Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 47 ]

Temat: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Witam,
taka nietypowa sprawa, nie wiem czy ktoś się z tym spotkał, ale chodzi mi o relacje, znajomości zawarte przez Internet i później gdzieś tam kontynuowane. Mianowicie, jakieś 2-3 lata temu poznałem na portalach randkowych dwie dziewczyny. Jedna mój wiek (32l.) druga nieco młodsza (27l.), były rozmowy, najpierw na portalach a później whatsapp, messenger itd.
Nie wiedzieć czemu zwlekałem ze spotkaniem na żywo, ciągle coś i się odkładał termin spotkań. Teraz kolejno będę opisywać poszczególne relacje Pani nr 1) Minęło pół roku od poznania się na portalu randkowym i zaproponowałem wreszcie ostatecznie spotkanie - chęć jego odbycia ze strony pani nr 1 była już dużo mniejsza. Tak na okrągło, że ok itd ale nic konkretnego...Byliśmy w znajomych na fb, za jakiś miesiąc znowu ponowiłem propozycję umówienia się i odpowiedź była taka, że no ona teraz wyjeżdża na urlop (to był okres letni), jak wróci to da znać, po czym jak wróciła to się okazało że w pracy ciężki okres i że ma wyjazd służbowy do W-wy i że się odezwie w przyszłym tygodniu...oczywiście minęły już 3 tygodnie kolejne i się nie odezwała, jak znowu próbowałem ponowić propozycję, to już nic nie odpisała, po kolejnym miesiąca usunęła mnie ze znajomych na fb..
Dodam tylko, że na początku była chętna na spotkanie, nawet na rozmowę tel, sugerowała że dzieli pokój z szefową ale jak dam znać to mi powie czy mogę zadzwonić, że chętnie by pogadała zamiast pisać.
Druga Pani - też miało być spotkanie, nie było, bo jak mi nie pasowało, to potem kolejny raz nie wiem czy ale też jej nie pasowało, a jednocześnie tłumaczyła że bezsensu jest takie rozmawianie online bez spotkań na żywo, koniec końców do spotkania nie doszło... Odezwałem się po roku na fb (bo tam też kiedyś rozmawialiśmy - nie byliśmy w znajomych), rozmowa była ok, całkiem miła, ale nie wiem czy tak na przekór, jak zaproponowałem jej spotkanie to stwierdziła, że teraz? Że pewnie poznałem jakaś panienkę, nie wyszło i teraz do niej chce, ja odpowiedziałem, ze absolutnie (bo taka prawda) i że co ona ma do stracenia, na jedną kawkę możemy wyskoczyć, no to skwitowała, że nie nie...po takim czasie to nie.

Pytanie mam takie - dlaczego te panie tak reagują? Czy to jakieś stereotypy w głowie, że gość niezdecydowany? że może faktycznie kogoś poznał, nie wyszło itd? No ale to nie są moje byłe...Czy serio jak ktoś był kimś zainteresowany to nagle przez jakaś pierdołę, traci zainteresowanie? Nie rozumiem, też zachowania pani nr 1, niby zainteresowana, da znać a nagle kontakt się urywa i wywala z fb, dlaczego?
Wyprzedzając Wasze wątpliwości...śledząc panie na fb i instagramie, nie sądzę by kogoś miały, jedną ostatnio spotkałem na tinderze, druga ma na fb status :wolna.
ale widać fotorelacje z sylwestrów, wyjazdów na urlopy i z większą ekipą damską że tak powiem jeżdżą.
Ale tak jak mówie, chodzi mi o to dlaczego tak się szybko ja wiem? szufladkuje, dlaczego nagle znika zainteresowanie?
Obydwie okazywały baaardzo duże zainteresowanie np. napisałem coś na portalu randkowym - odpowiedz była za godzinę, jedna to nawet mi powiedziała, że no na sympatii (Bo to tam było) jest ograniczenie do 1 wiadomości dziennie więc ona dla mnie ją zostawiła, że przeprasza np że od 2 dni się nie odzywała ale urwanie głowy itd..
Po prostu była inna relacja niż później, sądzicie że zawsze tak jest? ale z czego to wynika? jakieś uprzedzenie? stereotypy w głowie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

To sa konsekwencje tego zwlekania ze spotkaniem na zywo.
Serio myslisz, ze jakas kobieta sie spotka po pol roku pisania bez checi spotkania?
A ta druga jak sie odzywasz nagle po roku to ma leciec na kawke? Nastepnym razem spotykaj sie od razu.

3 Ostatnio edytowany przez Britan (2020-09-29 13:01:30)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Jakbyś przeszedł z nimi dosyć szybko na telefon to może by się zgodziły.
Telefon jako tako nawiązuje więź, słyszysz rozmówcę, a przez internet to takie słabe.

4 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2020-09-29 13:01:11)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Witam,
taka nietypowa sprawa, nie wiem czy ktoś się z tym spotkał, ale chodzi mi o relacje, znajomości zawarte przez Internet i później gdzieś tam kontynuowane. Mianowicie, jakieś 2-3 lata temu poznałem na portalach randkowych dwie dziewczyny. Jedna mój wiek (32l.) druga nieco młodsza (27l.), były rozmowy, najpierw na portalach a później whatsapp, messenger itd.
Nie wiedzieć czemu zwlekałem ze spotkaniem na żywo, ciągle coś i się odkładał termin spotkań. Teraz kolejno będę opisywać poszczególne relacje Pani nr 1) Minęło pół roku od poznania się na portalu randkowym i zaproponowałem wreszcie ostatecznie spotkanie - chęć jego odbycia ze strony pani nr 1 była już dużo mniejsza. Tak na okrągło, że ok itd ale nic konkretnego...Byliśmy w znajomych na fb, za jakiś miesiąc znowu ponowiłem propozycję umówienia się i odpowiedź była taka, że no ona teraz wyjeżdża na urlop (to był okres letni), jak wróci to da znać, po czym jak wróciła to się okazało że w pracy ciężki okres i że ma wyjazd służbowy do W-wy i że się odezwie w przyszłym tygodniu...oczywiście minęły już 3 tygodnie kolejne i się nie odezwała, jak znowu próbowałem ponowić propozycję, to już nic nie odpisała, po kolejnym miesiąca usunęła mnie ze znajomych na fb..
Dodam tylko, że na początku była chętna na spotkanie, nawet na rozmowę tel, sugerowała że dzieli pokój z szefową ale jak dam znać to mi powie czy mogę zadzwonić, że chętnie by pogadała zamiast pisać.
Druga Pani - też miało być spotkanie, nie było, bo jak mi nie pasowało, to potem kolejny raz nie wiem czy ale też jej nie pasowało, a jednocześnie tłumaczyła że bezsensu jest takie rozmawianie online bez spotkań na żywo, koniec końców do spotkania nie doszło... Odezwałem się po roku na fb (bo tam też kiedyś rozmawialiśmy - nie byliśmy w znajomych), rozmowa była ok, całkiem miła, ale nie wiem czy tak na przekór, jak zaproponowałem jej spotkanie to stwierdziła, że teraz? Że pewnie poznałem jakaś panienkę, nie wyszło i teraz do niej chce, ja odpowiedziałem, ze absolutnie (bo taka prawda) i że co ona ma do stracenia, na jedną kawkę możemy wyskoczyć, no to skwitowała, że nie nie...po takim czasie to nie.

