Nieśmiały facet - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

Temat: Nieśmiały facet

Witam wszystkich smile
Chciałbym przedstawić Wam swoją historię i zapytać o radę.
Spotykam sie od pewnego czasu z dziewczyną. Ona ma 29 lat, ja 28.
Pierwsze spotkanie spokojne przy kawie, nic szczególnego, zwykła rozmowa. Na drugie zabrałem ją na łyżwy, a później na czekoladę. Po tym spędziliśmy jeszcze 2h w moim samochodzie rozmawiając o naszych poprzednich związkach. Mam wrażenie, że taka szczera rozmowa trochę nas do siebie zbliżyła. Na koniec odwiozłem ją pod dom. Ogólnie bardzo fajnie nam sie ze sobą rozmawia,mamy wspólne tematy, jest wesoło i czas szybko ucieka.
Na następne spotkanie wybraliśmy się na koncert.I zaczęły dziać się dziwne rzeczy.
Gdy szliśmy na koncert zapytałem, czy ona zawsze wszędzie tak szybko chodzi. Gadka szmatka i stwierdziła, że jeśli mamy iść wolno to muszę wsiąść ją pod rękę. Tak też zrobiłem. Nadszedł moment koncertu. Z racji tego, że siedzieliśmy ona miała torebkę na kolanach co uniemożliwiło mi wzięcie ją za rękę. W pewnym momencie zdjęła te torebkę i postawiła na ziemi. Więc za chwilę trzymałem już ją za rękę. Później, w czasie koncertu ona sama inicjowała już dotyk i wsuwała rękę pod moją.
Po koncercie zabrałem ja jeszcze na kawę i potem odwiozłem do domu. Na każdym spotkaniu starałem sie skracać powoli dystans ,stosować lekki dotyk podczas rozmowy czy zdejmowaniu jej kurtki itp. Ogólnie starałem pokazywać swą pewność siebie i dobre maniery.
Gdy już ją odwiozłem trochę pogadaliśmy i powiedziałem jej, że może tym razem ona wyjdzie z jakąś inicjatywą spotkania. Powiedziała, że coś pomyśli i da mi znać. Gdy już zbierała się do wyjścia stwierdziłem, że to ten moment żeby ją pocałować. Skończyło się... tylko na buziaku w usta. Po czym ona się odsunęła, uśmiechnęła i powiedziała, że... jestem bardzo nieśmiały. Dobrze widziała, że patrzyłem na jej torebkę na koncercie, chciałem "coś działać" i ona postanowiła mi to ułatwić kładąc ją na ziemię. Przyznałem jej rację, że jestem trochę nieśmiały i kiedyś miałem z tym problem. Ale też powiedziałem, że staram sie rozwijać relację damsko-męskie małymi krokami. Później opowiadała mi o typach osobowości i stwierdziła, że jestem introwertykiem, a ona ekstrawertykiem. Przyznam, że trochę na to wszystko osłupiałem i siedziałem jak wryty zaskoczony tą sytuacją. Na koniec dała mi buziaka w usta, pożegnała sie i poszła do domu.
Zgodnie z umową zaproponowała wyjście na kolację i do kina. Tak też się stało. Oczywiście na filmie od początku torebka była już na ziemi. big_smile  Trochę trzymaliśmy się za recę, poprzytulała sie itd. Po seansie znów trochę rozmawialiśmy na rożne tematy. Nie sztywna rozmowa, tylko już taka głębsza na trudniejsze tematy. Sama nawet zaznaczyła, że teraz moja kolej z następnym spotkaniem. Na koniec znów chciałem ją pocałować, ale nie wyszło to tak jakbym tego chciał... Dłuższy buziak to nie romantyczny pocałunek...
Wstępnie jesteśmy umówieni na bilard w czwartek.
Czuję, że zaczyna mi bardzo na Niej zależeć i chcę Jej pokazać.
Teraz pytanie do Was drogie Panie. Grono "męskich znajomych" radzi żebym jak najszybciej sie z nią przespał bo zaraz wylecę z gry. Myślicie, że to dobre podejście? Jak widać to z perspektywy kobiet?Nie zależy mi na szybkim seksie. Może wystarczy Jej powiedzieć, że lubię z nią spędzać czas i wybadać jak Ona widzi dalej tę relację?
Sama przyznała, że szybko wyczuwa czy chce kontynuować relacje z mężczyznami i jak wie jak nic z tego nie będzie to nie chce tracić czasu. A 4 spotkania i 5 na dniach to już trochę jest.

