Koronawirus a urodziny - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Koronawirus a urodziny

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 57 ]

Temat: Koronawirus a urodziny

W najbliższy weekend facet, z którym się spotykam, ma urodziny.  Nie wiem, jak to się wszystko potoczy, czy on w ogóle wyjdzie z jakąś inicjatywą spotkania. Mam nadzieję, że tylko podziękuje za życzenia. Gdyby jednak wyszedł, to nie wiem sama, co robić. Od 1,5 tygodnia pracuję zdalnie w domu. On jeździ do biura, ale z tego, co mówił, w zeszłym tygodniu miał bardzo mało klientów. Mam prezent dla niego, bo zamówiłam go jeszcze w lutym, żeby na pewno do mnie dotarł na czas. Jak Wy zapatrujecie się teraz na spotkania z facetami, z którymi się spotykacie? Czy teraz unikacie spotkań?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Izzie_Stevens (2020-03-19 20:51:55)

Odp: Koronawirus a urodziny

W obecnej sytuacji w dzień urodzin złożyłabym mu życzenia, i dodała że mu tu wynagrodzisz i że prezent otrzyma w dogodnym momencie smile

Był podobny temat, tylko w drugą stronę i powstała dość intensywna dyskusja. Wg mnie nie ma co popadać w paranoję,  ale nie zaszkodzi zachować chociaż trochę ostrożności:) Uważam, że jak obie osoby się kochają i szanują to nic się nie stanie jak nie dadzą sobie prezentu w "ten" dzień.

Ważna jest pamięć smile

3

Odp: Koronawirus a urodziny

Myślałam np. nad tym, aby w razie czego zaproponować spacer nad rzeką i wtedy dałabym mu prezent. To zawsze lepsze od siedzenia w domu we dwójkę:)

4

Odp: Koronawirus a urodziny

Bardzo dobry pomysł. Wybacz, chyba przypomniałam sobie o tamtym temacie i km jakie dzielą 2 osoby.
Spotykanie się tylko we 2 jak najbardziej to dobry pomysł smile
Możesz go też podpytać, jeśli nie wiesz, co on myśli, o spotkaniu sie 2 osób w tym momencie smile

5

Odp: Koronawirus a urodziny

Grunt to pamięć i chociaż kilka miłych słów, a prezent można zawsze wręczyć kiedyś tam w przyszłości...

6

Odp: Koronawirus a urodziny
Izzie_Stevens napisał/a:

Bardzo dobry pomysł. Wybacz, chyba przypomniałam sobie o tamtym temacie i km jakie dzielą 2 osoby.
Spotykanie się tylko we 2 jak najbardziej to dobry pomysł smile
Możesz go też podpytać, jeśli nie wiesz, co on myśli, o spotkaniu sie 2 osób w tym momencie smile

Nie, nas dzieli tylko jedna ulica;)  To raptem 10 minut drogi spacerkiem. Sama nie będę dążyła do spotkania, ale gdyby jednak chciał się spotkać, to nie chciałabym mu robić przykrości. Dlatego myślałam o spacerze na świeżym powietrzu:) Ten temat chodzi za mną już od tygodnia. Z nikim się nie spotykam poza swoimi rodzicami, którzy też siedzą w domu. Ale tutaj jest inna sprawa, bo to jednak nie jest koleżanka. Dlatego mam wątpliwości, czy robić wyjątek, czy nie.

7

Odp: Koronawirus a urodziny

Wszystko zależy od ciebie smile Ja swoja mamę też "unikam", a  z mężem mieszkam więc inna sytuacja smile
Pamiętaj że przede wszystkim liczy sie pamięć i szacunek smile

8

Odp: Koronawirus a urodziny

Jeśli śledzisz na bieżąco, co dzieje się w kraju i nie tylko u nas z godziny na godzinę, to nie powinnaś mieć żadnych wątpliwości, że wystarcza tylko życzenia przez telefon. Zobaczysz co zadzieje się w weekend, więc odpuść sobie ten prezent i urodziny.
Nikogo nie narażaj na śmiertelne niebezpieczeństwo. Społeczeństwo musi pomagać służbom, a nie robić im krecia robotę.

