2 problemy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

Temat: 2 problemy

Witam mam aktualnie 19 lat i przez całe życie nie miałem dziewczyny. Mam dwa problemy.
Pierwszym z nich nie jest nieśmiałość, lecz brak tematów do rozmów, gdyż od podstawówki byłem uzależniony od komputera. Skończyłem z tym około 1,5 roku temu. Od tego czasu zacząłem otwierać się na świat, wychodzić ze znajomymi, poznawałem nowe osoby, ale wciąż mam jeden problem, po prostu nie wiem o czym mam rozmawiać. Siedząc ze znajomymi tylko przysłuchuję się o czym rozmawiają, ponieważ nie mam pojęcia co powiedzieć.

Zaś drugim "problemem" jest sprawa z koleżanka z gimnazjum, w którym nie zamieniłem z nią ani jednego zdania. Od około 3 miesięcy co tydzień widuje ją w pewnym miejscu gdzie dużo osób w moim wieku spotyka się, a większość pije alkohol. Ona zawsze dosyć sporo pije, zaś ja rzadko. Od około miesiąca zaczęła ze mną rozmawiać i zawsze patrzy mi prosto w oczy, nie odrywa od nich wzroku. Dziwnie się z tym czuje i zaczynam się w takiej sytuacji delikatnie stresować, ale to nic. Wczoraj byłem u znajomego na domówce, ona też tam była. Tak się złożyło, że siedziała obok mnie. Wypiłem dosyć sporo, a ona chyba 2 piwa, ale dla niej to jest nic. W pewnym oparła się o mnie i leżała tak, nie przeszkadzało mi to(było to około 2 godziny po tym jak wypiła, więc była już mniej więcej trzeźwa). Później wyszła chyba do toalety, a ja poszedłem się napić. Wróciłem wcześniej i nieświadomie dałem rękę w kierunku miejsca w którym siedziała. Gdy wróciła położyła się i znowu się o mnie oparła. Byłem tak pijany, że objąłem ją i przez godzinę się przytulaliśmy. Jakby nie to, że w okół było dużo osób, nie skończyło by się na przytulaniu. Musiała w nocy wracać do domu, odprowadziłem ją wraz z 3 kolegami i jej koleżankami. Jak się żegnaliśmy to mnie tak mocno przytuliła, że nie potrafiłem nawet powietrza nabrać. Nie wiem co o tym myśleć. Czy to była jednorazowa sytuacja, czy jej się podobam. Chciałem do niej rano napisać, ale trochę się wstydziłem. Chciałbym z nią porozmawiać, o tym co było, ale nie wiem jak.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: 2 problemy
megawonsz9 napisał/a:

Witam mam aktualnie 19 lat i przez całe życie nie miałem dziewczyny. Mam dwa problemy.
Pierwszym z nich nie jest nieśmiałość, lecz brak tematów do rozmów, gdyż od podstawówki byłem uzależniony od komputera. Skończyłem z tym około 1,5 roku temu. Od tego czasu zacząłem otwierać się na świat, wychodzić ze znajomymi, poznawałem nowe osoby, ale wciąż mam jeden problem, po prostu nie wiem o czym mam rozmawiać. Siedząc ze znajomymi tylko przysłuchuję się o czym rozmawiają, ponieważ nie mam pojęcia co powiedzieć.

Śmiem twierdzić, że jesteś inteligentny, ponieważ masz pojęcie, że jest tutaj takie coś jak pojęcie. Ja bym Ci radził skoncentrować się na zainteresowaniach, i na tym, kim chciałbyś być w przyszłości, żeby dobrze zarabiać i nie być takim typowym Januszem, frustratem z kraju nad Wisłą.
Im wcześniej zaczniesz, tym lepiej, tym większa szansa na znalezienie w przyszłości satysfakcjonującej pracy.

megawonsz9 napisał/a:

