Witam serdecznie wszystkich na forum.
Jestem tutaj nowym uzytkownikiem.
Weszlam tutaj poniewaz mam duzo pytań ktore zadac niestety nie moge nikomu kto by mi mogl pomoc w moim otoczeniu.
Jestem w zwiazku juz dwa lata. Nie jestem w małżeństwie nie mam dziecka.
Ostatnio z swoim partnerem zaczelismy sie co raz bardziej kłócić. Mieszkamy u rodziców.
Ja bym bardzo chciała zamieszkac wspolnie ale nie mamy do tego normalnych j warunków . Uprzednio pierwszy rok spedzilismy mieszkajac z sobą, przebywalismy w angli i zzylismy sie bardzo bylo z tym naprawde super. Problem zaczal sie dopiero pozniej jak zaczelismy mieszkac u rodzicow. Ja nie moge przyjezdzac do swojego partnera, poniewaz jego ojciec mnie nie akceptuje. Bylam u niego tylko raz. Najczesniej w kazdej wolnej chwili praktycznie przebywa u mnie. Zaczelismy sie klocic dlatego bo moj jest co raz bardziej konserwatyczny, narzeka na sprawy lozkowe. Jest co raz bardziej nie mily jak jest zdenerwowany wobec mnie, rzuca wszystkim. Chodzi o to ze ja mam dość chcialabym mieszkac samemu razem. Mamy oby dwoje działki nie chcemy wynajmowac bo naprawde sporo kosztuja mieszkania a ja mam dom. W domu u mnie mozna tak powiedziec mam swoj swiat rodzice swoj. Kolidujemy bardzo z swoimi nawykami. Odlkladaniu sposobu sprzatania gotowania