9

Odp: Koronawirus a urodziny
Izzie_Stevens napisał/a:

Wszystko zależy od ciebie smile Ja swoja mamę też "unikam", a  z mężem mieszkam więc inna sytuacja smile
Pamiętaj że przede wszystkim liczy sie pamięć i szacunek smile

Pamiętam;) Ja mam urodziny w przyszłym tygodniu, więc obydwoje mamy pecha, że tak wypadło.  Ja to przeżyję. Nie wiem jak on, bo on praktycznie nie ma kontaktu z rodziną, dlatego patrzę też na to, że może czuć się samotny.  Dlatego ciężko będzie mi w razie czego odmówić.

10

Odp: Koronawirus a urodziny

Wydaje mi się, że jeśli masz partnera, który głównie cie szanuję to zrozumie , jeśli przez jakis czas nie będziecie się widywac. Sytuacja jest nowa dla wszystkich, i zauwazyłam nawet po sobie, że pomimo, że w moim mieście nie ma jeszcze zarażeń, i jestem osobą raczej optymistką, to we znaki daje mi sie strach i panika u innych smile

11

Odp: Koronawirus a urodziny
Izzie_Stevens napisał/a:

Wydaje mi się, że jeśli masz partnera, który głównie cie szanuję to zrozumie , jeśli przez jakis czas nie będziecie się widywac. Sytuacja jest nowa dla wszystkich, i zauwazyłam nawet po sobie, że pomimo, że w moim mieście nie ma jeszcze zarażeń, i jestem osobą raczej optymistką, to we znaki daje mi sie strach i panika u innych smile

To nie tylko panika. Ludzie bardzo się boją, bo jest czego się bać. Trzeba ściśle stosować się do wszystkich zaleceń i nie bawić się w kotka i w myszkę ze służbami. Ci ludzie narażają swoje życie, więc żartów tu nie ma. Jest kwarantanna, będzie jeszcze bardziej retryskcyjna i każdy, kto wyłamuje się teraz powinien być surowo ukarany. Nie łazić po ludziach, po mieście bez ważnej przyczyny.

12

Odp: Koronawirus a urodziny

Prezent bym mu wysłała pocztą, a życzenia złożyłabym przez telefon. To nie czas na spotkania towarzyskie, zwłaszcza, jeśli nie są konieczne.

13

Odp: Koronawirus a urodziny

No bez przesady. Przecież ludzie chodzą do pracy i wracają do męża żony. 2 osoby to nie zgromadzenie.

14

Odp: Koronawirus a urodziny
Ela210 napisał/a:

No bez przesady. Przecież ludzie chodzą do pracy i wracają do męża żony. 2 osoby to nie zgromadzenie.

Praca to obowiązek. Ja jestem za tym żeby się niepotrzebnie nie wychylać.

15

Odp: Koronawirus a urodziny
Ela210 napisał/a:

No bez przesady. Przecież ludzie chodzą do pracy i wracają do męża żony. 2 osoby to nie zgromadzenie.

Ela, już na dniach przekonasz się czy przesadzam. Ja zapewniam cię, że nie.

16

Odp: Koronawirus a urodziny

Też jestem za tym Cyngli. Ale  mieszkam z mężem bo muszę big_smile Ja ma wolne od pracy bo tak zdecydował mój pracodawca, mój mąż normalnnie pracuje. Do sklepu tez planuję iść bo muszę, nie robiłam zapasów na miesiąc. Zatankować auto na stację też musimy oboje z męzem aby chociażby unikać komunikacji miejsckiej. Mam mamę w wieku prawie 70 lat więc też w tym tygodniu byłam u niej 2 razy aby o nią zadbać, sprawdzić czy wszystko u niej w porządku, zrobić zakupy.