Pytanie mam takie - dlaczego te panie tak reagują? Czy to jakieś stereotypy w głowie, że gość niezdecydowany? że może faktycznie kogoś poznał, nie wyszło itd? No ale to nie są moje byłe...Czy serio jak ktoś był kimś zainteresowany to nagle przez jakaś pierdołę, traci zainteresowanie? Nie rozumiem, też zachowania pani nr 1, niby zainteresowana, da znać a nagle kontakt się urywa i wywala z fb, dlaczego?
Wyprzedzając Wasze wątpliwości...śledząc panie na fb i instagramie, nie sądzę by kogoś miały, jedną ostatnio spotkałem na tinderze, druga ma na fb status :wolna.
ale widać fotorelacje z sylwestrów, wyjazdów na urlopy i z większą ekipą damską że tak powiem jeżdżą.
Ale tak jak mówie, chodzi mi o to dlaczego tak się szybko ja wiem? szufladkuje, dlaczego nagle znika zainteresowanie?
Obydwie okazywały baaardzo duże zainteresowanie np. napisałem coś na portalu randkowym - odpowiedz była za godzinę, jedna to nawet mi powiedziała, że no na sympatii (Bo to tam było) jest ograniczenie do 1 wiadomości dziennie więc ona dla mnie ją zostawiła, że przeprasza np że od 2 dni się nie odzywała ale urwanie głowy itd..
Po prostu była inna relacja niż później, sądzicie że zawsze tak jest? ale z czego to wynika? jakieś uprzedzenie? stereotypy w głowie?

Spójrzmy na to z drugiej strony.
Mężczyzna proponuje spotkanie po wielu miesiącach internetowej znajomości. A nawet gdy proponuje wcześniej, to spotkanie z jego "winy" nie dochodzi do skutku. O czym to świadczy? Jest faktycznie zainteresowany poznaniem tych osób? A może pisze z nudów? A może inne spotkanie nie spełniły jego oczekiwań, a na końcu kolejki zostały tylko te dwie kobiety?
Na koniec ów mężczyzna zdziwiony jest brakiem zainteresowania spotkania go w realu; by tego było mało przyczyn odmów szuka nie po swej, tylko po stronie zapraszanych kobiet.

Z czego to wynika? Jakieś uprzedzenia? stereotypy w głowie?


***
Niech żyją... moje literówki! big_smile

5

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Znudziła się.
Znajomość zdechła, bo zawsze zdechnie bez realnych-wspólnych przeżyć. Nie można tylko gadać na czacie.

No i pewnie pojawił się ktoś z jajami wink. Myślisz, że ona tylko z tobą tak gadała i nie miała setek innych chętnych?

6

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Nie wiedzieć czemu zwlekałem ze spotkaniem na żywo, ciągle coś i się odkładał termin spotkań.

Aha... akurat... Ale na pewno one pomyślały, że jesteś tylko gawędziarzem internetowym, co znika jak trzeba do realu przejść.


Pytanie mam takie - dlaczego te panie tak reagują?

Może szkoda im czasu na takich zwlekających i nie mających na nic czasu singli. Chyba że jesteś żonaty? I one mają mężów?


Czy serio jak ktoś był kimś zainteresowany to nagle przez jakaś pierdołę, traci zainteresowanie?

Trochę obciach nagle sobie o kimś po roku na FB przypomnieć...


Nie rozumiem, też zachowania pani nr 1, niby zainteresowana, da znać a nagle kontakt się urywa i wywala z fb, dlaczego?

Bo byłą zainteresowana, Ty nie... a potem ona już mniej, a Ty chciałeś wiecej. Może miała chłopaka i chciała Cię delikatnie odstawić na bok.



szufladkuje, dlaczego nagle znika zainteresowanie?

Bo zachowujesz się jak pisarz internetowy...

7

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

też bym cię olała i byłoby to jak najbardziej normalne zachowanie. dlaczego -opisano powyżej.

8 Ostatnio edytowany przez GarczynskiTeam (2020-09-29 13:26:43)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Czyli rozumiem, że to kobieta jest ta lepsza, ona wybiera i ona ma kaprys się spotkać albo nie? a gdzie jest napisane po jakim czasie można proponować a po jakim nie? po jakim jest się internetowym gawędziarzem a po jakim nie...skoro proponowałem spotkanie (mówię o obecnych relacjach) po 3-4 wiadomościach i zostałem olany, proponowałem też po 20-30 również..po pół roku jak widać tez nie działa to kiedy się proponuje spotkanie?
A może tutaj problemem są relacja w Internecie? Że ogólnie Internet to jest pic na wodę i prędzej czy później tak to się kończy?
Nie rozumiem tego...szczególnie sformułowania "PO TAKIM CZASIE to nie.."  a po jakim czasie to tak?...
Nie rozumiem też usuwania z fb... po co kogoś zapraszać żeby potem go usuwać? neutral To może lepiej jak ktoś ma takie zasady - najpierw poznać na żywo a potem zapraszać do fb? niż myśleć że będzie super relacja na żywo a nie ma jej wcale i usuwać?

