Witam.
W życiu nie pomyślałbym, że znajdę się na takim portalu. Przechodząc do sedna, chodzi o to, że moja dziewczyna, może nie cały czas ale dosyć często wtrąca jakieś wzmianki o swoich byłych. Pomyślałem, że może chce to z siebie wyrzucić, co o tym sądzicie?.
Jednak to nie jest powód pisania tego posta a jedynie dodatek. Głównie chodzi o to, że moja kobieta często spotyka się z różnymi osobami typu "koledzy". Wiem, że w życiu wiele przeszła, byli ją krzywdzili i znam sekrety o których wiemy tylko my dwoje. Nie wiem jednak co sądzić o tych jej "koleżkach", z którymi jeździ na jakieś ogniska, piwo, pizze. Dać na luz, czy raczej coś drążyć?
Tak btw. to jeśli chodzi o spotkania, to żadnego nawet nie przełożyła, nawet sama proponuje. Zastanawiam się czy może nie jestem "chłopaczkiem" do pocieszenia i ewentualnie sponsorem, wiem że to "głupi" przykład ale zazwyczaj dziewczyny chciały oddawać pieniądze, za wszystko co im stawiałem, przy droższych prezentach było im aż głupio. Może wynika to z tego, że jej były wszystko jej fundował i się przyzwyczaiła? Proszę o pomoc.