17

Odp: Koronawirus a urodziny
Izzie_Stevens napisał/a:

Wydaje mi się, że jeśli masz partnera, który głównie cie szanuję to zrozumie , jeśli przez jakis czas nie będziecie się widywac. Sytuacja jest nowa dla wszystkich, i zauwazyłam nawet po sobie, że pomimo, że w moim mieście nie ma jeszcze zarażeń, i jestem osobą raczej optymistką, to we znaki daje mi sie strach i panika u innych smile

W naszym mieście też dotychczas nie zdiagnozowano żadnego przypadku. Też jestem urodzoną optymistką. Niemniej, jak nasłucham się panikujących znajomych oraz rodziców, to sama zaczynam się bać. Byłam dziś na spacerku na wałach, rozmawiałam sobie przez telefon i czułam się bezpiecznie. Ale jak mnie potem koleżanka nastraszyła, że pewnie to tyle potrwa, że ona straci pracę, a jej firma padnie, to  też zaczęłam się tym przejmować. Jednak panika jest zaraźliwa.

18

Odp: Koronawirus a urodziny

Dlatego ja w kólko, mimo swojej ostrożności, ciągle powtarzam sobie i bliskim, abyśmy nie popadali w paranoję i przytaczam dużo argumentów smile Gorsze od wirusa jest panika , i to każdy lekarz czy specjalista powie smile

19

Odp: Koronawirus a urodziny
Izzie_Stevens napisał/a:

Też jestem za tym Cyngli. Ale  mieszkam z mężem bo muszę big_smile Ja ma wolne od pracy bo tak zdecydował mój pracodawca, mój mąż normalnnie pracuje. Do sklepu tez planuję iść bo muszę, nie robiłam zapasów na miesiąc. Zatankować auto na stację też musimy oboje z męzem aby chociażby unikać komunikacji miejsckiej. Mam mamę w wieku prawie 70 lat więc też w tym tygodniu byłam u niej 2 razy aby o nią zadbać, sprawdzić czy wszystko u niej w porządku, zrobić zakupy.

Ja też chodzę na zakupy, ale tylko raz w tygodniu, bo akurat to jest miejsce, w którym można się najłatwiej zarazić, bo wiele osób kaszle wprost na innych klientów.  Na dodatek ludzie lubią smarkać w palce, a potem je o coś wytrzeć. To jest tak obrzydliwe, ale też szerzące zarazę.  Mam upatrzony supermarket w centrum handlowym, gdzie ozonują powietrze, włączają oczyszczacze powietrza, rozmaite filtry, dezynfekują półki po kilka razy dziennie, a na samoobsłudze po każdym dezynfekują ekran. Ale co to da, jak ktoś na nas nakaszle, jak będziemy nabierać warzywa.

20

Odp: Koronawirus a urodziny

Słucham wytycznych i wychodzę tylko wtedy, gdy naprawdę muszę, czyli w moim przypadku do sklepu na zakupy (regularne, bo nie oszalałam na tyle, by robić zapasy na 10 lat) oraz raz do krewnej z zakupami (starsza Pani bez szans na samodzielne zrobienie sprawunków).

Spotkania towarzyskie można odłożyć do czasu, gdy skończy się pandemia. To rozsądne.
Wracając do tematu wątku - Autorko, zadzwoń z życzeniami, prezent wyślij albo daj po zakończonej pandemii.

21

Odp: Koronawirus a urodziny

fab_iola wróćmy do tematu bo ja już mam upomnienia wszelkiego rodzaju smile
fab_iola jak chcesz porozmawiać tak prywatnie to zapraszam smile

22

Odp: Koronawirus a urodziny
Izzie_Stevens napisał/a:

Dlatego ja w kólko, mimo swojej ostrożności, ciągle powtarzam sobie i bliskim, abyśmy nie popadali w paranoję i przytaczam dużo argumentów smile Gorsze od wirusa jest panika , i to każdy lekarz czy specjalista powie smile

Ja też staram się tak myśleć i powtarzać to innym. Koronawirus to nie prątek gruźlicy, który w glebie może przetrwać wiele lat, więc jest małe prawdopodobieństwo, że żyje sobie na moich zakupach internetowych przywiezionych przez kuriera. To też nie Ebola, że jak przejdę korytarzem, po którym wcześniej szedł sąsiad, ze od razu się zarażę. Dużo zależy od naszej odporności, stężenia wirusa, tego, czy zdrowo się odżywiamy.

