Lovelynn napisał/a:
Mieszanki do włosów brązowych zawiarają również indygo, ponieważ nie wszystkie kobiety lubią rudy czy czerwony na głowie.
Dlatego zacytuję za pewnym blogiem: "Jeżeli włosy były wcześniej rozjaśniane rozjaśniaczem lub jakąś inną farbą na jaśniejszy odcień niż naturalny kolor włosów to jest duża szansa, że włosy nabiorą zielonego odcienia... Wynika to z tego, że mieszanki hennowe, np. ciemny brąz Khadi zawiera ingygo, które daje niebieski barwnik. W połączeniu z rozjaśnianymi chemicznie włosami zachodzi jakaś reakcja i włosy wychodzą zielonkawe... Podobna sytuacja może zaistnieć w przypadku, gdy hennowane włosy rozjaśnimy lub zafarbujemy na jasny odcień. U naturalnych blondynek też istnieje ryzyko zielonego poblasku, ale nie jest to regułą."
Jeszcze co do łamliwości - henna też po prostu przesusza włos, stąd efektem bywa łamliwość i sztywność włosa.
No właśnie - mieszanki do włosów brązowych, więc po prostu mylisz pojęcia
Jeśli rozmawiamy o hennie, to mówimy o czystej hennie, a nie mieszankach, w których jest indygo. Stąd później mity w internecie, że po hennie zielone włosy, a to po indygo najprędzej może mieć miejsce.
Henna, a dokładniej jej barwnik lawson, przyczepia się do keratyny we włosach, dzięki czemu łapie tak mocno i skutecznie pogrubia i wzmacnia. Żadne włosy pozbawione pielęgnacji nie będą nawilżone i piękne, więc jeśli piszesz, że henna przesusza, to musisz nie stosować żadnej pielęgnacji dodatkowej, a tylko samo farbowanie... Co bez wątpliwości nie jest korzystne, zwłaszcza, że włosy po hennie lubią dostawać sporo więcej protein niż takie nietknięte.