Jakieś rady jak rozwijać tę relację? smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nieśmiały facet
Retroflash napisał/a:

Teraz pytanie do Was drogie Panie. Grono "męskich znajomych" radzi żebym jak najszybciej sie z nią przespał bo zaraz wylecę z gry.

Słuchaj dalej swych znajomych a niedługo założysz temat "Dlaczego odeszła?"

3

Odp: Nieśmiały facet

Janix2
Akurat jego koledzy mają świętą rację.

4

Odp: Nieśmiały facet

A co stanęło na przeszkodzie, że jej nie pocałowałeś ? Ktoś wszedł, odsunęła Cię, może coś Cie zabolało ?
Dziewczyny bardzo lubią się całowac, przytulać, pieścić, lubią jak mężczyzna je obejmuje, przygarnia , itd. I nie ma to nic wspólnego z sexem - na razie.
Nie chcesz tego jej dać?, nie pociąga Cię ? Bo tak to wyglada. Urazisz ją i za chwile będzie miała Cię dosyć. Stanie się tak jak koledzy mówią.

5 Ostatnio edytowany przez Retroflash (2019-11-24 23:24:33)

Odp: Nieśmiały facet
justa_pl napisał/a:

A co stanęło na przeszkodzie, że jej nie pocałowałeś ? Ktoś wszedł, odsunęła Cię, może coś Cie zabolało ?

Po prostu zaczęła sie śmiać i powiedziała, że mój zarost ją trochę drapie i wybiło mnie to z sytuacji.

Same obejmowanie, czy przytulenie było.
Chciałbym Jej to dać, ale też nie chcę na nią naciskać.  Tym bardziej, że oboje mieszkamy w domu z rodzicami. Myślałem żeby zaproponować Jej jakiś wspólny wyjazd na weekend, jednak z drugiej strony ma takie coś chyba za szybko.

6

Odp: Nieśmiały facet

Napięcie się buduje, po trochę, przy każdym spotkaniu coraz więcej, żeby iskrzyło, podniecało, fascynowało. I to jest piękne. Jeśli tego nie potrafisz zbudować,  to wspólny weekend może być porażką - tak, zdecydowanie za wcześnie.
Chcesz pocałować dziewczynę, ona się śmieje a Ty rezygnujesz ??? Żenujące . Ja wiecej bym się z Tobą nie spotkała. Wybacz, chciales opinii kobiet, wiec taka jest moja opinia.
Złota zasada : przesada w obie strony jest zła.

7 Ostatnio edytowany przez Ajko (2019-11-25 12:33:11)

Odp: Nieśmiały facet
Retroflash napisał/a:
justa_pl napisał/a:

A co stanęło na przeszkodzie, że jej nie pocałowałeś ? Ktoś wszedł, odsunęła Cię, może coś Cie zabolało ?

Po prostu zaczęła sie śmiać i powiedziała, że mój zarost ją trochę drapie i wybiło mnie to z sytuacji.

Same obejmowanie, czy przytulenie było.
Chciałbym Jej to dać, ale też nie chcę na nią naciskać.  Tym bardziej, że oboje mieszkamy w domu z rodzicami. Myślałem żeby zaproponować Jej jakiś wspólny wyjazd na weekend, jednak z drugiej strony ma takie coś chyba za szybko.