9

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Czyli rozumiem, że to kobieta jest ta lepsza, ona wybiera i ona ma kaprys się spotkać albo nie? a gdzie jest napisane po jakim czasie można proponować a po jakim nie? po jakim jest się internetowym gawędziarzem a po jakim nie...skoro proponowałem spotkanie (mówię o obecnych relacjach) po 3-4 wiadomościach i zostałem olany, proponowałem też po 20-30 również..po pół roku jak widać tez nie działa to kiedy się proponuje spotkanie?
A może tutaj problemem są relacja w Internecie? Że ogólnie Internet to jest pic na wodę i prędzej czy później tak to się kończy?
Nie rozumiem tego...szczególnie sformułowania "PO TAKIM CZASIE to nie.."  a po jakim czasie to tak?...

"Dory żart, tynfa wart."

10 Ostatnio edytowany przez Britan (2020-09-29 13:47:43)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Czyli rozumiem, że to kobieta jest ta lepsza, ona wybiera i ona ma kaprys się spotkać albo nie? a gdzie jest napisane po jakim czasie można proponować a po jakim nie? po jakim jest się internetowym gawędziarzem a po jakim nie...skoro proponowałem spotkanie (mówię o obecnych relacjach) po 3-4 wiadomościach i zostałem olany, proponowałem też po 20-30 również..po pół roku jak widać tez nie działa to kiedy się proponuje spotkanie?
A może tutaj problemem są relacja w Internecie? Że ogólnie Internet to jest pic na wodę i prędzej czy później tak to się kończy?
Nie rozumiem tego...szczególnie sformułowania "PO TAKIM CZASIE to nie.."  a po jakim czasie to tak?...
Nie rozumiem też usuwania z fb... po co kogoś zapraszać żeby potem go usuwać? neutral To może lepiej jak ktoś ma takie zasady - najpierw poznać na żywo a potem zapraszać do fb? niż myśleć że będzie super relacja na żywo a nie ma jej wcale i usuwać?

Zrozum ludzie są różni, mają swój bagaż doświadczeń.
Trafiłeś na osoby które wcześniej miały już do czynienia z internetowymi gawędziarzami i je to męczy, nie chciały ciągnąć takiej relacji w nieskończoność.
Mogłeś też trafić na kobietę której takie roczne podchody nie przeszkadzają, bo sama jest mocno nieśmiała i ona by się z tobą raczej spotkała.

Szukaj dalej, a na przyszłość jak chcesz przeciągać w czasie to chociaż szybko przeskoczcie na telefon.

11 Ostatnio edytowany przez GarczynskiTeam (2020-09-29 14:03:52)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Jasne, tylko mi by to nie przeszkadzało...Szczerze? ja to się po 2 latach umówiłem z byłą, która.. zostawiła mnie dla innego i co? i nic...nie umarłem, fakt że chciała coś więcej ponownie ale mnie nie ciągnęło i tyle, wyjaśniliśmy sobie wszystko, było piwko, była rozmowa i tyle.
Gdyby do mnie się jakaś dziewczyna odezwała, którą BYŁBYM ZAINTERESOWANY od początku i nagle koniec na pół roku i ona odzywa się pierwszy raz od marca to ok..a nie jakieś dziwne intencje, podchody i nie wiadomo co.. wtedy się nie udało ok.. ale od tamtego czasu 20 lat nie minęło, ja nie oszukałem nikogo, nie zdradziłem, nie pobiłem, więc cholera wie o co chodzi, jakieś głupie idiotyczne zasady.

Idąc tym tokiem rozumowania, to jak do mnie znajomek się odezwał po 4-5 miesiącach jakoś to powinienem nie odebrać, nie odpisać i najlepiej usunąć numer, no bo jak przypomniał sobie po pół roku? A on po prostu ma rodzinę, poza tym miesiąc byli u znajomych za granicą itd i nie jest to mój super przyjaciel z którym codziennie się widuje.

12 Ostatnio edytowany przez Britan (2020-09-29 14:05:51)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Jasne, tylko mi by to nie przeszkadzało...Szczerze? ja to się po 2 latach umówiłem z byłą, która.. zostawiła mnie dla innego i co? i nic...nie umarłem, fakt że chciała coś więcej ponownie ale mnie nie ciągnęło i tyle, wyjaśniliśmy sobie wszystko, było piwko, była rozmowa i tyle.
Gdyby do mnie się jakaś dziewczyna odezwała, którą BYŁBYM ZAINTERESOWANY od początku i nagle koniec na pół roku i ona odzywa się pierwszy raz od marca to ok..a nie jakieś dziwne intencje, podchody i nie wiadomo co.. wtedy się nie udało ok.. ale od tamtego czasu 20 lat nie minęło, ja nie oszukałem nikogo, nie zdradziłem, nie pobiłem, więc cholera wie o co chodzi, jakieś głupie idiotyczne zasady.

Była której głos słyszałeś to co innego niż internet smile
One cię nie widziały, nie słyszały. Tylko widziały literki pojawiające się przy twoim avatarze na sympatii.
Pewnie nawet się Tobie nie zwierzały, nie mówiły o problemach dnia codziennego. Ty pewnie też nie.
To za mało aby wytworzyć jakąś więź.

Jak chciałeś coś takiego ciągnąć to z pomocą rozmów telefonicznych, kamerki internetowej.
Wtedy może by się udało spotkać po pół roku czasu.

13

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Czyli rozumiem, że to kobieta jest ta lepsza, ona wybiera i ona ma kaprys się spotkać albo nie?[...]

Możesz się burzyć, ale tak właśnie jest wink

14

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
assassin napisał/a:
GarczynskiTeam napisał/a:

Czyli rozumiem, że to kobieta jest ta lepsza, ona wybiera i ona ma kaprys się spotkać albo nie?[...]

Możesz się burzyć, ale tak właśnie jest wink

Co Ty teraz, mało to szukać wpisów na forum dziewczyn, którymi wirtualny facet nie jest zainteresowany.

15

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Pytanie mam takie - dlaczego te panie tak reagująe?

Ja rozumiem że trzeba trochę popisać przed spotkaniem, ale żeby pół roku? Rok?! Też by mi się nie chciało umawiać z facetem, który mi 6 miesięcy gitarę zawraca, ale bez konkretów. Wywalenie z FB to naturalna konsekwencja, w końcu FB jest dla znajomych a my się nie znamy.

