Witam. Mam pewne obawy że mogę być w ciąży i bardzo proszę o opinie Pan które sprawa dotyczyła. Mam 32 lata przez około 10 lat stosowałam plastry evra. Odstawilam je ponieważ chcemy mieć dziecko. Lekarz jednak kazał się wstrzymać
Z tym 3 miesiące. I tak też postanowiliśmy. Ale no właśnie.... Około 20 dnia cyklu licząc że wróciły by do normy tego nie wiemy bo to pierwszy cykl po odstawieniu antykoncepcji. Mieliśmy mały wypadek no i dostała się sperma do pochwy. Nie panikowalam gdyż to wedle kalendarzyka było już po owulacji a tu nagle przez 3 dni śluz przezroczysty ciągnący wyczytałam że taki zapowiada dni płodne a my dzień wcześniej ten wypadek podczas stosunku. No Maskra wyglada na to że dni płodne się przedunely o tydzień??? Okres spóźnia się 4 dni a testy pokazują wynik negatywny. Dodam że po za tym że jedna noc dwa dni temu potwornie bolał mnie brzuch byłam pewna że rano pojawi się miesiączka a tu dalej nic. No i cały czas mam uczucie że coś mi tam leci i biegam do toalety już 4 dzień sprawdzać czy to okres a tu nic. Piersi pobolewaja nie znacznie Normalnie jak na okres tak poza tym nic mi nie jest. Mieszkam w Danii do lekarza w Polsce idę dopiero za 2 tygodnie. Kurde brak okresu , testy mówią nie, niby przesunela się owulacja. Ale ja czuję się normalnie. Jakie są szanse by to była ciąża. To pierwszy cykl po 10 latach antykoncepcji. Miał ktoś podobnie??
Moim zdaniem to nie ciąża, skoro testy są negatywne.
Tak też myślę ale obawy mamy nadal bo skoro mogły się przesunąć płodne to może i czas miesiączki. Może ja je robię po prostu za wcześnie?
Dziś jest 12 dni po stosunku. A okres spóźnia się 4 dni pod warunkiem że wróciły cykle 28 dniowe
Dziś jest 12 dni po stosunku. A okres spóźnia się 4 dni pod warunkiem że wróciły cykle 28 dniowe
Test powinien pokazać potencjalną ciążę 12 dni po stosunku. Dla pewności poczekaj jeszcze 2 dni i zrób kolejny test.