Wiem, ze jesteś (jesteście) teraz w fazie gdzie każde z was analizuje wszystko na 1000 sposobów. Wyluzuj stres, pozwól sytuacji płynąć, spotkałeś fajną dziewczynę, która wręcz pomaga, daje sygnały. To, że "zaczęła sie śmiać i powiedziała, że mój zarost ją trochę drapie i wybiło mnie to z sytuacji" potraktuj z czułością. Możesz ją wtedy delikatnie pocałować w rękę. Spróbujcie subtelnie rozmawiać o tym co lubicie i jak, to podkręca atmosferę. Nawet jeśli zdecydujecie się na wyjazd to przecież nie musi być zaraz konsumpcji. Ważniejsza jest okazja do bycia razem, stworzenia wspólnych sytuacji i wspomnień, więzi. Z tego co opisujesz dziewczynę, ona da ci znać kiedy chciałaby spróbować wejść w bardziej intymne relacje.

8 Ostatnio edytowany przez balin (2019-11-25 12:51:51)

Odp: Nieśmiały facet

Retroflash narobiłeś już sporo błędów i dziewczynie świta myśl o kopnięciu Cię w tyłek. Zapewne na razie nikt jej się lepszy od Ciebie nie trafia i ma z Tobą wygodnie.
Po co Ty z nią rozmawiasz o poprzednich związkach? Po co jej tak nadskakujesz? I dlaczego nie zwracasz uwagi na momenty, gdy nie dostajesz tego czego chcesz? Przecież po takiej uwadze o zaroście i odsunięciu się od Ciebie, powinno nastąpić u Ciebie ochłodzenie relacji. 
A tak idzie to bo idzie. Jesteś na każde skinienie. Tęsknisz, kochasz, marzysz. Zaraz zaczniesz na kolanach uczucia wyznawać.

Ajko napisał/a:

Z tego co opisujesz dziewczynę, ona da ci znać kiedy chciałaby spróbować wejść w bardziej intymne relacje.

Albo wejdzie w bardziej intymne relacje, z którymś z jego kolegów. smile

9

Odp: Nieśmiały facet
balin napisał/a:

Retroflash narobiłeś już sporo błędów i dziewczynie świta myśl o kopnięciu Cię w tyłek. Zapewne na razie nikt jej się lepszy od Ciebie nie trafia i ma z Tobą wygodnie.
Po co Ty z nią rozmawiasz o poprzednich związkach? Po co jej tak nadskakujesz? I dlaczego nie zwracasz uwagi na momenty, gdy nie dostajesz tego czego chcesz? Przecież po takiej uwadze o zaroście i odsunięciu się od Ciebie, powinno nastąpić u Ciebie ochłodzenie relacji. 
A tak idzie to bo idzie. Jesteś na każde skinienie. Tęsknisz, kochasz, marzysz. Zaraz zaczniesz na kolanach uczucia wyznawać.

Ajko napisał/a:

Z tego co opisujesz dziewczynę, ona da ci znać kiedy chciałaby spróbować wejść w bardziej intymne relacje.

Albo wejdzie w bardziej intymne relacje, z którymś z jego kolegów. smile

Balin, autor nie dostaje tego co chce - bo się  boi chcieć! Jest tak nieśmiały, że odrzuca to, na co dziewczyna jest otwarta i co jest całkowicie naturalne.
Dziewczyna odstawia torebkę, śmieje się gdy łaskocze ją zarost, nie odpycha go tylko flirtuje, a autor nawet jej do tej pory nie pocałował !?

10

Odp: Nieśmiały facet

Ciekawe czy jak wszyscy doradzający tutaj wchodzili w swoje nowe relacje to byli tacy pewni siebie, tak rzucali się na swoich potencjalnych, wybranków jak w filmach? Od razu wpijali się w dogłębne pocałunki, wykorzystywali się seksualnie? A jak nie było kopulacji to rzucali się na znajomych, lub znajome "nieśmiałego" potencjalnego partnera? Wydaje mi się, że większość na pewno nie. Większość na pewno stresowała się jak autor. Chyba, ze są to osobniki wyrachowane, które szukają dla własnej przyjemności kochanków, kochanek.
Jeśli to dobrze zrozumiałam spotkali się dopiero  kilka razy. Na pewno  namawiam autora by się wyluzował i zaufał swojej intuicji, pragnieniom i tego co gestami sugeruje dziewczyna.