Strasznie masz żółwie tempo. Pisać to można przez miesiąc max, a nie dziewczynie głowę pół roku głowę zawracać, albo po roku się odzywać jakby nigdy nic. To że są nadal singielkami, nie musi oznaczać, że będą zainteresowane Tobą bo się raczyła odezwać po roku.

16

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

tez bym cie kopnęła w 4 litery xd ile można, szanujmy się

17

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

No właśnie.,.. Wypowiedź Pań bardzo wymowna, już wiem na czym to wszystko polega.
Paniom się po prostu należy, wkurzają się na ciągłe seks-propozycje, z drugiej strony trzeba odczytać w ich chyba oczach albo poprosić wróżbitę Macieja żeby oszacował kiedy można się umówić, czy dla Ani tydzień będzie ok czy za szybko, a dla Jagody miesiąc nie za długo? chore to jest
Mylne jest myślenie że im szybciej tym lepiej - wcale nie... to jest dobry szybki sposób żeby urwać kontakt najwyżej

I też nie rozumiem tego...dodawać nieznajomego na fb można bo przecież facebook jest dla...? no właśnie znajomych... ale wyrzucić też można bo jak jest dla znajomych to dla nieznajomych nie ma tam miejsca.... i zrozum tutaj cokolwiek

18 Ostatnio edytowany przez Miniaaa (2020-09-29 14:59:55)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

No właśnie.,.. Wypowiedź Pań bardzo wymowna, już wiem na czym to wszystko polega.
Paniom się po prostu należy, wkurzają się na ciągłe seks-propozycje, z drugiej strony trzeba odczytać w ich chyba oczach albo poprosić wróżbitę Macieja żeby oszacował kiedy można się umówić, czy dla Ani tydzień będzie ok czy za szybko, a dla Jagody miesiąc nie za długo? chore to jest
Mylne jest myślenie że im szybciej tym lepiej - wcale nie... to jest dobry szybki sposób żeby urwać kontakt najwyżej

I też nie rozumiem tego...dodawać nieznajomego na fb można bo przecież facebook jest dla...? no właśnie znajomych... ale wyrzucić też można bo jak jest dla znajomych to dla nieznajomych nie ma tam miejsca.... i zrozum tutaj cokolwiek

Ale człowieku, skoro rozmowa się klei i się dobrze dogadujecie to można nawet się spotkać po tygidniu lub 2. Po co tak długo to ciągnąć? Zreszta sam napisałeś ze przeważnie Ci coś wypadało to ja bym na ich miejscu pomyślała ze masz mnie gdzieś. Następnym razem weź po prostu miej jaja a nie żal się na forum jakie to złe kobiety bo po PÓŁ ROKU I ROKU CZASU NIE CHCIALY SIĘ Z TOBĄ UMÓWIĆ

19

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Ok tylko nie wiem o jakich jajach mówisz, bo jak teraz średnio od 2 m-cy na tinderze proponuje spotkanie po 2-3 tyg to na razie z jedną się udało mi umówić, reszta olewa temat, albo sprytnie pisze o czym innym albo w ogóle nie odnośni się..
Więc to nie jest takie proste, bo najpierw super wiadomość pierwsza, potem rozmowa i ćpotem spotkanie na której ktoś łaskawie jak widać po tym o czym rozmawiamy musi chcieć przyjść..
A teraz mi się przypomniało żeby była jedna sytuacja gdzie olałem dziewczynę tak jak te Panie mnie wyżej, tylko jeszcze w bardziej chamski sposób bo w ogóle się nie odezwałem a dlaczego? bo umówiliśmy się z portalu na spotkanie (nigdy więcej tego nie zrobie! musi być wymiana nr tel..) i ona...po prostu nie przyszła, potem coś kręciła że się spóźniła a mnie już nie było..1,5h czekałem, ale to wyjątkowa sytuacja, ona się w ogóle odezwała po 2 tyg i ja właśnie się już nie odezwałem.

20 Ostatnio edytowany przez Britan (2020-09-29 15:09:59)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Ok tylko nie wiem o jakich jajach mówisz, bo jak teraz średnio od 2 m-cy na tinderze proponuje spotkanie po 2-3 tyg to na razie z jedną się udało mi umówić, reszta olewa temat, albo sprytnie pisze o czym innym albo w ogóle nie odnośni się..
Więc to nie jest takie proste, bo najpierw super wiadomość pierwsza, potem rozmowa i ćpotem spotkanie na której ktoś łaskawie jak widać po tym o czym rozmawiamy musi chcieć przyjść..
A teraz mi się przypomniało żeby była jedna sytuacja gdzie olałem dziewczynę tak jak te Panie mnie wyżej, tylko jeszcze w bardziej chamski sposób bo w ogóle się nie odezwałem a dlaczego? bo umówiliśmy się z portalu na spotkanie (nigdy więcej tego nie zrobie! musi być wymiana nr tel..) i ona...po prostu nie przyszła, potem coś kręciła że się spóźniła a mnie już nie było..1,5h czekałem, ale to wyjątkowa sytuacja, ona się w ogóle odezwała po 2 tyg i ja właśnie się już nie odezwałem.

Ludzie są różni i tyle w temacie.
Moja koleżanka rok czasu pisała z typkiem. Po czym się spotkali.
Obaj nieśmiali, oboje po mocnych przejściach.

21

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Ok tylko nie wiem o jakich jajach mówisz, bo jak teraz średnio od 2 m-cy na tinderze proponuje spotkanie po 2-3 tyg to na razie z jedną się udało mi umówić, reszta olewa temat, albo sprytnie pisze o czym innym albo w ogóle nie odnośni się..
Więc to nie jest takie proste, bo najpierw super wiadomość pierwsza, potem rozmowa i ćpotem spotkanie na której ktoś łaskawie jak widać po tym o czym rozmawiamy musi chcieć przyjść..
A teraz mi się przypomniało żeby była jedna sytuacja gdzie olałem dziewczynę tak jak te Panie mnie wyżej, tylko jeszcze w bardziej chamski sposób bo w ogóle się nie odezwałem a dlaczego? bo umówiliśmy się z portalu na spotkanie (nigdy więcej tego nie zrobie! musi być wymiana nr tel..) i ona...po prostu nie przyszła, potem coś kręciła że się spóźniła a mnie już nie było..1,5h czekałem, ale to wyjątkowa sytuacja, ona się w ogóle odezwała po 2 tyg i ja właśnie się już nie odezwałem.

