Witam,
chciałabym abyście mi pomogli podjąć decyzję w sprawie kupna mieszkania - kupić je sama czy z chłopakiem?? W grę wchodzi zakup od razu, bez konieczności brania kredytu.
Dysponuje gotówką na zakup całego mieszkania, mój facet ma połowę tego co ja.
Moglibyśmy je kupić razem, i ja miałabym powiedzmy kasę "w kieszeni", skoro i tak mamy tam razem mieszkać. Dodatkowo on miałby coś swojego, chociaż w połowie.
Za opcją: "mieszkanie kupuję tylko ja" stoi fakt, że w razie rozstania (czego oczywiście nie planuję), nie musielibyśmy się szarpać, jeden drugiego spłacać. Dodatkowo zawsze chciałam mieć coś swojego, jakąś swoją nieruchomość.
Z chłopakiem układa nam się dobrze, to poważny związek, planujemy wspólną przyszłość. Rozmawialiśmy o tym, ale on pozostawia decyzję mi.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.