23

Odp: Koronawirus a urodziny

Czy spotkanie 2 kochających się osób to zgromadzenie towarzyskie?
Czy obrączka chroni czy pierścionek zaręczynowy czy papier z Usc?
Gdyby ktoś powiedział: izoluję się od partnera bo boję zakażenia, to co to za partner na życie?.
Poza tym single są mniej odporni.

24

Odp: Koronawirus a urodziny
Ela210 napisał/a:

Czy spotkanie 2 kochających się osób to zgromadzenie towarzyskie?
Czy obrączka chroni czy pierścionek zaręczynowy czy papier z Usc?
Gdyby ktoś powiedział: izoluję się od partnera bo boję zakażenia, to co to za partner na życie?.
Poza tym single są mniej odporni.

Nie napisałam, że to zgromadzenie, ale wytyczne były jasne - nie musisz wychodzić, to nie wychodź i nie narażaj siebie oraz innych. Przecież to proste.

25

Odp: Koronawirus a urodziny
Ela210 napisał/a:

Czy spotkanie 2 kochających się osób to zgromadzenie towarzyskie?
Czy obrączka chroni czy pierścionek zaręczynowy czy papier z Usc?
Gdyby ktoś powiedział: izoluję się od partnera bo boję zakażenia, to co to za partner na życie?.
Poza tym single są mniej odporni.

Wydaje mi się, że trafiłaś w sedno tego, co się kotłowało w mojej głowie. Gdybyśmy razem mieszkali, nie miałabym żadnych dylematów. A przecież wspólne mieszkanie nie działa jak szczepionka. W domu przebywa się razem non stop, więc też ryzyko jest wyższe niż na spacerze. Dlatego jeśli on coś zaproponuje, to ja poproszę go, żebyśmy poszli na te wały, na które wyprowadzam swojego psa. Tam jest bardzo mało ludzi, których można wyminąć przy odległości 10 m, bo tak szerokie są te wały.

26

Odp: Koronawirus a urodziny
Ela210 napisał/a:

(...) Poza tym single są mniej odporni.

A to ciekawe..Chętnie się zapoznam z jakimiś danymi, bo powinienem do tej pory już dawno być w piachu.. smile

27

Odp: Koronawirus a urodziny

Bardzo proszę, by nie rozwinął się tu kolejny off-top. Trzymajmy się tematu wątku.

28

Odp: Koronawirus a urodziny
bagienni_k napisał/a:
Ela210 napisał/a:

(...) Poza tym single są mniej odporni.

A to ciekawe..Chętnie się zapoznam z jakimiś danymi, bo powinienem do tej pory już dawno być w piachu.. smile

Hm.. chyba muszę się męża pozbyć big_smile dla własnego dobra tongue nie od dzis wiadomo, że mąż czy żona t chodząca zaraza tongue

29

Odp: Koronawirus a urodziny

Ale co? Nie przytulisz go czy pocalujesz? Bo koronowirus?

30 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-03-19 22:59:11)

Odp: Koronawirus a urodziny

Ale przecież jest jednak różnica między tym, że  ludzie mieszkają że sobą na stałe , a spotykają czasami. Jeśli mieszkają że sobą wiadomo, że nie będą odgradzać się murem chińskim. Jednak,  kiedy spotykają się ( z doskoku - kolokwialnie) to istnieje jednak większe prawdopodobieństwo, że wirus rozniesie się na dwie rodziny nie jedną. Warto oszacować ryzyko.

31

Odp: Koronawirus a urodziny

To bardzo proste. Jak się kocha drugiego człowieka czy choćby siebie, to się dba o drugą osobę/siebie.
Dba znaczy nie szkodzi.
W tym przypadku nie zaraża. Więc jeśli się z kimś nie mieszka i nie ma konieczności żeby się z kimś musieć zobaczyć to robię co mogę żeby ograniczyć liczbę osób z którymi się widuję. To bardzo proste.

A jeśli już nie można żyć bez kogoś to się mieszka razem i nie zaraża pozostałych widujac się z innymi tylko siedzi w jak najmniejszym gronie samemu/z domownikiem/domownikami.