Zaś drugim "problemem" jest sprawa z koleżanka z gimnazjum, w którym nie zamieniłem z nią ani jednego zdania. Od około 3 miesięcy co tydzień widuje ją w pewnym miejscu gdzie dużo osób w moim wieku spotyka się, a większość pije alkohol. Ona zawsze dosyć sporo pije, zaś ja rzadko. Od około miesiąca zaczęła ze mną rozmawiać i zawsze patrzy mi prosto w oczy, nie odrywa od nich wzroku. Dziwnie się z tym czuje i zaczynam się w takiej sytuacji delikatnie stresować, ale to nic. Wczoraj byłem u znajomego na domówce, ona też tam była. Tak się złożyło, że siedziała obok mnie. Wypiłem dosyć sporo, a ona chyba 2 piwa, ale dla niej to jest nic. W pewnym oparła się o mnie i leżała tak, nie przeszkadzało mi to(było to około 2 godziny po tym jak wypiła, więc była już mniej więcej trzeźwa). Później wyszła chyba do toalety, a ja poszedłem się napić. Wróciłem wcześniej i nieświadomie dałem rękę w kierunku miejsca w którym siedziała. Gdy wróciła położyła się i znowu się o mnie oparła. Byłem tak pijany, że objąłem ją i przez godzinę się przytulaliśmy. Jakby nie to, że w okół było dużo osób, nie skończyło by się na przytulaniu. Musiała w nocy wracać do domu, odprowadziłem ją wraz z 3 kolegami i jej koleżankami. Jak się żegnaliśmy to mnie tak mocno przytuliła, że nie potrafiłem nawet powietrza nabrać. Nie wiem co o tym myśleć. Czy to była jednorazowa sytuacja, czy jej się podobam. Chciałem do niej rano napisać, ale trochę się wstydziłem. Chciałbym z nią porozmawiać, o tym co było, ale nie wiem jak.

Patrz na to, jaką masz sytuację dookoła siebie. Ona się do Ciebie tuli, przymila. Tak naprawdę nie musisz wiele robić, ponieważ ona cały czas na Ciebie napiera.
Ja bym Ci radził nie gadać z nią teraz o tym, co się wydarzyło, bo to jest według mnie jakby takie niesmaczne wyskoczyć nagle z pytaniem, czy jej się podobasz czy nie. Cały urok jaki się pomiędzy wami wytworzył pryśnie.
Skoncentruj się na rozwijaniu tego, co się między wami wytworzyło. Np: zaproś ją na randkę. Najlepiej, żebyście byli sam na sam. Coś takiego jak spacer, może kino, basen? Albo restauracja. Uwierz mi, ona JUŻ Ciebie chce, czego Ty jakby nie jesteś jeszcze do końca świadom. Ty tak naprawdę nie musisz wiele robić, wystarczy, że będziesz pozwalać jej się do siebie zbliżać i przy tym być czystym, ładnie pachnieć i być elegancko ubranym i powinieneś być dla niej dobrym, miłym i kulturalnym człowiekiem.
Mogło się zadziać też tak, że jesteś takim trochę nieogarem, bo opętał Cię demon pornograficznej ręki. Wtedy powinieneś się od niego odciąć. Natychmiast, bez dyskusji.
A zamiast tego wyobrażać sobie, co pięknego, przyjemnego albo seksualistycznego mógłbyś robić razem z tą, która JUŻ Ciebie chce i ma na Ciebie chrapkę i też pewnie widzi w Tobie dobre ciasteczko.

3

Odp: 2 problemy
OgnistyKapłan napisał/a:

Śmiem twierdzić, że jesteś inteligentny, ponieważ masz pojęcie, że jest tutaj takie coś jak pojęcie. Ja bym Ci radził skoncentrować się na zainteresowaniach, i na tym, kim chciałbyś być w przyszłości, żeby dobrze zarabiać i nie być takim typowym Januszem, frustratem z kraju nad Wisłą.
Im wcześniej zaczniesz, tym lepiej, tym większa szansa na znalezienie w przyszłości satysfakcjonującej pracy.

Dziękuję. Aktualnie chodzę do technikum, kierunek informatyk, ponieważ podczas wyboru szkoły stwierdziłem ze komputer to całe moje życie, ale sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Mam dość siedzenia i patrzenia w monitor. Zawodu jako tako jeszcze nie wybrałem, muszę przemyśleć całą sprawę.

