Dzień dobry, chciałabym zapytać was o rady, mam pewien dość delikatny problem. Prowadzę osiedlowe solarium. Moi klienci to głównie kobiety ale zdarzają się też mężczyźni, dobiegam 50 także chyba nie jestem już atrakcyjna dla mężczyzn - szczególnie tych młodych. Od pewnego czasu przychodzi na solarium młody człowiek - na oko 20 - 30 lat, dość regularnie, mniej więcej raz na tydzień. Jest sympatyczny, grzeczny, czasem o czymś tam z ni porozmawiam np o pogodzie ot tak jak z każdym kiedy czeka na wejście do solarium. Problem jest taki, że on się masturbuje w solarium, zostawia tam swoje nasienie, nie posprząta po sobie. Ja muszę to za każdym razem sprzątać. Mam jednego takiego klienta. Nie chodzi mi o sam fakt masturbacji, chociaż czasem mimo muzyki go słyszę i nie jest to komfortowe już pal sześć dla mnie ale przede wszystkim dla kogoś kto czeka na wejście,, teraz włączam radio głośniej, ale niechcże weźmie ręczniki papierowe których nie brakuje i chociąz po sobie sprzątnie. Jakie mogą być pobudki takiego zachowania, chcę mu zwrócić uwagę ale po prostu zwyczajnie mi wstyd - nie wiem jakich słów użyć, i nie wiem czemu on po sobie nie sprząta, co w takiej sytuacji robić ?
1 2019-08-24 13:00:04 Ostatnio edytowany przez ewa_solarium (2019-08-24 13:03:35)
Wprost mu powiedz, że jego głośne zachowanie przeszkadza innym klientom i żeby używał ręcznika papierowego. Proste. Może go zawstydzisz i więcej nie przyjdzie, i będziesz miała spokój.
Staram się do tego zmusić jednak jestem osobą z fobią społeczną leczoną już wiele lat i nie jestem asertywna. Może zareagować jakoś agresywnie, nie wiem, ale chyba będę musiała się przemóc.
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Twoja decyzja. Jeżeli wolisz słuchać jego jęków i sprzątać spermę to nikt Ci nie zabroni.
5 2019-08-24 18:28:26 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-08-24 18:28:37)
Staram się do tego zmusić jednak jestem osobą z fobią społeczną leczoną już wiele lat i nie jestem asertywna. Może zareagować jakoś agresywnie, nie wiem, ale chyba będę musiała się przemóc.
Może warto zmienić terapeutę na innego, skoro od lat nie ma poprawy?
Od tego bym zaczęła, bo to ważniejszy problem niż czyjaś sperma na lampie.
A swoją drogą, nie wiadomo do końca, co to za zboczeniec, a jak mu odbije i zacznie np. się obnażać, to też nie zareagujesz, bo "nie jesteś asertywna"?
Gdyby zaczął się obnażać to co innego, chociaż była już taka sytuacja na początku, poprosił o pomoc przy włączeniu solarki, tyle, że już rozebrany, jak gdyby nigdy nic a ja po prostu poszłam i włączyłam, nie zachowywał się agresywnie, podziękował, ja włączyłam i wyszłam i tak się skończyło. Zmieniam leki ale wszystkie działają podobnie, ogólnie nie jest źle ale czasem mam drobne problemy np. z poproszeniem o resztę w sklepie jak widzę, że źle mi wydała itp. uciążliwe ale da się z tym żyć. Teraz te odgłosy już nie przeszkadzają, radio gra głośniej i nie słychać. Ale jak trzeba być źle wychowanym żeby takie rzeczy robić, pot sprzątam po każdym bo to normalne, tylko po nim spermę. Czuję obrzydzenie i zbiera mnie czasem na wymioty, ten ostry zapach nasienia obcego mężczyzny, czuję się poniżona.
Leki to za mało. Moim zdaniem potrzebujesz intensywnej terapii pod okiem kogoś doświadczonego.
Wezwij policję. Oni nie będą wdychać zapachu spermy tylko szybko sobie poradzą.
- Gary
- Net-facet
- Nieaktywny
Pierwsze rozwiązanie:
Jak wiesz, że on przyjdzie, to daj kartkę "Proszę sprzątać po sobie" albo wywieś taką ogólną niby dla wszsytkich.
Jak to nie pomoże to daj ostrzejszy napis "Zakaz masturbacji".
Drugie: nie puszczaj głośno muzyki, ale jak się masturbuje, to zapukaj do pokoju i zapytaj "czy wszystko u Pana w porządku"?
Trzecie: powiedz wprost "przepraszam, ale proszę po sobie posprzątać".
Czwarte: zapytaj prawnika, czy możesz odmówić takiemu klientowi,
Piąte: wprowadź opłatę 50zł za sprzątanie po kliencie... i sprawdzaj po nim czy jest czysto
- CatLady
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Jsteś właścicielką tego solarium? Po prostu nie wpuszczaj zboczonego klienta i tyle.
- Olinka
- Redaktor Naczelna Forum
- Nieaktywny
Drugie: nie puszczaj głośno muzyki, ale jak się masturbuje, to zapukaj do pokoju i zapytaj "czy wszystko u Pana w porządku"?
To powinno załatwić temat 
.
Jeśli korzysta z urządzenia z nawiewem, który powoduje szum, to może zupełnie nie zdawać sobie sprawy, że na zewnątrz słychać jego odgłosy. W takiej sytuacji tym bardziej powinien się zawstydzić. Albo i nie, bo nie wiemy co to za typ, ale wtedy to już trzeba będzie sięgnąć po bardziej radykalne rozwiązania.
12 2019-08-25 11:29:55 Ostatnio edytowany przez ewa_solarium (2019-08-25 12:01:45)
Rzeczywiście nie pomyślałam o tym, że może nie zdawać sobie sprawy. Wewnątrz solarium jest dość głośno bo jest silny nawiew. Co do sprzątania to standard jest taki, że zawsze sprząta obsługa i dezynfekuje, przeciera ślady potu i spryskuje preparatem do dezynfekcji. Dziękuję za porady, z tą kartką to chyba najlepszy pomysł jak dla mnie, jakiś tekst ze sprzątaniem urządzenia, nie ośmielę się zakazać masturbacji bo to nie o to chodzi, nawet rozumiem, bo sama to czasem robię tylko staram się być cicho. Policja to nie, to już byłaby przesada.
Rzeczywiście nie pomyślałam o tym, że może nie zdawać sobie sprawy. Wewnątrz solarium jest dość głośno bo jest silny nawiew. Co do sprzątania to standard jest taki, że zawsze sprząta obsługa i dezynfekuje, przeciera ślady potu i spryskuje preparatem do dezynfekcji. Dziękuję za porady, z tą kartką to chyba najlepszy pomysł jak dla mnie, jakiś tekst ze sprzątaniem urządzenia, nie ośmielę się zakazać masturbacji bo to nie o to chodzi, nawet rozumiem, bo sama to czasem robię tylko staram się być cicho.
Druga część ostatniego zdania pokazuje,że kręci Cię pisanie o tym na forum.
Dużo trollingu w ostatnim czasie.