To skoro z jedna udało Ci sue umówić to po co ciągniesz temat tych dwóch kobiet tutaj? zawaliłeś sprawę i tyle. Skoro tamte były chętne na spotkanie z Tobą a Tobie coagle coś wypadało to się nie dziw ze zlały Cie ciepłym moczem bo czekać na królewicza przez x czasu nie będą.

22 Ostatnio edytowany przez Britan (2020-09-29 15:17:34)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
Miniaaa napisał/a:
GarczynskiTeam napisał/a:

Ok tylko nie wiem o jakich jajach mówisz, bo jak teraz średnio od 2 m-cy na tinderze proponuje spotkanie po 2-3 tyg to na razie z jedną się udało mi umówić, reszta olewa temat, albo sprytnie pisze o czym innym albo w ogóle nie odnośni się..
Więc to nie jest takie proste, bo najpierw super wiadomość pierwsza, potem rozmowa i ćpotem spotkanie na której ktoś łaskawie jak widać po tym o czym rozmawiamy musi chcieć przyjść..
A teraz mi się przypomniało żeby była jedna sytuacja gdzie olałem dziewczynę tak jak te Panie mnie wyżej, tylko jeszcze w bardziej chamski sposób bo w ogóle się nie odezwałem a dlaczego? bo umówiliśmy się z portalu na spotkanie (nigdy więcej tego nie zrobie! musi być wymiana nr tel..) i ona...po prostu nie przyszła, potem coś kręciła że się spóźniła a mnie już nie było..1,5h czekałem, ale to wyjątkowa sytuacja, ona się w ogóle odezwała po 2 tyg i ja właśnie się już nie odezwałem.

To skoro z jedna udało Ci sue umówić to po co ciągniesz temat tych dwóch kobiet tutaj? zawaliłeś sprawę i tyle. Skoro tamte były chętne na spotkanie z Tobą a Tobie coagle coś wypadało to się nie dziw ze zlały Cie ciepłym moczem bo czekać na królewicza przez x czasu nie będą.

Zabrakło szczerości.
Inaczej kobieta popatrzy na faceta który napisze, " Hej, bardzo mi się podobasz fizycznie i w ogóle, ale nie jestem jeszcze gotowy na spotkanie na żywo. Byłoby mi miło jakbyśmy popisali jeszcze jakiś czas".
A jak autor nie powiedział nic to kobieta sobie dopowiedziała, że ją olewa i nie jest zainteresowany.

Jak tak ostatnio napisałem dla dziewczyny, bo po prostu nie jestem pewny sytuacji z inną kobietą. Efekt?
"Ogólnie mogę powiedzieć też chętnie się spotkam na kawę ale poprosru odpuścimy jak narazie jakikolwiek termin
Bo po co smile
Jak będziesz gotowy to kiedyś się spotkamy"

23

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
Britan napisał/a:
Miniaaa napisał/a:
GarczynskiTeam napisał/a:

Ok tylko nie wiem o jakich jajach mówisz, bo jak teraz średnio od 2 m-cy na tinderze proponuje spotkanie po 2-3 tyg to na razie z jedną się udało mi umówić, reszta olewa temat, albo sprytnie pisze o czym innym albo w ogóle nie odnośni się..
Więc to nie jest takie proste, bo najpierw super wiadomość pierwsza, potem rozmowa i ćpotem spotkanie na której ktoś łaskawie jak widać po tym o czym rozmawiamy musi chcieć przyjść..
A teraz mi się przypomniało żeby była jedna sytuacja gdzie olałem dziewczynę tak jak te Panie mnie wyżej, tylko jeszcze w bardziej chamski sposób bo w ogóle się nie odezwałem a dlaczego? bo umówiliśmy się z portalu na spotkanie (nigdy więcej tego nie zrobie! musi być wymiana nr tel..) i ona...po prostu nie przyszła, potem coś kręciła że się spóźniła a mnie już nie było..1,5h czekałem, ale to wyjątkowa sytuacja, ona się w ogóle odezwała po 2 tyg i ja właśnie się już nie odezwałem.

To skoro z jedna udało Ci sue umówić to po co ciągniesz temat tych dwóch kobiet tutaj? zawaliłeś sprawę i tyle. Skoro tamte były chętne na spotkanie z Tobą a Tobie coagle coś wypadało to się nie dziw ze zlały Cie ciepłym moczem bo czekać na królewicza przez x czasu nie będą.

Zabrakło szczerości.
Inaczej kobieta popatrzy na faceta który napisze, " Hej, bardzo mi się podobasz fizycznie i w ogóle, ale nie jestem jeszcze gotowy na spotkanie na żywo. Byłoby mi miło jakbyśmy popisali jeszcze jakiś czas".
A jak autor nie powiedział nic to kobieta sobie dopowiedziała, że ją olewa i nie jest zainteresowany.

No tak. A on się jeszcze dziwi ze po pół roku kobieta nie chciała się z nim spotkać, ja już po takim czasie średnio bym pamietała nawet kto to jest skoro w życiu go na oczy nie widziałam. A co dopiero po roku, to już bajka.

24

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Jeśli chcesz kogoś poznać, poznać kiedyś w realu, to trzeba się umawiać od razu... Najszybciej jak to możliwe.

25

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Dziwne że jakoś ta jedna nawet o moich urodzinach wiedziała (pewnie z fb) i wysyłała życzenia albo na święta.. Także to absolutnie nie było tak, że rozmowa 3 dni na tinderach jakiś i koniec i nagle po pół roku odzywam się...
Pomijam fakt, że mam chyba jeszcze ze 4 takie dziewczyny w znajomych na fb, z którymi w sumie się nie widziałem i jakoś nie kasują. To jest dla mnie tzw pokazanie jakiś "zasad" cholera wie jakich, chyba pokazywanie jakim się jest dziecinnym.

26 Ostatnio edytowany przez Britan (2020-09-29 15:50:36)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Jak tak cię to dusi to pisz do niej, tylko szczerze, ale bez takiego tonu co reprezentujesz tutaj.
Miło, szczerze i bądź gotowy na wyjście z domu nawet w tej chwili smile

Może podziała.

27

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Teorii jakiejś szukasz, a fakty są takie, że piszesz i piszesz, a spotkać się nie chcesz... to pewnie masz jakąś tajemnicę do ukrycia, a dziewczyny szukały konkretów.

