Wygląda na to, że ludzie traktują ASPD jako skrajny narcyzm, ale nie wydaje mi się, że ASPD to ten sam „narcyzm” - jedna jest obsesją, a druga nieprzystosowawczym przetrwaniem. Myśli?
2 2021-02-13 04:35:25 Ostatnio edytowany przez Brother in arms (2021-02-13 04:37:30)
Antysocial disorder to wg mnie zupelnie inna bajka niz narcyzm. Narcyzm kocha byc uwielbiany i szuka tego co moze czasami dominowac relacje ale nie im minus. ASD nie szuka uwielbienia tylko ma wywalone na innych i tym zwraca uwage. Inne niejako powody skupiania atencji.
Wg mnie narcyzm jest bardziej swiadomy a ASD mniej, odruch, nawyk.
Mam wrażenie że aspd to bardziej zaawansowany narcyzm. Taki który skupia się na odnoszeniu sukcesów za wszelką cenę i kosztem innych