11 Ostatnio edytowany przez Retroflash (2019-11-25 17:45:57)

Odp: Nieśmiały facet

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Co do mojej nieśmiałości... Ogólnie nie jest tak źle. To że nie udało mi sie Jej pocałować nie znaczy, że jestem mega nieśmiały. Jeśli byłem w stanie pocałować inne dziewczyny jakiś czas temu, może też oznaczać że ta teraz po prostu nie chce(lub jeszcze nie).

Wczoraj myślałem nad tym skąd może wynikać Jej wycofanie z większa cielesnością. I są ku temu powody:
- strasznie wkurzają ja chamskie i seksistowskie docinki w pracy(ma tam praktycznie samych facetów)
- jest osobą wierzącą i regularnie praktykującą(zresztą ja też)
- sama przyznała, że nie ma doświadczenia w randkowaniu i była tylko w jednym poważnym związku(4 lata)
- gdy rozmawialiśmy ogólnie o seksie przyznała że nie była by w stanie spotykać sie z kimś na seks bez zobowiązań, bo by nie wytrzymała tego emocjonalnie.
- na moje pytanie czy jest zadowolona ze swojego życia łóżkowego powiedziała, że prawie od roku jest singielką(można sie domyśleć łatwo co miała na myśli)

Coż, nie pozostaje mi nic innego jak poczekać do następnego spotkania i znów spróbować. Są też inne sposoby żeby pokazać dyskretnie, że zależy mi na czymś więcej.
Wczoraj wieczorem do Niej zadzwoniłem i powiedziałem, że dzwonie bo... po prostu chciałem Cię usłyszeć. Trochę porozmawialiśmy i na koniec mi podziękowała za telefon. Jakoś nie wyczułem żadnego dystansu podczas tej rozmowy.
Na następne spotkanie chciałbym kupić Jej jakiś ładny bukiet kwiatów(nie od razu róże żeby sie nie wystraszyła). Ostatnio mi powiedziała że lubi dostawać kwiaty gdy zapytałem czy jest romantyczką.
Jeśli to nic nie da, to na koniec spotkania Jej powiem wprost że zależy mi na czymś więcej i jak ja bym widział dalszy rozwój tej relacji.

12

Odp: Nieśmiały facet

Ty nas pytasz, a dasz sobie radę sam. Świetnie sobie radzisz, tak naprawdę wiesz co robić, a co do reszty to gadajcie ze sobą, żeby to wyglądało tak jak wy chcecie, a nie ktoś sugeruje. Jak coś będzie nieporadne nie przejmujcie się. Powodzenia w budowaniu tej relacji. Za jakiś czas napisz czy wam się udało stworzyć związek.

13 Ostatnio edytowany przez balin (2019-11-25 18:08:27)

Odp: Nieśmiały facet
Retroflash napisał/a:

Jeśli to nic nie da, to na koniec spotkania Jej powiem wprost że zależy mi na czymś więcej

To trzeba mówić nie na koniec, tylko na początek i to najlepiej nie pod domem na odchodne. Najlepiej jak stawiasz na jasność sytuacji. Ktoś Ci coś źle podpowiedział, że trzeba robić jakieś podchody, dotyki, czy inne rzeczy. To wygląda sztucznie. A jak wspomniały dziewczyny wyżej, to musi wychodzić naturalnie. Oboje powinniście wiedzieć, o co tu chodzi. Reszta jest dopełnieniem.
Chcesz spędzić czas na luzie, prawie po koleżeńsku - zapraszasz ja na kręgle. Chcesz omówić sprawę waszego związku - spotykacie się kameralnie i mówicie o co chodzi.

14

Odp: Nieśmiały facet
Ajko napisał/a:

Za jakiś czas napisz czy wam się udało stworzyć związek.

Na ostatnim spotkaniu... sama zaproponowała wspólny wyjazd na jarmark świąteczny do Wiednia(bilety już kupione) Co prawda to wyjazd jednodniowy, ale spędzimy ze sobą dużo czasu.
Także chyba jestem pewien, że ta relacja zmierza w dobrą stronę. A i ona sama jest chyba w stanie ją odpowiednio pokierować w razie czego.

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024