cierpialy, czasem mysle ze są kobiety dla ktorych emocje, chocby toksyczne są lepsze niz nuda
to prawda, każdy ma prawo do swojego, niemniej ku przestrodze zostawiam, to na prawdę zostawia bolesny ślad