32 Ostatnio edytowany przez fab_iola (2020-03-21 18:08:50)

Odp: Koronawirus a urodziny

Dobrze, że tylko wysłałam mu SMS z życzeniami. Po raz kolejny trafiłam na jakiegoś debila... Nie wiem, dlaczego mam takiego pecha do facetów.  Staram się ich selekcjonować, odrzucać na wstępie, jak coś mi przeszkadza - za dużo piją, palą, źle wyrażają się o eks, mają złe zdanie o kobietach, co chwilę z kimś piszą, mają dużo tajemniczych koleżanek, za bardzo dążą do dotyku, obserwują aktorki porno na Instagramie, są nierobami albo chwalą się oszukiwanie fiskusa. Jednak  zawsze i tak trafię na wersję cwaniaka, który dobrze się maskuje.  Jego koleżanka ze studiów wrzuciła z nim zdjęcie na Facebooka, jak razem leżą u niego w pokoju z podpisem: Misiu, wszystkiego najlepszego...

On wydawał się normalny, przedstawił mnie siostrze, swoim przyjaciołom. Nie dążył do dotyku na pierwszych randkach, był kulturalny, dobrze oceniał swoją szefową, dobrze mnie traktował. Odprowadzał do domu, nie był przy mnie wulgarny, wydawał się troskliwy.  Dążył do spotkań. A okazało się, że kogoś ma...

33

Odp: Koronawirus a urodziny

Najlepsze jest to, że on bezczelnie dzwonił w nocy, żeby się umówić.  Jak mu powiedziałam, że nie jestem zainteresowana spotkaniem z nim, to się zapytał, czy mam go w czterech literach, to mu odpowiedziałam, że tak. Wtedy się rozłączył. Oby dał mi spokój.

34 Ostatnio edytowany przez trx (2020-03-22 10:41:39)

Odp: Koronawirus a urodziny

Fab_iola, bardzo mi przykro.
Nie udzielałam się w tym wątku, bo nie wiedziałam co Ci poradzić, ale go śledziłam.
Smutno, że sytuacja rozwiązała się w ten sposób, ale plus jest oczywiście taki, że nie zdążyłaś się z nim jednak  zobaczyć chyba trochę po części wbrew przekonaniu co do słuszności owego spotkania.

Głowa do góry, opatrzność ma Cię na oku, skoro miałaś sposobność zawczasu zobaczyć zdjęcie z "Misiem". Gdyby nie pozytywny zbieg okoliczności to mogłoby się ciągnąć miesiącami...

35

Odp: Koronawirus a urodziny
trx napisał/a:

Fabiola, bardzo mi przykro.
Nie udzielałam się w tym wątku, bo nie wiedziałam co Ci poradzić, ale go śledziłam.
Smutno, że sytuacja rozwiązała się w ten sposób, ale plus jest oczywiście taki, że nie zdążyłaś się z nim jednak  zobaczyć chyba trochę po części wbrew przekonaniu co do słuszności owego spotkania.

Głowa do góry, opatrzność ma Ciebie oko skoro miałaś sposobność zawczasu zobaczyć to zdjęcie z "Misiem". Gdyby nie pozytywny zbieg okoliczności to mogło by się ciągnąć miesiącami...

No właśnie, to jest dobre, że wiem, z jaką kanalią mam do czynienia. Dobrze,  że się z nim nie przespałam, bo przynajmniej nie sprzedał mi żadnego syfa. Pewnie jest jak chodzące laboratorium biologiczne.

Powiem Wam, że żałuję czegoś innego. Wtedy, jak go poznałam, był w Polsce mój kolega ze studiów. Między mną a tym kolegą zaczynało iskrzyć, ale pod koniec pobytu kolegi pojawił się ten. Był na miejscu, dobrze rokował. Stwierdziłam, że warto dać mu szansę.  Jednak z tym kolegą dalej utrzymywałam kontakt i ostatnio stwierdziłam, że bardziej by mi pasował, bo w przeciwieństwie do pana kanalii, o którym wtedy nie wiedziałam, że jest kanalią, lubi się ruszać. W rezultacie nie przybywa mu z tygodnia na tydzień po parę kilo.

