Serwus dziewczęta!
Interesuję mnie w jaki sposób zapatrujecie się na mężczyzn którzy regularnie korzystają z usług prostytutek.
Sam jestem "szwagrem" który działa w branży od wielu lat i cenię sobie taki sposób zaspokajania swoich potrzeb. Oczywiście ma to wszystko swoje wady, można się nadziać, dziewczyny bywają różne, niekiedy spotkanie jest umówione na godzinę 20:00, a ona nie odbiera telefonu o tej porze i to oznacza, że ustawka jest do dupy. Bywa i tak, że diva pospiesza mnie, oszukuje na czasie itp nieprzyjemne sytuacje, ale ogólnie rzecz biorąc, jak trafi się właściwie i ma się swoją ulubioną piątkę to jest świetnie. Prócz kobiet do towarzystwa miałem również i takie za które nie musiałem płacić, nie były to związki, tylko przelotne znajomości najczęściej podczas imprezy albo po, a teraz w większości szukam seksu wśród prostytutek, jedynie smutno mi z tego powodu, że nie mam żadnej przyjaciółki z którą mógłbym na co dzień spędzać czas. Straciłem dużo bliskich mi osób poprzez swój mocno hulaszczy styl życia, alkohol, dragi i hazard od najmłodszych lat, z czasem zaczęło to przynosić wiele szkód, no ale to nie o tym wątek, o tym postaram się napisać w oddzielnym temacie, bo czuję, że potrzebuję podzielić się swoimi problemami z wirtualnym światem.
Z góry dzięki za zainteresowanie tematem jak i jego treścią.