Witam, jestem z moją kobietą już ponad rok, wczoraj wysłałem jej coś na fb, prowadziliśmy krótką rozmowę, po czym przestałem odpisywać, byłem zajęty, pech chciał, że wyświetliłem ową wiadomość, nie było to oczywiście nic ważnego, tylko bzdury, ale jednak, dziś postanawiając jej odpowiedzieć natknąłem się na to, że zostałem zablokowany, dziecinne... Dzwonię do niej, w odpowiedzi na zadane pytanie dlaczego, powiedziała bo może i się rozłączyła, po chwili mnie odblokowała, napisała swoje "Mówiłam ci już nie raz, że irytuje mnie zostawianie moich wiadomości jako "odczytanie" lub olaniem ich, takze no" i druga wiadomość "W tym momencie daje bloka i nie odzywaj się do mnie. Chociaż raz poczuj się jak to jest". Zawsze powtarzałem jej, że pisanie nie wnosi nic do relacji i nie traktuje tego poważnie, zgadzała się... Nie wiem, może to fakt, że dostała okres, co z takim fantem zrobić?!
Witam, jestem z moją kobietą już ponad rok, wczoraj wysłałem jej coś na fb, prowadziliśmy krótką rozmowę, po czym przestałem odpisywać, byłem zajęty, pech chciał, że wyświetliłem ową wiadomość, nie było to oczywiście nic ważnego, tylko bzdury, ale jednak, dziś postanawiając jej odpowiedzieć natknąłem się na to, że zostałem zablokowany, dziecinne... Dzwonię do niej, w odpowiedzi na zadane pytanie dlaczego, powiedziała bo może i się rozłączyła, po chwili mnie odblokowała, napisała swoje "Mówiłam ci już nie raz, że irytuje mnie zostawianie moich wiadomości jako "odczytanie" lub olaniem ich, takze no" i druga wiadomość "W tym momencie daje bloka i nie odzywaj się do mnie. Chociaż raz poczuj się jak to jest". Zawsze powtarzałem jej, że pisanie nie wnosi nic do relacji i nie traktuje tego poważnie, zgadzała się... Nie wiem, może to fakt, że dostała okres, co z takim fantem zrobić?!
Jeśli skończyła już 12 lat, to:
- nie robić absolutnie nic
- nie dzwonić
- nie pisać
Patrząc po tym, jak się zachowuje, to nie ma więcej niż 17 lat, przynajmniej nie powinna mieć więcej. Takie zachowanie nie przystoi dorosłemu człowiekowi.
Pisanie jest jak rozmowa wiec jakim cudem nic nie wnosi do zwiazku?
Bez sensu.
Jesli chodzi o to blokowanie i obrazanie to olej to. To naprawde dziecinne.
5 2019-09-17 20:04:06 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2019-09-17 20:05:25)
To jedna z tych pań co daje bana na sex za niewyniesienie śmieci
Bądź przezorny!
To jedna z tych pań co daje bana na sex za niewyniesienie śmieci
Bądź przezorny!
W punkt. Tyle w temacie.
a ta ksiezniczka w ktorym zamku straszy?
Tutaj mamy żywy przykład co Facebook robi z ludźmi...
Jakaś masakra, ja bym się mega zniechecila takimi zagraniami.
To po prostu dziecinne. Nie mów jej tego wprost bo obrazi się jeszcze bardziej . Ale może warto dać jej do zrozumienia, że takie zachowanie ci się nie podoba, bo niczego dobrego nie wnosi. A jeżeli fochy o pierdoły zdarzają się często... No to chyba warto przemyśleć taką relację, bo chyba trudno w niej o porozumienie
Ile macie lat? Ona to pewnie z podstawówki jeszcze nie wyszła, co? Ja nawet w okresie się tak nie zachowuję, a potrafię być okropna. Takie akcje to w wieku 15 lat przerabiałam.
Może zerwij, bo serio będzie Ci się chciało znosić takie tresury przez całe życie?
Oboje jesteście niedojrzali.
Przyznaję, że miałam podobnie na poczatku z moim facetem. Może go nie blokowałam, ale mega się wkurzałam, bo wydawało mi sie, że skoro odczytał, a nie odpisuje to znaczy że ma "ciekawsze" rzeczy do roboty tj. kumple albo inna laska?!! Oczywiście nic takiego nie miało miejsca. Ale doświadczenia z moim ex sprawiły, że byłam bardzo nieufna i zamiast zająć się czymś pożytecznym to wymyślałam sobie jakieś bzdury. Na szczęście w porę to zrozumiałam i teraz mam super związek dlatego jeśli zależy Ci na lasce to spróbuj jej na spokojnie wyjaśnić swój punkt widzenia. A jeśli nic się nie zmieni to już Twoja decyzja czy chcesz to znosić...
14 2019-09-19 08:49:12 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2019-09-19 08:49:32)
To zachowanie jest na poziomie płytkiej podstawówki. Absurdalny tok myślenia( albo raczej jego brak) razem z wyciąganiem równie absurdalnych wniosków zniechęciłby mnie od razu. No, ale skoro jesteś na tyle odważny, to spóbuj z nią o tym pogadać.