miłość i nienawiść - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » miłość i nienawiść

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

1 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-03-03 23:45:46)

Temat: miłość i nienawiść

związek byl krótki bo 3 miesiące ale intensywny, chłopak mnie zostawił mówiąc, że nie umie chodzić na kompromisy, i że chce nad sobą popracować, wiec ogólnie rozstanie w koleżeńskiej relacji. po tej sytuacji pisaliśmy nadal codziennie, dzwonił do mnie, ale zaczęło mi to przeszkadzać, no bo moje uczucia do niego nadal jakby nie ostygły i myślałam sobie, że może nam sie uda więc zapytałam czy gdyby mógł cofnąć czas to by mi dał drugi raz kosza a on że gdyby cofnął to wolałby żebym sobie nie robiła nadziei. czyli co: fajnie, pomieszkajmy razem, pogotuj mi, wulgaryzm się ale nie rób sobie nadziei xD? no i urwałam tą znajomość, tęsknota i uwielbienie  do niego zaczęło się zmieniać w nienawiść, przestałam go widzieć w samych pozytywach z tym że on do mnie co jakiś czas wypisuje i ja to odbieram jako sygnał, że interesuje się moją osobą i obecnie żywie wobec niego dwa skrajne uczucia i jest mi bardzo ciężko, nigdy nie czułam czegoś takiego. najchętniej to bym mu wygarnęła wszystko, chce  żeby czuł się źle ze sobą i żeby byl świadomy tego jak mnie zranił a drugiej strony to jest dla mnie osobą ważną i chce żeby wiedział ze może na mnie liczyć jak bedzie miał jakiś problem. mieliście kiedyś tak że kochaliście i nienawidziliście jednocześnie jedną osobe?? jak sobie z tym poradziliście.. to jest przede wszystkim toksyczne dla mnie bo on o tym nie wie... powinien wiedzieć? czy kwestie własnych uczuć powinnam zostawić dla siebie bo to ja mam z nimi problem? macie jakieś rady?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: miłość i nienawiść

Skoro zrozumiałaś jaki on jest pisząc "pomieszkajmy razem, pogotuj mi, wulgaryzm się ale nie rób sobie nadziei " to daj sobie spokój. Mówię szczerze i z doświadczenia. Miałam faceta, on mnie zostawił bo nie jestem taka jak myślał, że jestem. Oczywiście ja za nim tęskniłam, a on ciągle po tym do mnie pisał, że popełnił błąd itp, iże chce abyśmy do siebie wrócili. Najpierw twierdziłąm, że nie ma szans, ale ostatecznie dałammu szanse bo pomyślałam że może faktycznie żałuje. Ale bardzo szybko się przykonałam że popełniłam jeden z większych błędów w moim zyciu. Po raz drugi mnie zostawił tym razem ze stwierdzeniem że on teraz potrzebuje być sam, bez nikogo. Dla mnie żenada, ale spoko. Zaraz po tym wykasowałam jego numer tel, GG-bo jeszcze było, wszelaki kontakt z nim. Oczywiście jeszcze potem dzwonił z innego numeru ale powiedziałam mu wprost, że skoro nie docenił co miał to niech żałuje. I teraz po kilku latach po tym, jestem szczęśliwa z kimś  innym.

3 Ostatnio edytowany przez Myszeczka23 (2020-03-04 02:34:56)

Odp: miłość i nienawiść

Szczerze? Oczywiście, że powinien o tym wiedzieć. Jeśli czujesz do niego żal, czujesz się oszukana, wykorzystana, skrzywdzona, to trudno będzie Ci się od niego uwolnić, bo nie ciągnie Cię tak naprawdę do niego, tylko do uczuć, które on swoim zachowaniem wywołał. Rozumiesz? Cały czas myślisz o tym jak Cię potraktował, jak Ci z tym źle, zastanawiasz się co mogłaś zrobić inaczej, gdzie popełniłaś błąd itd. Powiedz mu o tym. Tylko w ten sposób się oczyścisz. No i szczerość jest ważna. Nawet jeśli jest to głupie i boisz się, że wyjdziesz na desperatke, lub obawiasz się, że wyjawnisz mu co naprawdę czujesz, to mu to i tak powiedz. Uwierz mi: świat się od tego Twój naprawdę nie zawali. A Ty będziesz miała święty spokój, że już się to skończyło i że on już wie wszystko. Tylko od niego będzie zależeć co dalej z tym zrobi.