36

Odp: Koronawirus a urodziny

Z tygodnia na tydzień po parę kilo? - co co on robi na co dzień ? smile

37

Odp: Koronawirus a urodziny
bagienni_k napisał/a:

Z tygodnia na tydzień po parę kilo? - co co on robi na co dzień ? smile

Pracuje w biurze, wraca autem z pracy, siedzi w domu, ogląda telewizję i cały czas pije colę oraz je chipsy.

38

Odp: Koronawirus a urodziny

To dopiero styl życia typu fit smile Aż się chce pójść w jego ślady...

Tym bardziej widzisz, że nie było warto, bo nawet jakby nie kręcił na boku, to pewne przywary czy styl życia bywa nie do zaakceptowania...

39

Odp: Koronawirus a urodziny
bagienni_k napisał/a:

To dopiero styl życia typu fit smile Aż się chce pójść w jego ślady...

Tym bardziej widzisz, że nie było warto, bo nawet jakby nie kręcił na boku, to pewne przywary czy styl życia bywa nie do zaakceptowania...

Teraz widzę, że było nam bardzo nie po drodze. On miał problem z akceptacją tego, ze oprócz pracy biurowej, biorę udział w sesjach modowych, że chcę wykorzystać okazję do pracy przy kampanii znanej marki bielizny. Bardzo chciał, żebym ubierała się bardziej sportowo, co mi nie odpowiadało i wyraźnie mu o tym powiedziałam.

Na dodatek widać, że jest kretynem, skoro w ogóle się odzywał po publikacji przez tę laskę stosownego zdjęcia.

40 Ostatnio edytowany przez Anma (2020-03-22 14:07:42)

Odp: Koronawirus a urodziny

Miałaś dużo szczęścia że to wyszło teraz a nie dużo później

41

Odp: Koronawirus a urodziny
Anma napisał/a:

Miałaś dużo szczęścia że to wyszło teraz a nie dużo później

Tak, miałam fart. Gdyby to dalej zaszło, mógłby mieć zarazić chociażby wirusem HIV, co w dzisiejszych czasach stwarza śmiertelne zagrożenie w przypadku zakażenia koronawirusem. Nie wiem, co to za świr. Mam nadzieję, że da mi spokój po tym, co mu powiedziałam w nocy. Na moje nieszczęście mieszka niedaleko mnie i wie, gdzie mnie szukać.

42

Odp: Koronawirus a urodziny

Dziwne osobniki chodzą po tej ziemi smile Dla mnie już sam jego styl życia jest zniechęcający.Grunt ,że się skończyło, zanim się zaczęło.. smile

43

Odp: Koronawirus a urodziny
bagienni_k napisał/a:

Dziwne osobniki chodzą po tej ziemi smile Dla mnie już sam jego styl życia jest zniechęcający.Grunt ,że się skończyło, zanim się zaczęło.. smile

Najlepsze jest to, że jak mnie poznał, to opowiadał, że nie ma czasu na telewizję, że regularnie biega w parku, robi sobie sałatki do pracy, jeździ na zlot miłośników pewnej rzeczy. A potem się okazało, że gnije przed telewizorem, jego ruch ogranicza się do zejścia na parking pod blok, pije colę, zajada to chipsami, a na zlocie od dawna nie był. Podejrzewam, że on ma słomiany zapał. Ja lubię ruch, nawet teraz biegam po wałach, chodzę na spacery. A telewizję po raz ostatni oglądałam, gdy był finał Mundialu w Rosji;P

44

Odp: Koronawirus a urodziny

On jednak nie daje za wygraną. Wczoraj wieczorem znowu pisał, udawał miłego, ale przepędziłam go w diabły. Zobaczymy, czy teraz da mi spokój, czy dalej będzie zawracał gitarę.

