dziwna relacja - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

1 Ostatnio edytowany przez kasiadasia0 (2019-09-01 13:54:48)

Temat: dziwna relacja

Cześć,

jakiś czas temu poznałam faceta w bardzo dziwny sposób. Na mieście nie spodziewając się niczego nagle podbiegł do mnie facet, który powiedział, że mu się spodobałam i poprosił o numer. Chciał się umówić .. Ja na początku trochę się wahałam jednak koniec końców umówiliśmy się na spotkanie. Kiedy do niego doszło, szybko wylądowaliśmy razem w łóżku..(co zresztą nie było najlepszą decyzją) Po kilku spotkaniach zaczęło to być dla mnie męczące ,uciełam kontakt.. Pózniej facet ten próbował jeszcze po pewnym czasie umówić się , jednak kiedy powiedziałam mu, że to tylko koleżenskie spotkanie , zrezygnował. Po 3 miesiącach odnowiłam kontakt. Spotkaliśmy się 2 razy, z czego za każdym razem spotkanie wyglądało podobnie jak wcześniejsze..Teraz znów nie widzieliśmy się miesiąc, a tu nagle dostałam od niego wiadomość,że chcialby się spotkać. Odmówiłam podając glupią wymówke.. niby ok. ale jednak ma sie odezwać po weekendzie,żeby umówić się na inny termin.. i tu zaczyna się problem, bo nie mam za dużej ochoty spotykać się,... a z drugiej strony nie chce znów odmawiać i wychodzić na tą" złą".. ostatnio wogóle myślałam nad tą znajomością i doszlam do wniosku, że nasza relacja to chyba w ogóle jakaś pomyłka.. yy.. fuck-friend? którego już chyba nie chce kontynuować.. wiem, że jestem niezdecydowana i przez to komplikuje sobie życie.. jak to rozegrać, żeby było ok i, by nikogo nie urazić?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: dziwna relacja

Dałaś się wkręcić w typową relację "friends with benefits" albo tak jak to nazywasz "fuck-friend". Temu facetowi nie zależy na żadnym związku. Chce tylko za darmo zaspokoić swoje potrzeby raz na jakiś czas.

Jak z tego wybrnąć? Po prostu mówisz że taka relacja Ci nie odpowiada i facet nie odzywa się już więcej. Czasami trzeba twardo powiedzieć nie.

3

Odp: dziwna relacja
kasiadasia0 napisał/a:

Cześć,

jakiś czas temu poznałam faceta w bardzo dziwny sposób. Na mieście nie spodziewając się niczego nagle podbiegł do mnie facet, który powiedział, że mu się spodobałam i poprosił o numer. Chciał się umówić .. Ja na początku trochę się wahałam jednak koniec końców umówiliśmy się na spotkanie. Kiedy do niego doszło, szybko wylądowaliśmy razem w łóżku..(co zresztą nie było najlepszą decyzją) Po kilku spotkaniach zaczęło to być dla mnie męczące ,uciełam kontakt.. Pózniej facet ten próbował jeszcze po pewnym czasie umówić się , jednak kiedy powiedziałam mu, że to tylko koleżenskie spotkanie , zrezygnował. Po 3 miesiącach odnowiłam kontakt. Spotkaliśmy się 2 razy, z czego za każdym razem spotkanie wyglądało podobnie jak wcześniejsze..Teraz znów nie widzieliśmy się miesiąc, a tu nagle dostałam od niego wiadomość,że chcialby się spotkać. Odmówiłam podając glupią wymówke.. niby ok. ale jednak ma sie odezwać po weekendzie,żeby umówić się na inny termin.. i tu zaczyna się problem, bo nie mam za dużej ochoty spotykać się,... a z drugiej strony nie chce znów odmawiać i wychodzić na tą" złą".. ostatnio wogóle myślałam nad tą znajomością i doszlam do wniosku, że nasza relacja to chyba w ogóle jakaś pomyłka.. yy.. fuck-friend? którego już chyba nie chce kontynuować.. wiem, że jestem niezdecydowana i przez to komplikuje sobie życie.. jak to rozegrać, żeby było ok i, by nikogo nie urazić?