4

Odp: miłość i nienawiść

Chcoalabym miec tyle odwagi bu zrobić właśnie to co napisane jest w komentarzu wyżej...

5

Odp: miłość i nienawiść

A ja myślę, że to nie jest dobre podejście. Dopóki u Autorki nie zgasną chociaż trochę emocje, to nie ma co z nim rozmawiać, bo wyjdzie na wariatkę. W tym momencie ona czuje się źle i chce mu wygarnąć, żeby on też czuł się źle. To nie jest sposób na rozwiązanie problemu tylko na zemstę, a zemsta najczęściej odbija się czkawką temu, kto się mści.

Oboje zrobiliście błąd pozostając w koleżeńskiej relacji po rozstaniu i masz naukę na przyszłość, żeby więcej tak nie robić. Spróbuj się wyciszyć, idź pobiegać, wypuść jakoś z siebie te emocje. A jego zablokuj, żeby do Ciebie nie mógł wypisywać. W ten sposób się od niego bardziej uwolnisz niż wygarniając mu wszystko.

6 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-03-08 20:37:03)

Odp: miłość i nienawiść
jak_jedwab napisał/a:

związek byl krótki bo 3 miesiące ale intensywny, chłopak mnie zostawił mówiąc, że nie umie chodzić na kompromisy, i że chce nad sobą popracować, wiec ogólnie rozstanie w koleżeńskiej relacji. po tej sytuacji pisaliśmy nadal codziennie, dzwonił do mnie, ale zaczęło mi to przeszkadzać, no bo moje uczucia do niego nadal jakby nie ostygły i myślałam sobie, że może nam sie uda więc zapytałam czy gdyby mógł cofnąć czas to by mi dał drugi raz kosza a on że gdyby cofnął to wolałby żebym sobie nie robiła nadziei. czyli co: fajnie, pomieszkajmy razem, pogotuj mi, wulgaryzm się ale nie rób sobie nadziei xD? no i urwałam tą znajomość, tęsknota i uwielbienie  do niego zaczęło się zmieniać w nienawiść, przestałam go widzieć w samych pozytywach z tym że on do mnie co jakiś czas wypisuje i ja to odbieram jako sygnał, że interesuje się moją osobą i obecnie żywie wobec niego dwa skrajne uczucia i jest mi bardzo ciężko, nigdy nie czułam czegoś takiego. najchętniej to bym mu wygarnęła wszystko, chce  żeby czuł się źle ze sobą i żeby byl świadomy tego jak mnie zranił a drugiej strony to jest dla mnie osobą ważną i chce żeby wiedział ze może na mnie liczyć jak bedzie miał jakiś problem. mieliście kiedyś tak że kochaliście i nienawidziliście jednocześnie jedną osobe?? jak sobie z tym poradziliście.. to jest przede wszystkim toksyczne dla mnie bo on o tym nie wie... powinien wiedzieć? czy kwestie własnych uczuć powinnam zostawić dla siebie bo to ja mam z nimi problem? macie jakieś rady?


No ja ci powiem, że jestem zachwycona twoją postawą i tym jak twoje emocje cię wspierają. Ile jest osób, które wolą dowalić same sobie, bo coś związkowo nie wyszło, a u ciebie od razu weszło to w fazę rozliczenia się jak trzeba z sytuacją. Nie martw się wszystko z tobą ok jak ochłoniesz do końca to już ci ta nienawiść nie będzie potrzebna i przyjdzie obojętność i trochę wyrozumiałości, ale to jeszcze nie czas to za świeża sprawa. Aha i daruj sobie relacje z tym kolesiem przynajmniej do czasu wejścia obojętności.