28

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

gościu, one są sprite, a ty jesteś pragnienie. nie użalaj się nad sobą.

29

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Mylne jest myślenie że im szybciej tym lepiej - wcale nie... to jest dobry szybki sposób żeby urwać kontakt najwyżej

Czy uważasz że odezwanie się do kogoś po roku, ni z gruszki ni z pietruszki, to odpowiedni czas? Dziewczyna powinna czekać na Twoją wiadomość i pobiec na spotkanie jak na skrzydłach a i w międzyczasie z nikim innym nie spotykać się?

Ja uważam że 6 miesięcy pisania - i to głównie wymówek, dlaczego nie możesz się spotkać - to zdecydowanie wystarczający czas, by uznać że facet jest niepoważny i dać sobie z nim spokój.

30 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2020-09-29 21:06:28)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Jasne, tylko mi by to nie przeszkadzało...Szczerze? ja to się po 2 latach umówiłem z byłą, która.. zostawiła mnie dla innego i co? i nic...nie umarłem, fakt że chciała coś więcej ponownie ale mnie nie ciągnęło i tyle, wyjaśniliśmy sobie wszystko, było piwko, była rozmowa i tyle.
Gdyby do mnie się jakaś dziewczyna odezwała, którą BYŁBYM ZAINTERESOWANY od początku i nagle koniec na pół roku i ona odzywa się pierwszy raz od marca to ok..a nie jakieś dziwne intencje, podchody i nie wiadomo co.. wtedy się nie udało ok.. ale od tamtego czasu 20 lat nie minęło, ja nie oszukałem nikogo, nie zdradziłem, nie pobiłem, więc cholera wie o co chodzi, jakieś głupie idiotyczne zasady.

Idąc tym tokiem rozumowania, to jak do mnie znajomek się odezwał po 4-5 miesiącach jakoś to powinienem nie odebrać, nie odpisać i najlepiej usunąć numer, no bo jak przypomniał sobie po pół roku? A on po prostu ma rodzinę, poza tym miesiąc byli u znajomych za granicą itd i nie jest to mój super przyjaciel z którym codziennie się widuje.

Ale to chyba jest różnica czy chcesz spotkać się ze znajomym, który ma własną rodzinę, czy z kobietą, która potencjalnie może zostać Twoją partnerką.
Jeżeli chciałbyś się spotkać i cały czas coś by Ci wypadało, to zastanowiłabym się przede wszystkim nad tym, czy chcę się z Tobą umawiać, bo spotkanie się z potencjalnym facetem raz na kilka miesięcy to żadne randkowanie.

Ale Cię boli ten facebook xD normalnie kobieta Ci na ambicję weszła usuwając z fejsa i nie możesz tego przeboleć. To tylko fejs.

31

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
Zielony_Domek napisał/a:
assassin napisał/a:
GarczynskiTeam napisał/a:

Czyli rozumiem, że to kobieta jest ta lepsza, ona wybiera i ona ma kaprys się spotkać albo nie?[...]

Możesz się burzyć, ale tak właśnie jest wink

Co Ty teraz, mało to szukać wpisów na forum dziewczyn, którymi wirtualny facet nie jest zainteresowany.

To wyjątki od reguły wink

32 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-09-29 22:24:42)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Z tego co zrozumiałam, to autor proponował spotkanie na samym początku, nie chciały dziewczyny, co jest dla mnie dziwne, bo to był w końcu portal randkowy, gdzie zakłada się konto w celu poznania kogoś w realu chyba?
Pożniej chyba te relacje nie pogłębiały się, a nawet rozluźniały i może nawet autor nie chce się przyznać przed samym sobą, ale nie były takie ważne, skoro na parę miesięcy nawet się zrywały. Po takim czasie odezwawanie się i próba wkroczenia na inny level skończyła się niepowodzeniem.
Britan..ja to inne pokolenie zapewne, ale wydaje mi się słabe, że relacja z jakąś  osobą nie rozwija się naturalnie, tylko jest zależna od relacji Twoich z inną kobietą. My to wyczuwamy nie myśl że nie.

33 Ostatnio edytowany przez Britan (2020-09-29 22:33:10)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
Ela210 napisał/a:

Z tego co zrozumiałam, to autor proponował spotkanie na samym początku, nie chciały dziewczyny, co jest dla mnie dziwne, bo to był w końcu portal randkowy, gdzie zakłada się konto w celu poznania kogoś w realu chyba?

Britan..ja to inne pokolenie zapewne, ale wydaje mi się słabe, że relacja z jakąś  osobą nie rozwija się naturalnie, tylko jest zależna od relacji Twoich z inną kobietą. My to wyczuwamy nie myśl że nie.

Wiem, że robię źle.
Faceci też to wyczuwają.

34 Ostatnio edytowany przez GabrielaKlym (2020-09-30 19:35:18)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Ja też nie spotykam się z nikim po kilku wiadomościach, bo nie mam zamiaru marnować czasu na kogoś, o kim nic nie wiem i być może nie spełnia moich wymagań, jeżeli chodzi o wartości moralne itp.

Tydzień pisania jest zazwyczaj wystarczający, żeby ocenić, czy chcę się spotkać. Potem pisanie zaczyna już nudzić.

Autorze, widać, że żadnego doświadczenia z kobietami nie masz i nie masz wyczucia kompletnie. Spróbuj więcej porandkować i zdobyć jakieś doświadczenia face to face, a nie tylko pisanie jak z koleżanką.

35

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

To z tego wynika, że proces randkowania w sieci to ciężka sprawa, każdy  podejmowany krok trzeba przemyśleć. Co napisać, kiedy, kiedy można proponować spotkanie a kiedy jest już po fakcie itd.
Skoro to nie może wyjść od tak, spontanicznie tylko są ramy czasowe to znaczy że jest to głupie.

@GabryielaKlym, ale tu nie chodzi o face 2 facet spotkanie, tylko to, że randki internetowe przez to że coraz bardziej popularne, maj jakieś swoje wytyczne, zasady, których trzeba się trzymać. Chcesz z kimś pogadać? ok, ale jedno niewłaściwie sformułowanie i tracisz rozmówczynię, zbyt długo zwlekasz ze spotkaniem=koniec, za szybko też bo od razu jakieś domysły.
Głupie to i tyle i chyba jak widać życie realne broni się samo bo pewne pierdoły i mało znaczące rzeczy schodzą na drugi plan.