45

Odp: Koronawirus a urodziny
fab_iola napisał/a:

Najlepsze jest to, że jak mnie poznał, to opowiadał, że nie ma czasu na telewizję, że regularnie biega w parku, robi sobie sałatki do pracy, jeździ na zlot miłośników pewnej rzeczy. A potem się okazało, że gnije przed telewizorem, jego ruch ogranicza się do zejścia na parking pod blok, pije colę, zajada to chipsami, a na zlocie od dawna nie był. Podejrzewam, że on ma słomiany zapał. Ja lubię ruch, nawet teraz biegam po wałach, chodzę na spacery. A telewizję po raz ostatni oglądałam, gdy był finał Mundialu w Rosji;P

Wyraźnie kreował się na kogoś, kim nie jest, przypuszczalnie chcąc w Twoich oczach pokazać styl życia bliższy Twojemu, a że fikcyjny, któż by przejmował się takimi drobiazgami? <ironia>

fab_iola napisał/a:

On jednak nie daje za wygraną. Wczoraj wieczorem znowu pisał, udawał miłego, ale przepędziłam go w diabły. Zobaczymy, czy teraz da mi spokój, czy dalej będzie zawracał gitarę.

Powiedziałaś, co miałaś do powiedzenia i na Twoim miejscu nie reagowałabym na kolejne próby kontaktu. Najlepiej będzie zresztą, jeśli zablokujesz mu taką możliwość - telefon, komunikatory.
Na pewno jest Ci przykro, ale spróbuj popatrzeć na to w ten sposób, że lepiej teraz niż później, kiedy zaangażowałabyś się już bardzo poważnie.

46 Ostatnio edytowany przez JaJakoJa (2020-03-24 13:50:36)

Odp: Koronawirus a urodziny
Cyngli napisał/a:

Prezent bym mu wysłała pocztą, a życzenia złożyłabym przez telefon. To nie czas na spotkania towarzyskie, zwłaszcza, jeśli nie są konieczne.

Cyngli napisał/a:

Ja jestem za tym żeby się niepotrzebnie nie wychylać.


A tu Cyngli w tym drugim wątku, w którym to mężczyzna nie chciał się spotkać z powodu koronawirusa:

Cyngli napisał/a:

Chamskie i tyle. Aczkolwiek, ja bym nie robiła dymów, tylko od razu pożegnała wieśniaka. Za brak szczerości i chamstwo właśnie.

+ koronawirus to "usprawiedliwienie z tyłka".

Bez komentarza.

47

Odp: Koronawirus a urodziny

Tu sprawa jest rozwiązana, bo facet grał na dwa fronty...

48

Odp: Koronawirus a urodziny
bagienni_k napisał/a:

Tu sprawa jest rozwiązana, bo facet grał na dwa fronty...

Albo i na więcej. Kto go wie. Ale on jest wyjątkowo durny, skoro pisze po tym, jak tamta laska to wrzuciła. Ja bym się w ogóle na jego miejscu nie odzywała do nikogo z pozostałych kobiet, żeby te nie napisały tamtej, z kim ma do czynienia. Ale jak widać intelektu też mu brakuje.

49

Odp: Koronawirus a urodziny
fab_iola napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Tu sprawa jest rozwiązana, bo facet grał na dwa fronty...

Albo i na więcej. Kto go wie. Ale on jest wyjątkowo durny, skoro pisze po tym, jak tamta laska to wrzuciła. Ja bym się w ogóle na jego miejscu nie odzywała do nikogo z pozostałych kobiet, żeby te nie napisały tamtej, z kim ma do czynienia. Ale jak widać intelektu też mu brakuje.

A jak zrobiła to dla jaj, to co?

50

Odp: Koronawirus a urodziny
Teufel napisał/a:
fab_iola napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Tu sprawa jest rozwiązana, bo facet grał na dwa fronty...

Albo i na więcej. Kto go wie. Ale on jest wyjątkowo durny, skoro pisze po tym, jak tamta laska to wrzuciła. Ja bym się w ogóle na jego miejscu nie odzywała do nikogo z pozostałych kobiet, żeby te nie napisały tamtej, z kim ma do czynienia. Ale jak widać intelektu też mu brakuje.

A jak zrobiła to dla jaj, to co?

Jestem na tyle mądra, że na pewno nie dam sobie wmówić jaj. To tłumaczenie z tych równie absurdalnych jak to, że koronawirus nie istnieje, że wymyślił go rząd, aby poprawić swoje notowania. Jednak należy mieć w głowie trochę oleju i zdolności do krytycznej oceny pewnych rzeczy.