7

Odp: miłość i nienawiść

Ja tak miałem z była dziewczyna. Byliśmy ze sobą 2 lata, rozstaliśmy się jakoś w wakacje i również w koleżeńskiej relacji. Później od sierpnia praktycznie nie mieliśmy kontaktu, w październiku wyjechałem na kontrakt i wróciłem w grudniu, no i wtedy się zaczęło... Podobnie jak u Ciebie codziennie pisała do mnie, mówiła cos o uczuciach, byłem zaskoczony bo jednak pół roku to trochę czasu. Gdy z jej strony wszystko to się nasiliło, to po prostu na spokojnie jej powiedzialem wszystko, ze no niestety nic już do niej nie czuję i na pewno do niej nie wrócę, gdyż był to któryś już raz kiedy zrywala ze mna. No i powiem Ci, ze wtedy poznałem jej druga twarz - zaczęła mi życzyć jak najgorzej, wypominać wszystko, mówić jaki jestem najgorszy. Moim błędem z początku było to, ze wchodzilem z nią w dyskusje. I właśnie zrobiła mi wtedy straszny mętlik w głowie - bo z jednej strony na pewno coś do niej czułem wtedy, a z drugiej strony w sposób jaki się do mnie odnosiła, to ile razy mnie zostawiała sprawiało, ze ja jednocześnie nienawidziłem. Moja rada, nie odpisuj, ignoruj, unikaj a BRON BOŻE nie wchodź w żadne dyskusje. Przejdzie samo wink 3 miesiące to nic

8

Odp: miłość i nienawiść
Ajko napisał/a:

No ja ci powiem, że jestem zachwycona twoją postawą i tym jak twoje emocje cię wspierają. Ile jest osób, które wolą dowalić same sobie, bo coś związkowo nie wyszło, a u ciebie od razu weszło to w fazę rozliczenia się jak trzeba z sytuacją. Nie martw się wszystko z tobą ok jak ochłoniesz do końca to już ci ta nienawiść nie będzie potrzebna i przyjdzie obojętność

Jak dla mnie to zachowanie infantylne. Tak zachowują się małe dzieci. Gdy ma zabawkę, to ją kocha, ale gdy mu się ją zabierze, to krzyk na cały dom. Hodowanie w sobie uczuć złości i chęci zemsty, nie jest niczym dobrym.
Tak jak napisała Loka. Trzeba nauczyć się panować nad emocjami. Iść może pobiegać, czy na siłownię.
Oboje są siebie warci i niedojrzali, a takie osoby nie powinny wchodzić w związki, bo potem całe miasto słyszy jak się rozstają.

9

Odp: miłość i nienawiść

Nie zdarzyło mi się do tej pory coś takiego. Co więcej ciężko mi to ogarnąć, że można kogoś jednocześnie kochać i nienawidzić, przynajmniej w pewnym stopniu. Raczej, albo jedno, albo drugie. W każdym razie na pewno nie pokładałbym nadziei w poprawieniu Twojej sytuacji poprzez wygarnięcie mu całej Twoje złości czy jakimś odegraniu się. Najlepiej pozbyć się swoich emocji w inny sposób. Pragnienie zemsty jest słabym rozwiązaniem i zwykle obraca się przeciwko osobie, która ją planuje..

10

Odp: miłość i nienawiść

Ale co Ci da, jeśli powiesz mu o swoich uczuciach? Nic, nie sądzę, aby od tego poczuł się gorzej, bo zakomunikował wprost, że nic z tego nie będzie. Co najwyżej może odebrać Cię jako desperatkę ewentualnie zdesperowaną wariatkę. Jeśli ma choć trochę pomyślunku, zdaje sobie sprawę, w jakiej stawia Cię sytuacji. Cóż, z doświadczenia wiem, że nawet jeśli rozumie, to zapewne zlewa to ciepłym moczem, skoro chce tworzyć z Tobą koleżeńskie relacje.
Zerwałaś kontakt? Bardzo dobrze, tak trzymaj, bo zaboli jeszcze bardziej, jeśli wdasz się z nim w jakąkolwiek dyskusję w momencie, kiedy przepełniają Cię tak skrajne emocje.

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » miłość i nienawiść

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024