Ja nie wiem. Ale to wygląda, jakby on próbował wcielać w życie zalecenia z pua.
Jeśli nie masz ochoty, to piszesz, że niestety nie, ale nie masz ochoty. Ani teraz ani za trzy miesiące. Tylko tak jakoś ładniej, jak np. w poście wyżej.

4 Ostatnio edytowany przez kasiadasia0 (2019-09-01 16:06:32)

Odp: dziwna relacja
marakujka napisał/a:
kasiadasia0 napisał/a:

Cześć,

jakiś czas temu poznałam faceta w bardzo dziwny sposób. Na mieście nie spodziewając się niczego nagle podbiegł do mnie facet, który powiedział, że mu się spodobałam i poprosił o numer. Chciał się umówić .. Ja na początku trochę się wahałam jednak koniec końców umówiliśmy się na spotkanie. Kiedy do niego doszło, szybko wylądowaliśmy razem w łóżku..(co zresztą nie było najlepszą decyzją) Po kilku spotkaniach zaczęło to być dla mnie męczące ,uciełam kontakt.. Pózniej facet ten próbował jeszcze po pewnym czasie umówić się , jednak kiedy powiedziałam mu, że to tylko koleżenskie spotkanie , zrezygnował. Po 3 miesiącach odnowiłam kontakt. Spotkaliśmy się 2 razy, z czego za każdym razem spotkanie wyglądało podobnie jak wcześniejsze..Teraz znów nie widzieliśmy się miesiąc, a tu nagle dostałam od niego wiadomość,że chcialby się spotkać. Odmówiłam podając glupią wymówke.. niby ok. ale jednak ma sie odezwać po weekendzie,żeby umówić się na inny termin.. i tu zaczyna się problem, bo nie mam za dużej ochoty spotykać się,... a z drugiej strony nie chce znów odmawiać i wychodzić na tą" złą".. ostatnio wogóle myślałam nad tą znajomością i doszlam do wniosku, że nasza relacja to chyba w ogóle jakaś pomyłka.. yy.. fuck-friend? którego już chyba nie chce kontynuować.. wiem, że jestem niezdecydowana i przez to komplikuje sobie życie.. jak to rozegrać, żeby było ok i, by nikogo nie urazić?


Ja nie wiem. Ale to wygląda, jakby on próbował wcielać w życie zalecenia z pua.

 

Pua, to znaczy? że typ "gracza-zaliczacza" ? jakie zalecenia masz na myśli?

5

Odp: dziwna relacja

Jestem w stanie Ciebie zrozumieć że poszłaś do łózka z nowo co poznanym facetem. Ja co prawda byłam po nieudanym związku, gdzie z kolega którego w zasadzie nie znałam poszłam ale potem potrafiłam odmawiać na kolejne spotkania.
W moim przypadku nie jestem pewna, ale myślę, ze kolega także pragnął zaledwie zaspokajać swoje potrzeby z moim udziałem.

A Ty jesteś po nieudanym związku ?

6

Odp: dziwna relacja

Po co odnawiasz kontakt po 3 miesiącach, jak nie wyszło za 1 razem?

7 Ostatnio edytowany przez kasiadasia0 (2019-09-01 16:39:10)

Odp: dziwna relacja
Ela210 napisał/a:

Po co odnawiasz kontakt po 3 miesiącach, jak nie wyszło za 1 razem?

Przyznaję się, że to był mój błąd i żałuję, że go odnowiłam.. Ale zrobiłam tak, bo gryzło mnie sumienie. Wtedy wydawało mi się,że źle go potraktowałam.. tak nagle, szybko urywając kontakt. Przez chwilę chyba myślałam, że mam do czynienia z inną osobą niż tą, którą on w rzeczywistości jest... ale teraz wiem, że to była słuszna decyzja, bo ta znajomość jest zupełnie niewartościowa..