36

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Myślę, że zbyt dużą  wagę przywiązujesz do drobiazgów.  Po prostu coś nie zaiskrzylo, ona nie była na etapie szukania kontaktu itd itd.
Nie wszystko zależy zawsze od nas i nie na wszystko mamy wpływ.
Jak gdzieś  zaiskrzy  to będziesz miał z 7 żyć smile jak kot.. smile

37

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

a gdzie jest napisane po jakim czasie można proponować a po jakim nie? po jakim jest się internetowym gawędziarzem a po jakim nie...

Spotkanie proponujesz w drugiej, najdalej trzeciej wiadomości - jeśli jest odmowa lub wykręty, ucinasz kontakt. Na takich portalach jest sporo pań, które siedzą tam tylko po to, żeby się dowartościować czyimś zainteresowaniem i nie w głowie im spotkania. Szkoda czasu na ciągnięcie takich znajomości.

38

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Tylko pytanie czy nawet taka dziewczyna, która ma dobre intencje się umówi? Bo popatrzmy na to z innej strony - 1 wiadomość powitalna, zaczepna itd.., jest odpowiedź i co i druga od razu spotkanie? Nie wiem czy to nie będzie odebrane jako desperacja i jakieś takie nie do końca jasne zamiary.
Ja proponowałem przy 5 wiadomości ostatnio i już więcej odpowiedzi nie dostałem...
Poza tym ja też prawdę mówiąc wolę trochę jak to się mówi "popisać", chodzi o to żeby ocenić podejście kobiety do pewnych spraw i to czy jest o czym rozmawiać.
Nie wyobrażam sobie spotykać się z panią, która na moja wiadomość 5-cio zdaniową, odpowiada 1 zdaniem w postaci 3-4 wyrazów i zero zapytań.
Ktoś jak kogoś poznaje to chce się coś dowiedzieć a miałem tak że tylko ja pytałem a zero zapytań z drugiej strony.

39

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Stworzyłeś sobie schemat kontaktów, gdy osoba z niego się wyłamuje (bo skąd ma o nim wiedzieć, znać jego zawartość?), skreślasz ją.

40

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

To raczej nie ja skreślam tylko to ja jestem skreślany... bo jaki niby ja mam schemat? nie mam żadnego, skoro proponując komuś spotkanie po pół roku to jest wykroczenie, a po 2-3..5 wiadomości nie ma odpowiedzi wcale albo wykręcanie to kiedy proponować spotkanie? Rzucić kostką? Czy udać się do psychologa o radę?
Na tym właśnie polega problem randek w sieci, nie ma potrzeby chwili, nie ma na luzie podejścia tylko szufladkowanie ze jak łysy to ma baseball-a w plecaku, ciągle jakieś domysły.
Albo nudziarz internetowy albo gwałciciel, albo idiota albo nudny intelektualista...

41 Ostatnio edytowany przez Britan (2020-10-07 13:11:27)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

To raczej nie ja skreślam tylko to ja jestem skreślany... bo jaki niby ja mam schemat? nie mam żadnego, skoro proponując komuś spotkanie po pół roku to jest wykroczenie, a po 2-3..5 wiadomości nie ma odpowiedzi wcale albo wykręcanie to kiedy proponować spotkanie? Rzucić kostką? Czy udać się do psychologa o radę?
Na tym właśnie polega problem randek w sieci, nie ma potrzeby chwili, nie ma na luzie podejścia tylko szufladkowanie ze jak łysy to ma baseball-a w plecaku, ciągle jakieś domysły.
Albo nudziarz internetowy albo gwałciciel, albo idiota albo nudny intelektualista...

W życiu chodzi o balans smile
Musisz być świadomy i mieć trochę empatii.
Musisz wyczuć czy kobieta chce się z Tobą spotkać po tygodniu, miesiącu, a może po pół roku.
Może też tak być, że w ogóle się z nią nie spotkasz, bo ona chce relację online.

Im dłużej o tym myślę, tym częściej dochodzę do wniosku, że rozwiązaniem jest utrzymywanie świadomości, analizy potrzeb i skupienia na rozmówcy, a przede wszystkim szczerość.
Tyle, albo aż tyle smile

42

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Dokładnie, tak jak pisze JaJakoJa, chwilę pogadać i proponować spotkanie - jak nie chce to odpuścić. No bo co komu po pisaniu wiele tygodni? Z tego związku ani żadnej relacji się nie stworzy.
I potwierdzam, jako bywalec portali randkowych, że są tam panie dla poklasku, które pragną być wielbione.
Portal dla mnie to takie miejsce ogłoszeniowe, szukam w sieci miłości, nie wiem auta, pracy - ale to tylko służy do złapania kontaktu a nie rozmów przez ileś czasu.

43

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Myślę, że ja też po pół roku (nie mówiąc już o roku) na spotkanie bym nie poszła. Może bym jedynie grzecznie wytłumaczyła, że nie i dlaczego. Z drugiej strony, sieć zapewnia anonimowość, więc tłumaczyć się (szczególnie prawie nieznajomemu) nie muszę (chociaż zazwyczaj to robię, bo chcę być w porządku).
Usunięcie z fb? Co za problem? Moje konto, moja decyzja. Naprawdę tak bardzo przeżywasz kwestię usunięcia ze znajomych? Skoro ktoś Cię do nich przyjął (też nie znając - ja nigdy tego nie robię) to równie dobrze może podjąć decyzję, żeby Cię usunąć.
Myślę, że za bardzo się na tym skupiasz. Było minęło. Idź do przodu:)