OgnistyKapłan napisał/a:

Patrz na to, jaką masz sytuację dookoła siebie. Ona się do Ciebie tuli, przymila. Tak naprawdę nie musisz wiele robić, ponieważ ona cały czas na Ciebie napiera.
Ja bym Ci radził nie gadać z nią teraz o tym, co się wydarzyło, bo to jest według mnie jakby takie niesmaczne wyskoczyć nagle z pytaniem, czy jej się podobasz czy nie. Cały urok jaki się pomiędzy wami wytworzył pryśnie.
Skoncentruj się na rozwijaniu tego, co się między wami wytworzyło. Np: zaproś ją na randkę. Najlepiej, żebyście byli sam na sam. Coś takiego jak spacer, może kino, basen? Albo restauracja. Uwierz mi, ona JUŻ Ciebie chce, czego Ty jakby nie jesteś jeszcze do końca świadom. Ty tak naprawdę nie musisz wiele robić, wystarczy, że będziesz pozwalać jej się do siebie zbliżać i przy tym być czystym, ładnie pachnieć i być elegancko ubranym i powinieneś być dla niej dobrym, miłym i kulturalnym człowiekiem.
Mogło się zadziać też tak, że jesteś takim trochę nieogarem, bo opętał Cię demon pornograficznej ręki. Wtedy powinieneś się od niego odciąć. Natychmiast, bez dyskusji.
A zamiast tego wyobrażać sobie, co pięknego, przyjemnego albo seksualistycznego mógłbyś robić razem z tą, która JUŻ Ciebie chce i ma na Ciebie chrapkę i też pewnie widzi w Tobie dobre ciasteczko.

No niby tak, ale obawiam się że alkohol może na nią tak działać. Nie miałem zamiaru nawet o tym z nią rozmawiać, po prostu popytać jak tam u niej itp. Gdyby była w 100% trzeźwa to już wczoraj bym ją gdzieś zaprosił, a tak to ciągle mam tą niepewność, czy kontrolowała to co robi.

OgnistyKapłan napisał/a:

Mogło się zadziać też tak, że jesteś takim trochę nieogarem, bo opętał Cię demon pornograficznej ręki. Wtedy powinieneś się od niego odciąć. Natychmiast, bez dyskusji.

Bez przesady haha

4

Odp: 2 problemy

Dobrze myślisz, ze alkohol ją ośmiela... wszystkich ośmiela i luzuje kontrolę. Juz sam fakt, ze sporo pije powinno dać do myślenia. Reasumując: sporo pije, przymila się po alkoholu... kto wie czy tylko do Ciebie wink ?  Jest takie powiezienie "dziewczyna pijana, d**a sprzedana". Jest  w nim wiele prawdy. Tak jak sam zauważyłeś, gdy po trzeźwemu zacznie się przymilać to już zmieni postać rzeczy. Póki co, nie ma co robić sobie nadziei.

To prawda, ze warto znaleźć jakąś pasję, coś poza komputerem. Będzie przy okazji więcej tematów do rozmowy. Jeśli nie wiesz co w życiu robić, to łap się rożnych zajęć, coś Cię w końcu pociągnie.

Nie wiesz o czym rozmawiać... Hmmm trudno mi doradzać młodemu człowiekowi, bo nie wiem jaki jest trend wśród młodych i jakie prowadzą dyskusje. Ja tez nie jestem mistrzem rozmowy, ale staram się bazować na otoczeniu. Obserwuję co się dzieje wokoło i to wykorzystuję. W każdej chwili mogę zacząć: "też uważasz że..." i tutaj nadaję temat na jaki rozmawiały 2 osoby na przystanku, a ja się z tym nie zgadzałam. Ewentualnie pytasz czy oglądały film taki i taki, bo Ty uważasz go za interesujący. Tematów jest wiele, tylko trzeba być spostrzegawczym i ich poszukać wokoło.

5

Odp: 2 problemy

Nie wiesz o czym rozmawiac? Nie interesujesz sie wydarzeniami na swiecie i dookola siebie? Nie masz zainteresowan, nie ogladasz filmow?

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024