Witam,
Mam pytanie odnośnie sytuacji kogoś bliskiego z mojej rodziny. Od razu zaznaczam, że chodzi tu o osobę słabszą psychicznie. Sprawa ogólnie bardzo skomplikowana.
Kobieta 35 lat, najprawdopodobniej we wczesnej, jeszcze nie potwierdzonej ciąży.
Jej sytuacja wygląda tak.
Od 3 miesięcy pracuje na umowę zlecenie, wcześniej miała dłuższą przerwę w pracy zawodowej. W ostatnich 12 miesiącach przepracowała 3 miesiące na umowę zlecenie (bez składek chorobowych).
Od 1 grudnia ma (chyba - tak uważa, ale nie wiem czy to na 100% prawda) dostać umowę o pracę. Jeśli w styczniu powiadomi pracodawcę, że zaszła w ciążę, to jak będzie wyglądała jej kwestia macierzyńskiego i wychowawczego? Czy w grudniu/styczniu może powiadomić pracodawcę? Zaznaczam, że praca jest dosyć ciężka jak dla kobiety w ciąży (podnoszenie ciężkich rzeczy, szybkie tempo).
Nie znam się na tym, bo rodziłam 9 lat temu. Trochę na pewno się pozmieniało. Chcę jej pomóc, bo wiem, że nikt inny tego nie zrobi.
Pozdrawiam.