PS Za Waszą radą bloknęłam go wszędzie - Insta, Messenger, WhatsApp, ale na telefonie nie umiem. Mam nowy model i nie umiem znaleźć czarnej listy. Ale poprosiłam przyjaciela, aby pomógł mi to ogarnąć.

51

Odp: Koronawirus a urodziny

Chyba mam coś z telefonem, bo nie umiem znaleźć tej blokady albo mogę go bloknąć jedynie u operatora. Na starym Huawei miałam łatwo dostępną opcję pt. czarna lista. Wczoraj mój przyjaciel też jej nie znalazł. Jak jej szukaliśmy, to tamten debil znowu zaczął wypisywać. Pogoniłam go znowu, tym razem byłam jeszcze bardziej chamska. Mam nadzieję, że zadziała albo dogrzebię się tej blokady.

52

Odp: Koronawirus a urodziny
fab_iola napisał/a:

Chyba mam coś z telefonem, bo nie umiem znaleźć tej blokady albo mogę go bloknąć jedynie u operatora. Na starym Huawei miałam łatwo dostępną opcję pt. czarna lista. Wczoraj mój przyjaciel też jej nie znalazł. Jak jej szukaliśmy, to tamten debil znowu zaczął wypisywać. Pogoniłam go znowu, tym razem byłam jeszcze bardziej chamska. Mam nadzieję, że zadziała albo dogrzebię się tej blokady.

Albo podziel się modelem telefonu abyśmy mogli pomóc albo zainstaluj sobie aplikację, dużo ich i są darmowe.

53

Odp: Koronawirus a urodziny
fab_iola napisał/a:

Chyba mam coś z telefonem, bo nie umiem znaleźć tej blokady albo mogę go bloknąć jedynie u operatora. Na starym Huawei miałam łatwo dostępną opcję pt. czarna lista. Wczoraj mój przyjaciel też jej nie znalazł. Jak jej szukaliśmy, to tamten debil znowu zaczął wypisywać. Pogoniłam go znowu, tym razem byłam jeszcze bardziej chamska. Mam nadzieję, że zadziała albo dogrzebię się tej blokady.

Jakim systemem się posługujesz?
Spróbuj najechać palcem na któreś z połączeń i chwilę przytrzymaj. Być może rozwiną się różne opcje, w tym 'zablokuj numer'.

54

Odp: Koronawirus a urodziny

Miałam 3 tygodnie spokoju, a on się znowu aktywował. Mam nadzieję, że udało mi się go zamknąć.  Nie rozumiem takich typów. Jak ma tyle panienek, to niech do nich lata, a nie zawraca mi gitarę. Co to ma na celu, zwłaszcza że reaguję na niego taką agresją, o którą nikt by mnie nie podejrzewał.  Stwierdzam, że niektórzy ludzie mają nieźle pokręcone we łbach. Ja bym się nie odzywała do kogoś, kto mnie zwyzywał, bo wiedziałabym, ze to nie ma sensu.

55

Odp: Koronawirus a urodziny

No to po prostu przez operatora go zablokuj. Jaki dokładnie masz model telefonu to może ci jakoś pomogę z tą czarną listą

56

Odp: Koronawirus a urodziny
Renah napisał/a:

No to po prostu przez operatora go zablokuj. Jaki dokładnie masz model telefonu to może ci jakoś pomogę z tą czarną listą

Dzisiaj otworzyli galerie, a w nich operatorów sieci komórkowych, więc załatwiłam tę sprawę.

Mam za to inny problem. Ta panienka ze zdjęcia oraz jego koleżanki zaczęły mnie inwigilować. Nie są maturzystkami, ani gimnazjalistkami, a zachowują się jak dzieci.  Widuję je regularnie pod swoją pracą, oglądają moje relacje na Instagramie.  Szczerze mówiąc, zaczęłam odczuwać niepokój. Nie wiem, czego mam się po tych wariatkach spodziewać.  Czy chcą mi zrobić krzywdę...

57

Odp: Koronawirus a urodziny

Niezłe towarzystwo czasami się na tym świecie objawia..Chociaż może to zwyczajnie nieszkodliwi "wielbiciele"..

Posty [ 57 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Koronawirus a urodziny

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024