8

Odp: dziwna relacja
kasiadasia0 napisał/a:

Przyznaję się, że to był mój błąd i żałuję, że go odnowiłam.. Ale zrobiłam tak, bo gryzło mnie sumienie. Wtedy wydawało mi się,że źle go potraktowałam.. tak nagle, szybko urywając kontakt. Przez chwilę chyba myślałam, że mam do czynienia z inną osobą niż tą, którą on w rzeczywistości jest... ale teraz wiem, że to była słuszna decyzja, bo ta znajomość jest zupełnie niewartościowa..

Myślę, że jednak byłaś spragniona faceta, dlatego tak się potoczyła znajomość z nim. Po tym doszłaś do wniosku, że taka znajomośc nie ma przyszłości i sensu dlatego zakończyłaś to.

9

Odp: dziwna relacja
kasiadasia0 napisał/a:
marakujka napisał/a:

Ja nie wiem. Ale to wygląda, jakby on próbował wcielać w życie zalecenia z pua.

 

Pua, to znaczy? że typ "gracza-zaliczacza" ? jakie zalecenia masz na myśli?


Tak, coś w tym stylu. Dyktują tam, aby zaczepiać kobiety na ulicach, wyciągać numery, umawiać się na szeksy.  Wiec może to tak wyglądać, jakby on coś tam w związku z PUA kombinował.
A weź dziada pogoń. Nie chcesz się spotykać, to nie. Każdy może się odmyślać i namyślać po pińć razy, więc niepotrzebnie czujesz się winna.

10

Odp: dziwna relacja
marakujka napisał/a:
kasiadasia0 napisał/a:
marakujka napisał/a:

Ja nie wiem. Ale to wygląda, jakby on próbował wcielać w życie zalecenia z pua.

 

Pua, to znaczy? że typ "gracza-zaliczacza" ? jakie zalecenia masz na myśli?


Tak, coś w tym stylu. Dyktują tam, aby zaczepiać kobiety na ulicach, wyciągać numery, umawiać się na szeksy.  Wiec może to tak wyglądać, jakby on coś tam w związku z PUA kombinował.
A weź dziada pogoń. Nie chcesz się spotykać, to nie. Każdy może się odmyślać i namyślać po pińć razy, więc niepotrzebnie czujesz się winna.

Dzięki kochana za odpowiedz! Masz racje, mam prawo to zakończyć w każdej chwili, bo przecież to i tak nic nie znacząca, niezobowiązująca znajomość, więc dla niego to i tak pewnie nie będzie miało znaczenia. Mimo to wiem, żę nie będzie to dla mnie proste i będzie to wymagać wyjścia z jakiejś mojej strefy komfortu, zwłaszcza jak zaczną się pytania i jakieś inne reakcje..?? Mimo to mam nadzieję, że dam radę i po wszystkim poczuje ulgę, że mam już z tym spokój smile

11

Odp: dziwna relacja
Peter4x napisał/a:

Dałaś się wkręcić w typową relację "friends with benefits" albo tak jak to nazywasz "fuck-friend". Temu facetowi nie zależy na żadnym związku. Chce tylko za darmo zaspokoić swoje potrzeby raz na jakiś czas.

Jak z tego wybrnąć? Po prostu mówisz że taka relacja Ci nie odpowiada i facet nie odzywa się już więcej. Czasami trzeba twardo powiedzieć nie.

No przemyślałam to sobie.. I tak rzeczywiście jest, on odzywa się wtedy jak ma "potrzebe".. Zrobię tak jak piszesz, w końcu bez sensu utrzymywać na siłę znajomość, która bardziej męczy niż cieszy smile

12

Odp: dziwna relacja

kasiadasia0, dobrze bedzie. Tylko nie rozmawiaj z nim długo, i aby potem nie korciło cie znów z nim się kontaktować.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024