44 Ostatnio edytowany przez Sturmtiger (2020-10-18 09:02:35)

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Witam,
taka nietypowa sprawa, nie wiem czy ktoś się z tym spotkał, ale chodzi mi o relacje, znajomości zawarte przez Internet i później gdzieś tam kontynuowane. Mianowicie, jakieś 2-3 lata temu poznałem na portalach randkowych dwie dziewczyny. Jedna mój wiek (32l.) druga nieco młodsza (27l.), były rozmowy, najpierw na portalach a później whatsapp, messenger itd.
Nie wiedzieć czemu zwlekałem ze spotkaniem na żywo, ciągle coś i się odkładał termin spotkań. Teraz kolejno będę opisywać poszczególne relacje Pani nr 1) Minęło pół roku od poznania się na portalu randkowym i zaproponowałem wreszcie ostatecznie spotkanie - chęć jego odbycia ze strony pani nr 1 była już dużo mniejsza. Tak na okrągło, że ok itd ale nic konkretnego...Byliśmy w znajomych na fb, za jakiś miesiąc znowu ponowiłem propozycję umówienia się i odpowiedź była taka, że no ona teraz wyjeżdża na urlop (to był okres letni), jak wróci to da znać, po czym jak wróciła to się okazało że w pracy ciężki okres i że ma wyjazd służbowy do W-wy i że się odezwie w przyszłym tygodniu...oczywiście minęły już 3 tygodnie kolejne i się nie odezwała, jak znowu próbowałem ponowić propozycję, to już nic nie odpisała, po kolejnym miesiąca usunęła mnie ze znajomych na fb..
Dodam tylko, że na początku była chętna na spotkanie, nawet na rozmowę tel, sugerowała że dzieli pokój z szefową ale jak dam znać to mi powie czy mogę zadzwonić, że chętnie by pogadała zamiast pisać.
Druga Pani - też miało być spotkanie, nie było, bo jak mi nie pasowało, to potem kolejny raz nie wiem czy ale też jej nie pasowało, a jednocześnie tłumaczyła że bezsensu jest takie rozmawianie online bez spotkań na żywo, koniec końców do spotkania nie doszło... Odezwałem się po roku na fb (bo tam też kiedyś rozmawialiśmy - nie byliśmy w znajomych), rozmowa była ok, całkiem miła, ale nie wiem czy tak na przekór, jak zaproponowałem jej spotkanie to stwierdziła, że teraz? Że pewnie poznałem jakaś panienkę, nie wyszło i teraz do niej chce, ja odpowiedziałem, ze absolutnie (bo taka prawda) i że co ona ma do stracenia, na jedną kawkę możemy wyskoczyć, no to skwitowała, że nie nie...po takim czasie to nie.

Pytanie mam takie - dlaczego te panie tak reagują? Czy to jakieś stereotypy w głowie, że gość niezdecydowany? że może faktycznie kogoś poznał, nie wyszło itd? No ale to nie są moje byłe...Czy serio jak ktoś był kimś zainteresowany to nagle przez jakaś pierdołę, traci zainteresowanie? Nie rozumiem, też zachowania pani nr 1, niby zainteresowana, da znać a nagle kontakt się urywa i wywala z fb, dlaczego?
Wyprzedzając Wasze wątpliwości...śledząc panie na fb i instagramie, nie sądzę by kogoś miały, jedną ostatnio spotkałem na tinderze, druga ma na fb status :wolna.
ale widać fotorelacje z sylwestrów, wyjazdów na urlopy i z większą ekipą damską że tak powiem jeżdżą.
Ale tak jak mówie, chodzi mi o to dlaczego tak się szybko ja wiem? szufladkuje, dlaczego nagle znika zainteresowanie?
Obydwie okazywały baaardzo duże zainteresowanie np. napisałem coś na portalu randkowym - odpowiedz była za godzinę, jedna to nawet mi powiedziała, że no na sympatii (Bo to tam było) jest ograniczenie do 1 wiadomości dziennie więc ona dla mnie ją zostawiła, że przeprasza np że od 2 dni się nie odzywała ale urwanie głowy itd..
Po prostu była inna relacja niż później, sądzicie że zawsze tak jest? ale z czego to wynika? jakieś uprzedzenie? stereotypy w głowie?

Miałem podobne sytuacje. Tylko w krótszym czasie nagle zrywala kontakt tak jakbym jednym zdaniem urazil conajmniej jej całą rodzinę:(
Z jedną kilka lat temu byłem blisko spotkania, wystarczyło zgodzić się na jej propozycję a ja proponowałem inne miejsce. Mój błąd.
I wtedy wyjechała ona za granicę. Sprawdzałem jej fb w późniejszym czasie po tej rozmowie to oczywiście już poznała tam kogoś.

45

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Słuchajcie faceci. Uważnie! KOBIETY LUBIĄ KONKRETNYCH, RZECZOWYCH I ZDECYDOWANYCH FACETÓW. Zapamietajcie to sobie raz na zawsze. Kobiety nienawidzą niepewności, odwlekania, gierek, kombinacji i testowania ich, wszelakiego niezdecydowania, wymyślania bajek.Chcesz się z nią umówić, umów się tak po prostu, zabiegaj o kontakt, rozmawiaj z nią. A nie, jakieś czekanie, przeciąganie, znikanie, powracanie. Rzygać się chce od takich delikwentów. Tak więc wcale nie dziwię się, że te kobiety olały cię ciepłym moczem, bo ja zrobiłabym to samo. Kpiny sobie zrobiłeś a później swoje żale wylewasz na forum? Tak to jest jak sie myśli tylko o czubku swojego nosa, i kieruje egoizmem.

Kobieta

46

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
GarczynskiTeam napisał/a:

Wyprzedzając Wasze wątpliwości...śledząc panie na fb i instagramie, nie sądzę by kogoś miały, jedną ostatnio spotkałem na tinderze, druga ma na fb status :wolna.
ale widać fotorelacje z sylwestrów, wyjazdów na urlopy i z większą ekipą damską że tak powiem jeżdżą.

Jestes bardzo podobny do tego zwierzecia, co w truflach ryje.
Tragedia facet.

47

Odp: Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania
Pronome napisał/a:
GarczynskiTeam napisał/a:

Wyprzedzając Wasze wątpliwości...śledząc panie na fb i instagramie, nie sądzę by kogoś miały, jedną ostatnio spotkałem na tinderze, druga ma na fb status :wolna.
ale widać fotorelacje z sylwestrów, wyjazdów na urlopy i z większą ekipą damską że tak powiem jeżdżą.

Jestes bardzo podobny do tego zwierzecia, co w truflach ryje.
Tragedia facet.

A możesz jaśniej? Bo wchodzisz w temat sprzed 4 miesięcy i jakoś tak ogólnie coś piszesz, jaka tragedia i jakie zwierzę?

Posty [ 47 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Relacje z poznanymi w Internecie - nagły brak zainteresowania

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024